Juz od dluzszego czasu rozgladalam sie za porzadnymi kosmetyczkami a przypomnialo mi sie o tym, jak pakowalam sie na wyjazd do uk, gdzie musialam moje mazidla upchac w kilku malych kosmetyczkach i bylo to troche denerujace, bo wygodnie byloby zapakowac sie na przyklad we dwie. Chcialam jedna wieksza i druga mniejsza, taka "dotorebkowa" :)
I tak pewnie dalej bym szukala, gdyby nie filmik na YT, w ktorym dziewczyna pokazala kosmetyczke z kokardka, ktora natychmiast wpadla w srocze oko. Oczywiscie nie moglo byc za prosto. U mnie kupic ja dosc trudno, szczegolnie online... bo w sklepach mozna trafic. Nie pozostalo mi nic innego jak sciagnac z uk, na szczescie firmowa strona wysyla do Niemiec. Nie obylo sie bez malego zgrzytu, bo nagle przyedl mi mail, ze polowe zamownienia "skasowali" i po tym jak prawie dostalam zawalu, przyszedl mail "opsss... maly blad systemu". A dzis po poludniu przyjechal kurier i wreczyl mi taka oto paczke :)
A w srodku byly dwie kosmetyczki Ted Baker, ktore sobie wybralam:
wieksza Celiar i mniejsza Truden.
Bardzo mi sie podoba wykonanie i dopracowane szczegoly, obie sa doklanie takie jak je sobie wyobrazalam i jestem bardzo zadowolona z zakupu.
Celiar ma wymiary ca. 25x16x14 cm i jest calkiem pojemna, w srodku wylozona czarnym materialem, nie ma zadnych kieszonek ale jest na tyle duza, ze powinnam sie do niej zmiescic z cala moja rupieciarnia, ktora zabieram jak gdzies jade.
Truden jest mniejsza ale wyglada rownie uroczo. Jak sobie tak stoi na stole, to bardziej przypomina lakierowana torebke z kokardka jak kosmetyczke na make up. Wymiary ca. 19x10x6 cm.
I jak widac na zdjeciu idealnie mieszcza sie do niej na przyklad pedzle RT, w tym przypadku jest to blush brush, czyli jeden z wiekszych pedzli tej firmy.
Moje pare drobiazgow, ktore ze soba targam, bez problemu zmiescilo sie w kosmetyczce, pozostawiajac sporo miejsca, jakbym jeszcze cos chciala tam dorzucic.
Nie lubie cen w funtach ;) ... ale co zrobic, nie mialam innego wyjscia, wiecie jak to jest... dla spokoju ducha i takich tam innych. I tak sobie siedze i ciesze sie jak dziecko. Troche radosci jest jak najbardziej wskazane a ta przesylka uratowala dzisiejszy poniedzialek.
Podsumowujac jestem wyposazona na przyszle wyjazdy, od razu posprzatalam wszystkie mini kosmatasie, ktore mi sie plataly po szufladach. W koncu mam to co chcialam, poszukiwania moge uznac za zakonczone.
A swoja droga... cudny portfel widzialam na stronie...
awwww... co prawda bez kokardy ale i tak pasowalby do kosmetyczki ;)
Podglądnęłam sobie u Ciebie na twitterze już wcześniej i się zachwyciłam :) Przez te kokardki kojarzą mi się mocno z meliskami :)
OdpowiedzUsuńz tym, ze kosmetyczki nie pachna ;D ale i tak cudnie sie prezentuja...
Usuńo słuszna uwaga tak tak Melisski:)
Usuńo takkkk mi tez od razu tak sie skojarzyły, sliczne są :)
UsuńEjjj, a czemu moje nie pachnialy?? Jakos tak delikatnie czyms, co nie przypomina niczego :)
Usuńjak nie pachniały? ale niektóre modele Melek nie pachną, ja mam klapeczki i te faktycznie nie pachną:P
Usuńkupilam baleriny, pierwsza rzecz jaka zrobilam po wyjeciu ich z pudelka bylo obwachanie ich dokladnie i... pachnialy... herbata??? Dziwne skojarzenie, ale tylo tak to moglam opisac :)
Usuńa moje pachna jak szalone... pachnialy juz przez karton hehe...
UsuńŚliczności! Mają taki urok w sobie, przyciągają...
OdpowiedzUsuńNie dziwie się ze je chciałaś, ja już też chce, ale cena... ;(
no wlasnie... przyciagaja jak szalone :D
UsuńŚliczne są te kokardki :) Ja mam swój zestaw wyjazdowych kosmetyczek, w liczbie dwóch, ale gdybym nie miała, to planowałabym wycieczkę do Londynu :P
OdpowiedzUsuńja nie mialam... dlatego sie skusilam :)
Usuńpiękne!!! mi by było ich żal nosić, żeby się nie zniszczyły... <3
OdpowiedzUsuńtez mi cos takiego przez glowe przemknelo ale szybko pogonilam ;) ... bo w koncu po to je kupilam, zeby uzywac :D
UsuńPięęękne, ja mam zawsze takie brzydkie kosmetyczki aż wstyd ;p
OdpowiedzUsuńno wlasnie ja do tej pory tez mialam... takie strasznie zwyczajne :] ... a zachcialo mi sie ladnych :D
Usuńnö nö nö nö... nie dam :D
OdpowiedzUsuńMOJE *.* hehe...
Jejku jakie one są cudowne!:) Jak na zł troszkę dużo wychodzi :( Zakochałam się w nich,słodkie maleństwa:D
OdpowiedzUsuńna zlotowki w ogole nie przeliczam, bo to sie mozna wrzodow nabawic ;D
UsuńO rany, zabiłaś mi ćwieka.
OdpowiedzUsuńJa też chcę!
Są przepiękne i bardzo w mojej stylistyce :)
Wysyłają też do Polski?
hie hie :D ... a tego to nie wiem, czy wysylaja ale ogolnie sla na Europe, nie widzialam jakis specjalnych ograniczen :)
Usuńjest jeszcze blado rozowa z czarna kokarda, tez ladnie sie prezentuje :)
Widzę, że chcesz mnie już całkiem z głową pogrążyć w odmętach chciejstwa :)
UsuńIdę buszować na ich stonie.
ich strona jest czasami fanaberyjna i przestaje dzialac ale po jakims czasie jej to przechodzi ;) ... milego buszowania :D
Usuńuuu śliczne, ta firma ma cudowne torebki, do tej pory pamiętam jedną która mi wpadła w oko, ale cenę miała mniej przyjemną;) Świetne zakupy:]
OdpowiedzUsuńo tak... torebki maja zdecydowanie nieprzyjemne ceny, przegladalam i nawet powzdychalam a potem poszlam walnac baranka w sciane ;)
Usuńhi hi hi ja też tak musiałam zrobić, bo jedna torebka pochłonęłaby budżet, który miałam na dwutygodniową wycieczkę po Anglii:(
Usuńoooo... to baranek jak najbardziej wskazany :D
Usuńtylko nie za mocny, głowa się przyda jeszcze;) dziękuję za odwiedziny bloga - bardzo mi miło:D
UsuńKosmetyczka sliczna. Tez mam dar do zabierania 3 kosmetyczek i upychania w nich wszystkiego:)
OdpowiedzUsuńja musialam sie upychac w trzech malych a paletki i tak mi sie w nich nie miescily... i tak mi sie to troche przestalo podobac ;) ... moze gdyby nie to, to nie polecialabym na kukardki ale kto wie... one takie sliczne hehe...
UsuńŚlicznie wyglądają :) Ja mam swój kufer, ale na wyjazdy czy wyjścia przydałaby się jakaś kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńkuferek tez mam ale taki to tylko na podroze autem, do samolotu sie z nim nie wepchne ;D
UsuńKukardki są po prostu urocze. :) No jak to... Przecież portfel trzeba dokupić, co by się maleństwa samotne nie czuły. Kosmetyczki to zwierzęta stadne. ;D ;P
OdpowiedzUsuńhehe... tez jestem tego zdania ;D
Usuńurocze :>
OdpowiedzUsuńojej przyznam ze chyba nigdy nie widzialam tak pieknych kosmetyczek...
OdpowiedzUsuńa czy duza ma przegrodki w duzej ilosci? :)
nie ma... to jest kosmetyczka na rzeczy do mycia, wiec przegrodki by tylko przeszkadzaly :)
UsuńAle slodkieee:))
OdpowiedzUsuńjak to mało potrzeba kobiecie do szczęścia potrzeba:)
OdpowiedzUsuńmalo to pojecie wzgledne ;)
UsuńUrocze, kosmetyki się pewnie cieszą z nowego domku podróżnego ;))
OdpowiedzUsuńkosmetyki jak kosmetyki ale ja sie ciesze jak szalona ;D
Usuńwooow, piękne!
OdpowiedzUsuńPiękne :) Zresztą jak jego wszystkie kosmetyczki i torby :)
OdpowiedzUsuńCudne :)
OdpowiedzUsuńOglądałam Teda na wolnocłowym ale zwyciężył Tous:P Śliczne:)
OdpowiedzUsuńtez maja piekne rzeczy, staram sie nie zagladac za czesto na ich strone, bo po ostatnim przekopywaniu malo sie nie zaplakalam ;D ... misiaczki rozkoszne, ceny niestety mniej :P
Usuńno niestety, ale wiesz na Majorce można było fajne przeceny złowić na paszport hehe, ja drobne bo drobne rzeczy ale kupiłam:P
Usuńkurcze czasem różnice w cenie sa duze:(
Usuńo jeżuuuuuu .... zakochałam się normalnie ! jakie sweet :D:D
OdpowiedzUsuńo dokladnie taka sama reakcje zobserwowalam u siebie :D
UsuńAle są cudowne! Aż sama bym się na takie skusiła :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne:-)
OdpowiedzUsuńDig ... chc z Tobą na tę akcję sie udać :D:D będę stać na cztach ;P
OdpowiedzUsuńjak to dobrze, że mam wolny internet i jestem niecierpliwa, ileż ja zaoszczędzam ;-)
OdpowiedzUsuńfajoskie! :-D portfel to by mi się też przydał, ale portfel nie zając ;-) ja mam innego hopla, w sklepach zagramanicznych z włóczkami dostaję ślinotoku i klikawicy (całe szczęście koszty przesyłki zaoceanicznej skutecznie zniechęcają do koszykowania owych cudności ;-))
lecisz na wloczki ;) ... a wydawaloby sie, ze to nie powinno byc kosztowne hobby ;)
Usuńa weź przestań :-D komplet drutów: 3 stówki, porządna wełna, taka wiesz teges, 50 zeta za 50 gramów ;-) normalnie rozpacz w ciapki ;-)
Usuńmuszę się bogato za munż wydać albo cuś ;-P, bo nie zarobię na to hobby ;-)
a propos:
http://hahahats.blogspot.com/2012/10/cowl-with-no-name-candy.html
końkursik u mnie, do wygrania czapa.
Ooj,też by mi się taka wymiana przydała:-) piękne są:-)
OdpowiedzUsuńale piekne te kosmetyczki... ja tez musze kupic bo nie mam zadnej wiekszej... ale chyba postawie na razie na primarka hehe
OdpowiedzUsuńMami... albo sobie polezysz ;D
OdpowiedzUsuńsą piękne! elagancja/klasa sama w sobie:)
OdpowiedzUsuńOczywiście przecież wszystko się przydaje. A jeszcze to, jeszcze to :D
OdpowiedzUsuńCudowne kosmetyczki :) Ja to tam na to nie zwracam uwagi w co pakuje rzeczy, ale chyba czas najwyzszy i o to zadbac!
mi glownie chodzilo o to zeby byly dwie... wieksza i mniejsza, no i oczywiscie mialy mi sie podobac :) ... a te sa po prostu idealne :D
Usuńheheheh ..Nooooo ,albo sobie poleżę :D
OdpowiedzUsuńKosmetyczka wygląda przeuroczo!
OdpowiedzUsuńZachwycająca! Jak Ci się znudzi chętnie przygarnę ;p
OdpowiedzUsuńw zyciu mi sie nie znudzi :D
Usuń... ale śliczniuchy... :D
OdpowiedzUsuńnaprawdę śliczne... ;)
cudniaste są! nie dziwię się, że Sroczce w oko wpadły :D hihi
OdpowiedzUsuńjesteś już widzę gotowa na przyjazd do mnie :D hyhy
jasne... jeszcze tylko szukam sponsora ;D
UsuńSroczko, jaka perwersyjna kosmetyczka (taki lateksik :PP) :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie pudrowego różu i czerni. Ultrakobiecy, seksowny.
Poza tym czyszczenie takiego błyszczaka będzie łatwiejsze niż materiałowej. Ja ostatnio kupiłam srebrną, malutką Clinique. Z wierzchu jest jakby metalizowana. Do torebki na szmineczkę i bibułki idealna.:)
ja wlasnie mialam jakies taki "darmowe" co byly do kosmetykow Biotherm dodawane ale w koncu chcialam porzadne :D ... no lateksik tak sam z siebie rzucil mi sie w oko... do tego kukardka :P
UsuńSą piękne, ale ja Ci zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńKosmetyczki są zdecydowanie sexy, takie z charakterkiem
OdpowiedzUsuńjak można było kupić tak wspaniałe kosmetyczki?! Kiedy ja juz nie mam miejsca nigdzie na upychanie kosmetyków ;(
OdpowiedzUsuńpasowałyby mi do torebki :D też taka błyszcząca ;)
OdpowiedzUsuńta większa to jak kopertówka wygląda :)
śliczne są *_*
OdpowiedzUsuńTa kokardeczka kojarzy mi się z Signoriną Ferragamo.
OdpowiedzUsuńŚlicznoty z tych kosmetyczek, kukardka im dodaje wiele uroku, lubię takie stylowe gadźety, zwłaszcza jeśli są do tego praktyczne:)
OdpowiedzUsuńdokladnie... to samo sobie pomyslalam :) nie dosc, ze praktyczne to do tego sliczne :P
Usuńtaką malutką bym widziała u siebie :D hiihih mam sandały z kokardką :D
OdpowiedzUsuńUrocze, choć cena niezła :P
OdpowiedzUsuńŚliczne, kobiece, eleganckie ale z takim dziewczęcym urokiem. Cena jednak sprawia, że na pewno nigdy ich nie kupię.
OdpowiedzUsuńpiękne, piękne piękne te kukardeczki - można się w nich zakochać a skoro użyteczne to tym bardziej...
OdpowiedzUsuńjak najbardziej uzyteczne :)
UsuńMasz świetny gust, zawsze mi się Twoje zakupy podobają:)piękne sa te kosmetyczki, no i te cudne kokardki:)już wyobrażam sobie portfel pasujący do nich:)))
OdpowiedzUsuńportfel jest cudny ale taki juz troche bardzie elegancki :D
Usuńnaprawde urocze
OdpowiedzUsuńpiekna i pieknie zapakowana:)
OdpowiedzUsuńTeż chce je mieć!
OdpowiedzUsuńSą śliczne. Udany zakup.
OdpowiedzUsuńŚliczne i też mi się od razu z meliskami skojarzyły :)
OdpowiedzUsuńa mi w sumie nie... ale i tak mi sie odrazu spodobaly :D
Usuńcudne wręcz do przytulenia :)
OdpowiedzUsuńUrocze, kokardki zawsze wyglądają obłędnie. ;) Ciekawa tylko jestem tego, czy materiał kosmetyczki nie "połamie" się?
OdpowiedzUsuńjest dosc elastyczny, wiec nie powinien... to nie jest zwykly palstik, jest troche podrasowany, tak zeby wiecej wytrzymywal :)
UsuńKosmetyczki piękne, piękne, piękne!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://madameblush.com/
Bardzo udane zakupy! Kosmetyczka gotowa na dalsze podroze- moze nastepna do NY?
OdpowiedzUsuńtam tez na pewno kiedys sie wybiore :D ... ale to kiedys...
UsuńBardzo fajne kosmetyczki... Ja kosmetyczek mam sporo, ale jak przychodzi co do czego to i tak mam problem :D
OdpowiedzUsuńbo pakowanie samo w sobie dla wielu osob jest problemem ;D
UsuńPrzesłodkie te kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja muszę mieć same takie ogromniaste :(
śliczne są:]
OdpowiedzUsuńpiękności :)
OdpowiedzUsuńMATKO! Jakie piękne!
OdpowiedzUsuń