Seiten

poniedziałek, 22 października 2012

malenstwo a wlasciwie dwa... z kukardka ;)


Juz od dluzszego czasu rozgladalam sie za porzadnymi kosmetyczkami a przypomnialo mi sie o tym, jak pakowalam sie na wyjazd do uk, gdzie musialam moje mazidla upchac w kilku malych kosmetyczkach i bylo to troche denerujace, bo wygodnie byloby zapakowac sie na przyklad we dwie. Chcialam jedna wieksza i druga mniejsza, taka "dotorebkowa" :)

I tak pewnie dalej bym szukala, gdyby nie filmik na YT, w ktorym dziewczyna pokazala kosmetyczke z kokardka, ktora natychmiast wpadla w srocze oko. Oczywiscie nie moglo byc za prosto. U mnie kupic ja dosc trudno, szczegolnie online... bo w sklepach mozna trafic. Nie pozostalo mi nic innego jak sciagnac z uk, na szczescie firmowa strona wysyla do Niemiec. Nie obylo sie bez malego zgrzytu, bo nagle przyedl mi mail, ze polowe zamownienia "skasowali" i po tym jak prawie dostalam zawalu, przyszedl mail "opsss... maly blad systemu". A dzis po poludniu przyjechal kurier i wreczyl mi taka oto paczke :)


 A w srodku byly dwie kosmetyczki Ted Baker, ktore sobie wybralam:
 wieksza Celiar i mniejsza Truden.


Bardzo mi sie podoba wykonanie i dopracowane szczegoly, obie sa doklanie takie jak je sobie wyobrazalam i jestem bardzo zadowolona z zakupu. 


Celiar ma wymiary ca. 25x16x14 cm i jest calkiem pojemna, w srodku wylozona czarnym materialem, nie ma zadnych kieszonek ale jest na tyle duza, ze powinnam sie do niej zmiescic z cala moja rupieciarnia, ktora zabieram jak gdzies jade.


Truden jest mniejsza ale wyglada rownie uroczo. Jak sobie tak stoi na stole, to bardziej przypomina lakierowana torebke z kokardka jak kosmetyczke na make up. Wymiary ca. 19x10x6 cm.


 I jak widac na zdjeciu idealnie mieszcza sie do niej na przyklad pedzle RT, w tym przypadku jest to blush brush, czyli jeden z wiekszych pedzli tej firmy. 


Moje pare drobiazgow, ktore ze soba targam, bez problemu zmiescilo sie w kosmetyczce, pozostawiajac sporo miejsca, jakbym jeszcze cos chciala tam dorzucic.


 Nie lubie cen w funtach ;) ... ale co zrobic, nie mialam innego wyjscia, wiecie jak to jest... dla spokoju ducha i takich tam innych. I tak sobie siedze i ciesze sie jak dziecko. Troche radosci jest jak najbardziej wskazane a ta przesylka uratowala dzisiejszy poniedzialek.


Podsumowujac jestem  wyposazona na przyszle wyjazdy, od razu posprzatalam wszystkie mini kosmatasie, ktore mi sie plataly po szufladach. W koncu mam to co chcialam, poszukiwania moge uznac za zakonczone.

A swoja droga... cudny portfel widzialam na stronie... 
awwww... co prawda bez kokardy ale i tak pasowalby do kosmetyczki ;)

105 komentarzy:

  1. Podglądnęłam sobie u Ciebie na twitterze już wcześniej i się zachwyciłam :) Przez te kokardki kojarzą mi się mocno z meliskami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym, ze kosmetyczki nie pachna ;D ale i tak cudnie sie prezentuja...

      Usuń
    2. o słuszna uwaga tak tak Melisski:)

      Usuń
    3. o takkkk mi tez od razu tak sie skojarzyły, sliczne są :)

      Usuń
    4. Ejjj, a czemu moje nie pachnialy?? Jakos tak delikatnie czyms, co nie przypomina niczego :)

      Usuń
    5. jak nie pachniały? ale niektóre modele Melek nie pachną, ja mam klapeczki i te faktycznie nie pachną:P

      Usuń
    6. kupilam baleriny, pierwsza rzecz jaka zrobilam po wyjeciu ich z pudelka bylo obwachanie ich dokladnie i... pachnialy... herbata??? Dziwne skojarzenie, ale tylo tak to moglam opisac :)

      Usuń
    7. a moje pachna jak szalone... pachnialy juz przez karton hehe...

      Usuń
  2. Śliczności! Mają taki urok w sobie, przyciągają...
    Nie dziwie się ze je chciałaś, ja już też chce, ale cena... ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne są te kokardki :) Ja mam swój zestaw wyjazdowych kosmetyczek, w liczbie dwóch, ale gdybym nie miała, to planowałabym wycieczkę do Londynu :P

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne!!! mi by było ich żal nosić, żeby się nie zniszczyły... <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez mi cos takiego przez glowe przemknelo ale szybko pogonilam ;) ... bo w koncu po to je kupilam, zeby uzywac :D

      Usuń
  5. Pięęękne, ja mam zawsze takie brzydkie kosmetyczki aż wstyd ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie ja do tej pory tez mialam... takie strasznie zwyczajne :] ... a zachcialo mi sie ladnych :D

      Usuń
  6. nö nö nö nö... nie dam :D

    MOJE *.* hehe...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku jakie one są cudowne!:) Jak na zł troszkę dużo wychodzi :( Zakochałam się w nich,słodkie maleństwa:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na zlotowki w ogole nie przeliczam, bo to sie mozna wrzodow nabawic ;D

      Usuń
  8. O rany, zabiłaś mi ćwieka.
    Ja też chcę!
    Są przepiękne i bardzo w mojej stylistyce :)
    Wysyłają też do Polski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hie hie :D ... a tego to nie wiem, czy wysylaja ale ogolnie sla na Europe, nie widzialam jakis specjalnych ograniczen :)

      jest jeszcze blado rozowa z czarna kokarda, tez ladnie sie prezentuje :)

      Usuń
    2. Widzę, że chcesz mnie już całkiem z głową pogrążyć w odmętach chciejstwa :)
      Idę buszować na ich stonie.

      Usuń
    3. ich strona jest czasami fanaberyjna i przestaje dzialac ale po jakims czasie jej to przechodzi ;) ... milego buszowania :D

      Usuń
  9. uuu śliczne, ta firma ma cudowne torebki, do tej pory pamiętam jedną która mi wpadła w oko, ale cenę miała mniej przyjemną;) Świetne zakupy:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak... torebki maja zdecydowanie nieprzyjemne ceny, przegladalam i nawet powzdychalam a potem poszlam walnac baranka w sciane ;)

      Usuń
    2. hi hi hi ja też tak musiałam zrobić, bo jedna torebka pochłonęłaby budżet, który miałam na dwutygodniową wycieczkę po Anglii:(

      Usuń
    3. oooo... to baranek jak najbardziej wskazany :D

      Usuń
    4. tylko nie za mocny, głowa się przyda jeszcze;) dziękuję za odwiedziny bloga - bardzo mi miło:D

      Usuń
  10. Kosmetyczka sliczna. Tez mam dar do zabierania 3 kosmetyczek i upychania w nich wszystkiego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja musialam sie upychac w trzech malych a paletki i tak mi sie w nich nie miescily... i tak mi sie to troche przestalo podobac ;) ... moze gdyby nie to, to nie polecialabym na kukardki ale kto wie... one takie sliczne hehe...

      Usuń
  11. Ślicznie wyglądają :) Ja mam swój kufer, ale na wyjazdy czy wyjścia przydałaby się jakaś kosmetyczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kuferek tez mam ale taki to tylko na podroze autem, do samolotu sie z nim nie wepchne ;D

      Usuń
  12. Kukardki są po prostu urocze. :) No jak to... Przecież portfel trzeba dokupić, co by się maleństwa samotne nie czuły. Kosmetyczki to zwierzęta stadne. ;D ;P

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej przyznam ze chyba nigdy nie widzialam tak pieknych kosmetyczek...
    a czy duza ma przegrodki w duzej ilosci? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma... to jest kosmetyczka na rzeczy do mycia, wiec przegrodki by tylko przeszkadzaly :)

      Usuń
  14. jak to mało potrzeba kobiecie do szczęścia potrzeba:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocze, kosmetyki się pewnie cieszą z nowego domku podróżnego ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kosmetyki jak kosmetyki ale ja sie ciesze jak szalona ;D

      Usuń
  16. Piękne :) Zresztą jak jego wszystkie kosmetyczki i torby :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oglądałam Teda na wolnocłowym ale zwyciężył Tous:P Śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez maja piekne rzeczy, staram sie nie zagladac za czesto na ich strone, bo po ostatnim przekopywaniu malo sie nie zaplakalam ;D ... misiaczki rozkoszne, ceny niestety mniej :P

      Usuń
    2. no niestety, ale wiesz na Majorce można było fajne przeceny złowić na paszport hehe, ja drobne bo drobne rzeczy ale kupiłam:P

      Usuń
    3. kurcze czasem różnice w cenie sa duze:(

      Usuń
  18. o jeżuuuuuu .... zakochałam się normalnie ! jakie sweet :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dokladnie taka sama reakcje zobserwowalam u siebie :D

      Usuń
  19. Ale są cudowne! Aż sama bym się na takie skusiła :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Dig ... chc z Tobą na tę akcję sie udać :D:D będę stać na cztach ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. jak to dobrze, że mam wolny internet i jestem niecierpliwa, ileż ja zaoszczędzam ;-)
    fajoskie! :-D portfel to by mi się też przydał, ale portfel nie zając ;-) ja mam innego hopla, w sklepach zagramanicznych z włóczkami dostaję ślinotoku i klikawicy (całe szczęście koszty przesyłki zaoceanicznej skutecznie zniechęcają do koszykowania owych cudności ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lecisz na wloczki ;) ... a wydawaloby sie, ze to nie powinno byc kosztowne hobby ;)

      Usuń
    2. a weź przestań :-D komplet drutów: 3 stówki, porządna wełna, taka wiesz teges, 50 zeta za 50 gramów ;-) normalnie rozpacz w ciapki ;-)
      muszę się bogato za munż wydać albo cuś ;-P, bo nie zarobię na to hobby ;-)
      a propos:
      http://hahahats.blogspot.com/2012/10/cowl-with-no-name-candy.html
      końkursik u mnie, do wygrania czapa.

      Usuń
  22. Ooj,też by mi się taka wymiana przydała:-) piękne są:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. ale piekne te kosmetyczki... ja tez musze kupic bo nie mam zadnej wiekszej... ale chyba postawie na razie na primarka hehe

    OdpowiedzUsuń
  24. Mami... albo sobie polezysz ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. są piękne! elagancja/klasa sama w sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oczywiście przecież wszystko się przydaje. A jeszcze to, jeszcze to :D
    Cudowne kosmetyczki :) Ja to tam na to nie zwracam uwagi w co pakuje rzeczy, ale chyba czas najwyzszy i o to zadbac!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi glownie chodzilo o to zeby byly dwie... wieksza i mniejsza, no i oczywiscie mialy mi sie podobac :) ... a te sa po prostu idealne :D

      Usuń
  27. heheheh ..Nooooo ,albo sobie poleżę :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Zachwycająca! Jak Ci się znudzi chętnie przygarnę ;p

    OdpowiedzUsuń
  29. ... ale śliczniuchy... :D
    naprawdę śliczne... ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. cudniaste są! nie dziwię się, że Sroczce w oko wpadły :D hihi
    jesteś już widzę gotowa na przyjazd do mnie :D hyhy

    OdpowiedzUsuń
  31. Sroczko, jaka perwersyjna kosmetyczka (taki lateksik :PP) :D
    Podoba mi się połączenie pudrowego różu i czerni. Ultrakobiecy, seksowny.
    Poza tym czyszczenie takiego błyszczaka będzie łatwiejsze niż materiałowej. Ja ostatnio kupiłam srebrną, malutką Clinique. Z wierzchu jest jakby metalizowana. Do torebki na szmineczkę i bibułki idealna.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wlasnie mialam jakies taki "darmowe" co byly do kosmetykow Biotherm dodawane ale w koncu chcialam porzadne :D ... no lateksik tak sam z siebie rzucil mi sie w oko... do tego kukardka :P

      Usuń
  32. Są piękne, ale ja Ci zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kosmetyczki są zdecydowanie sexy, takie z charakterkiem

    OdpowiedzUsuń
  34. jak można było kupić tak wspaniałe kosmetyczki?! Kiedy ja juz nie mam miejsca nigdzie na upychanie kosmetyków ;(

    OdpowiedzUsuń
  35. pasowałyby mi do torebki :D też taka błyszcząca ;)
    ta większa to jak kopertówka wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ta kokardeczka kojarzy mi się z Signoriną Ferragamo.

    OdpowiedzUsuń
  37. Ślicznoty z tych kosmetyczek, kukardka im dodaje wiele uroku, lubię takie stylowe gadźety, zwłaszcza jeśli są do tego praktyczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokladnie... to samo sobie pomyslalam :) nie dosc, ze praktyczne to do tego sliczne :P

      Usuń
  38. taką malutką bym widziała u siebie :D hiihih mam sandały z kokardką :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Śliczne, kobiece, eleganckie ale z takim dziewczęcym urokiem. Cena jednak sprawia, że na pewno nigdy ich nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  40. piękne, piękne piękne te kukardeczki - można się w nich zakochać a skoro użyteczne to tym bardziej...

    OdpowiedzUsuń
  41. Masz świetny gust, zawsze mi się Twoje zakupy podobają:)piękne sa te kosmetyczki, no i te cudne kokardki:)już wyobrażam sobie portfel pasujący do nich:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. portfel jest cudny ale taki juz troche bardzie elegancki :D

      Usuń
  42. Śliczne i też mi się od razu z meliskami skojarzyły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mi w sumie nie... ale i tak mi sie odrazu spodobaly :D

      Usuń
  43. Urocze, kokardki zawsze wyglądają obłędnie. ;) Ciekawa tylko jestem tego, czy materiał kosmetyczki nie "połamie" się?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest dosc elastyczny, wiec nie powinien... to nie jest zwykly palstik, jest troche podrasowany, tak zeby wiecej wytrzymywal :)

      Usuń
  44. Kosmetyczki piękne, piękne, piękne!!!

    Zapraszam do siebie: http://madameblush.com/

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo udane zakupy! Kosmetyczka gotowa na dalsze podroze- moze nastepna do NY?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tam tez na pewno kiedys sie wybiore :D ... ale to kiedys...

      Usuń
  46. Bardzo fajne kosmetyczki... Ja kosmetyczek mam sporo, ale jak przychodzi co do czego to i tak mam problem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo pakowanie samo w sobie dla wielu osob jest problemem ;D

      Usuń
  47. Przesłodkie te kosmetyczki :)
    Szkoda, że ja muszę mieć same takie ogromniaste :(

    OdpowiedzUsuń