W koncu wypadalo by pokazac ostatnia czesc z inglotowych zakupow...
cienie plus najwieksza paletka jaka Inglot ma w ofercie.
Nowe cienie opisalam na zdjeciu ponizej
i jak na mnie to jest to dosc kolorowa zbieranina.
Z bliska :)
P 429, M 336, M 379, AMC 143 |
M 370, AMC 137, M 333, AMC 32 |
AMC 129, DS 471, P 433, P 419 |
A tak sie prezentuja na skorze
Paletka w calosci, razem ze starszymi cieniami, ktore juz pokazywalam.
Moja inglotowa kolekcja troche sie rozrosla ale uwazam, ze to sa naprawde swietne cienie i bardzo lubie po nie siegac. A przy okazji na pewno skusze sie na jakies kolejne kolory.
:)
Ingloty tez bardzo lubie, ale poki co ograniczylam sie do jednej czworki, bo nie chce dublowac kolorow z innych palet. A do tego, ciezkie sa niestety i niefajne do podrozowania :)
OdpowiedzUsuńŚwietna paleta :) AMC 143, P 433 i AMC 129 boskie! w moim typie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo chciałam mieć tę największą ale potem uświadomiłam sobie że miałabym kłopot ze znalezieniem dla mniej miejsca. Stąd też mam dwie średniej wielkości i ostatnio myslę nad zakupem kolejnej. Te cienie uzależniają :)
OdpowiedzUsuńOjeju, ale mi się zaświeciły oczy na widok Twojej palety. Dobór kolorów fantastyczny :). Bardzo cenię sobie cienie Inglota.
OdpowiedzUsuńJa z Inglota bardzo cienie sobie cenie - juz nie mowiac o cenie, kolorystyce etc:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne połączenie, znajdzie się coś na co dzień, ale też do zwariowanych makijażu. Kurczę, muszę w końcu jakiegoś inglota zamówić :D
OdpowiedzUsuńŚliczna paletka, większość w moim guście.
OdpowiedzUsuńTeż lubię cienie Inglot, fajne są, mam ich aktualnie 10 albo 9 (skleroza, musiałabym zajrzeć do szuflady) do powiek i 2 do brwi :)
OdpowiedzUsuńU ciebie wpadł mi w oko DS 471 i AMC 143
Najpierw Marti z maczkami, teraz Ty z inglocikiem... Ileż dobrego :)
OdpowiedzUsuńMarti z maczkami i tak nie pobije ;D
Usuńoj tam nie :P
Usuńoj tak :D
UsuńWszystko przed Tobą :D
UsuńUrocze jesteście :)
UsuńŚwietne kolory, naprawdę ;) Ja też bardzo lubię cienie Inglot :)
OdpowiedzUsuńjak kolorowo ;]
OdpowiedzUsuńWszystkie Pearl i AMC są boskie :)
OdpowiedzUsuńSwietne kolory, ja teraz nie mam ani jednego cienia z inglota, kieds mialam trojke i bylam zadowolona... musze zakupic cos na urlopie w polsce.... jak kiedys tam trafie,)
OdpowiedzUsuńnooo wygląda to imponująco :D
OdpowiedzUsuńmarzenie... ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietna paletka! Bardzo ładne kolory wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńA wersję na okrągłe wkłady też mają?
nie wiem... ja wole kwadraty, wiec sie nawet nie przygladalam okraglym :)
UsuńA ja mam same okrągłe, jakoś tak kwadraty mnie nie kręcą, ja i tak zawsze dłubię w środku cienia i jakoś tak używanie kwadratów byłoby bez sensu bo nie doszłabym do tych kącików pędzelkiem (nie żebym kiedykolwiek dotarła do dna w jakimkolwiek cieniu ^^). Zamotałam.
UsuńW każdym razie, ja też kooocham cienie Inglot, ale tylko Pearl. Inne mnie nie kręcą.
JEju same wpaniałości! Ja już niedługo komponuję moją pierwszą piątkę z inglota, ciekawe, czy na piątce się skończy... :D
OdpowiedzUsuńa ja się chyba nigdy do Inglota nie przekonam ... ;/
OdpowiedzUsuńChociaż palety mi się podobają i kolory również to same cienie na oku już niekoniecznie...
cienie na oku wygladaja cudnie :D
Usuńprzytuliłabym te cienie i palety :)
OdpowiedzUsuńA Inglot nie ma jeszcze palety na 40 cieni? z tego co wiem to była kwadratowa, babka mi pokazywała zimą, kosztowała okolo 60zł;)
OdpowiedzUsuńa cienie uwielbiam:> sama właśnie dwudziestkę kupiłam i zostało mi 5 do wypełnienia, ale wciąż mi mało, spisuję sobie od Ciebie numerki;)
nie mam pojecia, mi sie wydywalo, ze ta byla najwiesza ale calkiem mozliwe, ze sa wieksze :D
UsuńUUUUUUUUUUUUUU pokaźna kolekcja!
OdpowiedzUsuńLubię też Inglota.
Najczęściej kupuję ich potrójne cienie
Wow , że tak powiem w morde jeża....ja mam tylko 5 cieni, nie mam dostępu do nich niestety. Ale bardzo fajne są kolory.
OdpowiedzUsuńaaa uwielbiam. 129 bym przytulila :)
OdpowiedzUsuńJa już też mam swoją dużą paletkę z cieniami z INGLOTA i teraz mi będzie mało :D
OdpowiedzUsuńNo niech ja tylko do Polski pojade! Strasznie mi sie podoba koncept tych paletek zwlaszcza z rozami do polikow. Chyba chcialabym sobie skombinowac palete cieni i rozy w jednym, nieduza bo z cieniami to ja nie experymentuje za wiele. Sa takie na cienie i roze? Zeby w jedno wlozyc i to i to? Chyba tam widze u Ciebie cos takiego...
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię ich cienie :) Pokochałam je rok temu i chciałabym więcej i więcej1 :))
OdpowiedzUsuńJeszcze rok temu twierdziłam, że te palety są kompletnie niepraktyczne ze względu na zdejmowane wieczko i uważałam te zamykane na klapkę za bardziej praktyczne. A teraz strasznie się jaram tymi paletami! Właśnie zapełniłam pierwszą dziesiątkę, zerkałam trochę na Twoje bardziej neutralne palety i chyba wybrałam to, co najlepsze dla mnie :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, że moja kolekcja również będzie się systematycznie powiększać, bo jestem bardzo zadowolona z tych cieni :)
Ależ cudowności :) P433 i P419 wpisałam do kajecika.
OdpowiedzUsuńJa mam tylko skromną "piąteczkę", ale wszystko przede mną.:D
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja.;)
Robi paletke wrażenie:-) na mam 2 mniejsze a trzecia oddałam i żałuję:-( ale w zacnym celu-koleżance,która z cieniami przygodę zaczynała:-)
OdpowiedzUsuńinglot mnie kiedyś uczulił, a szkoda, bo kolory mają genialne. po 3 podejściach zwątpiłam. może coś poprawili, ale już chyba mi się nie chce powtarzać eksperymentu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Ingloty, mam już swoją kolekcje. Widzę ze muszę ją powiększyć o 143 i 419.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam paletę na 10 cieni okrągłych, ale chyba kupię jeszcze jedną, bo mam 5 cieni w małych paletkach, a wolałabym mieć w zestawie. Dokupię tylko 5 dodatkowych i voila :)
OdpowiedzUsuńmając tyle cieni Inglota wolałabym na Twoim miejscu kupić paletke 40 cieni, a nie 20 ;p wtedy sie zmieści więcej a paletek mniej :P
OdpowiedzUsuńja chcialam 20, wieksza mi nie jest potrzebna :)
UsuńZamierzam dziś właśnie nabyć taką paletę. Nie dla siebie, brońcie bogowie! Nie wiedziałabym, co z tym zrobić. Dla malującej się barwnie (i pięknie!) kumpeli. Cztery kolory prezentowane przez Ciebie sobie wynotowałam. Wynotowałabym więcej, ale prosiła, by unikać matów.
OdpowiedzUsuńMiło trafić na taki pomocny post z rana. :*
ogolnie to mam sporo perly jaka sie tak przelece po wszystkich paletkach, tyle teraz tak to wszystko wymieszalam :P ... pierwsze 15 cieni, to byly tylko perly :)
Usuńz daleka myślałam,że to czekoladki:) Ta pierwsza paleta pusta..
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do Inglota.
433 i 419 mnie zachwyciły :))
OdpowiedzUsuńJa już chyba nie powinnam kupować żadnych cieni, ani w ogóle niczego z kolorówki... ale AMC 143 mnie tak zauroczył!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo kolorowo, czekam na jakieś makijaże :)Piękna kolekcja!
OdpowiedzUsuńAle śliczności kupiłaś,moja kolekcja też się rozrasta ale Twojej do pięt nie dorasta :D Chętnie bym u mnie zobaczyła ten żółciutki i AMC129 oraz te które już wcześniej miałaś :) Przecudowne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam Inglota i szykuję się od dawna już, aby zaprezentować wszystkie kolory na blogu, ale jakoś zabrać się nie mogę. Co do paletek to jest jeszcze większa na 40 cieni i kosztuje albo 54, albo 56zł :)
OdpowiedzUsuńNazbierałaś tego ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe co wyczarujesz z udziałem żółci, bo ten kolor mnie nieco przeraża w makijażu.
Ojej mi te Twoje cienie wystarczyły by do śmierci.A tak szczerze to w jakim okresie czasu jesteś w stanie je zużyc?Osobiście posiadam aż trzy cienie z Inglot Matte353( mam od 1,5 roku i chyba prosi się o wymianę na świeższy,denko już widac ),double496 i 461 które mam już chyba z 3 lata,denka nie widac ,właściwości nie zmieniły (chyba,bo już nie pamiętam jakie były na początku:).
OdpowiedzUsuńNie chodzi tu o to ,że nie stac mnie na kolorówkę do oczu ,ale jakoś nie widzę się w takich kolorach jak powyżej i tak naprawdę to nie potrafiłabym sobie ich zaaplikować tak żeby nie wyglądac jak klaun.U mnie podstawa to dobry podkład,puder,bronzer róż,paletka do brwi ,cień do powiek w naturalnym cielistym kolorze i obowiązkowo tusz do rzęs.Kolorowe cienie i kredki leżą i czekają na wolną poranną godzinę aby mogły byc wykorzystane,to niestety nie staje się prawie nigdy:(
Szczerze zazdroszczę ci umiejętności wykonania takich super makijaży.
Pozdrawiam Ania.
nie zastanawiam sie nas tym, ile czasu bede potrzebowac na zuzycie, jak sie cos im zrobi to wyrzuce ale nie mam zamiaru zawracac sobie glowy kiedy zuzyje i czy zuzyje ;D
Usuńale kto kupuje kolorówkę by ją zużyć? ja na pewno nie :)
Usuńzużywamy pielęgnację.. kolorówkę używamy! :)
a gdzie mój komentarz posiało? :I
Usuńa nie wiem... co napisalas ?? :D
Usuńno pojawił się :D ale wcześniej go nie było :(
Usuń...MANIACZKA!... :D
OdpowiedzUsuńa skad :D jakby to przelozyc na te 10 lat, gdzie nie mialam dostepu do Inglota, to wcale nie jest tak zle hehe...
UsuńLubię Inglota. Trochę Ci się tego uzbierało, super kolekcja :-)
OdpowiedzUsuńteż lubię Ingloty :) w chwili obecnej mam ok. 30 cieni (nie wiem dokładnie ile bo mam 2-3 z Kobo w paletach inglotowych ;)). Twoja kolekcja jest super !
OdpowiedzUsuńUwielbiam cienie Inglota! Zacna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńInglot to jest to! :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze cienie jakie istnieją moim zdaniem, nie spotkałam lepszych, szczególnie za taką cenę.
Zazdroszczę. ;)
OdpowiedzUsuńPiękny zbiór sobie uzbierałaś:)w końcu muszę sie zebrać i przejść po te cienie bo urzekło mnie parę kolorów:)
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja :) Kolorystycznie nie moje klimaty, poza brązami :)
OdpowiedzUsuńWow, naprawdę niezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja ... ja to bym nie wiedziala co z nimi zrobic :)
OdpowiedzUsuńjak to co... malowac :D
UsuńZazdroszczę całej tej bandy ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam cienie Inglota, może nie mam ich aż tyle ale trochę ich jest :)
OdpowiedzUsuńale pigmentacja! świetne kolorki wybrałaś! gdyby nie moje MACzki, leciałabym do Inglota na wielkie zakupy :D
OdpowiedzUsuńjakbys wtedy poleciala ze mna to pewnie bys cos kupila :P ... okragle pasuja w macowe paletki :D ... jak mi sie znudza to Ci podrzuce :D
Usuńnie wykluczam takiej możliwości :D hyhy
Usuńtaaaa, już widzę jak Ci się nudzą :P hahaha
z kolorami to nigdy nie wiadomo, wiesz, ze ja tak nie do konca kolorowa ;D
Usuńja ostatnio też coraz mniej.. starzeję się buuuu :P
Usuńmiałam tą dużą paletę, ale sprzedałam, bo w kufrze za ciężka...
OdpowiedzUsuńNoo narobiłaś mi ochoty na zakupy w Inglocie ;P Portfelu szykuj się! :D
OdpowiedzUsuńbrązy i ten łososiowy najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńFreedom system wciąga! :D Ja już swoje musiałam poprzenosić z małych i poupychałam w 2 duze! :) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńwciaga wciaga... ja mam na szczescie ograniczony dostep ;)
UsuńPiękna recenzja i zdjęcia! Wszystko pięknie, przejrzyście :) Też uwielbiam cienie inglota, mam podobnie duża kolekcję jak nie większą :)
OdpowiedzUsuńFajną paletkę stworzyłaś:]
OdpowiedzUsuńfaktycznie kolroowo, dla mnie chyba nieco za :) ostatni rzad cieni, ktore pokazywala sna palcach na pewno by mi sie przydal. reszta niebardzo :(
OdpowiedzUsuńNajwieksza paletka Inglota to 40-stka :)
OdpowiedzUsuń