Poniewaz ostatnio moje dwie ulubione bazy przestaly dobrze dzialac, do tego stopnia, ze jedna mnie uczula... to znalazlam sie w kropce. I tak teraz bede znowu szukac tej zblizonej do idealu, bo idealnej to chyba nie ma. W moim zestawie Benefit, ktory wam jakis czas temu pokazywalam... znalazla sie takze miniaturka bazy pod cienie i korektor. Choc ja ja glowie pod cienie ostatnio uzywalam i pod tym katem moge cos na jej temat powiedziec.
Wiadomo z bazami bywa tak, ze jednej pasuje... innej nie... dlatego to jest subiektywna opinia i kazda musi na sobie kroliczyc, bo nikt nie da nam gwaracji, ze wszystkim bedzie sluzyc.
Oryginalna wielkosc (10ml) jest w praktycznym opakowaniu z pompka...
moje mini jest w opakowaniu z pacynka.
Baza ma przyjemna konsystencje, ladnie mozna ja rozprowadzic po powiece... nie ma grudek i nie zasycha tak wstretnie jak to ostatnio ma w zwyczaju ta z UD. Kolor dobrze dopasowuje sie do powieki i co najwazniejsze produkt nie robi mi krzywdy.
Calkiem dobrze podbija kolor cieni i dobrze z nimi wspolpracuje. Jak na razie jestem tez zadowolona z trwalosci, moj dosc mocny sylwestrowy makijaz wytrzymal bez uszczerbku 9 godzin na oku. Mam nadzieje, ze tak pozostanie i ciekawa jestem czy ze wszystkimi cieniami bedzie sie ta baza lubic. W kazdym badz razie cienie UD trzymaly sie swietnie. Oby tak dalej... naprawde chcialabym, zeby dzialala. Chocby dlatego, ze do firmy Benefit mam bezproblemowy dostep i w koncu nie musialabym sie martwic. Pozostaje tylko pytanie czy pelnowymiarowka bedzie tak dobra jak mini, bo z tym tez roznie bywa.
***
Wkrotce potestuje Paint Poty macowe, do tego idzie do mnie inna baza z TooFaced (Lemon Drop) i ciekawa jestem, czy tez bedzie mnie uczulac. Kupilam tez nowa baze Artdeco w tubce, zobaczymy czy cos sie zmienilo, czy bedzie to po raz kolejny porazka :P
Jeśli chodzi o bazy z Benefit, mam doświadczenie tylko z wersją na pyszczek i była bardzo fajna, więc może tu pełnowymiarowe opakowanie też jednak będzie dawało radę:)
OdpowiedzUsuńNa razie pouzylam malenstwo i jak nie znajde nic innego to moze sie na nia skusze, bo ogolnie to jestem zadowolona :)
UsuńPróbowałaś bazę KIKO? Może ona by się u Ciebie sprawdziła, dla mnie to w każdym razie kosmetyk niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńmam baze z Kiko... juz o nie pisalam :)
UsuńU mnie baza z Kiko kompletnie się nie sprawdziła i Stay Don't Stray również ;p Póki co mogę się dobrze wypowiedzieć tylko o UD, Shadow Insurance z Too Faced i bazie z Virtual.
UsuńJa ostatnio pisalam, ze w UD zmienili formule i zupelnie przestala mi sluzyc a TF zaczela mnie uczulac :/ ... dlatego zostalam zmuszona do poszukania czegos nowego :]
UsuńJa od jakiegoś czasu używam właśnie PaintPota z MAC-a i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmoje na razie czekaja na testy :)
UsuńJa lubię moją bazę Hean :)
OdpowiedzUsuńjak masz taka co Ci sluzy to swietnie... bo trafic na ta dobra wcale nie jest proste ;)
UsuńMam tą bazę z Benefita, ale polecam dużą tańszą Daxa :O
OdpowiedzUsuńDax jest u mnie niedostepny a nie bede bazy z pl sciagac ;)
Usuńtez kiedyś myslalam kiedys zeby ja kupic,daj znac potem jak sie bedzie sprawowac wynalazek z Too Faced ;]
OdpowiedzUsuńna pewno napisze, tym bardziej jak zrobi mi kuku hehe...
UsuńCoś czytałam, że nowe opakowanie Stay Don't Stray jest już z pacynką, a nie z pompką, w pełnowymiarowej wersji też.
OdpowiedzUsuńOoooo... bede musiala poszukac, bo jak na razie to w necie widzialam tylko te opakowania z pompka :)
Usuńno to uffff.... coś ta juz jest choć na krótkie zastępstwo ;)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie . Tzn.widac ,ze podbija ładnie cienie ,a jesli trzyma sie jak piszesz dzielnie to w sumie czego chciec węcej ?
Jak na razie jest ok :) miniaturki na szczescie na dlugo wystarczaja :)
UsuńMuszę kupić nową bazę, bo moja z Art Deco już stara jest;) Myślałam, żeby kupić taką samą, ale poczekam aż napiszesz coś o tej w tubce :P Paint Pota mam, ale jeszcze nie przetestowałam, bo męczyłam Art Deco :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej tubkowej, czy czyms sie bedzie roznic od tej sloiczkowej, ktora mi w ogole nie pasowala ;)
UsuńOglądałam wczoraj na YT recenzję i wersja z pacynką jest ponoć lepsza , bo w tej wersji z pompką produkt rozwarstwia się i już nie działa tak dobrze.
OdpowiedzUsuńno wlasnie dostalam juz pare info, ze pelnowymiarowka nie jest taka dobra ehhhh...
UsuńJa widziałam jeszcze że Lime Crime ma fajną bazę ciekawe czy ona by się u Ciebie sprawdziła:)a ta wygląda przyjemnie, no i widać, ze nie jest tępa w obsłudze.:)
OdpowiedzUsuńta z LC jest jeszcze trudniej dostepna jak wszystkie inne ;)
UsuńJa używam tego kosmetyku jako korektora, bo jako baza to średnio się u mnie widzi :)
OdpowiedzUsuńa mi pasuje :)
UsuńJa sie zastanawiam nad ta z Lime Crime.... Uzywalas myszko?
OdpowiedzUsuńNie uzywalam... ale cos mi sie o uszy obilo, z tym ze pewnie u mnie i tak nie da sie kupic :P
UsuńBardzo fajną bazę ma też Make Up For Ever :)
OdpowiedzUsuńooo... o MUFE nic nie slyszalam, nawet nie pomyslalam, ze moga miec baze :P
Usuńuwielbiam tę bazę :) używam jej już od pół roku i właśnie kupiłam na zapas kolejne opakowanie, korzystając ze zniżki 30% w polskich Sephorach. Podoba mi się, że ujednolica koloryt powieki (czasem używam jej nawet jako korektora, gdy nie mam innego pod ręką) i świetnie wydłuża trwałość cieni na moich powiekach :)
OdpowiedzUsuńi uzywasz tego opakowania z pompka ??
UsuńŁadnie podbija kolor ;) Dotychczas stosowałam bazy podcienie transparentne i słabo wydobywały kolor.
OdpowiedzUsuńja uzywam pod kazde cienie, choc wiadomo nie z kazdymi cieniami tak samo wspolpracuja :)
UsuńKiedy Ty te wszystkie bazy zużyjesz? :)
OdpowiedzUsuńa to akurat nie Twoj problem :P
UsuńNawet nie wiedziałam, że art deco ma bazę w tubce.
OdpowiedzUsuńJestem zacofana:P
Nie tylko Ty :P
UsuńW PL nie spotkałam innej wersji i sama z ciekawości kupiłam jeszcze raz diabelski słoiczek...
ma juz od jakiegos czasu :D
UsuńMam tę bazę, lepsza taka pacynka do aplikacji, w pełnym opakowaniu jest niestety pompka, która aplikuje za dużą ilość produktu.
OdpowiedzUsuńo to niedobrze... nie lubie jak za duzo produktu mi sie wyciska :]
UsuńNooo :( Niestety sporo się marnuje
UsuńMmmm... czyli nowy rok rozpoczynasz od szukania ideału bazowego :)
OdpowiedzUsuńBędę śledzić uważnie. Choć moim ideałem jest UD :)
szukam juz od zeszlego roku ;) ... to takie poszukiwania bez konca :)
Usuńale się stęskniłam! te ostatnie dni mnie wykończyły i nie miałam ani chwili czasu na przyjemności.. ale już jestem :*
OdpowiedzUsuńco do bazy, to tej nie znam, ale cień na niej wygląda świetnie! oby na dłuższą metę okazała się równie fajna jak po pierwszym spotkaniu :)
Szczęśliwego Sroczko! :*
ooooo... Martus :* wlasnie sie tak juz zastanawialam czy Cie tam wykonczyli zupelnie ;) ale dobrze wiedziec, ze nie... hihi...
Usuńmam nadzieje, ze zostanie... bo calkiem fajny produkt, zmartwily mnie tylko komentarze, ze jednak sie rozni od pelnowymiarowej...
Szczesliwego :*
Czaję się na pierwszą w życiu bazę pod cienie i jestem w kropce, bo każda ma jakieś za i przeciw.. Szkoda, że nie ma możliwości na zdobycie malutkich próbek każdej z baz i zdecydowanie po przetestowaniu. Wiem wiem.... za dużo wymagam :)
OdpowiedzUsuńno tak... trafic na odpowiednia baze to dluga i nielatwa droga ;)
Usuńoj przypomnialas mi o tej bazie,mam pelnowymiarowe opakowanie ktorym moze 2 razy sie maznelam,pora wyciagnac z szuflady i maziac sie bo minie termin przydatnosci
OdpowiedzUsuńhehe... no to czas najwyzszy ;) ... bo wyrzucic szkoda ;)
Usuńmam ten korektor i używałam cały rok ale jako baza zupełnie się u mnie nie sprawdza... w ogole już mnie troche denerwuje bo używałam dzień w dzień i jeszcze sie nie skończyl!!:D ja rozumiem wydajny i fajny ale bez przesady:D
OdpowiedzUsuńostatnio Katosu tez w swoim filmiku polecała jakas baze, ktore wg niej pobila UD. moze na nia tez zerknij?
OdpowiedzUsuńoo sprawdziłam o czym była mowa: Eyeshadow Helper Lime Crime
Usuń