Seiten

poniedziałek, 10 grudnia 2012

look... mozna by powiedziec, ze zimowy ;)

 Jak nie wiem co na oku stworzyc, to w 90% siegne po fiolety :) 

 Tym razem wygrzebalam z czelusci szuflady paletke Chanel, ktorej juz dawno nie uzywalam. Jest to czworka 51 Stage Lights i jak widac na zdjeciu sklada sie wlasnie z takich rozo-fioletow. Dla wzmocnienia siegnelam po cien Rockstar ze smoczej paletki Urban Decay.


Jest to kolejny zwyklaczek na szybko, tak zeby oko bylo troche podkreslone...
 odrobina koloru dobrze robi ;)

A pozatym uzylam
  • podklad Lancome TI Silky Mat 
  • sypki puder Illamasqua LP 135
  • roz Chanel 68 Rose Ecrin
  • inglotowe cienie do podkreslenia brwi
  • tusz HR Lash Queen Celebration
  • linia wodna kredka Illamasqua Vow
  • blyszczyk Kiko Extra Volume nr 10
 :)

40 komentarzy:

  1. Pięknie wyszło:) fioleciki do Ciebie bardzo pasują:)no i te Twoje piękne niebieskie oczęta *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki zwyklaczek fioletowy ...mój ulubiony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do twarzy Ci w takim makijażu :) Ja osiągam szczyty makijażowego mistrzostwa jak poza kreską nałożę jeden cień w celu rozświetlenia oka :P Czy robiłaś kiedyś tutoriale makijażowe na blogu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie robilam i watpie zeby to kiedykolwiek mialo miejsce ;) nie dla mnie taka zabawa... az tyle czasu to nie mam, ani zaparcia :)

      Usuń
    2. Szkoda, no ale doskonale rozumiem, bo pewnie samej też by mi się nie chciało :P

      Usuń
    3. Akurat moje makijaze to zadna filozofia ;) ... Zaczynam od ciemnego na zewnatrz i koncze jasnym w wewnetrznym kaciku :) ... Wszystko to roztarte i to byloby na tyle :) ... A jak rozcierac to o wiele lepiej pokazuje np. Sam z pixiwoo :)

      Usuń
  4. Dobre fiolety nigdy nie są złe ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jakos zawsze jak proboje cos z fioletami wyczarowac to mam wrazenie ze maluje tzw podbite oko ^^
    Tobie fiolety super wychodza!! mam nadzieje ze kiedyc choc w polowie uda mi sie uzyskac taki efekt :)

    gdy nie wiem po co siegnac, to w 95% siegam po brazy i nude :)

    pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam to szczescie, ze fiolety mi pasuja ale faktycznie w wielu przypdkach mozna wygladac delikatnie mowiac niekorzystnie ;)

      Usuń
  6. Piękny fiolet ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie,chociaż ja jakoś w fioletach się nie widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie, uwielbiam Twoje oczy;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Chanel ma śliczne odcienie fioletu, pasują Ci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. w fioetach ci do twarzy ....
    paletka ma bardzo fajne zestawienie kolorow...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty to zawsze ładnie coś zmalujesz. A ja żałuję, że amerykańska wersja chanelowych quadów tak ciężko dostępna u nas, a trzeba przyznać, że różnica kolosalna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubie i nasze i amikowe czworki, jednak wiadomo zwykle prasowane cienie sa latwiejsze w obsludze jak nasze wypiekane :) ... ja moje tez sciagalam ze stanow :)

      Usuń
  12. piękny ten Twój zwyklaczek! też muszę coś w fiolecie zmalować, bo ostatnio tylko brązy i brązy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. pięknie ci Sroczko w fioletach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo ładnie;) też lubię fiolety i uważam, że na czas zimowy idealnie pasują;)

    OdpowiedzUsuń
  15. mmm oj tak muszę pomyśleć o fioletowym makijażu

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajnie pasuje do zimowego klimatu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Te Twoje piękne oczyska! :)
    Ładnie Ci w nim :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam fiolety, pięknie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięęęękny makijaż :)
    Ty sięgasz po fiolety, ja po brązy ;) Może nudno, ale lepsze takie zabawy z rozcieraniem i łączeniem różnych odcieni brązu niż powieka saute + kreska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co ostatnio tak chcialam sprobowac, wlasnie tylko kreska i czulam sie golo :P ... w ogole mi cos takiego nie podchodzi :] ... choc u innych mi sie podoba :D

      Usuń
  21. Rzeczywiscie, idealnie zimowy i piękny do niebieskich oczu. Jakoś nie mogę się przekonać do tych fioletów w makijażu, mimo że u innych bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zwyklaczek? Sroczko, Twoje zwyklaczki są jak niezwyklaczki, zawsze zachwycające. I dodatkowo w moich kolorach.

    OdpowiedzUsuń
  23. ...śliczny makijaż...
    ...ja też uwielbiam fiolety i jako jedne z niewielu kolorów lubię stosować na oczach... :P

    OdpowiedzUsuń
  24. ale śliczne :) fiolet to mój ulubiony kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  25. bardzo ladny taki lawendowo-zimowy look :) pieknie podbija Twoja niebieska tęczówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. pięęęknie Twoje oczy wyglądają z fioletem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Rockstar ze smoczej paletki jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  28. na pierwszym zdjeciu po prawej widac cuuuudowny cien! mimo ze w fioletach nie gustuje to ujal moje serducho :)

    OdpowiedzUsuń