Seiten

środa, 26 grudnia 2012

big foch... czyli rozczarowanie roku :/

 Jestem bardzo ale to naprawde bardzo zawiedziona, ze musze sie pozegnac z produktami, ktore uwazalam za najlepsze z dostepnych i przez jakis czas naprawde dobrze mi sluzyly. Fakt cienie na nich trzymaja sie u mnie najdluzej i najlepiej. Tak do konca nie rozumiem co sie z nimi stalo. Co prawda do bazy Too Faced od poczatku nie bylam tak do konca przekonana ale baza z Urban Decay towarzyszyla mi bardzo dlugo i wszystko bylo fajnie dopoki nie zmienili opakowania z tej koszmarnie nieporecznej butelczyny na tubke ale to ja juz naprawde wolalam tamta wersje, bo ta to dla mnie katastrofa :/


Nie wiem co jest nie tak... bo obie ogolnie swieze. Miniaturke UD mialam dolaczona do smoczej paletki. TF mam od jakiegos czasu ale negatywne wrazenia poglebialy sie z kazdym kolejnym uzyciem i juz mi sie wydawalo, ze moze przesadzam ale jakis czas po nia nie siegalam, wczoraj uzylam i no tak... upewnilam sie, ze ze mna wszystko w porzadku ale baza jest do dupy.


Too Faced ehhh... nie dosc, ze na poczatku nadzialam sie na podrobe, na szczescie zostalam w pore uswiadomiona i nabylam oryginal. Jezeli pamietacie ten post, to juz wtedy pisalam, ze na pierwszy rzut oka podroba miala lepsza jakosc, jednak watpliwy sklad... bo to nigdy nie wiadomo... spowodowal, ze natychmiast wyladowala w koszu. Z tym, ze ta nowa... oryginalna, jakos nie potrafila mnie przekonac. Owszem cienie sie na niej trzymaja ale jak naciskam tubke, to wylatuje mi tlusta woda, pozatym baza brzydko chemicznie pacznie i do tego robi mi od jakiegos czasu kuku. Jak naloze na powieke, to natychmiast czuje sie jakbym trzy dni z rzedu mialla makijaz na oku a do tego nie spala. Powieki mniee pieka i mam uczucie jakbym miala pod nimi piasek.Bardzo nieprzyjemne, do tego watpliwe... baza choc jest w niej wiecej jak polowa leci do kosza.


 Nie wiem czy Urban Decay przypadkiem czegos nie zmienil w skladzie, bo z poprzednimi bazami mi sie tak nie robilo i bez wzgledu czy bylo to pelnowymiarowe opakowanie czy miniaturka. Do tego zauwazylam, ze ta baza na poczatku radzi sobie swietnie a z czasem traci niesamowicie na jakosci i na koniec potrafi zrujnowac makijaz, zanim sie go porzadnie nalozy. W jej przypadku najwiekszym problemem jest to, ze jak naloze, to ona mi zasycha... dosc szybko i pozostawia nierowna strukture... a juz pozamiatane jest jak trafi na jakies zalamania w skorze lub zmarszczki. Pozostawia "osad", ktory do tego jasnieje i jest niesamowicie widoczny. Cienie ani sie nie dadza na to dobrze nalozyc ani rozetrzec. Niestety w momencie nakladania tego nie widac i czesto mi sie wydywalo, ze dobrze rozprowadzialm a potem dopiero zauwazam te slady i pozbyc sie ich to nie takie proste. Probowalam to uchwycic na zdjeciu, mam nadzieje, ze cos widac.


Jestem zla i rozzalona, bo nie sa to tanie produkty i prawde mowiac nie wiem co mam uzywac a ja niestety musze miec baze pod cienie. Na razie testuje baze z Benefit, ktora mialam w zestawie i ogolnie jest fajna ale matowe cienie Sleek po ponad 8 godzinach zaczynaly miec dzis problemy. Nie wiem jak bedzie z innymi, na pewno potestuje jeszcze i wtedy napisze. Idzie tez do mnie inna baza z TooFaced... lemon cos tam... i zobaczymy, czy to moja byla jednak jakas felerna, czy jednak firma zeszla z bazami na psy. Na razie dodatkowo bede uzywac mojej kikowej i tej z Guerlain, bo nawet jak nie sa tak trwale, to przynajmniej nie robia takich numerow. A do tego bede siegac po moje kremowe cienie, bo te sobie tez niezle radza :)


102 komentarze:

  1. właśnie myślałam nad tą bazą z Too Faced ;/ używałaś może Artdeo? Jest bardzo dobra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie Artdeco jest fatalna... choc to wspomnienia dotyczace jej pierwszej wersji... moze od tego czasu cos sie zmienilo ale wtedy robila mi to samo co ta z UD :/

      Usuń
    2. Daj artdeco kolejną szanse bo jest tego warta. mam ją od dawna i nigdy mnie nie zawiodła.

      Usuń
    3. mi od poczatku nie pasowala... wszyscy sie zachwycali a ja sie zastanawialam co jest grane, bo mi za cholere nie chciala sluzyc... dawalam jej szanse dosc dlugo ale potem poleciala do kosza ;) ... choc z tego co kojarze, teraz tez maja w tubce :]

      Usuń
    4. Podobnie jak Ty nie lubię ArtDeco choć dam jej szansę. Cudów się nie spodziewam w każdym razie.
      Masz może dostęp do Mary Kay? sporo osób chwali bazę z Lime Crime, ponoć świetnie radzi sobie z tłustymi powiekami. Sama póki co wracam namiętnie do Lumene, bo ona daje mi niesamowitą swobodę bez względu na użyte cienie. A moje powieki są masakryczne od pewnego czasu i nadmierne przetłuszczanie to moja zmora.
      Skusiłam się jeszcze na Pixie Epoxy, będę robić za królika :D

      Baza z UD jakoś mnie nie zachwyciła, miałam właśnie kupować Too Faced, ale ostudziłaś mój zapał. Skutecznie ;)

      Usuń
    5. Hexx,
      ja ogolnie nie mam tlustych powiek ale jak nie uzyje, to bez wzgledu na to co naloze, to zbieze mi sie tylko i wylacznie w zalamaniu, co wyglada iscie kretynsko :D

      na razie pozostane przy tym co mam ale bede sie rozgladac, moze nowa Artdeco kupie ale nie mam zbyt duzych oczekiwan, tylka mi pewnie nie urwie ;)

      Usuń
  2. A może to znowu podróbka:( ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Watpie... Bebe kupila ja w stacjonarnym sklepie...

      Usuń
    2. no to faktycznie,a data ważności?

      Usuń
    3. ja mam kobo i jestem zadowolona,może to nie jest baza z najwyższej półki,ale daje rade przez...12h

      Usuń
    4. od otwarcia 12 m-cy...

      Usuń
    5. buu:( to mi strasznie przykro,że akurat takie coś na Ciebie trafiło
      :(buuu

      Usuń
    6. To normalne że baza się rozdziela, trzeba troszkę pomasować tubkę przed użyciem. Co do piasku pod powiekami to myślę że to może być reakcja alergiczna...

      Usuń
    7. masowalam tubke ;) ... ale ta reszta, to tez wydaje mi sie, ze na tle alergicznym ehhh... jakby nie bylo jestem zla ;)

      Usuń
  3. No wiesz co ... :/
    Też mam nerwa jak widzę takie rozdzielanie się struktury i wytrącanie wody ,czy oleju. Od razu jest podejrzenie , że produkt jest zepsuty :(
    Nie dziwię Ci się , że zezłomowałaś
    Ale zawód no .
    Pisz koniecznie jak będzie z nową TF ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napisze... sama jestem ciekawa :) ... ale moze tez ta z Benefitu bedzie sobie dobrze z innymi cienami radzic, bo to byla wielka ulga jak dzis ja nalozylam na powieke... i zrobilam :O ... bo nie mialam zadnych efektow ubocznych :)

      Usuń
  4. Aha
    Miałam jeszcze wspomnieć , że sama korzystam z polecanej przez Ciebie KIKOwej i bardzo sobie chwalę .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kikowa jest ok... choc to tez zalezy od dnia i fanaberyjnosci mojej powieki ;D ale jak na ta cene, to uwazam, ze jest w porzadku :)

      Usuń
    2. No właśnie dzień też jest istotny .To samo z podkładami , kremami itp .W końcu nasza skóra żywe stworzenie .Focha też strzela czasem :P

      Usuń
    3. ale jak zaczyna piec i daje natychmiast efekt szalenie zmeczonej powieki, to znaczy, ze cos jest nie tak... O.o

      Usuń
  5. Może spróbuj z Artdeco? Chyba że już ją miałaś i nie do końca spełniała Twoje oczekiwania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mialam... nie lubie :] kompletnie sie nie sprawdziwa i robila mi to co ta z UD...

      Usuń
    2. Ciężko będzie znaleźć coś dobrego, ale mam nadzieję, że szybko znajdziesz bazę, która spełni Twoje oczekiwania:)

      Usuń
    3. To jest niekonczaca sie walka z wiatrakami ;)

      Usuń
  6. ... kurcze a ja tak lubiłam te bazy z UD... TF nie miałam, ale teraz wolę nie ryzykować po Twojej recenzji, żeby się nie naciąć... ja też bez dobrej bazy jak bez ręki... ;) daj znać jak coś znajdziesz... mnie teraz właśnie kusi ta z KIKO, bo wydaję się całkiem do rzeczy... ;)
    Pozdrawiam!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również i też się cieszę, że nie wydam na darmo kasy, tymczasem Clarinsa mam jeszcze sporo i go zużyję dopóki nie podpowiecie co jest dobre w lepszej cenie;)

      Usuń
    2. ta z Kiko lubie i przynejmniej nie jest droga... w porownaniu do tych innych, wiec nawet jak nie podjedzie, to nie ma placzu i zgrzytania zebami ;)

      Usuń
  7. Ja używam ArtDeco i jestem bardzo zadowolona , mimo, że nie miałam z UD to jakoś nie widzi mi się jej próbowanie nawet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi Artdeco nie odpowiada, mialam po niej taki efekt jak UD i w ogole nie przedluzala trwalosci...

      Usuń
  8. Szkoda, bo chciałam ją kupić - teraz już wiem, ze lepiej nie ryzykować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jak to jest... jednym sluzy... innym nie ale ja cos mam naprawde pecha do tej z TF :/

      Usuń
  9. Oddaj jak się nie podoba :D
    Serio to ja nie wiem dlaczemu tak się dzieje ;/ Na pewno nie bierz sie za artdeco. Dla mnie najlepsza ze wszystkich których miałam byla ta najtańsza z KOBO :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tej z TF nie oddalam bym nawet wrogowi... ta z UD owszem hehe... bo przynajmniej tylko optyczna krzywde robi ;)

      Usuń
  10. szkoda kurcze.. TF nie mam, więc się nie wypowiadam, ale UD lubię.. choć mam to stare jeszcze opakowanie, więc może dlatego? tubki jeszcze nie miałam i teraz zaczynam się obawiać co będzie jak to się skończy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te tubkowa jest bardziej gesta i ma takie mikroskopijne grudki... dlatego gorzej ja sie rozprowadza po powiece i jak tylko zostanie odrobine grubsza warstwa, to zaraz ma sie taki efekt :/ ... ja stara UD bardzo mocno lubilam i swietnie mi sluzyla...

      Usuń
    2. to dupki musieli coś zmienić :/ tym bardziej więc obawiam się zakupu 'nowej'.. brrrry

      Usuń
    3. a tak sobie pomyślałam, czy nie ma gdzieś na ibaju do zdobycia jeszcze tej starej wersji? :)

      Usuń
    4. pewnie mozna :) ale masz gwarancje, ze to oryginal :/ ... nie za bardzo...

      Usuń
  11. Ciekawe...
    ale to co piszesz mnie mocno zastanowiło, bo mam UD EDEN w tubce i też muszę uważać alby wszędzie była mocno roztarta. Zadowolona z niej jestem bo nieźle kryje naczynka na powiekach. Natomiast z trwałością gorzej bo baza ArtDeco trzyma się u mnie 24h bez uszczerbku czego o tej powiedzieć nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eden to ta w zoltej/kremowej tubce ?? ... kiedys mialam ale tez jeszcze w strarym opakowaniu, tez lubilam ale pod koniec musialam uwazac na rozprowadzanie ale ona faktycznie lepiej kryjaca byla i trzeba bylo rowno :)

      Usuń
  12. Oprócz ArtDeco używam Hean za śmiesznie małe pieniące i jest genialna! Cienie trzymają się na powiekach kilkanaście godzin bez zmian.

    OdpowiedzUsuń
  13. UD mialam ta w tubce wlasnie i ja uwielbialam,jakis czas temu mi sie skonczyla i w kolejce czekala TF porazka roku tlusta,ma dziwny zapach i moje cienie czasem sie na niej roluja.Jak ja skoncze na pewno wroce do UD i mam nadzieje,ze nadal bede zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No prosze... czyli ta z TF ogolnie taka tlustawa i smierdzaca O.o ... zobaczymy jak bedzie z ta inna, mam nadzieje, ze lepiej :]

      Usuń
  14. Mam podobne odczucia co do Urban decay... Coś zmienili, bo nawet konsystencja bazy jest inna i jakość rzeczywiście poleciała na łeb :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie :( ... jak juz obie dochodzimy do tego wniosku, to znaczy, ze naprawde jest cos nie tak :/ ... kiedys ona byla fajna kremowa a teraz ma grudki i jest gesta jak pasta O.o

      Usuń
    2. O właśnie tak! Pasta i w dodatku nieco glutujaca :/ a już myślałam, ze mi sie trafił dziwny egzemplarz :/ w ogóle przestałam jej używać, będę szukać zastępstwa.

      Usuń
    3. Ja testuje na razie benefita i zakupilam PP macowe... i artdecowa w tubce :] zobaczymy... No i ta inna z TF tez jest w drodze...

      Usuń
  15. Ja mialam kilka baz UD (roznych) wszysykie byly super, wlasnie mi sie konczy opakowanie i nieco sie zmartwilam tym co napisalas bo chcialam zakupic nowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez mialam pare i roznych ale w starych opakowaniach i wszystko bylo cacy... to jest moja pierwsza tubkowa :/

      Usuń
  16. Pewnie coś zmienili.. Jak zwykle wszystko na gorsze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie tak... to ulepszanie przewaznie wychodzi nam bokiem :/

      Usuń
  17. Ja mam teraz tubkę UD Oryginal, miałam też we wcześniejszym opakowaniu. dla mnie te baza jest najlepsza. A przetestowałam sporo baz , bo moja powieka bardzo się przetłuszcza i dla klientek muszę mieć cos super.
    Wydaje mi się, że to nie wina bazy, tylko szukałabym reakcji z kremem, korektorem, czasami z różnymi cieniami jest różna reakcja np.zielonym.
    Lub Twoja powieka się zmieniła

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat wina bazy... bo zmienila sie jej konsytencja i ta baza w tubce jest inna jak wczesniejsze w tych "buteleczkach" ... i to co opisalam to efekt przed nalozeniem cienia... to cos co dzieje sie z sama baza... i to bez roznicy na co ja naloze, czy na krem czy na czysta powieke... czy na reke jak widac na zdjeciu :/

      Usuń
  18. ja uwielbiam UD w tubce, ale nie mialam okazji porownac z wersja z butelce..
    natomiast art deco to byla pierwsza baza, ktora uwielbialam nad zycie i czasem do niej wracam - uzywam na zmiane z UD :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi Artdeco nigdy nie pasowala, wlasciwie zadna baza nie sprawowala sie u mnie tak fatalnie jak wlasnie ta ;] ... a UD tez uwielbialam i dlatego jestem taka zla...

      Usuń
  19. Słyszałam wiele dobrego o bazie NARS i chyba ją sobie sprawię skoro Too Faced i UD są takie kapryśne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo... a ja w ogole nie slyszalam, bede musiala sie "rozejrzec" ;)

      Usuń
  20. mi uD tez zostawia taki osad..musze ja szybko rozcierac i dawac dosc malo :/ wczesniej mialam miniaturke w starym opakowaniu i byla bardzo fajna , teraz mam duze no i hmm..szalu ni ma :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie :( czesto jak sie rozpedze to osadza mi sie na lini rzes... do szalu mnie to dopowadza :/

      Usuń
  21. oj kaprysne te bazy...
    Ja uzywalam artdeco i bylam zachwycona. Co prawa tez potrafi zostawiac takie " nieroznosci", jednak po nalozeniu makijazu nic nie widac, a cienie trzymaja sie jak pancerz!
    Po skonczeniiu Artdeco kupilam polski odpowiednik czyli baze Dax i jestem rownie zadowolona. Nakladanie mozna uznac za upierdliwe, ale pokryta cieniami sprawdza sie u mnie idealnie.

    nie mam jednak porownania z innymi bazami z wyzszej polki, takze chyba nie doradze.. slyszalam ze Lumene sprawdza sie bardzo dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lumene u mnie tez niedostepna :] ... co do Artdeco to wiem, bo tez mi tak robila :/

      Usuń
  22. kurcze ja zawsze lubialam UD ,nie mialam w tubce,ale w pierwszym opakowaniu i super byla , 3 tyg temu na e-bayu zamowilam znow i to w starym opakowaniu jeszcze,nowa,zapakowana sklepowo,swieza i jest jak byla czyli super..
    szkoda jesli te tubkowe sie popsuly jakosciowo...bo akurat z wszystkich baz z UD sie na prawde polubialam ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez... i teraz doopa blada :/ ... ja nie wiem po co te firmy zabieraja sie za ulepszanie... przewaznie wtedy cos spieprza O.o

      Usuń
  23. A próbowałaś paintpoty Maca? Ja zaobserwowałam, że to czy cienie się zbierają zależy u mnie tylko i wyłącznie od tego jakiego kremu używam do powiek na noc i na dzień. Odkąd to wiem, wszystko mam pod kontrolą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam jeden ale on blink blink bo z limitowanki i nie trzyma mi sie na oku ale taki zwykly kiedys bede musiala w koncu kupic i przetestowac :)

      Usuń
  24. Ja używam zwykłej Hean za niewielką sumę i nigdy nie miałam z nią problemów. Dobrze się rozprowadza, nie zostawia smug, ma fajną puszysta konsystencję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym, ze u mnie jest nie dostepna... wiec tez srednio dla mnie interesujaca ;)

      Usuń
    2. Napisałam tylko czego ja używam. Chciałam podkreślić, że nie zawsze tańszy kosmetyk oznacza gorszy :-)

      Usuń
    3. ja tez wcale nie twierdze, ze tanszy jest gorszy :P ... wiele zalezy od naszej powieki i w sumie fajnie jak trafi sie na swietny produkt, ktory niewiele kosztuje :)

      Usuń
  25. Około 2 lat temu miałam okazję kupić w usa bazę UD. Chwyciłam za dużą pojemność właśnie w takim opakowaniu. Myślałam że tylko ja widzę różnicę między bazą z gąbeczką a w tubce ale jednak nie, co wcale mnie nie pociesza tym bardziej, że piszesz, że zmieniono opakownie:/ mam nadzieję,że uda się znaleźć coś równie dobrego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wlasnie myslalam, ze znalazlam... baze Too Faced i o ile cienie trzymaja sie swietnie to odpada, bo robi mi kuku :(

      Usuń
  26. Ojoj, to zla wiadomosc dla mnie... Bo moja UD w starym opakowaniu dobija dna :/ jeszcze na pewno ja rozetne i przeloze to co sie tam pozbieralo do sloiczka, ale niezbyt mnie cieszy wiadomosc ze ta w tubce jest gorsza..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak dla mnie jest gorsza ale to tez mogla byc taka felerna partia... bo ciagle sie we mnie kolacze nadzieja, ze cos sie zmieni i znowu bedzie ok :]

      Usuń
  27. Ponoć Baza DAX jest dobra. Może ją wypróbujesz?
    Idalia o niej pisała :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda że Ci nie podpasowały...ja wciąż szukam ideału bo zawiodłam się na tej od Artdeco...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja aktualnie tez szukam... i pewnie tak szybko tez nie znajde :/

      Usuń
  29. Podobnie jak wiele dziewczyn używam bazy z artdeco i ak dla mnie jest ok,ale widzę,że ty jej nie lubisz;-)powodzenia w poszukiwani bazy dla siebie,wiadomo,że każdej z nas odpowiada co innego:-)mam jeszcze bazę z raz cosmetics-była zdaje się w glossybox,ale jeszcze jej nie uzywalam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no mi niestety nie sluzy :/ ale moze wezme ta nowa w tubce... tak z czystej ciekawosci :P

      Usuń
    2. Ja mam jeszcze tą w pudełeczku-ale uważam, że tubka to lepsze rozwiązanie, bo grzebanie paluchem w pudełku mnie wkurza:-(

      Usuń
    3. Kupilam ta w tubce... zobaczymy :] droga nie jest, wiec jak mi nie podejdzie to sie nie zaplacze ;)

      Usuń
  30. Ja nie jestem zachwycona bazą UD bo jest dla mnie za tłusta i cienie mi się na niej rolują. Dla mnie ideałem jest konsystencja bardziej zbita, jak w Guerlain i Painterly mimo, że PP to nie jest typowa baza pod cienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja do tej pory bylam zadowolona ale to sie zmienilo :] ... ta z Guerlain lubie ale tez nie zawsze, bo dla mnie ona za sucha ;)

      Usuń
  31. miałam dokładnie to samo z bazą UD - pozostawiała na powiece nierówny, jasny osad, który przebijał się i wygladał fatalnie- potrafił zepsuc kazdy makijaż. A do tego zakładając ze nie jest to tani produkt byłam WŚCIEKŁA! teraż uzywam bazy Joko z kolekcji exclusive i jak dla mnie jest o niebo lepsza od UD - polecam wypróbowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o prosze... czyli wiecej osob ma ten problem... a juz myslalam, ze to ja mam takiego pecha :/

      Usuń
  32. Hmm...zagadkowa sprawa z bazami, zwłaszcza z UD... Ja mam w wersji 25 ml w tubce i jestem wniebowzięta;) Moja baza w aplikatorze też robiła mi taki 'osad' i zastygała grudkami, ale dopiero wtedy, kiedy obeschła.
    Jeżeli konsystencja bazy się rozjeżdża to moim zdaniem baza albo była w za wysokiej temp. przechowywana (vide podświetlane do czerwoności półki w perfumerii-wszystko jełczeje:(), albo nie jest najświeższa-na to wskazywałoby pieczenie:(
    Może można je jeszcze zareklamować ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz wyladowala w smieciach i przeciez nie bede jej odsylac do stanow ;)

      Usuń
  33. Hej,
    ja używam bazy ArtDeco i jest całkiem dobra. Ostatnio kupiłam paletę cieni Lorac i w zestawie miałam ich bazę "Behind the Scenes"- to jest najlepsza baza, jaką kiedykolwiek używałam (cienie zresztą też :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja już miałam tubkową UD i leży sobie , a nie możesz popróbowac na korektorze ?
    ja uzywam korektora rozswietlajacego pod oczy teraz LP i kocham nad zycie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na korektorach nie probowalam ale fakt, w sumie tez moze funkcjonowac...

      Usuń
  35. Dax z PL za niewiele ponad 10 złociszy i Proof 10 z Etude House prosto z Korei za +/- 10 dolców. Tej drugiej nie zaszkodzi spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie pomyslalam o bazach z azji :) na razie idze do mnie ta inna z TF i tubkowa z Artdeco.... do tego musze pouzywac benefitowa i kupilam dwa macowe PP, zobaczymy co z tego wyjdzie :P

      Usuń
  36. Sroka u mnie jest to samo. Ukochana baza Too Faced umarla smiercia naturalna po zmianie jej skladu. Tobie tez kupilam ta nowa, dlatego jej nie lubisz ;) Starej w Sephorze juz ni ma:(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem czemu ci idioci zmieniaja sklad przy zmianie opakowania, jeszcze sie z tym nie spotkalam, zeby to wyszlo kosmetykowi na lepsze :/ ... Najgosze to, ze mnie TF uczula :( ... Zobacze jak bedzie z ta inna ale jak mi tez bedzie robic takie atrakcje na oku, to bede musiala sobie darowac produkty tej firmy...

      Usuń
  37. mam baze z UD kupowana calkiem niedawno i nie mam takich problemow, przedewszystkim nie rozwarstwia sie tak jak twoja... - moze byla zle skladowana ?

    no coz mam nadzieje, ze lemon bedzie ci bardziej sluzyc!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ehhh... a kto to wie ;) ... te bazy to rosyjska ruletka, raz sie trafi dobra... innym razem ciepska :] ... moja byla czescia paletki...

      Usuń
  38. A może baza własnej roboty? Jest wiele przepisów dostępnych w sieci wo skóry wrażliwej, suchej, etc. Osobiście od dawien dawna nie używam już kupnych, przerzuciłam się na "zrób to sam" i jestem bardzo zadowolona; jakość lepsza, 100% natura a i cena o wiele korzystniejsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mam zamilowania ani checi do krecenia sobie produktow kosmetycznych, choc moze w ten sposob faktycznie moze stworzyc sobie cos pasujacego ;)

      Usuń