Jestem bardzo ale to naprawde bardzo zawiedziona, ze musze sie pozegnac z produktami, ktore uwazalam za najlepsze z dostepnych i przez jakis czas naprawde dobrze mi sluzyly. Fakt cienie na nich trzymaja sie u mnie najdluzej i najlepiej. Tak do konca nie rozumiem co sie z nimi stalo. Co prawda do bazy Too Faced od poczatku nie bylam tak do konca przekonana ale baza z Urban Decay towarzyszyla mi bardzo dlugo i wszystko bylo fajnie dopoki nie zmienili opakowania z tej koszmarnie nieporecznej butelczyny na tubke ale to ja juz naprawde wolalam tamta wersje, bo ta to dla mnie katastrofa :/
Nie wiem co jest nie tak... bo obie ogolnie swieze. Miniaturke UD mialam dolaczona do smoczej paletki. TF mam od jakiegos czasu ale negatywne wrazenia poglebialy sie z kazdym kolejnym uzyciem i juz mi sie wydawalo, ze moze przesadzam ale jakis czas po nia nie siegalam, wczoraj uzylam i no tak... upewnilam sie, ze ze mna wszystko w porzadku ale baza jest do dupy.
Too Faced ehhh... nie dosc, ze na poczatku nadzialam sie na podrobe, na szczescie zostalam w pore uswiadomiona i nabylam oryginal. Jezeli pamietacie ten post, to juz wtedy pisalam, ze na pierwszy rzut oka podroba miala lepsza jakosc, jednak watpliwy sklad... bo to nigdy nie wiadomo... spowodowal, ze natychmiast wyladowala w koszu. Z tym, ze ta nowa... oryginalna, jakos nie potrafila mnie przekonac. Owszem cienie sie na niej trzymaja ale jak naciskam tubke, to wylatuje mi tlusta woda, pozatym baza brzydko chemicznie pacznie i do tego robi mi od jakiegos czasu kuku. Jak naloze na powieke, to natychmiast czuje sie jakbym trzy dni z rzedu mialla makijaz na oku a do tego nie spala. Powieki mniee pieka i mam uczucie jakbym miala pod nimi piasek.Bardzo nieprzyjemne, do tego watpliwe... baza choc jest w niej wiecej jak polowa leci do kosza.
Nie wiem czy Urban Decay przypadkiem czegos nie zmienil w skladzie, bo z poprzednimi bazami mi sie tak nie robilo i bez wzgledu czy bylo to pelnowymiarowe opakowanie czy miniaturka. Do tego zauwazylam, ze ta baza na poczatku radzi sobie swietnie a z czasem traci niesamowicie na jakosci i na koniec potrafi zrujnowac makijaz, zanim sie go porzadnie nalozy. W jej przypadku najwiekszym problemem jest to, ze jak naloze, to ona mi zasycha... dosc szybko i pozostawia nierowna strukture... a juz pozamiatane jest jak trafi na jakies zalamania w skorze lub zmarszczki. Pozostawia "osad", ktory do tego jasnieje i jest niesamowicie widoczny. Cienie ani sie nie dadza na to dobrze nalozyc ani rozetrzec. Niestety w momencie nakladania tego nie widac i czesto mi sie wydywalo, ze dobrze rozprowadzialm a potem dopiero zauwazam te slady i pozbyc sie ich to nie takie proste. Probowalam to uchwycic na zdjeciu, mam nadzieje, ze cos widac.
Jestem zla i rozzalona, bo nie sa to tanie produkty i prawde mowiac nie wiem co mam uzywac a ja niestety musze miec baze pod cienie. Na razie testuje baze z Benefit, ktora mialam w zestawie i ogolnie jest fajna ale matowe cienie Sleek po ponad 8 godzinach zaczynaly miec dzis problemy. Nie wiem jak bedzie z innymi, na pewno potestuje jeszcze i wtedy napisze. Idzie tez do mnie inna baza z TooFaced... lemon cos tam... i zobaczymy, czy to moja byla jednak jakas felerna, czy jednak firma zeszla z bazami na psy. Na razie dodatkowo bede uzywac mojej kikowej i tej z Guerlain, bo nawet jak nie sa tak trwale, to przynajmniej nie robia takich numerow. A do tego bede siegac po moje kremowe cienie, bo te sobie tez niezle radza :)
właśnie myślałam nad tą bazą z Too Faced ;/ używałaś może Artdeo? Jest bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńdla mnie Artdeco jest fatalna... choc to wspomnienia dotyczace jej pierwszej wersji... moze od tego czasu cos sie zmienilo ale wtedy robila mi to samo co ta z UD :/
UsuńDaj artdeco kolejną szanse bo jest tego warta. mam ją od dawna i nigdy mnie nie zawiodła.
Usuńmi od poczatku nie pasowala... wszyscy sie zachwycali a ja sie zastanawialam co jest grane, bo mi za cholere nie chciala sluzyc... dawalam jej szanse dosc dlugo ale potem poleciala do kosza ;) ... choc z tego co kojarze, teraz tez maja w tubce :]
UsuńPodobnie jak Ty nie lubię ArtDeco choć dam jej szansę. Cudów się nie spodziewam w każdym razie.
UsuńMasz może dostęp do Mary Kay? sporo osób chwali bazę z Lime Crime, ponoć świetnie radzi sobie z tłustymi powiekami. Sama póki co wracam namiętnie do Lumene, bo ona daje mi niesamowitą swobodę bez względu na użyte cienie. A moje powieki są masakryczne od pewnego czasu i nadmierne przetłuszczanie to moja zmora.
Skusiłam się jeszcze na Pixie Epoxy, będę robić za królika :D
Baza z UD jakoś mnie nie zachwyciła, miałam właśnie kupować Too Faced, ale ostudziłaś mój zapał. Skutecznie ;)
Hexx,
Usuńja ogolnie nie mam tlustych powiek ale jak nie uzyje, to bez wzgledu na to co naloze, to zbieze mi sie tylko i wylacznie w zalamaniu, co wyglada iscie kretynsko :D
na razie pozostane przy tym co mam ale bede sie rozgladac, moze nowa Artdeco kupie ale nie mam zbyt duzych oczekiwan, tylka mi pewnie nie urwie ;)
A może to znowu podróbka:( ?
OdpowiedzUsuńWatpie... Bebe kupila ja w stacjonarnym sklepie...
Usuńno to faktycznie,a data ważności?
Usuńja mam kobo i jestem zadowolona,może to nie jest baza z najwyższej półki,ale daje rade przez...12h
Usuńod otwarcia 12 m-cy...
Usuńbuu:( to mi strasznie przykro,że akurat takie coś na Ciebie trafiło
Usuń:(buuu
To normalne że baza się rozdziela, trzeba troszkę pomasować tubkę przed użyciem. Co do piasku pod powiekami to myślę że to może być reakcja alergiczna...
Usuńmasowalam tubke ;) ... ale ta reszta, to tez wydaje mi sie, ze na tle alergicznym ehhh... jakby nie bylo jestem zla ;)
UsuńNo wiesz co ... :/
OdpowiedzUsuńTeż mam nerwa jak widzę takie rozdzielanie się struktury i wytrącanie wody ,czy oleju. Od razu jest podejrzenie , że produkt jest zepsuty :(
Nie dziwię Ci się , że zezłomowałaś
Ale zawód no .
Pisz koniecznie jak będzie z nową TF ?
napisze... sama jestem ciekawa :) ... ale moze tez ta z Benefitu bedzie sobie dobrze z innymi cienami radzic, bo to byla wielka ulga jak dzis ja nalozylam na powieke... i zrobilam :O ... bo nie mialam zadnych efektow ubocznych :)
UsuńAha
OdpowiedzUsuńMiałam jeszcze wspomnieć , że sama korzystam z polecanej przez Ciebie KIKOwej i bardzo sobie chwalę .
kikowa jest ok... choc to tez zalezy od dnia i fanaberyjnosci mojej powieki ;D ale jak na ta cene, to uwazam, ze jest w porzadku :)
UsuńNo właśnie dzień też jest istotny .To samo z podkładami , kremami itp .W końcu nasza skóra żywe stworzenie .Focha też strzela czasem :P
Usuńale jak zaczyna piec i daje natychmiast efekt szalenie zmeczonej powieki, to znaczy, ze cos jest nie tak... O.o
UsuńMoże spróbuj z Artdeco? Chyba że już ją miałaś i nie do końca spełniała Twoje oczekiwania...
OdpowiedzUsuńmialam... nie lubie :] kompletnie sie nie sprawdziwa i robila mi to co ta z UD...
UsuńCiężko będzie znaleźć coś dobrego, ale mam nadzieję, że szybko znajdziesz bazę, która spełni Twoje oczekiwania:)
UsuńTo jest niekonczaca sie walka z wiatrakami ;)
Usuń... kurcze a ja tak lubiłam te bazy z UD... TF nie miałam, ale teraz wolę nie ryzykować po Twojej recenzji, żeby się nie naciąć... ja też bez dobrej bazy jak bez ręki... ;) daj znać jak coś znajdziesz... mnie teraz właśnie kusi ta z KIKO, bo wydaję się całkiem do rzeczy... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!! :)
Ja również i też się cieszę, że nie wydam na darmo kasy, tymczasem Clarinsa mam jeszcze sporo i go zużyję dopóki nie podpowiecie co jest dobre w lepszej cenie;)
Usuńta z Kiko lubie i przynejmniej nie jest droga... w porownaniu do tych innych, wiec nawet jak nie podjedzie, to nie ma placzu i zgrzytania zebami ;)
UsuńJa używam ArtDeco i jestem bardzo zadowolona , mimo, że nie miałam z UD to jakoś nie widzi mi się jej próbowanie nawet.
OdpowiedzUsuńmi Artdeco nie odpowiada, mialam po niej taki efekt jak UD i w ogole nie przedluzala trwalosci...
UsuńSzkoda, bo chciałam ją kupić - teraz już wiem, ze lepiej nie ryzykować ;)
OdpowiedzUsuńWiesz jak to jest... jednym sluzy... innym nie ale ja cos mam naprawde pecha do tej z TF :/
UsuńOddaj jak się nie podoba :D
OdpowiedzUsuńSerio to ja nie wiem dlaczemu tak się dzieje ;/ Na pewno nie bierz sie za artdeco. Dla mnie najlepsza ze wszystkich których miałam byla ta najtańsza z KOBO :)
tej z TF nie oddalam bym nawet wrogowi... ta z UD owszem hehe... bo przynajmniej tylko optyczna krzywde robi ;)
Usuńszkoda kurcze.. TF nie mam, więc się nie wypowiadam, ale UD lubię.. choć mam to stare jeszcze opakowanie, więc może dlatego? tubki jeszcze nie miałam i teraz zaczynam się obawiać co będzie jak to się skończy :/
OdpowiedzUsuńte tubkowa jest bardziej gesta i ma takie mikroskopijne grudki... dlatego gorzej ja sie rozprowadza po powiece i jak tylko zostanie odrobine grubsza warstwa, to zaraz ma sie taki efekt :/ ... ja stara UD bardzo mocno lubilam i swietnie mi sluzyla...
Usuńto dupki musieli coś zmienić :/ tym bardziej więc obawiam się zakupu 'nowej'.. brrrry
Usuńa tak sobie pomyślałam, czy nie ma gdzieś na ibaju do zdobycia jeszcze tej starej wersji? :)
Usuńpewnie mozna :) ale masz gwarancje, ze to oryginal :/ ... nie za bardzo...
UsuńCiekawe...
OdpowiedzUsuńale to co piszesz mnie mocno zastanowiło, bo mam UD EDEN w tubce i też muszę uważać alby wszędzie była mocno roztarta. Zadowolona z niej jestem bo nieźle kryje naczynka na powiekach. Natomiast z trwałością gorzej bo baza ArtDeco trzyma się u mnie 24h bez uszczerbku czego o tej powiedzieć nie mogę.
eden to ta w zoltej/kremowej tubce ?? ... kiedys mialam ale tez jeszcze w strarym opakowaniu, tez lubilam ale pod koniec musialam uwazac na rozprowadzanie ale ona faktycznie lepiej kryjaca byla i trzeba bylo rowno :)
UsuńOprócz ArtDeco używam Hean za śmiesznie małe pieniące i jest genialna! Cienie trzymają się na powiekach kilkanaście godzin bez zmian.
OdpowiedzUsuńwszystko tez zalezy od powiek ;)
UsuńUD mialam ta w tubce wlasnie i ja uwielbialam,jakis czas temu mi sie skonczyla i w kolejce czekala TF porazka roku tlusta,ma dziwny zapach i moje cienie czasem sie na niej roluja.Jak ja skoncze na pewno wroce do UD i mam nadzieje,ze nadal bede zadowolona:)
OdpowiedzUsuńNo prosze... czyli ta z TF ogolnie taka tlustawa i smierdzaca O.o ... zobaczymy jak bedzie z ta inna, mam nadzieje, ze lepiej :]
UsuńMam podobne odczucia co do Urban decay... Coś zmienili, bo nawet konsystencja bazy jest inna i jakość rzeczywiście poleciała na łeb :/
OdpowiedzUsuńNo wlasnie :( ... jak juz obie dochodzimy do tego wniosku, to znaczy, ze naprawde jest cos nie tak :/ ... kiedys ona byla fajna kremowa a teraz ma grudki i jest gesta jak pasta O.o
UsuńO właśnie tak! Pasta i w dodatku nieco glutujaca :/ a już myślałam, ze mi sie trafił dziwny egzemplarz :/ w ogóle przestałam jej używać, będę szukać zastępstwa.
UsuńJa testuje na razie benefita i zakupilam PP macowe... i artdecowa w tubce :] zobaczymy... No i ta inna z TF tez jest w drodze...
UsuńJa mialam kilka baz UD (roznych) wszysykie byly super, wlasnie mi sie konczy opakowanie i nieco sie zmartwilam tym co napisalas bo chcialam zakupic nowe
OdpowiedzUsuńja tez mialam pare i roznych ale w starych opakowaniach i wszystko bylo cacy... to jest moja pierwsza tubkowa :/
UsuńPewnie coś zmienili.. Jak zwykle wszystko na gorsze...
OdpowiedzUsuńpewnie tak... to ulepszanie przewaznie wychodzi nam bokiem :/
UsuńJa mam teraz tubkę UD Oryginal, miałam też we wcześniejszym opakowaniu. dla mnie te baza jest najlepsza. A przetestowałam sporo baz , bo moja powieka bardzo się przetłuszcza i dla klientek muszę mieć cos super.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to nie wina bazy, tylko szukałabym reakcji z kremem, korektorem, czasami z różnymi cieniami jest różna reakcja np.zielonym.
Lub Twoja powieka się zmieniła
Skóra na powiece :)
UsuńTo akurat wina bazy... bo zmienila sie jej konsytencja i ta baza w tubce jest inna jak wczesniejsze w tych "buteleczkach" ... i to co opisalam to efekt przed nalozeniem cienia... to cos co dzieje sie z sama baza... i to bez roznicy na co ja naloze, czy na krem czy na czysta powieke... czy na reke jak widac na zdjeciu :/
Usuńja uwielbiam UD w tubce, ale nie mialam okazji porownac z wersja z butelce..
OdpowiedzUsuńnatomiast art deco to byla pierwsza baza, ktora uwielbialam nad zycie i czasem do niej wracam - uzywam na zmiane z UD :)
mi Artdeco nigdy nie pasowala, wlasciwie zadna baza nie sprawowala sie u mnie tak fatalnie jak wlasnie ta ;] ... a UD tez uwielbialam i dlatego jestem taka zla...
UsuńSłyszałam wiele dobrego o bazie NARS i chyba ją sobie sprawię skoro Too Faced i UD są takie kapryśne:)
OdpowiedzUsuńoooo... a ja w ogole nie slyszalam, bede musiala sie "rozejrzec" ;)
Usuńmi uD tez zostawia taki osad..musze ja szybko rozcierac i dawac dosc malo :/ wczesniej mialam miniaturke w starym opakowaniu i byla bardzo fajna , teraz mam duze no i hmm..szalu ni ma :/
OdpowiedzUsuńno wlasnie :( czesto jak sie rozpedze to osadza mi sie na lini rzes... do szalu mnie to dopowadza :/
Usuńoj kaprysne te bazy...
OdpowiedzUsuńJa uzywalam artdeco i bylam zachwycona. Co prawa tez potrafi zostawiac takie " nieroznosci", jednak po nalozeniu makijazu nic nie widac, a cienie trzymaja sie jak pancerz!
Po skonczeniiu Artdeco kupilam polski odpowiednik czyli baze Dax i jestem rownie zadowolona. Nakladanie mozna uznac za upierdliwe, ale pokryta cieniami sprawdza sie u mnie idealnie.
nie mam jednak porownania z innymi bazami z wyzszej polki, takze chyba nie doradze.. slyszalam ze Lumene sprawdza sie bardzo dobrze
Lumene u mnie tez niedostepna :] ... co do Artdeco to wiem, bo tez mi tak robila :/
Usuńkurcze ja zawsze lubialam UD ,nie mialam w tubce,ale w pierwszym opakowaniu i super byla , 3 tyg temu na e-bayu zamowilam znow i to w starym opakowaniu jeszcze,nowa,zapakowana sklepowo,swieza i jest jak byla czyli super..
OdpowiedzUsuńszkoda jesli te tubkowe sie popsuly jakosciowo...bo akurat z wszystkich baz z UD sie na prawde polubialam ...
ja tez... i teraz doopa blada :/ ... ja nie wiem po co te firmy zabieraja sie za ulepszanie... przewaznie wtedy cos spieprza O.o
UsuńA próbowałaś paintpoty Maca? Ja zaobserwowałam, że to czy cienie się zbierają zależy u mnie tylko i wyłącznie od tego jakiego kremu używam do powiek na noc i na dzień. Odkąd to wiem, wszystko mam pod kontrolą.
OdpowiedzUsuńmam jeden ale on blink blink bo z limitowanki i nie trzyma mi sie na oku ale taki zwykly kiedys bede musiala w koncu kupic i przetestowac :)
UsuńJa używam zwykłej Hean za niewielką sumę i nigdy nie miałam z nią problemów. Dobrze się rozprowadza, nie zostawia smug, ma fajną puszysta konsystencję.
OdpowiedzUsuńz tym, ze u mnie jest nie dostepna... wiec tez srednio dla mnie interesujaca ;)
UsuńNapisałam tylko czego ja używam. Chciałam podkreślić, że nie zawsze tańszy kosmetyk oznacza gorszy :-)
Usuńja tez wcale nie twierdze, ze tanszy jest gorszy :P ... wiele zalezy od naszej powieki i w sumie fajnie jak trafi sie na swietny produkt, ktory niewiele kosztuje :)
UsuńOkoło 2 lat temu miałam okazję kupić w usa bazę UD. Chwyciłam za dużą pojemność właśnie w takim opakowaniu. Myślałam że tylko ja widzę różnicę między bazą z gąbeczką a w tubce ale jednak nie, co wcale mnie nie pociesza tym bardziej, że piszesz, że zmieniono opakownie:/ mam nadzieję,że uda się znaleźć coś równie dobrego;)
OdpowiedzUsuńja wlasnie myslalam, ze znalazlam... baze Too Faced i o ile cienie trzymaja sie swietnie to odpada, bo robi mi kuku :(
UsuńOjoj, to zla wiadomosc dla mnie... Bo moja UD w starym opakowaniu dobija dna :/ jeszcze na pewno ja rozetne i przeloze to co sie tam pozbieralo do sloiczka, ale niezbyt mnie cieszy wiadomosc ze ta w tubce jest gorsza..
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest gorsza ale to tez mogla byc taka felerna partia... bo ciagle sie we mnie kolacze nadzieja, ze cos sie zmieni i znowu bedzie ok :]
UsuńPonoć Baza DAX jest dobra. Może ją wypróbujesz?
OdpowiedzUsuńIdalia o niej pisała :)
zlituj sie... nie bede sciagala bazy z pl :]
UsuńNo dobra, lituję się ;)
UsuńSzkoda że Ci nie podpasowały...ja wciąż szukam ideału bo zawiodłam się na tej od Artdeco...
OdpowiedzUsuńja aktualnie tez szukam... i pewnie tak szybko tez nie znajde :/
UsuńPodobnie jak wiele dziewczyn używam bazy z artdeco i ak dla mnie jest ok,ale widzę,że ty jej nie lubisz;-)powodzenia w poszukiwani bazy dla siebie,wiadomo,że każdej z nas odpowiada co innego:-)mam jeszcze bazę z raz cosmetics-była zdaje się w glossybox,ale jeszcze jej nie uzywalam:-)
OdpowiedzUsuńno mi niestety nie sluzy :/ ale moze wezme ta nowa w tubce... tak z czystej ciekawosci :P
UsuńJa mam jeszcze tą w pudełeczku-ale uważam, że tubka to lepsze rozwiązanie, bo grzebanie paluchem w pudełku mnie wkurza:-(
UsuńKupilam ta w tubce... zobaczymy :] droga nie jest, wiec jak mi nie podejdzie to sie nie zaplacze ;)
UsuńJa nie jestem zachwycona bazą UD bo jest dla mnie za tłusta i cienie mi się na niej rolują. Dla mnie ideałem jest konsystencja bardziej zbita, jak w Guerlain i Painterly mimo, że PP to nie jest typowa baza pod cienie.
OdpowiedzUsuńja do tej pory bylam zadowolona ale to sie zmienilo :] ... ta z Guerlain lubie ale tez nie zawsze, bo dla mnie ona za sucha ;)
Usuńmiałam dokładnie to samo z bazą UD - pozostawiała na powiece nierówny, jasny osad, który przebijał się i wygladał fatalnie- potrafił zepsuc kazdy makijaż. A do tego zakładając ze nie jest to tani produkt byłam WŚCIEKŁA! teraż uzywam bazy Joko z kolekcji exclusive i jak dla mnie jest o niebo lepsza od UD - polecam wypróbowanie
OdpowiedzUsuńo prosze... czyli wiecej osob ma ten problem... a juz myslalam, ze to ja mam takiego pecha :/
UsuńHmm...zagadkowa sprawa z bazami, zwłaszcza z UD... Ja mam w wersji 25 ml w tubce i jestem wniebowzięta;) Moja baza w aplikatorze też robiła mi taki 'osad' i zastygała grudkami, ale dopiero wtedy, kiedy obeschła.
OdpowiedzUsuńJeżeli konsystencja bazy się rozjeżdża to moim zdaniem baza albo była w za wysokiej temp. przechowywana (vide podświetlane do czerwoności półki w perfumerii-wszystko jełczeje:(), albo nie jest najświeższa-na to wskazywałoby pieczenie:(
Może można je jeszcze zareklamować ?
Juz wyladowala w smieciach i przeciez nie bede jej odsylac do stanow ;)
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńja używam bazy ArtDeco i jest całkiem dobra. Ostatnio kupiłam paletę cieni Lorac i w zestawie miałam ich bazę "Behind the Scenes"- to jest najlepsza baza, jaką kiedykolwiek używałam (cienie zresztą też :))
mi niestety Artdeco nie sluzy...
UsuńJa już miałam tubkową UD i leży sobie , a nie możesz popróbowac na korektorze ?
OdpowiedzUsuńja uzywam korektora rozswietlajacego pod oczy teraz LP i kocham nad zycie:)
Na korektorach nie probowalam ale fakt, w sumie tez moze funkcjonowac...
UsuńDax z PL za niewiele ponad 10 złociszy i Proof 10 z Etude House prosto z Korei za +/- 10 dolców. Tej drugiej nie zaszkodzi spróbować :)
OdpowiedzUsuńNawet nie pomyslalam o bazach z azji :) na razie idze do mnie ta inna z TF i tubkowa z Artdeco.... do tego musze pouzywac benefitowa i kupilam dwa macowe PP, zobaczymy co z tego wyjdzie :P
UsuńSroka u mnie jest to samo. Ukochana baza Too Faced umarla smiercia naturalna po zmianie jej skladu. Tobie tez kupilam ta nowa, dlatego jej nie lubisz ;) Starej w Sephorze juz ni ma:(((
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czemu ci idioci zmieniaja sklad przy zmianie opakowania, jeszcze sie z tym nie spotkalam, zeby to wyszlo kosmetykowi na lepsze :/ ... Najgosze to, ze mnie TF uczula :( ... Zobacze jak bedzie z ta inna ale jak mi tez bedzie robic takie atrakcje na oku, to bede musiala sobie darowac produkty tej firmy...
Usuńmam baze z UD kupowana calkiem niedawno i nie mam takich problemow, przedewszystkim nie rozwarstwia sie tak jak twoja... - moze byla zle skladowana ?
OdpowiedzUsuńno coz mam nadzieje, ze lemon bedzie ci bardziej sluzyc!
ehhh... a kto to wie ;) ... te bazy to rosyjska ruletka, raz sie trafi dobra... innym razem ciepska :] ... moja byla czescia paletki...
UsuńA może baza własnej roboty? Jest wiele przepisów dostępnych w sieci wo skóry wrażliwej, suchej, etc. Osobiście od dawien dawna nie używam już kupnych, przerzuciłam się na "zrób to sam" i jestem bardzo zadowolona; jakość lepsza, 100% natura a i cena o wiele korzystniejsza.
OdpowiedzUsuńja nie mam zamilowania ani checi do krecenia sobie produktow kosmetycznych, choc moze w ten sposob faktycznie moze stworzyc sobie cos pasujacego ;)
Usuń