Czyli dzis bedzie znowu o siekaczach. W polowie kwietnia bylo juz o pascie firmy Crest... pisalam o niej tutaj. W sumie jest to ta sama pasta patrzac na sklad, tylko na tej przybylo okreslenie "stain protection". Jest to amerykanska pasta, produkowana na ich rynek, wiec ogolnie u nas dostepna tylko przez internet. Co mi akurat nie przeszkadza, moge ja sciagac z konca swiata, bo tak dobrej pasty to w zyciu nie mialam.
W tubce mamy 116 g i musze przyznac, ze jest wydajna... skonczyla mi sie dopiero w zeszlym tygodniu. Co prawda w przypadku elektrycznych szczoteczek i tak uzywa sie mniej pasty ale mimo wszystko uwazam, ze jest jak najbardziej w porzadku, w tym czasie mozna sobie zamoiwc kolejna, zeby miec zapas.
Wg producetna: Nowy Crest
3D White Pasta do zębów "zapobieganie powstawaniu przebarwień" wybiela,
usuwając do 90% przebarwień powierzchniowych w 14 dni, jednocześnie
wzmacniając i odbudowując szkliwo. Formuła Stain Protection nie pozwala na powstawanie kolejnych przebarwień spowodowanych używkami: kawa, herbata, tytoń. Nie tylko delikatnie poleruje szkliwo, ale również wzmacnia je, dając zdrowy lśniący uśmiech.
Właściwości Crest 3D White Stain Protection:
- Wybiela, usuwając do 90% przebarwień powierzchniowych w ciągu 14 dni
- Wzmacnia i odbudowuje szkliwo przy powierzchni zęba.
- Zawiera unikalną formułę spieniania-action, która przenosi środki wybielające przestrzennie.
Sklad: Active Ingredient: Sodium Fluoride (0.243%). Inactive Ingredients: Hydrated Silica, Water, Sorbitol, Sodium Hexametaphosphate,
Propylene Glycol, Flavor, Peg-12, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauryl
Sulfate, Carbomer 956, Sodium Saccharin, Polyethylene
Oxide, Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Cellulose Gum, Titanium Dioxide, blue 1 lake
Jak juz pisalam skladem sie nie roznia. Tamta jest bardziej mietowa w smaku, co akurat mi w tym przypadku odpowiadalo, nawet jezeli ja nie lubie miety ale dawalo niesamowita swiezosc w paszczy. Roznia sie tez troche wygladem ale to chyba najmniej istotna sprawa, najwazniejsze ze obie swietnie sobie radza i spelniaja obietnice producenta. Jak juz wiele razy pisalam moje zeby niestety sa przebarwione, szczegolnie te dolne i z tym nie da sie nic zrobic... taka kosc, moge podziekowac lekarzom, ktorzy w dziecinstwie faszerowali mnie antybiorykami wszelkiej masci. Dlatego tez bardzo musze uwazac, bo pojawienie sie jakichlokwiek osadow tylko pogarsza sprawe, do tego u mnie woda o ile jest czysta to niestety twarda a to sprzyja kamieniowi. Ta pasta sobie z tym wszystkim radzi, tak samo z tym kamieniem, ktory juz nam sie zebral na zebach. wiadomo nie usunie go w calosci ale w 95% owszem. Dawno... bardzo dawno nie mialam tak ladnych siekaczy. Jak dla mnie efekt jest bardzo duzy, co zauwazyl tez slubny... bo jak konczylam pierwsza tubke, to spytal czy mam nastepna, bo on tez by chetnie ja pouzywal.
Ja przewaznie kupuje na amazonie albo na ebayu np. u angels-beauty-boutique zaplacilam ostatnio ca. 16,00 € za dwie tubki. Dwupaki wychodza przewaznie taniej i maja darmowa wysylke. W Polsce mozecie je kupic w wielu sklepach internetowych w cenie ca. 30,00 zł ale pewnie na all tez je mozna taniej znalezc.
Ciekawa ta pasta :)
OdpowiedzUsuńJa mam teraz "parcie" na kupienie pasty wybielającej Opalescence o której pisała ostatnio Lanińa
http://exclusive1mln.blogspot.com/2012/07/opalescence-pasta-wybielajaca.html
ja nie tyle szukalam wybielania, co pasty ktora bedzie chronic przed kamieniem i zbieraniem sie osadu a przy tym bedzie je wzmacniac... wiadomo jak sie ma z natury biale zeby to latwiej je dorpowadzic do "ladnego" stanu :) ... ta, ktora podalas faktycznie ciekawa ale ja pozostane przy tej bo jest po prostu dla mnie swietna :D
Usuńbardzo korzystnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńfajnie się prezzentuje i widać efekt biAŁYCH ZĘBÓW
OdpowiedzUsuńa to jest u mnie bardzo duzym sukcesem :D
UsuńBardzo ciekawa ;p
OdpowiedzUsuńOOOo! Lecę szukać! Ileż ja past wybielających w życiu zużyłam... U mnie zwykle jest efekt przez pierwsze 14 dni, a potem zero efektu. Okey piję jedną kawę dziennie i herbatę, ale mimo wszystko dobra pasta powinna na bieżąco osad i przebarwienia usuwać, a nie tylko to co było i koniec lecimy od nowa. W sumie też mam ciemną kość nigdy nie będę miała śnieżnobiałych zębów, ale zawsze moga mieć inny niż żółty odcień =]
OdpowiedzUsuńno wlasnie o to mi chodzilo, zeby pielegnowala i usuwala... i zapobiegala na biezaco :)
UsuńTja, już dawno miałam na celowniku tę pastę (po wpisie Urban), a Twój dopełnił dzieła zniszczenia... dwa opakowania kliknięte ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze bedziesz tak jak ja zadowolona :)
UsuńCoś dla mnie .Mam tendencję do odkładania się kawowego i herbacianego osadu na zębiskach .Z tego powodu raz , bądź dwa w oku śmigam do zębologa ściągać go profesjnalnie .Akurat na przyszły wtorek padło . Może faktyznie taka bardziej profi pasta by zaradziła temu problemowi , bo te drogeryjne -niby wybielające to take "iele hałasu o nic"
OdpowiedzUsuńoku=roku ....;)
Usuńta pasta zawiera ta sama substancje, ktora uzywaja stomatolodzy i w odpowiednim stezeniu zeby sobie dobrze radzic z osadem... mnie przekonala w 100% po tym jak zlikwidowala mi kamien a przy tym jest swietna i nie robi zebom kuku :)
UsuńStaram się unikać tzw past wybielających bo zazwyczaj uwrażliwiają moje zęby na ciepło czy zimno, ale od czasu do czasu szukam czegoś skutecznego (ale nie za mocnego), co poradzi sobie z przebarwieniami od kawy czy herbaty. Twoja recenzja przekonała mnie, żeby ją wypróbowac :)
OdpowiedzUsuńwyprobowac na pewno warto, tym bardziej ze ta ma tez wzmacniac nasze zeby :)
UsuńJa od lat jestem fanką past Blanx,nic lepiej nie radzi sobie z osadem. Chociaż tej nie próbowałam... ;)
OdpowiedzUsuńZąbki masz ładne:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście widać efekty! :)
OdpowiedzUsuńUzywalam tej pasty ale jakos zawsze wracam do wybielajacej Colgate. Czas chyba na zmiane :)
OdpowiedzUsuńkurcze, musze jej poszukac na allegro!
OdpowiedzUsuńSroczko, a czy masz może nadwrażliwe zęby? Zastanawiam się nad tą pastą ale boję się że uszkodzi mi szkliwo!
OdpowiedzUsuńona ma wzmacniach i "odbudowywac" szkliwo, wiec na pewno go nie atakuje :]
UsuńZaciekawiłaś mnie i zachęciłaś do kupienia tej pasy:)nie ma to jak piękny uśmiech:)
OdpowiedzUsuńPs. Twoje ząbki naprawdę są bardzo białe no i do tego ładnie proste:)
tak naprawde biale to one nie sa ale to fakt przynajmniej proste ;D
UsuńMasz śliczne te siekacze, z chęcią bym zobaczyła efekt przed i po, ale i tak się skusiłam na jej zakup.
OdpowiedzUsuńRada jedna dla kupujących na allegro: zwracajcie uwagę na datę przydatności w opisie aukcji, bo można się nieźle naciąć - trafiłam podczas poszukiwać na "kwiatka": ważność do 07 2012 :)
to na pewno... zawsze trzeba uwazac zeby sie nie naciac :]
UsuńCzytałam już kiedyś o tym produkcie... Bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńno i przepadłam, będę robić śliczne oczka do męża, bo więcej jak 4-5 zł na pastę nie wydajemy.. ale ta jest wyjątkowa przecież. :D
OdpowiedzUsuńjak sie taka potrzebuje, to warto wydac :)
Usuńpewnie zaraz kliknę. ;)
Usuńups, się kliknęło :D teraz moje ząbki będą śliczne xD
Usuńhehe... oby Ci sluzyla :)
UsuńOj, przesyłka do PL ok. sześćdziesiąt kilka zł.. Ew. poszukam innego źródła, skoro taka fajna :)
OdpowiedzUsuńtrzeba poszukac z tansza przesylka, bo niektore amerykanskie potrafia powalic ;D
UsuńLadne te Twoje siekacze :)
OdpowiedzUsuńBieluchne :)
Moje naszczescie juz wracaja do normalnosci, chociaz szalu nie ma :)
Mam w tej chwili chyba tego zwyklego Cresta (3d white bodaj?) i jestem zadowolona. Faktycznie dobre pasty. Ktos mi nawet w pewnym momencie powiedzial, ze mam "porcelanowe zeby" O.O
OdpowiedzUsuńW zyciu bym sie nie spodziewala, ze uslysze komplement odnosnie uzebienia...
ja jestem bardzo zadowolona :) ... i na pewno przy nich pozostane...
UsuńOch, a mnie czeka zakładanie aparatu :D
OdpowiedzUsuńuuuu... :D
UsuńTa pasta mnie ciekawi od dłuższego czasu. Ale mam pytanie: wybielałaś zęby? Czy to twoje naturalne są takie bielutkie?
OdpowiedzUsuńone sa jasne ale nie sa tak naprawde biale, przeciez pisalam w poscie, ze nie da sie moich zebow wybielic bo mam ciemniejsza kosc :]
Usuńwow piękny efekt, muszę się rozejrzeć za tą pastą koniecznie;)
OdpowiedzUsuńi się kliknęło:)
OdpowiedzUsuńpiąteczka! :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTez uzywam tej pasty razem z plynem do plukania i raz na rok wybielam zeby za pomoca paskow z Crest, moim zdaniem sa najlepsze na amerykanskim rynku. Cena tej pasty w Europie to jakis kosmos ja za nia place 2,50-3,50 $
OdpowiedzUsuńja przy paskach dostaje szalonego slinotoku :P ... dlatego pasta jest dla mnie najlepszym rozwiazaniem i przede wszystkim jest po prostu swietna :D ... a z cenami tak to niestety jest :( ... jak przeplyna przez kaluze, to rosna po drodze i rosna... jak czasami slysze ile europejskie produkty w usa kosztuja to sie wlosy jeza :] ... a my chcac czy tez nie musimy placic...
UsuńJuż dość długo myślę nad jakąś pastą wybielającą. Te z Crest widziałam na Allegro za całkiem znośną kasę, ale brakowało mi opinii o nich. Także dzięki :)
OdpowiedzUsuńja odklad nosze aparat ortodontyczny uzywam pasty Glister. zadna inna nie sprawdzala sie tak dobrze. znalazlam o niej dobre opinie w necie kupilam i przepadlam! jest super wydajn ai niesamowicie sie PIENI czego mi brakowalo przy innych pastach. aparat zmniejsza mocno wlasciwosci pieniace sie past, nie wiem dlaczego ;-)
OdpowiedzUsuńpotrzebowalabym czegos lepiej radzacego sobie z kamieniem i osadem ale nie moge ryzykowac bo przy zdjeciu aparatu bede miala niespodzienke w postaci plamek innego koloru na srodku zeba!
Hej, gdzie kupowałaś tę pastę? jeśli na allegro to mogłabyś polecić sprzedawcę? Bo jest mały wybór, nie chcę się naciąć :)
OdpowiedzUsuńnie kupowalam na all, wiec nie pomoge :) ... ja przewaznie kupuje na amazonie albo na ebayu ale od kogo bralam ostatnio nie pamietam, w kazdym razie szla ze stanow :)
Usuńja kupuje za 1f czyli jakieś 5zł, a do tego jest gratis płyn do płukania
OdpowiedzUsuńCzyli sklad taki sam???
OdpowiedzUsuń