Pare dni temu znalazlam na stronie Douglasa cos co chyba kazda sroke ucieszy... piekne proste opakowania i ciekawa zawartosc. O ile zapachy Muglera dzialaja na mnie odstraszajaco tak musze przyzac, ze kolorowka mnie zainteresowala. I moze kiedys prze okazji trafi mi sie okazja zeby osobiscie pomacac te cuda. Tak z czystej ciekawosci, coby zaspokoic srocza dusze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz