Moja milosc do diorowych piatek jest wielka (troche sie ich nazbieralo) ... i choc wole siebie w ciemnych kolorach na oczach, dobrze jest miec pare takich uniwersalnych... bo zwyklaczki tez sa przydatne ;)
Ta paletka o ile dobrze pamietam jest z 2008 roku... o umiarkowanym blysku... na pewno nie tak ekstremalnym jak niektore z serii Iridescent :P ... dlatego bardzo dobrze nadaje sie do eleganckiego, dziennego makijazu... powiedzmy sluzbowego ;) ... ktory ladnie podkresla oko ale nie da sie nimi zrobic sobie kuku :D
kolory sa fajnie dopasowane,
Ta paletka o ile dobrze pamietam jest z 2008 roku... o umiarkowanym blysku... na pewno nie tak ekstremalnym jak niektore z serii Iridescent :P ... dlatego bardzo dobrze nadaje sie do eleganckiego, dziennego makijazu... powiedzmy sluzbowego ;) ... ktory ladnie podkresla oko ale nie da sie nimi zrobic sobie kuku :D
kolory sa fajnie dopasowane,
cienie sa dosc trwale, dobrze sie nakladaja i cieniuja... aczkolwiek od dluzszego czasu uzywam pod wszystkie cienie niezaleznie od marki bazy UD... z wiekiem (moim nie cieni) niestety zaczely zbierac mi sie w zalamaniu powieki... tak po paru godzinach... co mi bardzo dziala na nerwy i zeby sie nie stresowac naloze baze i wszystko jest cacy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz