Seiten

środa, 28 marca 2012

pare drobiazgow... co wpadlo w srocze lapki ;)

 To bedzie taka zbieranina tego co mi ostatnio w rece wpadlo. Miedzy innymi dzieki Swirruskowi, bo oba produkty Loreal HIP ze zdjecia ponizej tez znajdowaly sie w paczuszcze z paletka EL. Bardzo ciekawi mnie Jelly Blam do ust, pamietam ze Swirrusek byla zachwycona a i pigmencik chetnie przetestuje.


Ja zdecydowanie powinnam miec zakaz wstepu do DM. Oczywiscie znowu cos z Balea musialam przytulic ale co zrobic kiedy te produkty tak bosko pachna na mango i wanilie, ze nie moglam sie oprzec :P 


I ostatnie nabytki to nowe rzesy z Red Cherry... dwa opakowania z naturalnego wlosa i jedne fikusne piorkowe, ciekawa jestem czy uda mi sie je przykleic :P ... do tego wzielam sobie pomocnika, czyli cienka pincete, bo taka zwykla to sobie tylko krzywde moge zrobic ale nie pomoc w przyklejaniu. A w ogole to byly moje pierwsze zakupy na kosmetik4less.de


 A tak przy okazji... po czym widac u mnie, ze wiosne mamy. Sezon na owce sie zaczal :P ... i tak dzis stalam w "korku" ponad dwadziescia minut a towarzystwo maszerowalo. Czesc z was moze pamieta jak w zeszlym roku pokazywalam przemarsz wojsk przez moja wies (klik) ;). Tym razem byla to droga (nie mam pojecia jak sie taka nazywa po polsku) ale powiedzmy, ze miedzymiastowa... pare metrow dalej jest wjazd na autostrade ale offi musialy wczesniej skrecic na lake, po autostradzie mozna sie poruszac tylko wtedy jak jest sie w stanie rozwinac ponad 60 km/h ... aczkolwiek ostatnio mijalam czolg, ktory zdecydowanie jechal wolniej, z tego wniosek duzy moze wiecej ;)


Nie wiem jak wy ale ja przez ta zmiane czasu chodze ostatnio do tylu i jakos za nic sie nie moge zabrac ale piatek mam wolny, wiec moze uda mi sie cos zmalowac. W koncu czeka na uzycie moj skladaczek z MAC i oczywiscie nowa paletka EL.

52 komentarze:

  1. LOL owce! uśmiałam się jak dzika :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Digg juz rok temu o nich pisalam ;D ... a najlepiej jak ma sie okno otwarte, to czasami zagladaja do auta :] -> http://cosrocewokowpadnie.blogspot.de/2011/04/podklad-photo-finish-catrice-w-akcji.html

      Usuń
    2. chcialabym, zeby mi do auta zaglądały ;)

      Usuń
    3. tez bym chciala:D! chociaz ja czesto spotykam inne zwierzatka na swojej drodze, takie typowe barany :D

      Usuń
    4. Dimiti ja jeszcze czasami spotykam osly ;D

      Usuń
  2. Owce rulez :DD
    Balea wyglada soczyscie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mango i wanilia- lubię takie owocowo-słodkie połączenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe są dla mnie te produkty z L'oreal:)muszę i ja ich kiedyś spróbować:)koniecznie napisz co o nich myślisz:)a rzęsy nieziemskie!:)zwłaszcza te niebieskie:)z pazzzurem...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno napisze :) ... te rzesy mnie oczarowaly, mimo ze dla mnie srednio praktyczne to musialam je kupic, niesamowicie mi sie spodobaly :)

      Usuń
  5. haha mialam bliskie spotkanie z owcami w poprzednie wakacje, przemile stworzenia :P

    OdpowiedzUsuń
  6. mam taki sam pigment HIP, w kolorze złotobrązowym już od jakiegoś czasu i jestem z niego bardzo zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie te rzęsy są piękne !

    OdpowiedzUsuń
  8. mango i wanilia - ależ to musi bosko pachnieć :)!
    owieczki słodkie, ale jakby mi takie stado na drodze stanęło to pewnie bym spanikowała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma co panikowac... one sa pod kontrola, ludzka oczywiscie i psia ;)

      Usuń
  9. znając balea to kompozycja zapachowa musi być genialna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak :D dlatego tez sie skusilam... mialam nic nie kupowac, bo mam zapasy :P ale to jest LE i jak pote zniknie to bedzie lipa...

      Usuń
  10. Ale rzęsiska! Już się nie mogę doczekać kiedy je na sobie pokażesz!

    OdpowiedzUsuń
  11. ja bym z chęcią wypróbowała te rzęsy! wyglądają obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja pamietam przemarsz wojsk owczych bardzo dobrze :D
    A droga sie chyba wojewódzka u nas nazywa -taka większa ;)

    Balea , Balea... dlaczegóż Cie nie ma u nas ? hm?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moze byc wojewodzka... bo to Landstrasse wiec w sumie pasuje ;D

      w sumie troche mnie to dziwi, ze nie ma DM-ow w Polsce, bo w paru innych krajach sa, co prawda z troche okrojonym asortymentem ale sa :]

      Usuń
  13. Ja też powinnam mieć zakaz wchodzenia do DMu!! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oddaj rzęsy :D i te cuda mangowo-waniliowe :D
    Same cudne rzeczy wpadają w te Twoje lapki Sroczko! :) ja jestem na kolorowkowym odwyku, a i na pielęgnacje sobie bana dałam, bo przez najbliższy rok nie zużyje tych zapasów co mam :) jedynie muszę podklad kupić :P i perfumy :P ale tego nigdy za wiele :D i taka pinsetka do rzes by mi się przydala, bo zwykła nie umiem i przyklejam rzęsy palcami :) wyrobilas mi potrzebę :P

    Owcy u mnie tez pod dostatkiem :) ostatnio nawet kilka fot im porobilam na bloga :D ale grzecznie na polu brykaly ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się znaczy więc pod dostatkiem, a nie owcy :P

      Usuń
    2. Zastrzele się.. OWIEC miało być! Głupi telefon próbuje zgadnąć co autor ma na myśli i średnio mu wychodzi ;) przepraszam za spam ;)

      Usuń
    3. Marti usmialam sie jak dzika ;D ... przeczytalam pierwsza poprawke do komentarza i sie juz zaczelam zastanawiac, dlaczego nic nie rozumiem hehehehe...

      kiedys stalam w Szkocji w krowim korku ;D ... owiec tez tam bylo pelno, szczegolnie na wyspach lazily jak chcialy albo lezakowaly na drodze :]

      pincetka jest super, dokladnie mozna docisnac rzesy, ja tez sobie nie radze ze zwykla, nie wiem jak ja dobrze trzymac i potem nic z tego nie wychodzi, ja sie wsciekam, makijaz splywa ;) ... a jak dociskam palcami, to mi przewaznie sie krzywo przyklei, tzn. jedno oko inaczej i drugie inaczej albo rzesy mi zostaja na palcach :/

      Usuń
    4. nie nic do śmiacia tutaj :P mój głupi iphone zgaduje sobie słowa i wiele razy jakieś dziwne rzeczy wychodzą.. przeważnie cofam się i poprawiam, ale czasem się nie dopatrzę.. nie ten wzrok już :P a pojęcia nie mam jak wyłączyć tę mądralską opcję :P heh

      u mnie owiec w każdym razie od groma.. w końcu Irlandia to kraj farmerów, a oni się w owcach lubują ;) ale po ulicach nie hasają, tylko grzecznie na polu się wypasają :P bynajmniej w moich okolicach, bo jak kiedyś byliśmy na Connemarze, a to takie stare rejony Irlandii, górzyste i jakieś takie puste, to kilka owiec spacerowało sobie ulicą.. w zamyśle miały być chyba na polu, ale ogrodzenia nie dali, to one hyc na ulicę poutrudniać życie turystom.. :P no i raz nam się zdarzyło jak wracaliśmy w nocy z Belfastu spotkać krowę idącą środkiem ulicy :D 15 minut za nią jechaliśmy cichaczem, co by jej nie przestraszyć :P to tyle moich zwierzęcych historii :P

      a co do pinsetki, to kiedyś o niej myślałam, to znaczy nie, żeby zabrać Ci tą Twoją (chyba, że oddasz po dobroci :P), tylko identycznej.. ale stwierdziłam, że to niepotrzebny gadżet.. chyba jednak se zakupię, bo czasem walczę z tymi rzęsami, zwłaszcza gdy mam ciut dłuższe pazury.. a zwykłą pinsetą nawet już nie próbuję, bo tylko strata czasu i moich nerwów..

      Usuń
    5. a się rozpisałam :D

      Usuń
    6. o tak... przy dluzszych paznokciach to w ogole mozna szalu dostac :]

      Usuń
  15. Mango i wanilia?! I tego u Nas nie ma? Czemu?! :< Oooo mamo! Az sobie wyobrazilam ten przepiekny zapach - jak spelnienie marzen, uwielbiam lody o smaku mango, ktore odkrylam w mojej galerii, i od tad pokochalam zapach tego owocu, a w polaczeniu z wanilia...Ah! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. na tyłach widzę jeszcze jedną, czarną owcę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzie gdzie... ja nic nie widze ;P

      Usuń
    2. obejrzyj się wokół dokładnie ;D nawet tu w mnie w Polsce ją widzę, dokładnie, niemal codziennie ;p

      Usuń
    3. hmmm nic nie widze, moze dlatego ze jakos ciemno... a Ty lepiej badz grzeczna sesesese.... ;D

      Usuń
    4. nie mogę i nawet nie chcę specjalnie, moja ciekawość świata i wszędobylstwo mi nie pozwala ;D

      Usuń
  17. Ja chce do DM!mango i wanilia to moje ulubione zapachy. A propo zmiany czasu to tez chodze do tylu od paru dni,ale nie skojarzylam tego ze zmaiana czasu. No to teraz wiem dlaczego:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sroczko, szczerze zazdroszczę DMów. Mój najbliższy jest w Czeskim Cieszynie..

    OdpowiedzUsuń
  19. To czarne koło facia to albo pies albo owca :)

    Mmm, Balea.... A ja tak kocham wanilię i mango, mniam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pies :) byly chyba trzy i pilnowaly zeby owce nie uciekaly :)

      Usuń
  20. Uwielbiam eyeliner z tej serii HIP. Znakomity!

    OdpowiedzUsuń
  21. mam dokładnie taką samą pęsetę jak ty:)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne rzęsiska ! =)
    A Balea.. ahh kusi, kusi:))

    OdpowiedzUsuń
  23. o...nie widzialam jeszcze tego sorbetu z Balea, musze powachac w sklepie

    OdpowiedzUsuń
  24. o ciekawa jestem tego jelly balmu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak pouzywam to na pewno podziele sie wrazeniami :)

      Usuń
  25. Balea!!! Też chcę :))


    Te owce i czołg mnie rozwaliły ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie rozne ciekawe obiekty mozna spotkac na drogach ;D

      Usuń