Seiten

poniedziałek, 29 lipca 2013

rozowo mi... czyli nowy Color Tattoo w sroczym kuferku :)

 To ze bardzo lubie te cienie to nic nowego. Tanie i dobre a do tego co jakis czas rzuca u nas tez nowym kolorem. Chyba w wiosennej kolekcji znalazl sie wlasnie ten cien, tzn. byly tez jakies inne kolory ale tylko ten wpadl mi w oko. Pare razy kolo niego przechodzilam... az w koncu kiedys pomacalam i natychmiast przygarnelam.


Kolor 65 - Pink Gold

Choc ja dla mnie to glownie pink, bo zlota to w nim za duzo nie widac.


Ogolnie juz chyba wszystkim znane, wiec nie ma co za duzo sie rozpisywac. 


To jak wyglada na skorze mowi samo ze siebie i jak ktos takie kolory lubi, to juz wie, 
ze przy nastepnej wizycie w drogerii blizej mu sie przyjrzy ;)


Wiem, ze ten cien bedzie jednym z nielicznych, ktore pojada za mna na urlop. Swietnie rozswietla i nadaje spojrzeniu swiezosci a przy tym bardzo szybko mozna go zaaplikowac i dobrze sie trzyma.

73 komentarze:

  1. Nadal nie jestem przekonana do tej formy cieni ale dobra! sproboje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie jestem tak do konca ale te cienie i kredki Chanel bardzo lubie :))

      Usuń
  2. Nadal nie jestem przekonana do tej formy cieni ale dobra! sproboje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dwa cienie color tattoo i uwielbiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam bardzo podobny cień Loreal Infaillible tyle że z większą domieszką złota:) bardzo fajny odcień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieni z Loreal nie znam ale slyszalam o nich sporo dobrego :)

      Usuń
  6. Piękny jest, chyba dopiszę do listy :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham :) Tego nie widziałam u nas, ale ja zwykle dość pobieznie przeglądam szafę Maybelline. Są u Was już pigmenty z tej serii? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieee... pierwszy raz slysze o pigmentach :] ... w stanach w sumie o wiele wiecej kolorow tych cieni sie pokazalo, wiec moze przegapilas ;))

      Usuń
    2. Dziś widziałam, oczywiście pod nieco zmienioną nazwą :D

      Usuń
    3. Zeby nie bylo za latwo ;))

      Usuń
  8. Mam go i lubię, ale z On and On bronze przegrywa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio ten on and on bronze macalam... cudny kolor :D

      Usuń
  9. cudny kolor! szyki makijaż zapewniony :) do tego czarna krecha, duużo tuszu na rzęsy i jesteś gotowa :D

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja mam srebrny kolor z tej serii i nie bardzo: faktycznie mocny kolor, trwały ale jakoś tępo i opornie się go nakłada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mam takiego problemu, choc taupe tez taki troszke trudniejszy we wspolpracy ale wydawalo mi sie, ze to dlatego, ze on matowy :)

      Usuń
  11. Bardzo lubię te cienie, no i ten kolor też mi się strasznie podoba :)

    Sama nabyłam teraz złoty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe czy i u nas pojawią się w końcu jakieś nowe kolory...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tez jestem ciekawa...

      Usuń
    2. A dzisiaj widziałam piękny granat! Nówka sztuka. Gdybym używała az tak ciemnych baz regularnie to bym go kupiła :)

      Usuń
    3. uuuu... granat... nie wiedzialam u mnie takiego koloru...

      Usuń
  13. wszyscy go kupują, pewnie kupię i ja :D

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubię te cienie, mam dwa kolorki-turkus i bez :) Ten co prezentujesz wygląda bardzo kusząco :P

    OdpowiedzUsuń
  15. jest bardzo ladny! ja mam jeden cien z tej serii i zaluje ze nie wzielam czegos jasnego...

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam go na równi z ARmanim:) Widziałaś pomegranate?Bardzo ciekawy kolor, zresztą cała seria Taboo mniam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam go ale w amerykanskiej wersji :) ... cudny jest :D

      Usuń
  17. kręciłam się koło tych cieni i kurka, za każdym razem jak chciałam kupić były macane, mnie akurat interesuje wściekły niebieski i fiolet ale do tej pory nie trafilam na nienaruszony :( Bardzo przyjemny ten Twój kolor:) weź go koniecznie na urlop:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o jak ja tego nienawidze jak produkty do sprzedazy sa macane :/ ... tym bardziej, ze one sa zabezpieczone, wiec ktos specjalnie przerywa grrr...

      Usuń
  18. Własnie pisałam u Cammie (No to pięknie) że u mnie Color Tattoo niestety kiepsko się sprawdził. Mam tylko jeden kolor (na razie) bo przestraszyłam się, ze tak szybko znika mi z powieki i roluje w załamaniu bardzo. Ale ten Twój kolorek wygląda bardzo letnio i ciekawie, Tylko chyba niedostępny w Polsce? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego to nie wiem... to byla limitowanka, wiec nie wystawili go w szafie, tylko na tej takiej "wystawce" z innymi limitowanymi produktami :)

      Usuń
  19. Przepiękny odcień!
    Muszę w końcu kupić jakiś cień w kremie z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawa jestem makijażu z tym cieniem :)
    ja mam odcień taupe w swojej kosmetyczce i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taupe tez bardzo lubie ale uzywam glownie jako baze :)

      Usuń
  21. O ja! Chyba właśnie takiego koloru szukam! Tzn. szukam odpowiednika jednego cienia ze Sleekowej paletki i ten jest póki co najbliższy temu co szukam. I oczywiście pewnie niedostępny w PL, skoro to nie jest regularna linia... Damn! :/

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaki piękny!!! Zazdroszczę, bo do nas pewnie nie trafi w ogóle :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładnie wygląda na skórze. Ciekawa jestem jak do niebieskich oczu się komponuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. one nie sa jakies szalenie napigmentowane ale fajnie odswiezaja i rozswietlaja oko :)

      Usuń
  24. ja go mam juz od dawna i jest rzeczywiscie cudny. Kupilam go jaki byl jeszcze w LE
    Ale mam tez kolor metalic pomegranate, taki bordo ....jest rowniez sliczny. I jest w stalej ofercie juz u nas.

    Ja tez lubie takie rozo zlota :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajny kolor w sam raz do lekkiego podkreślenia oka latem:)z resztą nie tylko ;)podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idealny na urlop, na szybkie podkreslenie oka ;)

      Usuń
  26. mam bardzo podobny cień w kremie z essence, chyba pora go wygrzebać z czeluści szafki :D

    OdpowiedzUsuń
  27. u nas ten kolor nie był dostępny dlatego się uparłam i sprowadzałam go z USA; niestety mnie zawiódł bo po "rozsmarowaniu" na powiece wygląda jakbym miała podbite oko; inne odcienie z tej serii uwielbiam (wszystkie brązy i biel)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurcze... a u mnie cudnie rozswietla i ozywia oko :)

      Usuń
  28. aż wstyd, ale nie mam ani jednego cienia z serii tych kremowych tatu

    OdpowiedzUsuń
  29. Coś w moim stylu,bardzo przypomina mi pyłek z BarryM w odcieniu 246 :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczny! Nie mam żadnego cienia z tej kolekcji, ale podobnie działają kremowe cienie Benefita, uwielbiam je za to, nawet paluchem zrobiony makijaż powiek, wygląda pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. śliczny muszę go poszukać. bardzo pasuje mi forma cieni w kremie, jestem już posiadaczką 1 z maybelline i bardzo dobrze mi się z nim współpracuje z bazą potrafi przetrwać cały dzień w największe upały więc jest warty każdego Euro lub PLN ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. fajny kolorek :D
    nie polubiłam takich cieni, cały czas macham pędzlem :P

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam nr 20 i się go pozbyłam, gdyż kolor był nie dla mnie ;)
    Ten wygląda bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ładny, mogłabym sie skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam dwa Color Tatoo i oba uwielbiam... Tego nie widziałam w szafie, może nie jest dostępny w Polsce...

    OdpowiedzUsuń
  36. Mialam go rekach i w koncu nie wzielam. w poniedzialek przygarne bo sliczny jest. tylko ze ja nie potrafie cieni w kremie uzywac hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te wklepuje palcami, bo z rozcieraniem to roznie bywa ale efekt daja dosc delikatny :)

      Usuń
  37. omg co za piękny kolor :) gdyby tylko ktoś mi go kupil to bylabym wdzięczna :) bo w PL chyba go nie ma prawda?

    OdpowiedzUsuń