To ze bardzo lubie te cienie to nic nowego. Tanie i dobre a do tego co jakis czas rzuca u nas tez nowym kolorem. Chyba w wiosennej kolekcji znalazl sie wlasnie ten cien, tzn. byly tez jakies inne kolory ale tylko ten wpadl mi w oko. Pare razy kolo niego przechodzilam... az w koncu kiedys pomacalam i natychmiast przygarnelam.
Kolor 65 - Pink Gold
Choc ja dla mnie to glownie pink, bo zlota to w nim za duzo nie widac.
Ogolnie juz chyba wszystkim znane, wiec nie ma co za duzo sie rozpisywac.
To jak wyglada na skorze mowi samo ze siebie i jak ktos takie kolory lubi, to juz wie,
ze przy nastepnej wizycie w drogerii blizej mu sie przyjrzy ;)
Wiem, ze ten cien bedzie jednym z nielicznych, ktore pojada za mna na urlop. Swietnie rozswietla i nadaje spojrzeniu swiezosci a przy tym bardzo szybko mozna go zaaplikowac i dobrze sie trzyma.
Nadal nie jestem przekonana do tej formy cieni ale dobra! sproboje ;)
OdpowiedzUsuńJa tez nie jestem tak do konca ale te cienie i kredki Chanel bardzo lubie :))
UsuńNadal nie jestem przekonana do tej formy cieni ale dobra! sproboje ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam dwa cienie color tattoo i uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny cień Loreal Infaillible tyle że z większą domieszką złota:) bardzo fajny odcień.
OdpowiedzUsuńCieni z Loreal nie znam ale slyszalam o nich sporo dobrego :)
UsuńPiękny jest, chyba dopiszę do listy :P
OdpowiedzUsuńPolecam :))
UsuńKocham :) Tego nie widziałam u nas, ale ja zwykle dość pobieznie przeglądam szafę Maybelline. Są u Was już pigmenty z tej serii? ;>
OdpowiedzUsuńnieee... pierwszy raz slysze o pigmentach :] ... w stanach w sumie o wiele wiecej kolorow tych cieni sie pokazalo, wiec moze przegapilas ;))
UsuńDziś widziałam, oczywiście pod nieco zmienioną nazwą :D
UsuńZeby nie bylo za latwo ;))
UsuńMam go i lubię, ale z On and On bronze przegrywa :D
OdpowiedzUsuńostatnio ten on and on bronze macalam... cudny kolor :D
Usuńcudny kolor! szyki makijaż zapewniony :) do tego czarna krecha, duużo tuszu na rzęsy i jesteś gotowa :D
OdpowiedzUsuńa do tego szalenie trwaly ;D
UsuńA ja mam srebrny kolor z tej serii i nie bardzo: faktycznie mocny kolor, trwały ale jakoś tępo i opornie się go nakłada.
OdpowiedzUsuńja nie mam takiego problemu, choc taupe tez taki troszke trudniejszy we wspolpracy ale wydawalo mi sie, ze to dlatego, ze on matowy :)
UsuńBardzo lubię te cienie, no i ten kolor też mi się strasznie podoba :)
OdpowiedzUsuńSama nabyłam teraz złoty :)
tez lubie... mam kilka :)
UsuńCiekawe czy i u nas pojawią się w końcu jakieś nowe kolory...
OdpowiedzUsuńNo tez jestem ciekawa...
UsuńA dzisiaj widziałam piękny granat! Nówka sztuka. Gdybym używała az tak ciemnych baz regularnie to bym go kupiła :)
Usuńuuuu... granat... nie wiedzialam u mnie takiego koloru...
Usuńwszyscy go kupują, pewnie kupię i ja :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te cienie, mam dwa kolorki-turkus i bez :) Ten co prezentujesz wygląda bardzo kusząco :P
OdpowiedzUsuńten jest na lato idealny :)
Usuńjest bardzo ladny! ja mam jeden cien z tej serii i zaluje ze nie wzielam czegos jasnego...
OdpowiedzUsuńO tak,uwielbiam te cienie:)
OdpowiedzUsuńMam 3 cienie i lubię.
OdpowiedzUsuńMam 3 cienie i lubię.
OdpowiedzUsuńMam 3 cienie i lubię.
OdpowiedzUsuńbardzo "mój" kolor :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go na równi z ARmanim:) Widziałaś pomegranate?Bardzo ciekawy kolor, zresztą cała seria Taboo mniam:)
OdpowiedzUsuńmam go ale w amerykanskiej wersji :) ... cudny jest :D
Usuńkręciłam się koło tych cieni i kurka, za każdym razem jak chciałam kupić były macane, mnie akurat interesuje wściekły niebieski i fiolet ale do tej pory nie trafilam na nienaruszony :( Bardzo przyjemny ten Twój kolor:) weź go koniecznie na urlop:)
OdpowiedzUsuńo jak ja tego nienawidze jak produkty do sprzedazy sa macane :/ ... tym bardziej, ze one sa zabezpieczone, wiec ktos specjalnie przerywa grrr...
UsuńWłasnie pisałam u Cammie (No to pięknie) że u mnie Color Tattoo niestety kiepsko się sprawdził. Mam tylko jeden kolor (na razie) bo przestraszyłam się, ze tak szybko znika mi z powieki i roluje w załamaniu bardzo. Ale ten Twój kolorek wygląda bardzo letnio i ciekawie, Tylko chyba niedostępny w Polsce? :(
OdpowiedzUsuńtego to nie wiem... to byla limitowanka, wiec nie wystawili go w szafie, tylko na tej takiej "wystawce" z innymi limitowanymi produktami :)
UsuńPrzepiękny odcień!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić jakiś cień w kremie z tej serii :)
ciekawa jestem makijażu z tym cieniem :)
OdpowiedzUsuńja mam odcień taupe w swojej kosmetyczce i uwielbiam :)
taupe tez bardzo lubie ale uzywam glownie jako baze :)
UsuńO ja! Chyba właśnie takiego koloru szukam! Tzn. szukam odpowiednika jednego cienia ze Sleekowej paletki i ten jest póki co najbliższy temu co szukam. I oczywiście pewnie niedostępny w PL, skoro to nie jest regularna linia... Damn! :/
OdpowiedzUsuńno nie... to z limitowanki :)
Usuńprzepiękny jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor.
OdpowiedzUsuńJaki piękny!!! Zazdroszczę, bo do nas pewnie nie trafi w ogóle :(
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na skórze. Ciekawa jestem jak do niebieskich oczu się komponuje :D
OdpowiedzUsuńone nie sa jakies szalenie napigmentowane ale fajnie odswiezaja i rozswietlaja oko :)
Usuńja go mam juz od dawna i jest rzeczywiscie cudny. Kupilam go jaki byl jeszcze w LE
OdpowiedzUsuńAle mam tez kolor metalic pomegranate, taki bordo ....jest rowniez sliczny. I jest w stalej ofercie juz u nas.
Ja tez lubie takie rozo zlota :)
pomegranate mam w amerykanskiej wersji :)
UsuńFajny kolor w sam raz do lekkiego podkreślenia oka latem:)z resztą nie tylko ;)podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńidealny na urlop, na szybkie podkreslenie oka ;)
Usuńmam bardzo podobny cień w kremie z essence, chyba pora go wygrzebać z czeluści szafki :D
OdpowiedzUsuńu nas ten kolor nie był dostępny dlatego się uparłam i sprowadzałam go z USA; niestety mnie zawiódł bo po "rozsmarowaniu" na powiece wygląda jakbym miała podbite oko; inne odcienie z tej serii uwielbiam (wszystkie brązy i biel)
OdpowiedzUsuńo kurcze... a u mnie cudnie rozswietla i ozywia oko :)
Usuńaż wstyd, ale nie mam ani jednego cienia z serii tych kremowych tatu
OdpowiedzUsuńzawsze to mozna zmienic ;)
UsuńCoś w moim stylu,bardzo przypomina mi pyłek z BarryM w odcieniu 246 :)
OdpowiedzUsuńja tez bardzo lubie takie odcienie :)
UsuńŚliczny! Nie mam żadnego cienia z tej kolekcji, ale podobnie działają kremowe cienie Benefita, uwielbiam je za to, nawet paluchem zrobiony makijaż powiek, wygląda pięknie ;)
OdpowiedzUsuńte benefitowe tez wygladaja kuszaco :D
Usuńśliczny muszę go poszukać. bardzo pasuje mi forma cieni w kremie, jestem już posiadaczką 1 z maybelline i bardzo dobrze mi się z nim współpracuje z bazą potrafi przetrwać cały dzień w największe upały więc jest warty każdego Euro lub PLN ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek :D
OdpowiedzUsuńnie polubiłam takich cieni, cały czas macham pędzlem :P
Miałam nr 20 i się go pozbyłam, gdyż kolor był nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTen wygląda bardzo ładnie.
Bardzo ładny, mogłabym sie skusić :)
OdpowiedzUsuńMam dwa Color Tatoo i oba uwielbiam... Tego nie widziałam w szafie, może nie jest dostępny w Polsce...
OdpowiedzUsuńnie jest dostępny
UsuńZmrozona,
Usuńna pewno ?? Bo pare osob kupilo :)
Mialam go rekach i w koncu nie wzielam. w poniedzialek przygarne bo sliczny jest. tylko ze ja nie potrafie cieni w kremie uzywac hehe
OdpowiedzUsuńTe wklepuje palcami, bo z rozcieraniem to roznie bywa ale efekt daja dosc delikatny :)
Usuńomg co za piękny kolor :) gdyby tylko ktoś mi go kupil to bylabym wdzięczna :) bo w PL chyba go nie ma prawda?
OdpowiedzUsuń