Urlop jak widac nie sprzyja siedzeniu przy kompie ale przy takiej pogodzie to naprawde szkoda by bylo. Oddaje sie za to roznym innym atrakcjom, przez co wieczorem padam na ryjek i nic mi sie nie chce. I tak tez zrobilam cos, co planowalam juz od dluzszego czasu. Wiadomo zawsze mozna kupic nowy... Ikea sie ucieszy ale ja nie chcialam pozbywac sie tego co mialam, choc z drugiej strony nie moglam juz na niego patrzec.
Mowa oczywiscie o stoliku i moim "centrum dowodzenia" ;)
Stolik narozny, drewniany... tez zreszta ikeowy ma juz pare latek i z uplywem czasu zaczelo mu sie ciemniec. Do tego czesciowo mial wysoki polysk a czesciowo mat. Ogolnie wygladal jak obraz nedzy i rozpaczy i kompletnie do niczego mi nie pasowal.
Kupilam w Ikei biala bejce, zopatrzylam sie w pedzle... slubny oszlifowal mi stolik na tyle ile sie dalo i potem zabralam sie do roboty a trwalo to dobre dwa dni, bo miedzy jednym malowaniem a drugim bejca potrzebuje czas zeby wyschnac.
I tak oto prezentowalo sie to przed...
... a tak wyglada po :)
Zakonczylam na 4 warstwach, wiadomo z kazda kolejna krycie jest coraz wieksze. Jedyne co moznaby zrobic lepiej, to porzadnie i ladnie oszlifowac, bo tu sie slubny nie przylozyl a potem chodzil i krakal, ze nic z tego nie bedzie. Na szczescie nie mial racji i ja jestem bardzo zadowolona z efektu.
A jak sie rozbrykalam, to pomalowalam jeszcze mala szafke, ktora tez mi optycznie nie pasowala i tak oto pokoj goscinno - dowodzeniowy nabral swiezego blasku ;) ... uwielbiam zmiany, nawet takie drobne. Bo przeciez nie mozna ciagle przemeblowywac mieszkania :P
Super!!!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się kolor "po", wygląda tak... wintydż :P
Sama nigdy niczego takiego nie robilam... chcialabym, ale sie boje lol
o to chodzilo :D
Usuńw sumie to trudno cos zepsuc ;) ... trzeba tylko pamietac zeby malowac tak jak leci struktura drewna, no i bejcami o wiele latwiej sie maluje jak normalnymi farbami, gdzie latwiej o jakies zacieki :P ... tu ma wygladac na stare i uzywane hehe...
Też mi się BARDZO podoba. Chętnie pobawiłabym się w złotą rączkę, ale nie mam tu czego odnawiać, lol. Ale jak w niedzielę znajdę na Żydowie jakiś fajny mebel to kupię chociażby dla funu odnawiania :)
Usuńfajnie wygladaja stare bujane krzesla zrobione na wintydz ;D ... zawsze je mozna potem na taras wystawic :D
UsuńDwa bujane krzesła, mój "porch" i będziemy, z Mattem, na Meksykowie jak dwa stare dziadki :DD
Usuńhehe... jeszcze kota na kolana potrzebujesz ;))
UsuńDwóch kotów, bo dwie pary kolan :D
UsuńMi tez sie podoba. Ikea ma troszkę ciemniejszy i zastanawiam sie właśnie nad meblami w tym kolorze do salonu :)
UsuńIkea ma rozne kolory bejcy... u mnie o ile dobrze pamietam na dziale kuchennym, byl stol wymalowany wszystkimi bejcami, zeby mozna bylo sobie popatrzec jak to sie prezentuje na zywo :)
UsuńI bardzo fajnie. Małym kosztem można zmienić/nadać meblowi charakteru. :)
OdpowiedzUsuńjedyne co to trzeba w to troche czasu zainwestowac :) ... i jaka radocha przy tym :D
Usuńślicznie ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Usuńświetnie wyszło! warto było się ciut napracować :) a ta szafeczka cudna! *.*
OdpowiedzUsuńtez tak mysle, ze warto :) ... w koncu mnie nie skreca na widok stolika a wrecz przeciwnie, siadam przy nim z przyjemnoscia :D
Usuńpozytywna zmiana, pasuje teraz do skrzyneczki na pedzle:) ostatnio w TK Maxxie znalazlam odpowiedni stojak na paletki, ale chyba musze go przemalowac - mam nadzieje, ze cos dobrego z tego wyniknie:P
OdpowiedzUsuńjak bedziesz malowac bejca to nic sie nie powinno stac... mozesz go lekko zmatowic papierem sciernym, zeby sie lepiej trzymalo :)
Usuńjestem na tak, jeśli chodzi o przeróbki czegoś co jest w dobrym stanie, tu, u Ciebie wystarczyło zmienić kolorek i jest już zupełnie inaczej :) bardzo ładnie Ci to wyszło i dobrze , że komódkę też przemalowaś, wyglądają na nówki nieśmigane :)
OdpowiedzUsuńKolor przyjazny :) a gdzie Miso, którego zastąpiła Świnka - skarbonka ?;)
takie niby nic... wystarczylo po prostu odswiezyc ;) ... choc to jest zdecydowanie najprostsze w przypadku drewnianych mebli :P
Usuńmacowy misio siedzi na miejscu gdzie byla swinka, ja je co jakis czas przestawiam, zeby nie bylo nudno ;)
bardzo ładny efekt ; )
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńWyszło genialnie !!!
OdpowiedzUsuńBardzo zmienia wnętrze taka niby mała zmiana . Napracowałaś się ,ale było warto . Serio :D
jak juz Ci pisalam ja uwielbiam takie zabawy ;D
UsuńŚlicznie! Nadałaś im zupełnie innego wyglądu.
OdpowiedzUsuńglownie chodzilo mi o to zeby rozjasnic :)
UsuńWow! Świetnie to wygląda :) ja nie bardzo lubię się babrać z takimi rzeczami, ostatnio poszalałam i ..powiesiłam zasłonki :D + kupiłam ramkę i słonia lol :D
OdpowiedzUsuńPrzy okazji wymieniłaś też misia na świnię :p
Ok, już doczytałam, że je zamieniasz miejscami ;)
Usuńczyli czyste szalenstwo ;)) ... u mnie kazda wizyta w ikei lub podobnym sklepie generuje potrzebe zmian ale ogolnie ograniczam sie do drobiazgow hehe...
Usuńefekt "po" zdecydowanie duzo lepszy!:)
OdpowiedzUsuńtez tak mysle :D
UsuńSuper, piękny efekt ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje :))
UsuńEfekt super:-)mi się też chce już coś pozmieniać w salonie np.;-)
OdpowiedzUsuńtak tak... cos takiego jest zarazliwe ;))
Usuńkreatywna z ciebie dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńSwietnie ci wyszlo!
super wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńnie moge sie doczekac przeprowadzki i ogarniania moich mebli :D
OdpowiedzUsuńefekt koncowy swietny- tylko pozazdroscic zdolnosci i cierpliwosci :)
raczej uporu maniaka ;)) ... bo z cierpliwoscia to u mnie roznie ale ja ogolnie lubie cos zmieniac ;D
Usuńile ja bym u siebie pozmieniała, ale non stop słyszę 'niedawno kupione, jeszcze nie, nie teraz, uwazaj bo zepsujesz'. Bedę na swoim, bedę się rządzić :D
OdpowiedzUsuńhehe... o tak, to jest bardzo fajnie... swoje mozna psuc ;D
UsuńUwielbiam takie zmiany! Niby małe, nic nie znaczące, a zmieniają wnętrze, a na dodatek robione samemu! :)) Bardo ładnie to wygląda! Współczuję pracy z bejcę, bo to naprawdę jest skaranie boskie z tymi warstwami! Ja kiedyś bejcowałam przez tydzień parkany... Sama mam w planach odpicować kilka elementów z mojego pokoju, ale jakoś nie mogę się zabrać, więc dzięki za motywację! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńteraz najlepiej, bo mozna dobrze wywietrzyc... bejca smierdzi dluzej jak zwykle farby ;)
UsuńTakie zmiany dają mnóstwo radości!!! Świetnie Ci to wyszło :) A ślubny niech następnym razem lepiej się przyłoży do roboty zamiast krakać ;)
OdpowiedzUsuńkrakal, krakal a potem byl bardzo zdziwiony, ze to jednak tak fajnie wyszlo :P
UsuńWzór na tej lampie *klik* przypomina mi Spiderman'a .____.
OdpowiedzUsuńhehe...
UsuńDałaś im drugie życie,super efekt końcowy:)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej na jakis czas :D ... bo ogolnie to szkoda bylo sie ich pozbywac :)
UsuńKawał dobrej roboty:)Aż zachciało mi się sprzątać;)
OdpowiedzUsuńtez tak czasami mam jak sie na cos napatrze ;)
UsuńEkstra lubię meble tak wystylizowane :)przyłożyłaś się nieźle do tego, dobrze to wygląda w połączeniu z wnętrzem :)
OdpowiedzUsuńogolnie w pokoju jest jasno, biale sciany a pozostale ikeowe meble mimo tego, ze maja swoja kolor to cos tam bialawego tez maja... na pewnoe lepiej teraz pasuja do siebie jak wczesniej ;)
UsuńLampa tiffany <33333 piekna
OdpowiedzUsuńprawda ;) ... ja tez mam schowac, jakbys mnie przypadkiem odwiedzila ;D
UsuńBardzo mi się podoba ten nowy kolor.
OdpowiedzUsuńja lubie jak widac strukture drewna :)
UsuńŚwietny kolor ci wyszedł po. Btw. Lampka <3 Zakochana jestem w takich lampkach :)
OdpowiedzUsuńtez kocham lampy w tym stylu :)
UsuńGenialnie to teraz wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Usuńno niby można, ale ja jakoś bardziej lubię sobie "poprawić" to, co już mam, niż kupować nowe ;-)
OdpowiedzUsuńefekt świetny!
jasne :D ... tym bardziej, ze zadne nowe mi nie wpadlo w oko... nic mi tu nie pasowalo, bo jednak ten narozny stol jest praktyczny, spory :)
Usuń:) efektowna zmiana! i cieszy oko
OdpowiedzUsuńi to bardzo... nie moge sie napatrzec ;D
UsuńŚlicznie wyszło!
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńJesteś wielka, sroczko. Ja bym połamała mebel, wsadziła sobie pędzel w oko przy malowaniu, a później dostała uczulenia od farby. Zrobiliście kawał porządnej roboty :)
OdpowiedzUsuńja tam uwielbiam takie zabawy :D ... pod warunkiem, ze slubny mi pomaga :P
UsuńPięknie ci to wyszło!:) A powiedz mi,gdzie i za ile kupiłaś tą genialną skrzyneczkę która jest po prawej stronie na zdjęciu?:)
OdpowiedzUsuńkupilam ja na ebayu jakis czas temu... kosztowala cos miedzy 20 - 25€ o ile mnie pamiec nie myli :)
Usuńpiękna zmiana;)
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo fajnie!
OdpowiedzUsuńEjjj! Czytanie w myślach powinno być zabronione! Właśnie maluje stół w kuchni i stojak na buty do przedpokoju.
OdpowiedzUsuńCałuski
Super metamorfoza mebli, od razu wyglądają świeżej i bardziej stylowo :)
OdpowiedzUsuń