Seiten

niedziela, 14 lipca 2013

Pure Shine... czyli balsam w kredce od Catrice

 Pojawiaja sie tego typu kredki jak grzyby po deszczu. Nie tak dawno pisalam o nowosci z Astor, jesienia za pojawia sie balsamy w kredkach w ofercie Catrice. 

Dostepne beda w 8 odcieniach i te do zludzenia przypominaja chubby stick Clinique.


 010 Rose & Woody
020 Rusty In Peace
030 Don´t Think Just Pink
040 My Cherry Berry
050 Cherry-Ty
060 Go Flamingo Go
070 I Don´t Red It
080 Sheers!

 W aktualnie LE sa dostepne trzy lub cztery kolory, wiec mozna sobie przetestowac i ja musze przyznac, ze podobaja mi sie o wiele bardziej jak te z Astora. Sa bardziej trwale, kolor tez lepiej widac na ustach... zapach jest slodki ale o wiele bardziej delikatny jak ten astorowy. Dobrze sie je naklada i robia co powinny, czyli pielegnuja nasze usta. Cena cos kolo 5,00€


Nazwe maja rownie przydluga Pure Shine Colour Lip Balm. Catrice przynajmniej podaje wage produktu, w typowym kredkowym opakowaniu mamy 2,5g


 Nie moglo byc inaczej... oczywiscie siegnelam po delikatny roz. 
I jest to kolor 030 Don´t Think Just Pink.
 Jak sama nazwa wskazuje jest to pure shine ale na szczescie nie ma wyczuwalnych drobinek i wykonczenie jest bardziej satynowe.


Tak sie prezentuje jedna warstwa na ustach :)


Nie powiem... mam ochote na wiecej :P


76 komentarzy:

  1. myślałam, że na ustach będzie ciemniejsza... ale i tak kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zalezy tez od koloru ust... moje sa jasne :) na zywo ona troche ciemniej wypada

      Usuń
  2. Prezentują się naprawdę ciekawie :) Podobają mi się wszystkie oprócz pierwszego i ostatniego koloru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w przypadku tego typu balsamow to trudno okreslic po wygladzie kredki, bo one na ustach potrafia zuplenie inaczej wygladac :)

      Usuń
  3. catrice znowu mnie zaskakuje:P

    OdpowiedzUsuń
  4. O, narobiłaś mi ochoty na te kredki ;) Catrice kocham za ich EyeBrow Stylist i Smokey Eye Pencil - genialne produkty, które wraz z tusze do rzęs "załatwiają" mi zazwyczaj cały makijaż oka.
    Do tej pory jednak szminki Catrice średnio mi się podobały, i kolory, i konsystencja (jakaś taka...rozciapciana :P), ale te kredki wyglądają genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za szminkami tez nie przepadam, choc mnie glownie kolory nie pasuja... no i ja nie szminkowa ale te kredki sa swietne :)

      Usuń
  5. Masz takie usta i takie białe ząbki, że coś mi się wydaje, że każdy kolor na nich ,tzn. na ustach, a nie zębach:P, wygląda dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje zeby wcale nie sa az tak biale :) ... bo ogolnie mam zalatwione przez antybiotyki, wiec czerwienie omijam szerokim lukiem ale roze dobrze mi robia ;D

      Usuń
  6. Kredkowy zawrót głowy po prostu:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. myślałam, że będzie ciemniejszy ;p Osobiście posiadam ten z astora i nie powiem, takie rzeczy mnie kuszą :( szczególnie, jeśli występują w cielistych kolorach ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on w rzeczywistosc wyglada troche ciemniej, ja mam dosc jadne usta :)

      Usuń
  8. Co za zbieg okolicznosci,ja wlasnie przed chwila kupilam w bootsie blyszczyk w kredce Color Boost od Bourjois :) Ponoc wodoodporny,zobaczymy jak sie sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. faktycznie wygladaja jak clinique :) ja lubie tego typu balsamy , wygodne to to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez lubie, szczegolnie latem... bo swietnie pielegnuja usta a jednak maja lepsza konsystenecje jak blyszczyki, ktorym upaly srednio sluza :]

      Usuń
  10. też chcialam a jakąś sie skusic, ale jakoś nie moglam sie zdecydowac na jeden odcien :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak, obkupię się nimi aż miło :D

    OdpowiedzUsuń
  12. o bardzo fajna, bardzo się ciesze bo właśnie u mnie w okolicy znalazłam stanowisko z Catrice więc w końcu mam gdzie kupować te wszystkie cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładny kolor, podoba mi się:) Trzeba się będzie rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  14. ahh, piękny kolorek, idealny na lato <3

    OdpowiedzUsuń
  15. podobaja mi sie,musze sie w koncu skusic na taki wynalazek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto sprobowac i teraz jest wybor, bo coraz wiecej firm ma je w ofercie :)

      Usuń
  16. no tak... przez Ciebie już zanabyłam pierwszy w życiu błyszczyk (tłusto mi, ale kolor ma boski), a teraz jeszcze tym kusisz? zua kobieta :-D

    OdpowiedzUsuń
  17. szkoda mi było pieniędy na astora, bo nie jestem przekonana, czy kosmetyk w takiej formie bym polubiła. Catrice będzie miło na pewno przyjemniejszą cenę, więc na pewno obejrzę jak już będą w PL.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja sie polubielam z tymi kredkami... jak nie przemawialy do mnie maselka w sztyfcie, tak w takiej formie bardzo mi odpowiada :)

      Usuń
  18. Wygląda bardzo zachęcająco. Będę musiała jej poszukać.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czekam na nie:)
    Prócz Clinique sięgnęłam tylko po Bourjoisową , którą wielbię za letni, żywy odcień .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez czekam... na te pozostale odcienie :)

      Usuń
  20. muszę kupić :) nie są drogie wiec chyba warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę oblookać inne kolory! Opis zachęcający, ale ten odcień dla mnie o wiele za jasny :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tez zalezy jakie kto ma usta... ja mam dosc jadne usta, wiec tego typu kredko balsamy roznie wygladaja :)

      Usuń
  22. Bardziej niż te z astora?!? O kurcze, ja ta jedna z astora co mam uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urbis dwie astorowe co testowalam sa juz w kartoniku "Urbis" ... jakies z Catrice tez Ci dorzuce :)

      Usuń
  23. ooo wygladaja na ustach ciekawie, ale ludzaco podobne do clinique.. nie lubie takich inspiracji - ze tak powiem pierwowzorem....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z drugiej strony trudno zeby wygladala inaczej ;) ... mi to nie przeszkadza... tak samo wyglada burzuj i Isadora i pewnie kazda inna wysuwana kredka, ktora jest lub bedzie na rynku :D

      Usuń
  24. Mam 060 Go flamingo go i nie wiedziałam że kupię kiedyś w końcu coś do ust w czym naprawdę się zakocham :DDD

    OdpowiedzUsuń
  25. Ładnie się prezentuje na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oglądałam niedawno tego typu kredki od mojego ulubionego Bourjois, ale się nie zdecydowałam, bo były 2 czy 3 kolory i żaden mi nie pasował, a szkoda, bo była spora promocja. Catrice ostatnio coraz milej mnie zaskakuje, więc chętnie się przyjrzę, skoro jest w czym wybierać, jeśli chodzi o odcienie. Na Twoich ustach prezentuje się zdrowo i apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Catrice ma bardzo fajnie niektore produkty i faktycznie sie przykladaja do tego co oferuja :)

      Usuń
  27. Ależ piękny kolor! bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobrze,że w czwartek będę w Berlinie,kolejny pretekst,żeby zaliczyć DM;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wygląda pięknie "soczyście" na Twoich ustach. Wobec tego czekam aż do nas dotrą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozostale kolory tez wygladaja apetycznie :D

      Usuń
  30. Te kredki są na liście "do kupienia w PL". Z Revlonowym wynalazkiem lubię się coraz mniej a bardzo, bardzo, bardzo odpowiada mi taka forma aplikacji szminki/balsamu :D Masz Riche Balmy L'Oreala? Podobne w działaniu do tych Katrisiów czy nie bardzo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tych maselek w sztyfcie nie lubie... tego revlonowego w ogole nie, to z loreal mam ale jeszcze go nie uzywalam :P ... zdecydowanie wole tego typu kredki :)

      Usuń
  31. Ja zakupiłam taka z MUA, tez cudna:) I tesktura fajniejsza niz Revlon czy Sephorowskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy takim wyborze mozna znalezc pasujaca :)

      Usuń
  32. Śliczny kolor i pięknie na Tobie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawe kiedy pojawią się w PL, Astorowe niestety nie przypadły mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  34. ulalala, jaki piękny *.* nie dziwi mnie wcale, że dla nich przepadłaś i masz chęć na więcej! :) mniamusnie na ustach wygląda! kup wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie moze nie ale jakies jeszcze z czasem na pewno dokupie, bo na zdjeciach reklamowych wiele odcieni mi sie podoba :)

      Usuń
  35. Piękny kolor, chcę ją :-))

    OdpowiedzUsuń
  36. chyba właśnie zostałam skuszona :) genialny kolor

    OdpowiedzUsuń
  37. faktycznie zaczęło się od Clinica potem Revlon a teraz po kolei reszta ...., nie byłabym sobą gdybym nie miała i ja :) Czekam z niecierpliwością na zamówionego Revlona, ostatnio też zobaczyłam kredy z Bourjois i będą następne w kolejce !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz to co druga firma ma takie kredki w ofercie ale to tez jest fajne, bo mozna znalezc cos dla siebie :)

      Usuń
  38. Ale świetne, taki kolorek idealny dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Rzeczywiście przypominają Clinique,osobiście nie próbowałam balsamu w kredce z tej firmy,ale kolor prezentują się ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze to fajna alternatywa... o ile komus nie przeszkadzaja te slodkie zapachy :)

      Usuń
  40. Z niecierpliwością wyczekuję tych balsamów-piękny efekt dają na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  41. cudowne są! mam dwie, tę, którą posiadasz i Go Flamingo Go! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo ładnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń