Pojawiaja sie tego typu kredki jak grzyby po deszczu. Nie tak dawno pisalam o nowosci z Astor, jesienia za pojawia sie balsamy w kredkach w ofercie Catrice.
Dostepne beda w 8 odcieniach i te do zludzenia przypominaja chubby stick Clinique.
010 Rose & Woody
020 Rusty In Peace
030 Don´t Think Just Pink
040 My Cherry Berry
050 Cherry-Ty
060 Go Flamingo Go
070 I Don´t Red It
080 Sheers!
020 Rusty In Peace
030 Don´t Think Just Pink
040 My Cherry Berry
050 Cherry-Ty
060 Go Flamingo Go
070 I Don´t Red It
080 Sheers!
W aktualnie LE sa dostepne trzy lub cztery kolory, wiec mozna sobie przetestowac i ja musze przyznac, ze podobaja mi sie o wiele bardziej jak te z Astora. Sa bardziej trwale, kolor tez lepiej widac na ustach... zapach jest slodki ale o wiele bardziej delikatny jak ten astorowy. Dobrze sie je naklada i robia co powinny, czyli pielegnuja nasze usta. Cena cos kolo 5,00€
Nazwe maja rownie przydluga Pure Shine Colour Lip Balm. Catrice przynajmniej podaje wage produktu, w typowym kredkowym opakowaniu mamy 2,5g
Nie moglo byc inaczej... oczywiscie siegnelam po delikatny roz.
I jest to kolor 030 Don´t Think Just Pink.
Jak sama nazwa wskazuje jest to pure shine ale na szczescie nie ma wyczuwalnych drobinek i wykonczenie jest bardziej satynowe.
Tak sie prezentuje jedna warstwa na ustach :)
Nie powiem... mam ochote na wiecej :P
myślałam, że na ustach będzie ciemniejsza... ale i tak kusi ;)
OdpowiedzUsuńto zalezy tez od koloru ust... moje sa jasne :) na zywo ona troche ciemniej wypada
UsuńPrezentują się naprawdę ciekawie :) Podobają mi się wszystkie oprócz pierwszego i ostatniego koloru :)
OdpowiedzUsuńw przypadku tego typu balsamow to trudno okreslic po wygladzie kredki, bo one na ustach potrafia zuplenie inaczej wygladac :)
Usuńcatrice znowu mnie zaskakuje:P
OdpowiedzUsuńto fakt :)
UsuńO, narobiłaś mi ochoty na te kredki ;) Catrice kocham za ich EyeBrow Stylist i Smokey Eye Pencil - genialne produkty, które wraz z tusze do rzęs "załatwiają" mi zazwyczaj cały makijaż oka.
OdpowiedzUsuńDo tej pory jednak szminki Catrice średnio mi się podobały, i kolory, i konsystencja (jakaś taka...rozciapciana :P), ale te kredki wyglądają genialnie :)
za szminkami tez nie przepadam, choc mnie glownie kolory nie pasuja... no i ja nie szminkowa ale te kredki sa swietne :)
UsuńMasz takie usta i takie białe ząbki, że coś mi się wydaje, że każdy kolor na nich ,tzn. na ustach, a nie zębach:P, wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńmoje zeby wcale nie sa az tak biale :) ... bo ogolnie mam zalatwione przez antybiotyki, wiec czerwienie omijam szerokim lukiem ale roze dobrze mi robia ;D
UsuńKredkowy zawrót głowy po prostu:-)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że będzie ciemniejszy ;p Osobiście posiadam ten z astora i nie powiem, takie rzeczy mnie kuszą :( szczególnie, jeśli występują w cielistych kolorach ;p
OdpowiedzUsuńon w rzeczywistosc wyglada troche ciemniej, ja mam dosc jadne usta :)
UsuńCo za zbieg okolicznosci,ja wlasnie przed chwila kupilam w bootsie blyszczyk w kredce Color Boost od Bourjois :) Ponoc wodoodporny,zobaczymy jak sie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńczekam na opis wrazen :)
Usuńfaktycznie wygladaja jak clinique :) ja lubie tego typu balsamy , wygodne to to :)
OdpowiedzUsuńtez lubie, szczegolnie latem... bo swietnie pielegnuja usta a jednak maja lepsza konsystenecje jak blyszczyki, ktorym upaly srednio sluza :]
Usuńteż chcialam a jakąś sie skusic, ale jakoś nie moglam sie zdecydowac na jeden odcien :D
OdpowiedzUsuńno tak, czasami to nie takie proste ;)
UsuńOj tak, obkupię się nimi aż miło :D
OdpowiedzUsuńja czekam na pozostale kolory :)
Usuńo bardzo fajna, bardzo się ciesze bo właśnie u mnie w okolicy znalazłam stanowisko z Catrice więc w końcu mam gdzie kupować te wszystkie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńjesienia wiele nowosci sie pojawi :)
UsuńŁadny kolor, podoba mi się:) Trzeba się będzie rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńahh, piękny kolorek, idealny na lato <3
OdpowiedzUsuńpodobaja mi sie,musze sie w koncu skusic na taki wynalazek ;)
OdpowiedzUsuńwarto sprobowac i teraz jest wybor, bo coraz wiecej firm ma je w ofercie :)
Usuńśliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńno tak... przez Ciebie już zanabyłam pierwszy w życiu błyszczyk (tłusto mi, ale kolor ma boski), a teraz jeszcze tym kusisz? zua kobieta :-D
OdpowiedzUsuńhehe... ja tam kocham blyszczyki :D
Usuńszkoda mi było pieniędy na astora, bo nie jestem przekonana, czy kosmetyk w takiej formie bym polubiła. Catrice będzie miło na pewno przyjemniejszą cenę, więc na pewno obejrzę jak już będą w PL.
OdpowiedzUsuńja sie polubielam z tymi kredkami... jak nie przemawialy do mnie maselka w sztyfcie, tak w takiej formie bardzo mi odpowiada :)
UsuńWygląda bardzo zachęcająco. Będę musiała jej poszukać.
OdpowiedzUsuńCzekam na nie:)
OdpowiedzUsuńPrócz Clinique sięgnęłam tylko po Bourjoisową , którą wielbię za letni, żywy odcień .
ja tez czekam... na te pozostale odcienie :)
Usuńmuszę kupić :) nie są drogie wiec chyba warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę oblookać inne kolory! Opis zachęcający, ale ten odcień dla mnie o wiele za jasny :(
OdpowiedzUsuńto tez zalezy jakie kto ma usta... ja mam dosc jadne usta, wiec tego typu kredko balsamy roznie wygladaja :)
UsuńBardziej niż te z astora?!? O kurcze, ja ta jedna z astora co mam uwielbiam...
OdpowiedzUsuńUrbis dwie astorowe co testowalam sa juz w kartoniku "Urbis" ... jakies z Catrice tez Ci dorzuce :)
Usuńooo wygladaja na ustach ciekawie, ale ludzaco podobne do clinique.. nie lubie takich inspiracji - ze tak powiem pierwowzorem....
OdpowiedzUsuńz drugiej strony trudno zeby wygladala inaczej ;) ... mi to nie przeszkadza... tak samo wyglada burzuj i Isadora i pewnie kazda inna wysuwana kredka, ktora jest lub bedzie na rynku :D
UsuńMam 060 Go flamingo go i nie wiedziałam że kupię kiedyś w końcu coś do ust w czym naprawdę się zakocham :DDD
OdpowiedzUsuńprawda... genialne sa :D
UsuńŁadnie się prezentuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńOglądałam niedawno tego typu kredki od mojego ulubionego Bourjois, ale się nie zdecydowałam, bo były 2 czy 3 kolory i żaden mi nie pasował, a szkoda, bo była spora promocja. Catrice ostatnio coraz milej mnie zaskakuje, więc chętnie się przyjrzę, skoro jest w czym wybierać, jeśli chodzi o odcienie. Na Twoich ustach prezentuje się zdrowo i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńCatrice ma bardzo fajnie niektore produkty i faktycznie sie przykladaja do tego co oferuja :)
UsuńWygląda bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńAleż piękny kolor! bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDobrze,że w czwartek będę w Berlinie,kolejny pretekst,żeby zaliczyć DM;-)
OdpowiedzUsuńDM zawsze warto zaliczyc ;)
UsuńWygląda pięknie "soczyście" na Twoich ustach. Wobec tego czekam aż do nas dotrą.
OdpowiedzUsuńpozostale kolory tez wygladaja apetycznie :D
UsuńTe kredki są na liście "do kupienia w PL". Z Revlonowym wynalazkiem lubię się coraz mniej a bardzo, bardzo, bardzo odpowiada mi taka forma aplikacji szminki/balsamu :D Masz Riche Balmy L'Oreala? Podobne w działaniu do tych Katrisiów czy nie bardzo?
OdpowiedzUsuńja tych maselek w sztyfcie nie lubie... tego revlonowego w ogole nie, to z loreal mam ale jeszcze go nie uzywalam :P ... zdecydowanie wole tego typu kredki :)
UsuńJa zakupiłam taka z MUA, tez cudna:) I tesktura fajniejsza niz Revlon czy Sephorowskie.
OdpowiedzUsuńprzy takim wyborze mozna znalezc pasujaca :)
UsuńŚliczny kolor i pięknie na Tobie wygląda :)
OdpowiedzUsuńbo on taki moj ;)
UsuńCiekawe kiedy pojawią się w PL, Astorowe niestety nie przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńna pewno tez jesienia :)
Usuńulalala, jaki piękny *.* nie dziwi mnie wcale, że dla nich przepadłaś i masz chęć na więcej! :) mniamusnie na ustach wygląda! kup wszystkie :D
OdpowiedzUsuńwszystkie moze nie ale jakies jeszcze z czasem na pewno dokupie, bo na zdjeciach reklamowych wiele odcieni mi sie podoba :)
Usuńale śliczny kolorek cudowny :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, chcę ją :-))
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńchyba właśnie zostałam skuszona :) genialny kolor
OdpowiedzUsuńfaktycznie zaczęło się od Clinica potem Revlon a teraz po kolei reszta ...., nie byłabym sobą gdybym nie miała i ja :) Czekam z niecierpliwością na zamówionego Revlona, ostatnio też zobaczyłam kredy z Bourjois i będą następne w kolejce !!!
OdpowiedzUsuńteraz to co druga firma ma takie kredki w ofercie ale to tez jest fajne, bo mozna znalezc cos dla siebie :)
UsuńAle świetne, taki kolorek idealny dla mnie :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście przypominają Clinique,osobiście nie próbowałam balsamu w kredce z tej firmy,ale kolor prezentują się ładnie:)
OdpowiedzUsuńZawsze to fajna alternatywa... o ile komus nie przeszkadzaja te slodkie zapachy :)
UsuńZ niecierpliwością wyczekuję tych balsamów-piękny efekt dają na ustach.
OdpowiedzUsuńi bardzo przyjemne w uzyciu :)
Usuńcudowne są! mam dwie, tę, którą posiadasz i Go Flamingo Go! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuń