Ten roz jest kolejna miniaturka z mojego zestawu. Ostatnio postanowilam przyjrzec mu sie z bliska. Ogolnie chyba wiekszosc osob zna benefitowe roze. W pelnowymiarowym typowym kartonowym opakowaniu mamy 8g produktu. Moje malenstwo to 3g ale wystarczy mi pewnie na dlugo. Na pewno na tyle, zebym mogla zdecydowac czy lubie ten produkt czy nie.
Wg prducenta: Magiczny róż do policzków 3D, który wyczarowuje potrójny wymiar różu: rozświetlenie + wyprofilowanie + perfekcyjne wykończenie makijażu. Kosmetyk ma arbuzowy odcień, który pięknie ożywi i rozświetli cerę, dodając jej seksownego rumieńca! Wystarczy musnąć różem kości policzkowe aż do skroni, by ujrzeć magię różu w pełnym wymiarze.
Producent bardzo dobrze okreslil kolor, faktycznie jest to soczysty arbuz... czyli cos miedzy mocnym rozem a koralem. To nie dokonca moje odcienie dlatego tez nie jestem pewna czy sie polubimy, do tego roz ma zlote drobinki. Nie jest to tandeta ani jarmark ale jednak roz jak najbardziej zalicza sie tych blink blink.
Trzeba przyznac, ze jest swietnie napigmentowany i bardzo ladnie rozprowadza sie na skorze. Efekt mozna stopniowac ale lepiej uwazac, zeby nie machnac sobie na twarzy matrioszki. Zapach tez podobno jest arbuzowy... cos tam wyczuwam ale ja za arbuzem nie przepadam, wiec zachwycac sie nie bede ;)
zdjecie w swietle dziennym z fleszem |
Ogolnie wstepne wrazenia korzystne i moze to bedzie calkiem dobry roz na lato, gdy zlapie sie mimo wszystko troche slonca. Trwalosc m calkiem przyzwoita, wiec powinien sie nadac.
Pozyjemny... zobaczymy :)
Akurat bella Bamba jest dla mnie zbyt "soczysta",ale róże od Benefit naprawdę lubię:)
OdpowiedzUsuńdokladnie... ten roz jest taki soczysty :D
UsuńCiekawe jak będzie prezentował si na buzi, mam nadzieję, że się pochwalisz :D
OdpowiedzUsuńna pewno go w jakims makijazu uzyje :)
Usuńmi się bardzo podoba,mam nadzieję że sobie go kiedyś sprawię:
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu na palcu i dłoni wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńSuper kolor!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://alexandraplatz.blogspot.com
Mam bardzo podobny kolor :) Początkowo nie byłam do niego przekonana, ale wygląda zaskakująco fajnie nałozony na policzki :) Tak świeżo :)
OdpowiedzUsuńale Ty teraz jestes blondi ;))
UsuńMmmm mam pełnowymiarową wersję i uwielbiam ten róż! :) Będziesz z niego bardzo zadowolona, ja kocham w nim wszystko, włącznie z arbuzowo - melonowym zapachem :)
OdpowiedzUsuńno wlasnie nie jestem tak do konca przekonana, bo nie jest to odcien w ktorym sie lubie... na razie sobie potestuje i zobaczymy :)
UsuńPiękny kolor, przydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńPodobny do Elfa Mellow Muave ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor ;) Jestem ciekawa jak się będzie prezentować na policzkach :)
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie :) Ale trzeba uważać przy bladziochach (matrioszka) oraz naczyniowcach (podkreśla czerwienie), odcień nie dla każdego :)
OdpowiedzUsuńno wlasnie tak sobie myslalam, ze mozna sobie machnac matrioszke jak sie nie bedzie uwazalo ;))
UsuńPrzepiękny! Chcęęę *.*
OdpowiedzUsuńMi Się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńMi on nie przypadłby do gustu, ale Coralistę pokochałam:)
OdpowiedzUsuńmi tez nie do konca pasuje...
UsuńOjj, dawno mnie tu nie było :)
OdpowiedzUsuńBella Bamba to nie dla mnie - zbyt różowa :) ale ostatnio miałam przyjemność wykonania makijażu z użyciem Coralisty Benefitu i Warm Soul z MAC. i teraz się waham... :D Warm Soul jest raczej całosezonowy, bo Coralista chyba taka bardziej wiosenno-letnia, na opaloną skórę...
noooo... faktycznie dawno :D
Usuńja lubie rozowe ale to nie moj odcien rozu :)
mi się podoba ten kolor;) może kiedyś przy okazji promocji...
OdpowiedzUsuńjak sie lubie takie kolory, to warto mu sie przyjrzec :)
Usuńkolor różu ładniutki :) ale zgadzam sie z Tobą że trzeba uważać z nakładaniem żeby nie przesadzić bo jest dość jasny :)
OdpowiedzUsuńale mozna go ladnie stopniowac i dobrze sie rozciera :)
UsuńNa ręku mi się podoba i wydaje się nie być aż taki błyszczący :)
OdpowiedzUsuńja swoją Bellę bardzo lubię , więc i Ty musisz się polubić :) moim zdaniem będzie Ci pasować.. ładnie rozjaśni i ożywi buźkę :)
OdpowiedzUsuńMartus Tobie zdecydowanie lepiej pasuja takie kolory... ja wole chlodniejsze :D
Usuńbardzo ładnie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńwlasnie tego rozu brakuje mi do mojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńhehe... nic tylko kupic ;)
UsuńPodoba mi się ta nazwa no i sam róż też :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma drobinki...
OdpowiedzUsuńno ma... nie sa nachalne i w sumie nie przeszkadzaja... nie rzucaja sie w ocz ale sa...
UsuńZ banafitowej stajenki mam tylko Coralistę ,ale ten tez piekniasty Sroczi !
OdpowiedzUsuńbanafitowej ...tiiaaaa :P
Usuńtylko mi on nie do konca pasuje :] ... jeszcze sie pozastanawiam co z nim zrobi :P
UsuńLubie ten kolorek używać latem, slicznie wygląda .
OdpowiedzUsuńna opalonej skorze na pewno sie ladnie prezentuje :)
UsuńJak dla mnie jest zbyt różowy;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie za cieply...
Usuńtakie odcienie rozy bardzo, bardzo lubie! sa niesamowicie dziewczece i swieze :)
OdpowiedzUsuńjest piekny, ale mam bardzo podobny odcien z Mary Kay ..wiec sie powstrzymalam przed zakupem. ;) a ciezko bylo sie opanowac ;)
OdpowiedzUsuńna szczescie jest w stalej ofercie, wiec jak nie teraz to moze kiedys :))
UsuńMa na niego chrapkę, ale boję się, że będzie zbyt podobny do Hot Mama z TheBalm, który już mam. Przynajmniej na to wygląda w sztucznym świetle Sephory, dlatego sądzę, że wcześniej sięgnę po Dandelion :)
OdpowiedzUsuńnie pomoge w porownaniu, bo nie znam tego z The Blam... ale te sztuczne swiatla w perfumeriach potrafia czasami niezle przeklamac kolor :/
UsuńLubię takie soczyste, arbuzowe odcienie:) Aczkolwiek preferuję maty. Gdy zapragnę rozświetlić kości policzkowe, to mam stosowne kosmetyki, które spełnią moje oczekiwania;)
OdpowiedzUsuń3 g różu uważam za satysfakcjonującą gramaturę. Tego typu produkty zużywają się stosunkwo wolno:) W końcu nie zależy nam na efekcie matrioszki;)
ja zdecydowanie wole chlodne roze... jakos lepiej sie na mnie prezentuja :)
Usuń3g wystarcza mi na dlugo... patrzac po innych produktach, ktore posiadam :)
Ja uwielbiam Dallas - różo/brązer- pokochałam go jak miałam możliwość używać mini produktu.
OdpowiedzUsuńrozo/bronzer to tez bardzo przydatny produkt :)
UsuńPrzypomina mi Down Boy The Balm, śliczności!
OdpowiedzUsuńproduktow The Balm w ogole nie znam :))
Usuńczaje się na jakis róż benefit ale nie jestem do końca jakoś przekonana! zobaczymy czy sie sprawdzi u ciebie ;)
OdpowiedzUsuńczemu nie jestes przykonana ?? ogolnie maja fajne produkty :D
UsuńJakoś mi arbuza nie przypomina. Ale nie szkodzi bo blink blink go dyskwalifikują.
OdpowiedzUsuńto taki soczysty arbuz ;))
Usuńuroczy jest ten róz, takie maleństwo, ale faktycznie róże zużywaja się wolno, wię starczy na długo:)
OdpowiedzUsuńdokladnie :) a pozatym skoro to nie do konca moj kolor, to bez sensu byloby kupowac pelnowymiarowe opakowanie :P
Usuńjeszcze nie mam, aczkolwiek po Twojej krótkiej notatcie jestem skłonna uwierzyć, że to małe cudo ;) wygląda naprawdę świetnie, ale jestem ciekawa jak pachnie! ;)
OdpowiedzUsuńazbuzowo pachnie ;)) ... ogolnie ta firma ma fajne roze i bronzery :)
UsuńPodoba mi sie:-)muszę wkoncu obradać te róże z benefitu:-)
OdpowiedzUsuńogolnie sa bardzo fajne.. ladnie wygladaja i sa przyjemne w uzyciu :)
Usuńładny, letni kolor! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie nie powiem, przyjemny dla oka, ale mam tyle róży że już mnie nie kusi :P
OdpowiedzUsuńmnie w sumie tez nie kusi... przynejmniej sie o tym przekonalam, ze to nie moj kolor :D
UsuńNiestety - nie mój kolor :(
OdpowiedzUsuńmoj tez nie do konca... latem moze go pouzywam ale dobrze miec taka miniaturke, przynajmniej moge potestowac, czy do czegos by mi taki kolor pasowal :P
UsuńMam ten róż- polecam Ci go do smokey eyes i nudziakowych ust, sprawia wrażenie lekkości i wprowadza równowagę w makijażu:)
OdpowiedzUsuńbede musiala sprobowac :) bo usta to w sumie u mnie przewaznie nudkowe... mniej lub bardziej ;)
UsuńNa swatchach nie wygląda tak ciepło, jak na pierwszym zdjęciu :P choć niestety i tak to nie moja półka cenowa. :)
OdpowiedzUsuńale niestety jest bardziej cieply jak te co ja przewaznie uzywam, choc latem na opalona skore moze wygladac fajnie :)
Usuń