Ogolnie to mialam zupelnie inne plany. W zwiazku z tym, ze mam 4 dni wolnego to chcialam wrzucic cos mocniejszego, ciekawego... bo ogolnie dawno juz zadnego makijazu nie pokazywalam, w dalszym ciagu kroluje u mnie minimalizm. Plany oczywiscie poszly sie ptasic, trzy dni techniawki w glowie nie nastrajalo mnie zbyt artystycznie... niestety ciagle zmiany cieplo/zimno na jakie jestem narazona w pracy znarowilo moje zatoki. A kto wie jak przebiega bol zatok, to wie gdzie on glownie siedzi... i tak tez niestety przez ostatnie dni moje slepia byly podpuchniete i wygladaly malo wyjsciowo... cala reszta mnie zreszta tez ;) ... ale nie o tym mialo byc. Konic smecenia i rozczulania sie nad soba, brak milosc do czapki w "mlodosci" wylazi i mozna powiedziec, ze sama jestem winna :P
Poniewaz dzis mielismy obiad wyjsciowy, to trzeba tez bylo cos ze soba zrobic. Samopoczucie swoja droga ale nie trzeba zaraz wygladac jak ostatnia mazepa. Zdecydowalam na cos w miare lekkiego na oku... i ogolnie to kolory, ktore dosc rzadko sie u mnie zdazaja, dlatego pomyslalam, ze wam pokaze... choc jest to zwyklak, nic tam specjalnego.
Jak juz zloto, to przede wszystkim odcienie z paletki Urban Decay 15 year anniversary palette. Kolory, ktorymi nie mozna sobie zrobic krzywdy. Uzylam bazy TF lemon drop, ktora (odpukac) jak na razie swietnie mi sluzy, co bardzo mnie cieszy i mam nadzieje, ze tak pozostanie. Nie wiem jaka jest roznica miedzy ta a standardowa ale widocznie jakas musi byc :)
W makijazu uzylam kolorow: Vanilla, Chase, Deeper i MIA.
Na lini wodnej cielaczek Illamasqua, rzesy Benefit BADgal.
Bonusik ;)
Pozatym uzylam
- Estee Lauder Matte Perfecting Primer
- rozswietlacz Fleurs Celestes de Chanel
- sypanca Chanel Christalline
- podkladu Guerlain Lingerie de Peau nr 12
- rozu Chanel 54 Rose Dust
- brwi kredka Artdeco nr 4
- MAC pro conceal and correct palette medium
- blyszczyk Lancome Fever Gloss 383
:)
Moje kolory. :)
OdpowiedzUsuńNiebieskim oczom wystarczy tusz do rzęs. Nie to co moim psim ciemnym patrzałkom :)
OdpowiedzUsuńciemne patrzalki tez sa sliczne :))
Usuńbardzo ładnie :))
OdpowiedzUsuńPięknie! Uwielbiam takie delikatne makijaże!
OdpowiedzUsuńPiękne lico twe :)
OdpowiedzUsuńodpowiednio potraktowane korektorem, bo dzis rano srednio wyjsciowo wygladalam ;)
UsuńJakie w tej palecie są cudowne kolory <3
OdpowiedzUsuńbo to w ogole piekna paletka... i bardzo ja lubie :) chyba moja ulubiona jezeli chodzi o UD :)
Usuńślicznie, pięknie:)
OdpowiedzUsuńŁadny, delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż Ci wuszedł:) w sam raz na wyjście :) w niedzielę czesto robię sobie na oku cos podobnego :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie lekkie ale mimo wszystko widoczne :)
UsuńMoje kolory,podoba mi się bardzo:)
OdpowiedzUsuńja sie wlasnie nie do konca dobrze czuje w zlocie, moze dlatego, ze ogolnie za zlotem nie przepadam :]
UsuńPiękne kolory, makijaż jak zawsze świetny :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :) A ten tusz faktycznie robi dobrze Twoim rzęsom :)
OdpowiedzUsuńtusz jak tusz... ale odzywka :D
Usuńpiękne oczyska ! Beże, złoto, brązy to zdecydowanie to co lubię ! :D
OdpowiedzUsuńja lubie ale u kogos... u siebie tak sobie ;)
Usuńbardzo ładny delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio kreskę czarną wszędzie dodaję, uczę się używać eyelinera i normalnie brakuje mi u Ciebie kreski hihi
OdpowiedzUsuńja akurat nie potrzebuje kreski :D
Usuńach te rzesy!!!
OdpowiedzUsuńprawda Ö.Ö ... :))))
Usuńaa tam... makijaż jak zawsze świetny, ale i tak Twoje (boskie!) oczy odwróciły od niego uwagę...
OdpowiedzUsuńcóż za spojrzenie, pozazdrościć tylko ;)
wystarczylo, ze moje rzesy odzyly i juz sie oko lepiej prezentuje ;)
UsuńWspółczuję, mnie czasem tak bolą zatoki, że marzę o tym aby mi ktoś odciął głowę:P
OdpowiedzUsuńtaka mysl tez mi juz przemknela przez glowe ;)))
UsuńMiły delikates. Ale powiem Ci, że aż mnie korci by dorzucić do niego jakiś kolorowy akcent ;)
OdpowiedzUsuńmozna... sliwka albo butelkowa zielen by ladnie pasowala ale nie mialam sily ani ochoty na dodawanie kolorow ;)))
UsuńŁadny niedzielny look :) super przy rodiznnym obiedzie nic szalonego ale z kalsa :)
OdpowiedzUsuńdokladnie... to byl look na obiad z rodzina :D
UsuńLubię takie kolorki.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taki minimalizm i gdy się śpieszę, podobnie się maluję;)
OdpowiedzUsuńPOwiem Ci kochana , że te rzęsy tak Ci urosły ,że.... + benefitowy tusz = ... myślałam ( ba byłam pewna), że to ardelle są połówki .
OdpowiedzUsuńNawet pomyślałam "co ta Sroka? w opisie coś chyba popierdzieliła " No jest wow !
prawda :)))) normalnie sama sie nie moge napatrzec :P ... odkad tak urosly, to w ogole nie zakladalam rzesisk :D
Usuńi to jest wlasnie to, na wyjsciowych rzesach tusze wygladaja o niebo lepiej :)
Ten tusz tez mnie zaitrygował , nie powiem ;)
UsuńZ Benefit miałam tlko They're real , tego nie .
Wyjściowe rzęsy ... hehehhe :D
tusz jest fajny ale ta szczota srednio wygodna :P chociaz musze przyznac, ze mimo wszystko dobrze rozczesuje rzesy... a ja sie wlasnie zastanawiam jaki jest ten They're real... chyba poszukam gdzies miniaturki :D
UsuńMasz przepiękne, długie rzęsy:) Pociągnięte tuszem świetnie otwierają oko:) Do twarzy Ci w takim minimalistycznym makijażu:)
OdpowiedzUsuńWiem, że zatoki stanowią uciążliwy problem. Ja też w młodości nie pałałam miłością do czapki;) Zresztą nadal za nią nie przepadam, ale korzystam z komina;)
te rzesy to mam dzieki odzywce RevitaLash :)) jeszcze 3 miesiace temu mialam zalosne resztki i akcie rozpaczy siegnelam po ta odzywke i choc wiem, ze bede ja musiala juz zawsze uzywac, to mimo wszysto uwazam, ze warto :))
Usuńja tez nie palam ale w tej chwili grzecznie nosze, szczegolnie w pracy bo te zmiany temperatur szybko potrafia mi dopiec :]
paleta prześliczna;]
OdpowiedzUsuńTo jest paletka o której marzę:)) Oglądałam ją ze 2 razy i rezygnowalam i nadal śnie o niej:)
OdpowiedzUsuńhehe... to czemu w koncu nie kupisz :D
Usuńno bo tyle tego mam:/ Na bank bym ja wolała niz Naked , może się wymienisz hehe:P
Usuńw zyciuuuu... :D mnie naked nigdy nie pociagala :P
Usuńjak tu nie lubić UD? bardzo fajny makijaż, subtelny i uroczy :)
OdpowiedzUsuńnie da sie nie lubic ;))
Usuńprześlicznie! moje kolory no! :) nie mogę się na te Twoje rzęsiska napatrzeć :]
OdpowiedzUsuńzacznij w koncu Twoja odzywke uzywac, to bedziesz znowu wlasne rzesiska podziwiac :)))) a kolory faktycznie Twoje hihi...
Usuńa wiesz, że robiłam ostatnio do niej podejście. nawet wyjęłam z szuflady, obejrzałam, przeczytałam ulotkę.. i schowałam z powrotem :P ehhh
Usuńhehehe... dobra jestes :))) chyba bede musiala wrzucic jakies kolejne motywujace zdjecie :D
UsuńJakie Ty masz tęczówki kobieto!!! :) Coś czuję, że się skuszę na tę odzywkę, która tak dobrze zadziałała na Twoje rzęsy.
OdpowiedzUsuńodzywka jest swietna ale trzeba pamietac, ze jak sie ja zacznie uzywac to trzeba potem kupowac kolejne opakowania w celu podtrzymania efektu :)) tak jak pisalam, to taki troche pakt z diablem ;)
Usuńpodoba mnie sie taki wrecz prawie nude look :)
OdpowiedzUsuńczekam na Revitalash i oby zdzialal cuda takie jak u Ciebie <3
taki zlotawy nudek ;))
UsuńLubię makijaż w takich kolorach:)
OdpowiedzUsuńCzy to sa Twoje oczy??? :D Tzn. kolor...
OdpowiedzUsuńtak :) ... jak najbardziej moje :))
UsuńMyslalam, ze pozyczone... :D. Piekne, to juz chyba nawet nie blekit ale jakis turkus!
UsuńPrzewaznie niebieskie ale czasami wygladaja szarawo a czasami maja w sobie cos z turkusu :)))
UsuńNo ja jestem w tym makijarzu zakochana ... spisuje sobie wszystkie produkty i po powrocie do NY ide do Sephory.
OdpowiedzUsuńTo jest moja ulubiona paletka UD bo ma swietnie dobrane kolory :)))
Usuńbardzo w moim stylu, super! takie kolory uwielbiam nosic na co dzien :)
OdpowiedzUsuń