Temat chyby nikomu nie jest obcy, bo wiadomo o sprzet trzeba dbac ale
dostaje co jakis czas pytania jak czyszcze moje pedzle, wiec
postanowilam odpowiedziec. Aczkolwiek czyszcze je calkiem zwyczajnie ale
chyba dobrze, skoro mi sluza... nie rozpadaja sie, nie lnieja. Wiadomo
wiele zalezy od samego pedzla ale ja z mojej roznorodnej gromadki jestem
bardzo zadowolona.
Uzywam trzech produktow. Dwoch z Beliance... mydelka do mycia, bo ogolnie raz w tygodniu pedzle maja porzadne pranie oraz spray dezynfekujaco-myjacy, ktory uzywam doraznie w miare potrzeb. Po kazdym wiekszym makijazu myje pedzle plynem MAC, jak dla mnie to najlepszy plyn do mycia.
W ten sposob czysci sie szybciej jak myjac mydelkiem
ale jakby nie bylo to zajecie czasochlonne, szczegolnie przy duzej ilosci pedzli.
Plyn swietnie wyciaga produkty do makijazu z pedzli,
wycieram potem w rolke kuchenna i odkladam do suszenia.
Wiekszosc dostaje kondomki, to pomaga im zachowac ksztalt.
Wiele z pedzli mam juz wiele lat i dobrze mi sluza...
i mam nadzieje, ze dalej tak pozostanie.
:)
ja mam kilka ale szoruje je szamponem Babydream :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, obserwujemy? ;)
wiele osob tak robi ale ja wole produkty przeznaczone do pedzli :)
UsuńDigg,
Usuńwalnelam ignora, co se bede wrzody hodowac ;)))
jeb ! Padłam jak koń :D
UsuńTez jeb :)) padlam obok Ciebie :D jakby sie dalo, to tym zalajkowala Twoj komentarz :D
UsuńFajnie Sroczko, że wspomniałaś o płynie MAC, dumam nad nim i dumam, co by także Beauty Blendera w nim myć:) Zastanawiam się, czy jest w miarę wydajny.
OdpowiedzUsuńBB nim nie mylam, wydaje mi sie ze za duzo bedzie go wciagac ;)) ... przewaznie myje albo mydelkiem ktore mialam w zestawie albo tym co mam. Moje biale i tak przestalo byc biale i nie mam tez jakiegos parcia zeby je koniecznie wybielic ;) ... podstawa zeby bylo czyste hehe...
Usuńplyn jest o dziwo wydajny... jak sie z niego w taki sposob korzysta, ja moj mam juz wiecznosc ale powoli zblizam sie do konca :) ... ale pedzle czyscie rewelacyjnie :)
Ja lubię prać pędzle w delikatnych szamponach dla dzieci :-)
OdpowiedzUsuńw sumie mozna ale ja mam swoj sprawdzony sposob i jakos tak mi najbardziej odpowiada :)
UsuńJa piorę pędzle w szamponie Babydream, nawet miałam też podobny post pisac :)
OdpowiedzUsuńja myję swoje pędzle w szamponie Gliss Kur przeznaczonym do włosów bardzo zniszczonych
OdpowiedzUsuńJa piorę w białym jeleniu :))
OdpowiedzUsuńja myję zwykłym mydłem w płynie do rąk ;d pewnie robię źle, ale pędzle się trzymają ;)
OdpowiedzUsuńTo mydełko trochę wysusza włosie, ale dobrze pierze, nawet gąbeczkę BB. Ponownie chyba nie kupię, bo znalazłam coś lepszego i też niedrogiego :-)
OdpowiedzUsuńOooo... serio... kurcze ja nie zauwazylam wysuszania. Masz tej samej firmy ??
UsuńJa pędzle myję od dwóch lat szamponem Babydream z Rossa, super się sprawdza w tej roli :)
OdpowiedzUsuńA zrobisz posta ze swoimi pędzlami?
OdpowiedzUsuńW sumie wszystkie pedzle sa w zakladce i tam mozna sobie zobaczyc i poczytac, sa bardziej dokladnie opisane bo sporo tego mam i zeby specjalnie post pisac i je pokazywac...
UsuńJa myję tym, co akurat mam pod ręką, nie wiem czy to dobrze. Najczęściej jest to szampon albo mydło antybakteryjne.
OdpowiedzUsuńJa swoje pędzelki czyszczę szamponami dla dzieci z dodatkiem oleju Alterra :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam płyn MACowy! mam też z MUFE, ale z pompką i używam go dużo rzadziej :)
OdpowiedzUsuńjakie masz kondomki :P
Rozne mam kondomki :) jedne dostalam kiedys od Urbi i te sa najlepsze ale z tego co pamietam kosztowaly tez troche, inne kupilam w niemieckim sklepie online, fajne sa bo w zestawie sa rozne rozmiary i calkiem porzadne :)
Usuńa one są naprawdę konieczne? bo ja nie mam, a pędzle w sumie kształt i tak zachowują.. zawsze po wypraniu, odsączam je w ręcznik i formuję kształt.. i jest ok :)
UsuńJa przewaznie nakladam na pedzle do slepi i te rozne duze... konieczne nie sa ale zabezpieczaja pedzle podczas suszenia :) ... jak sa suche to zdejmuje kondomki... Ale czasami na duzych zostawiam, wtedy sie nie rozczapierzaja, moze gdyby mialy wiecej miejsca w tych pojemnikach ale chwilowo mam tam dosc ciasno :]
Usuńw tej kwestii jestem wierna szamponowi Babydream :-)
OdpowiedzUsuńUzywałaś może płynu z Inglota do pędzli?:)
OdpowiedzUsuńNie uzywalam... z prostego powodu, ogolnie jest dla mnie niedostepny :))
UsuńKusi mnie trochę ten płyn z MAC, ale ja używam szamponu dla dzieci :D
OdpowiedzUsuńNo cóż .
OdpowiedzUsuńJa nie jestem litościwa :D czyszcze szamopńskiem Atterowym ;)
Co ma być to będzie . Póki co wszytskie zyją , ajak któryś zdechnie, zrobi miejsce nowemu ;)
kondomki rządzą Sroczi :D
UsuńKondomki wszelkiego rodzaju to podstawa ;))
Usuńja myję delikatnymi szamponami, właśnie uświadomiłam sobie że Inglotowe pędzle mam już jakieś 7lat, wszystkie całe ale czas na zmiany:D
OdpowiedzUsuńja też urządziłam dziś swoim maleństwom kąpiel z bąbelkami :)
OdpowiedzUsuńJa też myję Babydreamem, a w akcie desperacji (czytaj na zajęciach z wizażu) psikam sprayem Inglota :) Muszę w końcu zaopatrzyć się w jakiś płyn stricte do mycia pędzli...
OdpowiedzUsuńMydełko z Douglasa do mycia pędzli świetnie doczyszcza je (kabuki,flat topy i skunksy) z podkładów (szczególnie tych wodoodpornych). Płyn z Maca przelewam do mniejszej buteleczki z atomizerem, bo łatwiej mi się go wtedy używa-szybko odparowuje i jest to ogromny plus gdy w kolejce do makijażu czeka następna osoba:)
OdpowiedzUsuńOtoz to... Dlatego je lubie :) swietnie doczyszcza. Ja na poczatku myslalam o przelaniu plynu ale potem stwierdzilam, ze taka opcja bardziej mi pasuje, bo jako jak psikam tym plynem co mam w sprayu, to szybko mi schodzi O.o
UsuńA ja chyba zwariuje z tym szamponieniem pedzli... Czasami zdarza mi sie zrezygnowac z rozu, rozswietlacza czy brazera tylko ze wzgledu na to ze nie mam czystego pedzla pod reka. No i chodze taka... niedomalowana. :). Czas zainwestowac w plyn do czyszczenia!
OdpowiedzUsuńOtoz to :))
Usuńhaha dokladnie to jest opis mnie :) wybieram kolory ktore sa juz na pedzlu ktory moge znalezc, w kosmetyczce. Bardzo fajna i przydatna notka.
UsuńJa swoje pędzle myję szamponem Babydream i usuwa wszystkie zanieczyszczenia bez problemu :)
OdpowiedzUsuńJa też swoje oczyszczam szamponem przeznaczonym dla dzieci, ale Twoim poście chyba skusze się na produkt Maca :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post dla niewiedzących. :)
OdpowiedzUsuńTaki tez mialam zamysl, ze moze komus sie to przyda :)))
UsuńMusze chyba taki zestawik sobie zasponsorować, zwłaszcza mydełko:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie :)
UsuńTaki płyn do mycia pędzli jest fajny, ale mi szkoda pieniędzy na coś takiego ;) A "kondomki" gdzieś kupujesz?
OdpowiedzUsuńa mi nie jest szkoda :P ... kondomki kupuje w niemieckim sklepie online :)
UsuńJa także myje pędzle szamponem dla dzieci:-)tym postem przypomnialas mi Sroczko,że przyszedł czas na ich wypranie;-)
OdpowiedzUsuńMoje tez czeka pranie :D
UsuńBardzo o nie dbasz, więc służą latami :) Ja swoje myję szamponami dla dzieci. Czasami ''tłuszcz'' na pędzlach od podkładu rozpuszczam za pomocą olejków.
OdpowiedzUsuńDlatego wlasnie lubie to mydelko, szalenie wydajne i wszystko "dopierze" ;))
UsuńSama resztki makijażu z pędzli zmywam oliwką Johnson and Johnson, którą następnie traktuję szamponem z Alterry- póki co włochaci przyjaciele są w świetnej kondycji.
OdpowiedzUsuńNie wpadlam na to zeby potraktowac pedzle oliwka :))) ja jednak uwielbiam ten plyn z maca :))
Usuń