Seiten

czwartek, 30 grudnia 2010

Tigi Rockaholic Dry Shampoo

Poniewaz zima zagoscila na dobre... i temperatury w okolicach - 20 juz nikogo nie dziwia... zmuszona jestem do noszenia czapki, za czym nie przepadam... poniewaz robi katastrofe z moich swiezo umytych wlosow. Dlugie i cienkie po paru godzinach ciaglego zakladania i zdejmowania czapki, wygladaja po prostu rozpaczliwie.



Tak wyglada fragment mojej codziennej drogi do pracy... tudziez do domu :] ... zima po prostu czysta rozkosz... bo oprocz tego prostego kawalka to ogolnie przewazaja gorki i zakrety... ale nie o tym chcialam ;P

W zwiazku z tym, ze nie chce mi sie codziennie myc wlosow... i fakt, ze jak umyje to na drugi dzien efekt znika zanim wroce do domu... postanowilam przetestowac suchy szampon. I musze przyznac, ze to cos dziwnego. Bo ogolnie o suchych szamponach sie slyszy... ale dorwac jakis u mnie to graniczy z cudem. W zwyklym skepie panie patrza jak na kosmitke... ale to te z gatunku "mocno zorientowanych" ehhh... w koncu znalazlam na ebayu.
Padlo na Tigi Rockaholic Dry Shampoo :)



Dostalam dzis duza flaszke (spray) zawierajaca 300 ml. Cena: 19,30 € ... i musze przyznac, ze bardzo jestem ciekawa dzialania.
Wg producenta
szampon pielegnuje i absorbuje nadmiar sebum... do tego daje objetosc i ksztalt fryzurze. Nalezy popsikac wlosy u nasady... poczekac troche i wyczesac. Wydaje sie banalnie proste i az mi trudno uwiezyc, ze bedzie dzialac ale to sie okaze... moze juz jutro :)



A Wy macie jakies doswiadcznie z suchymi szamponami ?? ... polecacie jakies firmy ??

21 komentarzy:

  1. Ja chce suchy szampon ale w sklepach trudno dorwać coś takiego. Zamierzam przeszukać Allegro. Ale i tak cały czas sie waham.. No bo jak to świeże włosy bez mycia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam doswiadczenie z OScarem Blandi (http://www.sephora.com/browse/product.jhtml;jsessionid=THEV3LCJXHT0GCV0KSKAQAQ?id=P261133&categoryId=B70) i musze przyznac, ze w ogole nie przypadl mi do gustu. Moim zdaniem nie robil nic oprocz lekkiego "poperfumowania" wlosow :/ Ciekawa jestem, jak ten Twoj sie bedzie sprawowal ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. suchy szampon nie zastapi mycia wlosow... tu chodzi o odswiezenie... zima moje wlosy sa czesto oklapniete i smetne po 24h... szczegolnie jak pracuje albo pare godzin spedze w czapce. On dzieki zawartosci specjalnych pudrow wchlania nadmiar sebum i przywraca wlosom ladny wyglad. To jest raczej na awaryjne sytuacjie gdy nie ma sie czasu na mycie i suszenie a przydaloby sie w miare porzednie wygladac ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Urbi,
    po wstepnym tescie(bo nie wytrzymalam)jestem bardzo zadowolona... moje wlosy, ktore dzis domagly sie umycia (dwa dni noszenia czapki) potraktowalam sprayem... i wygladaja o wiele lepiej, moglabym jeszcze wyjsc do ludzi... choc nocy na pewno by nie przezyly ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Abberacja, w Naturze jest jeden i w Sephorze ich własny.
    Ja właśnie mam ten z Natury, ale bez szału, jakiś efekt rzeczywiście daje, ale to się bardziej nadaje na odświeżenie włosów na wieczór, po rannym myciu.;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm bo ja właśnie się zastanawiam... Często wyjeżdżam na krótkie wyjazdy z nocowaniem. Moje włosy mają to do siebie ze muszę je myc codziennie bo jak umyje rano to następnego dnia rano już wyglądają nieładnie i domagają się umycia. Ten suchy szampon by służył mi do tego bym bym mogła po nocy odświeżyć włosy i doczekać do wieczora aż wrócę do domu i będę mogła umyć włosy. Własnie do tego by mi się przydał taki suchy szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ania,
    moze sprobuj jakis inny...

    Aberracja,
    zobacz sobie te dwa... Niessia go kiedys na youtube pokazywala i pozytywnie ocenila :)

    -> http://allegro.pl/klorane-szampon-suchy-na-bazie-owsa-wyprzedaz-i1380975674.html

    -> http://allegro.pl/klorane-szampon-suchy-na-bazie-pokrzywy-wyprzedaz-i1380975532.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecam klorane z pokrzywy, dużo lepszy od tego z owsa

    OdpowiedzUsuń
  9. wlasnie ten z pokrzywy mam zamiar kupic :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ahhh nareszcie udało mi się dodać komentarz:D ja właśnie wcześniej miałam ten z owsa, ale go nie zużyłam słabo się wyczesywał, próbowałam u koleżanki ten z pokrzywy i jest świetny, właśnie dziś sobie kupiłam:) wchodzę na Twojego bloga a tam akurat o suchych szamponach:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Norbit,
    :)) ... bardzo mnie cieszy, ze ten z pokrzywy jest lepszy bo ja sie chwile zastanawialam ktory wziazc... i w koncu padlo na pokrzywe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nawet jak kupowałam to Pani z apteki powiedziała, że to bardzo dobry wybór, ponieważ ten z owsem jest dużo gorszy:) Jutro rano go użyję, więc mogę jeszcze dopisać wrażenia:)

    OdpowiedzUsuń
  13. w Superpharm jest suchy szampon i muszę przyznać że całkiem nieżle sobie radzi...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja właśnie chcę zamówić ten na spróbowanie http://www.doz.pl/apteka/p13158-Beauty_Formulas_suchy_szampon_do_wlosow_aerozol_150_ml.
    Właśnie chyba taki sam jest w SP:)
    Mi by się przydał taki szampon do odświeżania fryzury jak wychodzę wieczorem, a włosy myłam rano.
    Myślę, że dla osób z grzywką to też dobry patent (szkoda, że o tym nie pomyślałam zanim zapuściłam;)).

    OdpowiedzUsuń
  15. Desti ja juz jestem po 2 lub 3 flaszcze i mam to samo z wlosami co ty takze umyje wlosy a na drugi dzien juz u nasady sa kaput takze biore szamponik taki i psik psik i ulga a na 3 dzien wlosy myte,a teraz w zimie to nawet w ten sam dzien od czapki juz sie robia nie mile,szamponik kupuje w Rossman lub DM (http://cgi.ebay.de/SWISS-O-PAR%ae--FROTTEE%ae-Trockenshampoo-Spray-200ml_W0QQitemZ360321159858QQcmdZViewItem?rvr_id=191781630948&rvr_id=191781630948&cguid=bf4bbec21240a0aad27653b6ff964896) kosztuje jakos 2 lub 3 euro,jest tez puder do wlosow na sucho.Nastepnym razem moze kupie klorane choc to ciut wieksza inwestycja

    OdpowiedzUsuń
  16. Norbit,
    napisz koniecznie :)

    Lady, Anonyme,
    ja niestety dostepu do SF nie mam... ale nie wiem dlaczego dopiero teraz na to wpadlam :P ... bo sama idea jest super i czasami mnie szlag trafial jak widzialam moje wlosy po calym dniu... a gdzies chcialam wieczorem wyjsc... nieplanowanie ;)

    Agawcia,
    ten Tigi jest fajny ale cena hmmm... zobaczymy na ile mi wystarczy... a Klorane w pl kosztuje 25 zl... ja poprosilam wizazanke zeby mi kupila na all :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No więc zdaję relację z porannego użycia Klorane z pokrzywą: włosy były totalnym uklepem, popsikałam, odczekałam no i zadziałało tak jak powinno:) Jednak to wyczesywanie też jest dość trudne, porządnie to zrobiłam dopiero szczotką z naturalnego włosia. Ale włosy są super (w porównaniu z tym co było wcześniej) troszkę się uniosły i naprawdę wyglądają nieźle. Generalnie już widzę, że jest lepszy od tego z owsem jednak na wyczesanie też trzeba poświęcić trochę czasu, jako taki pomocnik wielkiego śpiocha(czyli np. mnie) myślę, że jest to super produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Norbit,
    super :) ... bede miala pokrzywe do testowania ale z Tigi tez jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pewnie jak zużyję pokrzywę to kupię coś nowego, jestem ciekawa który Tobie bardziej przypadnie go gustu:) Przy okazji życzę Ci udanego Sylwestra i dużo nowości do testowania w Nowym Roku;) Czekam niecierpliwie na recenzję Aqua:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja suchych szamponów jako takich nie stosowałam ale mam zamiennik w postaci pudru do ciała dr Hauschka. Miał być do matownienia filtrów ale masakrycznie i natychmiast wysusza mi twarz, natomiast jako suchy szampon sprawdza się idealnie - od razu odświeża i unosi u nasady. Tylko z dozowaniem jest trudniej bo to flaszka z sitkiem no i biały jest więc ostrożnie z ilością bo mozna stać się siwym ;). Za to jest bardzo wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  21. Gdzies go tez widzialam i byl wlasnie polecany do wlosow :) ... z tym, ze spray faktycznie bardziej wygodny do dozowania...

    OdpowiedzUsuń