Seiten

niedziela, 26 grudnia 2010

Fleurs Celestes de Chanel - rozswietlacz



Jakis czas temu jak pisalam o rozswietlaczach Sephory, ktos mnie spytal jaki jest moj ulubiony rozswietlacz. I oprocz kulek/prasowancow Guerlaina... jest tylko jeden, ktory uwielbiam... i ktory mi tak dobrze sluzy, ze nie czuje potrzeby posiadania innych :)

A chodzi o cudno firmy Chanel... a dokladnie o Fleurs Celestes de Chanel... ktory zachwycil mnie samym wygladem i przyspieszyl bicie sroczego serduszka. I jak sie trafila okazja na ebayu to nie moglam sie oprzec i nabylam to cudo. Z czego sie bardzo ciesze, bo jest ot naprawde jak dla mnie jeden z lepszych rozswietlaczy. Zdjecie wykonane jak byl nowy... dlatego sie tak slicznie prezentuje, teraz wyglada zdecydowanie hmmm... mniej uroczo ale dzialanie ma ciagle to samo ;)



Efekt mozna stopniowac ale w sumie chyba nie ma sznas zeby zrobic sobie bombke... on jest bardziej subtelny i daje delikatne (bezdrobinkowe) rozswietlenie. Opakowanie zawiera 14 g rozswietlacza. Bardzo mi sie spodobal pomysl... gorny pasek jest najbardziej blyszczacy... to taki perlowy bez... ale rozswietlenie najbardziej daje pasek srodkowy... sliczne biale (wytloczone) roze... ten kolor jest najbardziej nasycony. Dolna czesc... rozowa jest praktycznie matowa.
 


Mozna uzywac mieszajac gorny albo dolny pasek ze srodkowym... mozna tez wszystkie trzy. Wtedy powstaje efekt jak na zdjeciu... wymieszane daja taka chlodna tafle (to pewnie przez ten bialy).
 

6 komentarzy:

  1. Jest piekny ... naprawde ... nie pogardzilabym ... a teraz ide czytac o Kerastase i nie dam sie juz niczym rozproszyc! O ! :P

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. przez chwile bylo mi zal go uzyc... i zepsuc ten sliczny wzorek ;P ... ale co tam... efekt na buzi podoba mi sie na tyle, ze jestem w stanie przezyc wyglad aktualny ;))

    czytaj czytaj... jakbys miala patanie odnosnie jakiegos produktu to pytaj... bo przetestowalam bardzo duzo, zanim doszlam do ulubiencow :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie sie prezentuje choc dla mnie wydaje sie on za blady;)

    Tak odnosnie Kerastase to dalam sie namowic na zakup i wybralam Nektar Termiczny,ktory bardzo mile mnie zaskakuje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hexx,
    bo on taki dla bladzioszkow jest ;)

    Kerastase ma swietne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maus, ja powinnam mieć zakaz zaglądania na twojego bloga :))) Tylko wishlista się wydłuża ... Nie masz litości :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cammie,
    hehe... tym bardziej, ze dorwac celeste to nie tak latwo... a jak juz to miewa kosmiczne ceny... ale nie da sie ukryc jest po prostu cudna :))

    OdpowiedzUsuń