Seiten

czwartek, 23 grudnia 2010

zalotka Shu Uemura

Podobno zalotka Shu Uemura zalicza sie do jednych z lepszych :) ... jak dla mnie wszystkie sa narzedziem tortur... i choc chcialabym bardziej podkrecic rzesy to nie za czesto siegam po zalotke ale to tylko i wylacznie moje osobiste skrzywienie... mam uraz do kombinacji kolo oczu... nawet jezeli chodzi o tak banalna rzecz jak uzycie zalotki :]

A ta lezy bardzo dobrze w rece, jest lekka i wygodna w uzyciu...w sumie skuteczna. Jak mi wystarczy samozaparcia to efekt, ktory daje bardzo mi sie podoba. Rzesom nie robi kuku a to chyba tez dosc wazne. Do zalotki mam tez zapasowe gumki na wymiane.

15 komentarzy:

  1. a ja mam ochotke na zalotke elektryczna z panasonic :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tego to bym juz w ogole nie zblizyla do oka ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo zazdroszcze to faktycznie dobra zalotka miałam ją w łapkach!! gdzie ją kupilaś i ile kosztowała?

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ja z wizazowej wymianki :)) ... przyleciala do mnie z Anglii... wiec ceny nie znam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach no to udana wymianka była...:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Agawcia,
    bo kiedys prawie wydlubalam sobie oko lazac po drzewach i mam uraz... niecierpie czegokolwiek w poblizu oczu... np. zalozenie sobie szkiel kontaktowych jest u mnie rzecza nie do zrealizowania... szlag mnie trafia jak mi cos do oka wpadnie :]

    Brunette's Heart,
    owszem :D ... gdybym ja jeszcze czesciej uzywala ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. acha,no to rozumiem,napisz niebawem jak tam Bioderma,pozdrawiam ihihi a moze pochwalisz sie potrawami jakie przyszykowalas na swieta(choc to nie w temacie ) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja ulepilam tylko okolo 500 uszek :D ... to dla mnie podstawa... reszte robi tesciowa bo ja ogolnie w swieta pracuje... i ja gotuje jak musze ale nie powiem zebym to wyjatkowo chetnie robila ;)

    o Biodermie napisze jak potestuje... musze jeszcze tylko mojego Lancome wykonczyc :)

    OdpowiedzUsuń
  9. tyle mniej wiecej robie co roku :)) ...

    OdpowiedzUsuń
  10. Maus, moja zalotka właśnie się rozleciała, muszę pomysleć o nowej. Trwalszej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta moge polecic :)) ... i trwala chyba jest skoro ma dobre opinie... mi trudno to stwierdzic... bo przy tej czestotliwosci uzywania to mi do emerytury posluzy ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam tylko jedną, jakąś za 5-6zł :) i jakoś strasznie gnie mi rzęsy... może by tam o takiej od Shu pomysleć... :D
    wesołych świąt życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  13. ta jest delikatna i skuteczna :) ... chyba faktycznie lepiej w porzadna zainwestowac zeby rzes nie niszczyla :)

    dziekuje i rowniez Wesolych Swait zycze :)

    OdpowiedzUsuń