To byl dosc ciezki i zakrecony tydzien... nastepne trzy tez takie beda ale coz, co nas nie zabije to nas wzmocni. Troche sie juz zreanimowalam i na krotki post wystarczy mi sily ;)
Sama z siebie w ogole bym nie wpadla na ta firme. Z tego co kojarze mozna ja u mnie dostac online ale w sklepach jeszcze sie z nia nie spotkalam. Moze po prostu nieuwaznie patrzylam. W kazdym razie dostalam ja w darach losu od Mamiszona (:*)
Ja co prawda mam juz ukochana dwufaze i nie szukam nic innego ale z ciekawosci postanowilam pouzywac i zobaczyc co to za cudo. Na temat firmy tez nie wiem za duzo... tylko tyle, ze jest to kolejna francuska (apteczna) i specjalizuja sie w kosmetykach do skory wrazliwej. Zapewniaja, ze demakijaz tym pylnem jest delikatny i nie trzeba pocierac okolicy oka. Plyn zawiera ekstrat z rozy.
Wiadomo jak kazda dwufazowke, trzeba wymieszac (wstrzasnac) przed uzyciem. Otwor pozwala na dobre dozowanie, nie wylatuje za duzo. Musze przyznac, ze plyn mnie bardzo ale to bardzo pozytywnie zaskoczyl. Faktycznie jest delikatny, nie musze pocierac przy zmywaniu oka i duzego plusa ma za to, ze nie pozostawia na oku mgly, co mnie bardzo czesto doprowadzalo do szalu przy tanszych dwufazowkach. Calkiem dobrze radzi sobie ze zwyklym dziennym makijazem, choc musze go uzywac troche wiecej jak mojej ukochanej chanelki, przez co troche kuleje mi wydajnosc. Jak tak dalej pojdzie, to dosc szybko mi sie skonczy. Z tym, ze przy tej cenie to mozna to wybaczyc.
Jak pewnie w przypadku kazdego innego produktu, jednym bedzie odpowiadal... innym nie, tak to juz bywa i nie ma produktu, ktory by wszystkich uszczesliwil. Jednak wydaje mi sie, ze warto sie mu blizej przyjrzec, bo moze akurat sie bedzie nalezalo do tej grupy, ktorej plyn bedzie odpowiadal :)
Mixa jest linią produktów L'Oreala...przeciez jest info na opakowaniu, więc to nie jest jakas firma krzak
OdpowiedzUsuńA czy ja pisalam, ze to firma krzak ?? ... napisalam, ze nie znam. L'oreal to okolo 30 przeroznych marek, nie musze znac wszystkich.
UsuńTeraz Mixa jest praktycznie wszedzie- w hebe, w rossmanie i chyba w superpharmie tez, ale nie mam pewności.
OdpowiedzUsuńSama ostatnio przez przypadek na nią trafiłam- a mianowicie na krem nawilzający łagodzący do cery suchej i reaktywnej- jak narazie jest bardzo przyjemny :). Również mogę polecić.
Kiedyś jeszcze miałam okazje używać ich płynu micelarnego i pamiętam ze byłam zachwycona- bardzo szybko zmywał makijaż, robił to delikatnie- bez podrażnień a do tego zostawiał buzke gładką i przyjemnie nawodnioną.
Plyn tez mam :) ... zobaczymy jak sie sprawdzi :D
UsuńJa Ci wrzuciłam, bo sama go używam i lubię . Szanelka nigdy nie miałam , więc nie mam do czego porównać, ale z tych z którymi miałam styczność, to chyba lubią go najbardziej .
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dał radę ;)
Zastawiam się , co dziś nie jest w rękach L'oreala hyhyhyhy ...
Albo innego koncernu ;) ... ja juz sie dawno pogubilam hehe...
UsuńTa jest naprawde w porzadku, przede wszystkim robi to co powinna :D
ja po krótkiej przygodzie z tymi kosmetykami nie sięgam po nie, zraziłam się do tej firmy niestety, a produkty dwufazowe były kiedyś moimi ulubionymi w dziedzinie demakijażu, teraz przeszkadza mi ich tłusta struktura :)
OdpowiedzUsuńOoo... a czemu sie zrazilas ?? Ja dwufazowki kocham, moj faworyt na szczescie nie pozostawia tlustej warstwy :) ... ta sobie pouzywam ale i tak wroce do ulubionej ;)
UsuńNie jestem przekonana do tej marki, bo naczytalam sie i naogladalam zbyt wielu negatywnych opinii ;)
OdpowiedzUsuńJa takich rzeczy nie czytam ;)) ... w tej chwili to dosc trudno dojsc do tego co jest prawda a co poboznym zyczeniem i gorzkmi zalami ;D
Usuńnajlepsze są te "używam od tygodnia i nie widzę efektów ".... :D :D :D
UsuńTak jakby było wielką tajemnicą, że taki krem ,czy serum powinno się około 3 mcy używać ,aby zobaczyć czy działa na naszą skórę .
Mami,
Usuńod tego i paru innych tekstow juz pare razy mi witki opadaly ;))
W DE tez sie z mixa nie spotkalam. A w PL ostatnio chcialam micela kupic,ale rozum podpowiedzial,ze szafka z zapasami sie nie domyka i nie kupilam ;)
OdpowiedzUsuńJa gdzies widzialam online, wiadomo w sieci mozna wszystko znalezc ;P
UsuńA czuc ten ekstrakt z rozy???
OdpowiedzUsuńNa szczescie nie czuc ;))
UsuńOoo...dobrze,bo nie przepadam choc jak juz mam taki zapach to zuzywam.
UsuńJa tez nie lubie... smierdzi to przewaznie przeokrutnie i na pewno nie na roze ;))
UsuńLubię formuły dwufazowe. Bardzo chwaliłam sobie płyn dwufazowy z Lirene i Yves Rocher - chyba te sprawdzały się u mnie najlepiej. Od jakiegoś czasu demakijaż oczu wykonuję płynem micelarnym (nie używam kosmetyków wodoodpornych). Od kilku tygodni towarzyszy mi micel Mixa właśnie. Mam wersję 'optymalna tolerancja'. Bardzo dobry jest. niedawno kupiłam drugą butelkę. Duży plus również za zapach - delikatnie różany :)
OdpowiedzUsuńJa jakos nie potrafie zmywac oka micelem, dwufazowki mi najlepiej sluza :)
UsuńBędę musiała go przetestować, uwielbiam dwufazy :)
OdpowiedzUsuńJa tez lubie... dla mnie to podstawa demakijazu oka :)
UsuńNIgdy nie miałam nic z Mixa, w zanadrzu czeka płyn do mycia dla dziewczyn - na dwufazówkę chętnie się skuszę, mam nadzieję, że nie podrazni!
OdpowiedzUsuńJa problemow nie mam, jedynym minusem tak jak napisalam jest fakt, ze znika z predkoscia swiatla ;)
UsuńMnie Mixa jakoś umknęła, ale teraz gdy zostałam zarażona Chanelem to nie wiem czy po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńA ten komentarz na górze o firmie krzak mnie rozbawił :D
och chanelka uwielbiam dozgonnie i przy nim pozostane ale z ciekawosci czasami siegne po cos innego a potem potulnie wracam do mojego idealu hehe...
UsuńMialam kiedyś krem nawilżający na noc. Bardzo szybko mi sie skończył i juz do niego nie wróciłam, fakt ze był tani, ale jakos mnie nie przekonal.
OdpowiedzUsuńCzyzby wszystkie produkty tej firmy znikaly w takim tempie ;))
UsuńMnie jakoś MIXA nie zachwyciła jeżeli chodzi o kremy, płynów nie miałam - aktualnie jestem zadowolona z dwufazówki SEPHORA :)
OdpowiedzUsuńJa od dluzszego czasu uzywam dwufazowki z Chanel i jest dla mnie idealna ale co jakis czas z ciekawosci zrobie skok w bok ;)
Usuń