Wlasciwie wcale nie mialam w planach kupowac nic wiecej z tej kolekcji... roz i pomadla to byly wystarczajace lupy. Przechodzilam kolo tej paletki pare razy i pewnie gdyby nie to, ze ja pomacalam... to nie znalazlaby sie w moim kuferku.
234 Poesie na pierwszy rzut oka wyglada w sumie calkiem zwyczajnie. Ot ciemny braz i trzy jasniejsze kolory. Puderniczka jak zawsze... czarna klasyka z lusterkiem. Wagowo ma tyle samo co wszystkie nowe paletki Chanel czyli 2g.
Mimo tego, ze firma pozostawila im lekko chrobowaty wyglad, to nie sa juz wypiekane cienie, przez co sa o wiele przyjemniejsze w nakladaniu i rozcieraniu a nasycenie to po prostu bajka.
Wykonczenie tych cieni to nie jest typowa perla... bardziej metaliczna satyna. Jak przejedziemy palcem po cieniu, to jest jak aksamit i to urzeklo mnie najbardziej. Choc mialam mozliwosc poznac juz nowe paletki, dwie kupilam jak tylko sie pojawily... zachwycily mnie tak jak ta. To ogolnie urok tej odkrylam po zrobieniu swatcha na szybko w sklepie. I nie moglam inaczej... musialam kupic.
Tak sie prezentuja na skorze. Idealne zestawienie, pozwalajace nam wykonac tymi cieniami lekki dzienny makijaz ale takze mocny wieczorowy. Na puderniczce (od spodu) pojawil sie teraz, oprocz obrazka pokazujacego kolory, opis ktory cien do czego jest przeznazony. I tak wg producenta oba cienie po lewej strone (tak samo na swatchu) to glowne kolory. Ciemny ma sluzyc do nadania makijazowi intensywnosci, jasny kolor po prawej stronie to rozswietlacz. Przydatne dla osob, ktore nie maja zbyt wielkiego doswiadczenia z makijazem. Reszta moze uzywac wg potrzeb i zachcianek ;)
Ja zawsze lubilam paletki Chanel... bez wzgledu na to czy sa to nasze stare wypiekane, czy amerykanskie pudrowe ale te nowe skradly moje serce i wiem, ze to na pewno nie jest ostatnia paletka.
mam ten zestaw i jest genialny, bardzo odpowiada mi zestawienie kolorystyczne:)
OdpowiedzUsuńMi tez :)) ... bardzo lubie
UsuńJakoś się dziwnie złożyło, że nie mam ani jednej paletki cieni z Chanela, z Diora też nie, nie wiem, czemu to tak:) Ale z tej nowej kolekcji podobają mi się właśnie te Poesie i Tisse Gabriele, już teraz na poważnie się zastanawiam nad zakupem. Jesteś kolejną osobą, która mówi, że nowa formuła jest lepsza, bardziej delikatna i miękka, dotykałam je ostatnio i faktycznie coś w tym jest. Wpisane na wishlistę:D
OdpowiedzUsuńJa akurat Diora i Chanel najbardziej lubie jezeli chodzi o takie paletki... swietne byly na moje poczatki z makijazem a potem sympatia pozostala :)
UsuńDiorkowe oglądałam, ale przeważnie jakiś kolor mi tak trochę 'nie pasuje' do pozostałych 4 w palecie, a może to ja mam jakieś urojenia i jestem dziwna:) Za to Chanelowa Poesie i Gabriele są przepiękne, pisałaś, że nadają się zarówno do dziennego, jak i mocniejszego makijażu to byłyby w sam raz:)
UsuńPokażesz kolekcję Diorkowych paletek? Może bym tam coś znalazła kolorystycznie w całości pasującego do mojej imaginacji :)
Ja sobie za każdym razem powtarzam sobie, gdy koło nich przechodzę, że nie potrzebuje ;) Choć coraz bardziej ich błysk mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNo i po co sie oklamujesz hehehe... kup, bo jak sie w koncu zdecydujesz, to juz ich nie bedzie ;))
UsuńCudowne kolory ! Całkowicie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńW moim tez :)) Chanel wyjatkowo trafia w moj gust jezeli chodzi o brazy :D
UsuńTakie kolory chyba każdej z nas pasują :)
OdpowiedzUsuńTez mi sie tak wydaje :)
UsuńPrześlicznie odcienie. Kojarzy mi się troszkę z takim starym zestawem cieni L'Oreal sygnowanym czyimś nazwiskiem. Bardzo podobne kolory, aczkolwiek w o niebo lepszym wydaniu i na pewno lepszej jakości ;)
OdpowiedzUsuńBo to taki uniwersalny zestaw a przy okazji piekny :)
UsuńLubię, w dość podobnym klimacie m Kaska Beige i Mystic Eyes :)
OdpowiedzUsuńKaska mi nie podeszla ale Mystic mam i bardzo lubie :)
UsuńPrzeszła mi koło nosa gdy chcialam ją w końcu kupić:)
OdpowiedzUsuńTisse rivoli jest teraz na mojej liście: dobrze,ze to nie limitka:)
U mnie mozna ja jeszcze dostac ;)
UsuńNo nie.... Znowu?!?! Znowu kusisz! Tylko, że u nas tego numeru nie ma... A tak mi się podoba! :D Piękne te cienie! Idealne zestawienie :D Pozdrawiam! U mnie na blogu 204 Tisse Vendome w zliżeniu :D
OdpowiedzUsuńIde zobaczyc :)) ... ale ta LE pewnie tez u Ciebie byla, to tez cienie tez powinny. Z tym, ze na pewno byla wczesniej jak u mnie, wiec mozliwe, ze cieni juz nie ma...
UsuńFakt, przepiękna ta paletka jest!
OdpowiedzUsuńNiby taka zwyczajna a cos w sobie ma :))
UsuńPaletka faktycznie wygląda przecudnie :) Ładne kolory, bardzo delikatne i urzekające jednocześnie ;)
OdpowiedzUsuńA jak sie do tego pomaca... to sie kompletnie przepada :)
UsuńJeszcze nie macałam i chyba poczekam z tym do kolejnej wypłaty, hihi :)
UsuńTo limitowana wersja ;)
UsuńNo coś Ty?!?! No to teraz faktycznie spać nie będę mogła po nocach...No chyba, że się uśmiechnę do Pani w Douglasie :D
UsuńPowaznie :)) dlatego lepiej nie czekac za dlugo ;)
UsuńTakie uniwersalne :)
OdpowiedzUsuńale piękna paletka! :) idealny kolory :)
OdpowiedzUsuńtez tak mysle :)
UsuńPo zmianie w wypiekany zarówno cieni jak i róży Chanel mam ochote sprobowac - poprzednio pamietam za kazdym razem wielki zawód gdyż pigmentacja była kiepska ... Te kolory sa bardzo moje chociaz przyznam ze po skończeniu czterdziestki jakos coraz mnie kręcą mnie błyskotki - wole matrixowe maty jak u Guelaina lub czasami u Dioraska hyhy
OdpowiedzUsuńJa na razie ciagle lubie, czasami siegne po maty ale nie powiem zebym jakos je szczegolnie lubila ;) ... ja tam nigdy nie mialam problemow z wypiekanymi czworkami :D
UsuńPiękna czwóreczka, myślę, że moje zielone oczka mogłyby ją pokochać. Mikołąj coraz bliżej, więc może mi przyniesie... ;)
OdpowiedzUsuńTo jest limitowana wersja, wiec pewnie w koncu zniknie ze sklepow ;)
Usuńśliczne kolorki, bardzo moje i do tego ich intensywność ;)
OdpowiedzUsuńTak... to swietne zestawienie kolorystyczne :)
UsuńNajciemniejszy najpiękniejszy !
OdpowiedzUsuńCudny jest *.*
UsuńTeż chwilę koło niej chodziłam, ale skusiłam się przez to że jest LE. Nie żałuję bo daje piękny efekt na oku
OdpowiedzUsuńTo samo pomyslalam, ze jak nie kupie... to potem bede sobie plula w brode. I pewnie tak by bylo ;)
UsuńDobrze, że się opamiętałaś i ją jednak kupiłaś :D hihi
OdpowiedzUsuńPrzy limitowankach sie nie zastanawiam zbyt dlugo ;))
UsuńNie jest to wskazane ;) Limitki to zuuuuuo :D
UsuńStraszne zuooo... dlatego najlepiej jak sie je przegapi ;))
UsuńAhahahha nie wiem co by trzeba zrobić?! Wyjechać do dzikiej puszczy bez kompa i ładowarki do telefonu :P
UsuńTego bym chyba nie przezyla hehehe
Usuńpiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńJest absutnie piękna!
OdpowiedzUsuńPrawda *.*
Usuń