Dzis mam cos zupelnie innego. Czyli kolejny TAG i tym razem nie ma nic wspolnego z kosmetykami ale w koncu od czasu do czasu mozna cos innego poczytac, w koncu nie samymi kosmetykami czlowiek zyje ;)
Autorem tego TAGa jest Operator czyli druga polowa Aggie81irl :) ... filmik mozecie zobaczyc tutaj.
1. Za którym razem zdałaś/eś prawo jazdy?
Za pierwszym razem. Zdawalam tutaj w Niemczech. Testy mialam po polsku. A jazda... no coz, tu to wyglada o wiele bardziej normalnie. Egzamin zdaje sie na aucie, na ktorym uczylo sie jezdzic. Instruktor siedzi obok, egzaminator z tylu. Nie ma idiotycznego placu, po prostu w trakcie jezdy trzeba wykonac podany manewr (sztuk 1) np. ruszyc pod gorke, albo zaparkowac.
2. Ile lat masz już prawo jazdy?
9 lat
3. Jakie kategorie prawa jazdy posiadasz?
B
4. Jakim samochodem odbyłaś/eś swoją pierwszą samodzielną jazdę?
O ile dobrze pamietam to byl Renaut Clio.
5. Za co dastałeś/aś pierwszy mandat?
Przekroczenie szybkosci... wtedy tez dostalam moj pierwszy i jedyny punkt.
6. Twój ulubiony zapach do samochodu.
Nie cierpie zapachow w samochodach :P ... za to kocham zapach nowych aut.
7. Jaki rodzaj muzyki suchasz jeżdząc autem?
Przewaznie radia. Jezeli chodzi o CD to jest to glownie Trance i House, aczkolwiek wiekszym sentymentem darze starszych wykonawcow, z czasow mojej szalonej mlodosci heh...
8. Co jest dla ciebie "Must Have" w twoim aucie?
Okulary sloneczne. Bez nich jestem jak kret, bez wzgledu na to czy to lato czy zima.
Jedne mam zawsze w aucie.
9. Jak często sprzątasz swoje auto?
Coraz rzadziej. Z roznych powodow ale u mnie w aucie ogolnie jest porzadek, zagracone auta dzialaja mi na nerwy. Tylko kurz sie zbiera ;)
10. Jaka była twoja najdalsza podróż samochodem jako kierowca?
Hmmm... z Holandii do Polski... w poprzek przez cale Niemcy. Noca. Bez prawka :O ... rano trzeba bylo do pracy a jedyna "kierownica" sie czyms strula i zoladek jej wysiadal. Z tym, ze jezdzic juz potrafilam :P
11. Czy zdarzyo ci się kiedyś złapać gume i zmieniać przebitą oponę?
I tak i nie... mam opony, ktore nawet jak sie je przebije to mozna jechac dalej. Gwozdzia pieknego juz kiedys wyhaczylam, auto mnie poninformowalo, ze spadlo mi cisnienie w oponie... moje sie za to dzwignelo. Wyrwalam bladym switem slubnego ze snu ale jak sie okazalo dojechalam do pracy, wrocilam do domu bez dodatkowych problemow.
12. Mapa papierowa czy nawigacja?
Nawigacja.
13. Czy lubisz podróżować jako pasażer?
Pod warunkiem, ze za kierownica siedzi slubny. Potrafi jezdzic wszystkim i wszedzie.
14. Preferujesz spokojna czy szybką jazdę autem?
Powiedzialabym inaczej. Dynamiczna. Nie musze na autostradzie jechac 250 km/h ... wystarczy mi 160 - 180 km/h :D ... to samo dotyczny innych drog, choc oczywiscie dopasowuje predkosc do drogi hehe...
15. Czy zawsze zwracasz uwagę na znaki?
Z tym bywa roznie. Jak chyba wiekszosc kierowcow jezdze na pamiec ale jak nie znam drogi to patrze dokladnie co tam na poboczu stoi.
16. Co najbardziej denerwuje cie u innych kierowców?
Oooo... bezmyslnosc i bezdenna glupota. I zwiazane z tym narazanie zycia innych.
Z tym, ze cos czego nienawidze to jak ktos wymusza na mnie pierszenstwo i idiotow, ktorzy zapominaja, ze lewy pas na autostradzie sluzy tylko do wymijania.
No i slimakow... do szalu mnie doprowadzaja :P
17. Jaką porą roku najbardziej lubisz jeździć autem i dlaczego?
Kazda. Po prostu kocham jezdzic autem, dlatego tez tak lubie moja prace ;)
18. Jazda w dzień, czy w nocy?
Ogolnie wole w dzien. W nocy tez moge jest tylko jedno ale... naprawde czlowiek mieszkajacy w miescie nie zdaje siebie sprawy ile zwierzyny paleta sie po drogach, majac to do siebie, ze przed autem pojawiaja sie nagle. Od jeleni, saren, dzikow... poprzez lisy, borsuki, zajace, jeze, wiewiorki... do mysz i zab. Ptactwo tez sie zdaza... sowy, bazanty, labedzie, dzikie gesi plus te wszystkie male, ktore moglabym wyliczac do jutra. Kiedys czapla mi przebiegla po masce, bo nie udalo jej sie tak szybko wzbic w powietrze jakby chciala. A to jest dla mnie chyba najwiekszy horror, jakby zwierzak mial stracic zycie pod kolami mojego auta. Zmierzch, polnoc i blady swit to sa pory gdzie oczy trzeba miec dookola glowy.
19. W czasie upału otwarta szyba czy klimatyzacja?
Klimatyzacja... tylko i wylacznie. Prawde mowiac czasami sie zastanawiam jak sie to wczesniej dawalo wytrzymac z otwartymi oknami. Lep urywa i ten halas... okropnosc. Choc czasami wietrze auto otwierajac wszystkie okna ale wtedy jade przez miasto i to przewaznie wieczorem, no i powoli.
20. Jaki jest twój wymarzony samochód?
Jak to typowa kobieta... co tydzien chcialabym inny,
aczkolwiek jak zwykle ciagnie mnie do wysokiej polki ;)
np. Maserati Quattroporte, Porsche Panamera, Ford Mustang GT 500, Audi R8, BMW X4
Świetny tag :) Również uwielbiam prowadzić, i ogólnie niemal wszystkie odpowiedzi nam się pokrywają, w mniejszym lub większym stopniu :)
OdpowiedzUsuńI zazdroszczę, że w Niemczech egzamin wygląda tak "po ludzku"... w PL tylko coraz bardziej komplikują...
W pl to istny horror O.o ... trzeba miec nerwy z zelaza... a plac to i tak jeden z najwiekszych idiotyzmow jakie widzialam :/
Usuńfajny TAG a historia z podroza z Holandi bez prawka - dobre!!!! :)
OdpowiedzUsuńSzalona mlodosc ;))
UsuńKochanie egzaminy w Niemczech wygladaja teraz bardziej skomplikowanie - ja musialam i jechac pod gorke i parkowac tylem za rogiem i w rzedzie bokiem i przodem i tylem itd. I vollbremsung mialam itd. Ale testy zdawalam po niemiecku - latwiej mi bylo anizeli po polsku gdzie czasem doczytac sie nie moglam:-)
OdpowiedzUsuńMoze tak jak w przypadku wielu innych rzeczy sa roznice miedzy Landami, bo u mnie dalej to wyglada tak jak ja zdawalam... teraz corka kolezanki robila prawko i musiala zaparkowac w rzedzie i to bylo wszystko :)
UsuńPanamer<3 R8<3 i tez coraz rzadziej sprzatam, ale nie mam gratow w aucie:D
OdpowiedzUsuńNo wlasnie ja tez nie mam... bo nie lubie jak mi cos lezy albo dynda... jedyne co mam to wspomniane okulary :)
Usuńoo ciekawy tag :)
OdpowiedzUsuńWow w końcu jakiś ciekawy TAG :-)
OdpowiedzUsuńTez tak pomyslalam i dlatego go zrobilam :)
UsuńNie znoszę jeździć zimą podczas opadów tzn ja daję radę tylko inni nie zawsze. Kiedyś kobieta prawie,że w kufer mi wjechała, bo za szybko ruszyła po zmianie świateł i wpadła w poślizg.
OdpowiedzUsuńJa tez nie lubie po swiezym sniegu, bo to zawsze ryzyko... do tego moje auto ma tylnii naped, wiec mu dupa tanczy jak jest snieg na jezdni :P
Usuńoooo, to ja proszę więcej takich postów :-D
OdpowiedzUsuńJak trafie na ciekawe tagi to beda posty :)
UsuńJa jestem przed egzaminem,testy te nowe to jedna wielka porażka ludzie bardziej tego się boją niż samej jazdy.Siostra która mieszka w Niemczech również mówiła że u niej inaczej wygląda cały egzamin.Dobrze że masz już to za sobą.
OdpowiedzUsuńJa dlatego nigdy nie zrobilam prawka w pl... za duzo stresu ;)) no i wtedy jeszcze nie potrzebowalam. Tu bez auta to jak bez nog :]
UsuńFajny tag....tez widzialam go u operatora.:-)
OdpowiedzUsuńJa zdawalam wieki temu w PL , zdalam za pierwszym razem. przyjechalam do Niemiec i tu robilam ponownie po niemiecku( tzn tez testy po polsku, bo to na poczatku pobytu bylo a jazda oczywiscie po niemiecku) ale, ze ja juz bylam prowadzaja, wiec to byla tylko formalnosc i egzaminator obskoczyl ze mna wszystkie sklepy. Ja go podwozilam pod jakis sklep z czesciami, on tam zalatwial swoje i jechalismy dalej. pamietam jednak, ze moj instruktor caly czas dawal mi znaki, zebym za szybko nie jechala:-)
Przynajmniej maja tu normalne podejscie do zdajacych :))
UsuńTeż nie lubiłam zapachów, bo "otwarcie" urywa nos, a po kilku dniach nic już nie czuć , ale... wszystko się zmieniło od Yankee ;) kupiłam i nie żałuje . Bardzo delikatna nuta, wyczuwalna dopiero po ogrzaniu samochodu bardzo mi odpowiada :D
OdpowiedzUsuńJeżżzuuu ... nie wiem ,czy to pisać , ale ja mam glejt od 16 lat OMG!!!!! jestem dinozaurem !
Też zdałam za pierwszym ,ale chyba 16 lat temu tak nie cudowali . To znaczy, porównaniu z tym co opisałaś Ty, to cuda- niewidy, ale dziś to chyba cyrk jakiś .
Aha ;) I tak jak Ty uwielbiam jeździć. Jeżdżę codziennie , bez względu na pogodę i porę, a samochód marzeń jest ze mną, od 3 mcy :D
UsuńWidzialam te do aut z YC i przez chwile pomyslalam o sluzbowym aucie :) ... w prywatnym nie toleruje i juz ;))
UsuńRozumiem, ze zadowolona jestes z samochodu marzen :))) ... Ja juz sobie wybralam nastepne, to znaczy samo sie wybralo... slubny jezdzil nim tydzien, ja ostatnio nim pojezdzilam i po prostu sie zakochalam... urwalo mi tylek ;))) aczkolwiek od razu kupimy skarbonke i bedziemy zbierac na nowy turbolader... profilaktycznie hehe...
hahahha ... no tak , warto na zimne za wczasu podmuchać :P
UsuńOj tam .. jak nowe, to się nie psuje , dopiero po gwarancji :D
Zadowolona, pewnie, że tak !
Wczoraj już zdążyłam pierwszą rysę zaliczyć :/ Melepeta :(
To bede miala czas zeby uzbierac na nowy hehe...
UsuńNie wytrzymalabys w Vancouver ani jednego dnia gdyby przyszlo Ci tu jezdzic autem po miescie. Mimo ograniczen do 50km/h w terenie zabudowanym wszyscy jezdza 40 bo po co sie spieszyc. Wszyscy sie przepuszczaja, mrugaja sobie swiatelkemi, powolutku sie tocza pod gorke, a potem powolutku z gorki. Po pewnym czasie jak sie czlowiek do tego przyzwyczai to podczas wizyty w Polsce za kierownica zaczynaja mu sie pocic rece i pachy, a w niektorych sytuacjach nawet mieknac nogi. A co.do egzaminow tutaj, to tez sa bardzo ludzkie, jednak zajmuje 2 lata zeby dostac "prawdziwe" prawo jazdy. Przez pierwsze dwa jezdzi sie na tzw. "ence" czyli new driver i po dwoch latach zdaje sie prawdziwy egzamin.
OdpowiedzUsuńO kurcze... to wyglada to jeszcze inaczej :O
UsuńCo do jazdy w miescie, to bie mam nic przeciwko zeby bylo wolno... szczegolnie w duzych miastach ale nie na drogach w terenie ;) ... Bo jak mi taki slimak jedzie w porywach do 80 i to srodkiem, to moglabym udusic :P
Ciekawe odpowiedzi .
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jeździć autem, zrobiłam prawko jak najszybciej mogłam :)
OdpowiedzUsuńJa zrobilam dopiero tutaj, bo wczesniej nie potrzebowalam ale za kolko mnie ciagnelo, bo prowadzic nauczylam sie dosc wczesnie :)
UsuńJa robilam prawko u UK po angielsku, wczesniej nigdy nie jezdzilam. Tzn jak zaczelam jazdy wynajelismy auto... i moj partner myslal ze go zabije w tym dniu hehehhehe, ale zdalam za 1szym razem
OdpowiedzUsuńJa sie nie odwaze jezdzic w uk :) ... moze jakbym tam kurs zrobila ale tak lekko mnie to zakreca hehe... slubny za to nie ma problemu, wsiada i jedzie :D
UsuńW Norwegii wszyscy jadą wolniutko, bo mandaty naliczane są od zarobków. Najdziwniej to wygląda jak jedzie przed Tobą na przykład takie Porsche czy nowiutki Mercedes maksymalnie 80 km/h (takie jest ograniczenie na autostradzie).
OdpowiedzUsuńTo wcale nie jest glupie, bo przynajmniej skutkuje :] ... Chociaz 80 na autostradzie to troche przesada ;P ... na wszystkich autostradach tak jest ??
Usuńświetny TAG. z pewnością zagości u mnie :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że istnieją zapachy do samochodów o woni... nowego auta? ;)) Fajny tag, poczęstuję się!
OdpowiedzUsuńProsze bardzo... chetnie poczytam :))
UsuńHaha... czego to nie wymysla ;D ale to musi pachniec i wygladac na nowe ;))
zawsze można zamknąć oczy :D
Usuńiiiiii... tak sie nie da :P
UsuńNo dzielna z Ciebie dziołcha:) Podziwiam, za takie zoranizowanie i porządek w aucie i tą jazdę bez prawka hihi, ja bym sie nie nadawala:)
OdpowiedzUsuńJak sie jest mlodym to robi sie rozne szalone rzwczy ;)) .
UsuńJak zobaczyłam przy ostatnim pytanie "Ford Mustang GT 500" to takie w myślach Uwielbiam Cię mi się wyrwało :D O tak to jest auto :) No i do znaków drogowych mam to samo podejście ;)
OdpowiedzUsuńFord Mustang GT <3
OdpowiedzUsuńFord Mustang GT mi się nie spodobał wcale. Tzn. z zewnątrz robi szał pał, ale od środka jest już gorzej. Malutkie okienka, czułam się w nim jak w czołgu. Ja tam przyziemnie chciałabym jakąś ładną i zgrabną audicę *.*
OdpowiedzUsuńJazda bez prawka do/z Holandii - I've been there, I've done that :D Z tym, że u mnie to była wycieczka 5-godzinna :D Ale wspomnienia niezapomniane :D
Super tag :)
Urbis przy tej ilosci PS'ow to lepiej czuc sie jak w czolgu ;) ... chociaz jakbym miala nadmiag gotowki to wolalabym, ktorys z dwoch piereszych aut co wymienilam ;) ... audice tez sa fajne i bardzo mi sie podobaja ale nie jest to auto marzen... no chyba, ze R8 choc taka Q5 tez bym nie pogardzila... pod warunkiem, ze ktos mi bedzie dozywotnio diesla do niej sponsorowal ;D
Usuńo tak wspomnienia... szalone to bylo ale przynajmniej jest co wspominac ;D
no niby tak, ale ten czołg-gefuehl to bardziej pod względem ilości wpadającego do auta światła i widoczności, a nie poczucia bezpieczeństwa hahaha :D
UsuńTy oblatana jesteś w tych autkach :D
Bo ja lubie autka *.* :D
UsuńMaserati i Porshe Panamera - dwa modele, które przez sen potrafiłabym wymienić jakby ktoś pytał jakie auta mi się podobają... a mój przyszły mąż się śmieje, że chyba niewiele jest oprócz mnie kobiet, które jak już w czymś gustują, to nie w byle czym:) a tu proszę:))
OdpowiedzUsuń:)) dla mnie sa to auta z klasa, polaczenie elegancji z porzadnym motorem... po prostu bajka :D
UsuńPorshe Panamera ... Mój M się zarzeka, że soon będzie go miał :D
UsuńZaparkuje sobie wtedy chyba na księżycu, bo już teraz ledwie się obok siebie mieścimy ;)
Mami to jak juz bedzie mial, to przyjade i zabierzesz mnie na przejazdzke :D
Usuńtrzymam za słowo !!!!
UsuńSroczi Crazy driver ;)
OdpowiedzUsuńBippp bippp... ;))
Usuńpo naszej ostatniej samochowej rozmowie nawet mnie te odpowiedzi nie zaskoczyły :) przejrzałam Cię :P hyhy
OdpowiedzUsuńsroczi lubi blyskotki... male i duze ;)))
Usuń