Poniewaz dzis za oknem bylo wyjatkowo paskudnie i ogolnie mialam dzis dzien lenia... to postanowilam sobie torche powspominac i kontynuowac teneryfowa serie. Moze komus sie pare informacji przyda albo kogos zachece i spedzi nastepne wakacje na Teneryfie :)
Dzis mam dla was zdjecia z jednej z wycieczek. Z tym, ze ja nienawidze biegania za parasolka, wiec u mnie wszystkie wyprawy sa na wlasna reke. Mam gleboko zakorzeniana niechec do wypraw cala banda, autokarem... i niecierpie jak mi ktos mowi gdzie mam isc i co moge zobaczyc i jeszcze czasami co mam jesc. Dla mnie to bylby najwieszy koszmar... toleruje grupy do 6 osob, bo czasami w roznych krajach (np. Tajlandia) nie dalo sie inaczej. Tu na szczescie jest to mozliwe i naprawde za cene takiej wycieczki ca. 30 - 40€ za glowe mozna sobie wynajac auto, tym bardziej jak sie ma hotel w wiekszym miescie... to mozna dostac w korzystnej cenie. Mozna zamowic sobie wczesniej online na roznych stronach, wtedy tez wychodzi taniej. My zdecydowalismy na miejscu, w hotelu byl tylko Avis a nie chcialo nam sie szukac poza hotelem w miasteczku. Po raz kolejny wzielismy najmniejsze auto jakie bylo w ofercie czyli VW UP!, ktorego oczywiscie nie bylo (co nas wcale nie zdziwilo) i dostalismy VW Polo w cenie UP'a... i piec dni z pelnym ubezpieczniem (za takie trzeba doplacic) bez wlasnego udzialu kosztowalo nas ca. 220€. Auto dostalismy i oddalismy z pelnym bakiem... ilosc kilometrow byla nieograniczona i w ten sposob zrobilismy ca. 600 km objezdzajac Tenerfe na wszystkie mozliwe sposoby.
Pelne ubezpiecznie na samochod jest jak najbardziej wskazane... gorskie drogi sa krete, waskie i zdaza sie, ze zza zakretu wykakuje nam autobus liniowy albo inna ciezarowa. A celem naszej wycieczki byl wulkan Pico del Teide. Sama podroz byla pelna wraznien... widoki niesamowite, male miasteczka, ktore z daleka wygladaja na urocze z bliska troche mniej. Tu tez wychodzi luzne podejscie mieszkancow do urody otoczenia. Czesto przy drodze lezaly smieci a budynki mialy odrapana farbe i ogolnie brakowalo jakiegos polaczenia w calosc ale tak tam po prostu jest i nie ma sie nad tym co rozwodzic.
Wiekszosc drog jest w dobrym stanie aczkolwiek trzeba uwazac i jak sie chce zatrzymac w celu zrobienia zdjec, to warto wyjrzec przez okno jak wyglada pobocze. Na zdjeciu ponizej ktos wlasnie walczyl z roznica wysokosci miedzy droga a poboczem i najzwyczajniej nie potrafil wjechac na jezdnie bez zrujnowania podwozia. Na szczescie w bardzo wielu miejscach sa oznaczone punkty widokowe gdzie mozna wygodnie stanac i podziwiac okolice.
A jest co podziwiac. W trakcie podrozy w strone wulkanu przejezdzamy przez rozne strefy klimatyczne. Na zdjeciu powyzej to bylo jakos na wysokosci 1200 m wisialy chmury, te chmury o ktorych juz pare razy wspominalam. Otaczaja one przewaznie caly park narodowy wokol wulkanu i miejscami kropi a temperatura spada o 10 stopni. Natomiast troche wyzej... tak na 1500 m mamy znowu piekne niebieskie niebo i bezlitosne slonce.
Zmienia sie tez krajobraz. Robi sie bardziej pustynnie, przypominalo mi to czasami scenerie z amerykanskich westernow. Na ponizszych zdjeciach widac, ze bylam juz powyzej lini chmur.
Pico del Teide jest wulkanem czynnym o wysokosci 3718 m n.p.m. ... najwyzszy szyt niemieckich Alp Zugspitze ma 2962 m a Giewnot z 1895 m jest prawie o polowe nizszy.
Ponizej mamy widok na wulkan z rowniny (cañadas) na wysokosci ca. 2000m. Jak sie patrzy na cala okolice ze szczytu, to wyglada wlasciwie jak olbrzymi krater... wrazenie jest niesamowite.
Kolejka wjezdza na 3555 m i dla wielu hiszpanow byla to niesamowita frajda, co tez oznajmiali radosnymi okrzykami przy kazdym przejezdzie przy slupach bo wtedy mocniej bujalo ;) ... widok z gory bajeczny i ksiezycowy. Cos niesamowitego i prwde mowiac zdjecia tylko w pewnym stopniu potrafia to oddac. Na gorze bylo +3 stopnie ale w ogole sie tego nie odczuwalo i po zwawym spacerku zdjelam lekki sweterek bo bylo mi goraco. Uwazac tez musza osoby z problemami z sercem i krazeniem, powietrze na takiej wysokosci jest juz rozrzedzone i moze sprawiac problemy. Cena takiej przejazdzki to 25€ za osobe.
Bardziej ksiezycowo to juz sie nie da. Mozna sie wdrapac na sama gore ale zapewniam was, ze przy tym powietrzu to wcale nie jest takie proste i czlowiek jest tam zrabany jak kon po westernie... no chyba, ze ma szalona kondycje. Ja takowej nie posiadam, przyciaganie ziemskie mnie pokonalo ;)
Pohasalam dookola po tych sciezkach, ktorymi tam mozna chodzic i to mi wystarczylo. Przede wszystkim my tam za pozno przyjechalismy. Na wspinaczke na szczyt trzeba przyjechac wczesnie, pomijajac czas drapania sie na gore... latwiej wtedy znalezc miejsce do zaparkowania na dole :P
Po poludniu chmury powoli wciskaja sie na rownine, tworzac klimaty z filmu SF.
Drogi wydawaloby sie donikad... na wysokosci ca. 2000 m
Jak juz pisalam wyzej, jest to aktywny wulkan. Ostatni wybuch mial miejsce w 1909 roku. Ostatnia erupcja jak widac na ponizszym zdjeciu z 1798, wtedy tez wulkan wyplul z siebie niesamowite ilosci czarnej lawy.
A tak wyglada las ;) ... tam bylo calkiem sporo szlakow turystycznych, bo wcale nie trzeba wjezdzac na wulkan kolejka, mozna wejsc. Aczkolwiek to nie sa wyprawy dla kazdego. Piasek wulkaniczny jest lekki i bardzi mialki. Wedrowki po nim sa dosc meczace, zwazywszy na to, ze ciagle znajdujemy sie dosc wysoko.
Mam nadzieje, ze was nie zanudzilam. Ja zdecydowanie bardziej wole takie atrakcje, jak latanie na urlopie po sklepach. Dlatego tez nic stamtad nie przywiozlam* za to mam duzo wspomnien i niesamowita ilosc zdjec :P
*oprocz okularkow :P
Fajny post, mi się podobało i chcę więcej :))
OdpowiedzUsuńjak tylko nie zapomne i bede miala czas... to na pewno beda :)
UsuńJakie widoki, zazdroszczę, że widziałaś to wszystko na własne oczy:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne sa Kanary. Prosze o wiecej!
OdpowiedzUsuńbedzie wiecej :)) w miare mozliwosci ;)
Usuńpiękne widoki, a w kwestii biegania po sklepach popieram Twoje zdanie, czasami lepiej coś przeżyć, zobaczyć niż naprzywozić 'pierdółek' ;)
OdpowiedzUsuńmi prawde mowiac szkoda czasu i pieniedzy... bo wole przeznaczy je na cos innego :) no chyba, ze ma sie ich za duzo ;))
Usuńprzepieknie tam! choć aktywny wulkam mnie przeraża nieco ;)
OdpowiedzUsuńte zdjęcia powyżej chmur są niesamowite!
Właśnie o to chodzi, by był dreszczyk emocji podczas zwiedzania wulkanu ;)
Usuńno dreszczyk na pewno ;) choć ja mam tendencję do wkręcania sobie różnych dziwnych filmów :P
Usuńi tuuuuu... :P
UsuńMarti dostaniesz zaraz w nos :P ... tuuuu... w ogole praktycznie nie odpowiadalam, bo ostatnio mi nie po drodze... niestety :P
Usuńwulkan w sumie aktywny ale spokojny i cicho siedzi ;)
no to czekam z nosem wystawionym na pstryczka :D hyhyhy
Usuńja tu zaglądam co pół godziny sprawdzić komentarze i nic.. nic.. nic :P
jakbym ja stąpnęła na nim moją wielką stopą, to by się szybko uaktywnił :P
Niesamowite widoki! Uwielbiam czytać takie posty :-)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak na początku lat 90-tych wyjazd na Kanary, to był szczyt marzeń:) Też uwielbiam te Twoje posty niekosmetyczne!
OdpowiedzUsuńja pamietam czasy gdzie wyjazd do Bulgarii byl szczytem marzen ;))
UsuńObejrzałam z przyjemnością, bo dzięki Tobie ponownie wróciłam na Teneryfę, choć w myślach :) Auta tam to faktycznie podstawa. My mieliśmy Volkswagena Polo 1.4 i praktycznie pod górkę ciągle trzeba było jeździć na pierwszym biegu. Strasznie to było męczące. Lepszy byłby mniejszy i lżejszy samochód z tym silnikiem.
OdpowiedzUsuńten tez w sumie tyle mial i to tez Polo ale calkiem dobrze sobie radzil, moze dlatego, ze auto bylo w sumie nowe ;)
UsuńUwielbiam zdjęcia z Wysp Kanaryjskich:) nigdy tam nie byłam,, ale ten "księżycowy" krajobraz zawsze mnie przyciąga
OdpowiedzUsuńja uwielbiam takie klimaty :) ... musze jechac na Islandie :P
UsuńPrzepiękne foty i oddają ten klimat , który musi tam panować :D
OdpowiedzUsuńNo .. to Ty piechurek nasz jesteś Sroka ! :D
Po sklepach tez fajnie polatać ,ale może niekoniecznie na Teneryfie ;)
piechurek srednio, ja lubie jak w gorach sa kolejki hehe... ale jak juz jestem na gorze, to moge lazic :))
UsuńAle widoki!
OdpowiedzUsuńprzepięknie :) i te chmury sunące po równinie :D ehhhh
OdpowiedzUsuńnaprawdę jak z filmu sci-fi
Podgrzałaś atmosferę w ten zimny dzień :)
OdpowiedzUsuńWidoki piękne. Mi został jeszcze miesiąc do wylotu na Fuerteventure i doczekać się nie mogę.
oooo... jak masz fajnie :)) baw sie dobrze :))
UsuńAbsolutnie nie zanudziłaś, wprost przeciwnie!
OdpowiedzUsuńTakie zdjęcia bardziej mi się podobają niż zdjęcia właśnie z urlopu w sklepach albo leżenia na plaży przez bite 2 tygodnie.
na plazy tez nie potrafie plackiem lezec, tu czasami polezelismy ale po albo w czasie dosc intensywnego dnia... mnie by bylo szkoda troche gdzies jechac i praktycznie nic nie zobaczyc...
UsuńPiekne zdjecia, cudne. Taki ksiezycowy krajobraz mozna zobaczyc w El Torcal niedaleko Malagii, ja uwielbiam tam byc i za kazdym razem ten widok mnie zachwyca, a bylam tam pewnie 10 razy.... W ogole polecam okolice malagi jak ktos lubi piekne krajobrazy, El Chorro jest cudne.
OdpowiedzUsuńOstatnio zachwycalam sie tez widokami pieknej Walii, nie spodziewalam sie ze bedzie taka piekna
Na Teneryfie nie bylam i pewnie nie bede, bo jakos mnie nie ciagnie.
Walia jest cudna :)) tez mnie zaskoczyla ale chcialabym Kornwalie zobaczyc i jeszcze raz do Szkocji pojechac... ale i tak na pierwszy rzut pojdzie pewnie Islandia... bo tam tez ksiezycowo :))
UsuńZnajome widoki :) Ja byłam na Gran Canarii :) Tam też było pięknie! <3
OdpowiedzUsuńCC nie znam... ale moze kiedys :))
UsuńTo pierwsze zdjęcie pobiło wszystkie. <3
OdpowiedzUsuńna zywo wygladalo jeszcze lepiej :))
UsuńByłam na Teneryfie, ale wtedy kolejka była nieczynna :( W tym roku byli rodzice i się załapali :) Uwielbiam Wyspy Kanaryjskie, chociaż pobytu na Lanzarote już nie powtórzę ;)
OdpowiedzUsuńo kurcze pewnie bym sie niezle wkurzyla ale cos takiego zawsze moze sie trafic...
UsuńBardzo piękny wyjazd i niesamowite zdjęcia/ miejsca...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńByłam, ale nie zwiedzałam :( Chociaż przyznam, ze tam krajobrazy są średnie w porównaniu do Madery, gdzie jest po prostu cudnie, z każdej strony wyspy inaczej :) A zdjęcia cudne :)
OdpowiedzUsuńtu tez z kazdej strony bylo inaczej :)
UsuńJaki piękny kolor nieba <3
OdpowiedzUsuńim wyzej tym bardziej intensywny :))
Usuńchcę do takiego słońca i takiego miejsca!
OdpowiedzUsuńja tez chce ;)) ... bo chwilowo wydaje mi sie, ze to bylo lata temu ;)
Usuń