O rekawicy Sigmy slyszeli juz chyba wszyscy. Owszem fajny bajer aczkolwiek dla mnie jest to gadzet, ktory moze byc przydatny ale zyc bez tego tez mozna, w koncu do tej pory tez pralysmy nasze pedzle. Owszem z tymi do podkladu, korektora i innych kremowych produktow czasami nie jest latwo ale to nie znaczy, ze trzeba koniecznie kupowac kawalek gumy za ponad 40,00€.
Zawsze mozna poszukac gdzie indziej, bo ogolnie pomysl jest zacny, tylko cena niehumanitarna.
Widzialam, ze wiele dziewczyn korzysta z rekawic do masazu... tez mozna. Z tym, ze ja takiej u mnie nie widzialam ale za to znalazlam na ebayu cos innego, co swietnie sprawuje sie w roli pomocnika. Rekawica
o ile w ogole to mozna nazwac rekawica... do czysczenia kotow/psow. Z
miekkiej gumy, wygodne w uzyciu i przeliczajac z funta na euro... wyszlo
mnie to ca. 5€
Do wyboru mamy dwa kolory... rozowy i niebieski. Banalnie proste a przy tym praktycznie, bo moge ja zsunac z palcow podczas mycia, jak potrzebuje drugiej reki. Dolaczony mamy tez pasek, ktory mozna sobie zalozyc zeby sie lepiej trzymala ale poniewaz pedzle nie gryza i nie uciekaja podczas mycia, to mozna to sobie darowac.
Bardzo dobrze lezy na dloni i ja korzystam glownie z tej duzej powierzchni przy wiekszych pedzlach... mniejsze pedzle mozna czyscic na palcach.
Taka mini prezentacja. Wiadomo przewaznie myje pedzle w lazience ale tam przy sztucznym swietle nie wygladalo by to za dobrze a nie chcialo mi sie tam wszystkich lamp targac ;)
Faktycznie przypspiesza to i w jakims tam stopniu ulatwia mycie. U mnie sprawdzilo sie zarowno w przypadku pedzla z RT do podkladu, jak i dosc gestego i wiekowego pedzla z Sephory 43 do bronzera.
Milej reszty weekendu :*
He,he-fajny wynalazek :))
OdpowiedzUsuńehehehe dobre:)
OdpowiedzUsuńKupiłam zamiennik, który pokazywałam na blogu. Niby daje radę, ale skóra na dłoniach wtedy nie czuje się komfortowo przy długim i regularnym kontakcie, bo mimo wszystko w którymś momencie detergent + woda docierają do niej. Pewnie gdybym nie miała problemów skórnych zatrzymałabym się na zamienniku, a tak.... rękawica z Sigmy nie dawała mi spokoju, zamówiłam. Gadżet mniej lub bardziej potrzebny, lecz na razie czekam i liczę że spełni moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńHexx gdybym miala problemy ze skora, to tez pewnie wolalabym taka pelna rekawice, ktora chroni skore, wiec bardzo dobrze rozumiem :) ... i ciekawa jestem wraznien z uzywania Sigmy :)
UsuńMaus, na pewno podzielę się uwagami :)
UsuńJedno co widzę już po zamienniku, to każdy pędzel jestem w stanie doprać idealnie w kilkanaście sekund, nagle sa proces mycia pędzli stał się szybki i nie zajmuje już aż tyle czasu.
Faktycznie ciekawy zamiennik, ale słyszałam, że mydelniczka "jeżyk" też nieźle się sprawdza i chyba właśnie w jej stronę skieruję mój studenciakowy budżet :)
OdpowiedzUsuńw sumie wszystko co jest "kolczaste" to powinno sie nadac ;))
UsuńPomysłowe wykorzystanie :)
OdpowiedzUsuńFajne toto, chyba kupię :D
OdpowiedzUsuńA ceny sigmy nie skomentuję - toć to rozbój w biały dzień :/
ja juz kiedys nad Sigma dumalam ale jak dowalili mi na ich stronie prawie 20€ za wysylke, to stwierdzilam, ze moga sie wypchac swiezym sianem O.o
Usuńnigdy nie zgadłabym, że to "cukierkowe" coś służy do mycia futrzaków:)
OdpowiedzUsuńprawda :D
UsuńO super pomysl msuze poszuakc czegos takiego :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że bardzo pomysłowe rozwiązanie :-)
OdpowiedzUsuń________________________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
i na kazda kieszen ;))
UsuńPowinnam to kupić mojemu psu :P Ale poluję na takie w Rossmannie własnie dla pędzli :D
OdpowiedzUsuńNo wlasnie te rossmannowe do masazu czesto sa wykorzystywane ale ja nie mam zadnego Rossmanna w poblizu a ta "lapka" wyjatkowo mi sie spodobala :))
UsuńPodoba mi się taki pomysł, ponieważ sama również używam powierzchni z wypustkami do czyszczenia pędzli, która teoretycznie jest do innego zastosowania.
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze ze funkcjonuje :)))
Usuńciekawy gadżet! musze coś u nas poszukać :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale pomyslalam o Wielkiej Stopie ;-p
OdpowiedzUsuńTen turkusek jest sliczny.
Czeszacej sobie tym futerko ;))
UsuńHeh. O rękawicy Sigmy już dawno czytałam, na początku kusiła, potem jakoś nie mogłam zbytnio wierzyć, że takie wypustki mogą ułatwić mycie pędzli. O zamiennikach nie czytałam i w sumie sama nie pomyślałam, aby użyć czegoś innego. Przeczytałam Twój post i.... wygrzebałam rękawicę kocio-psiową, rzadko była używana, wyprałam, zdezynfekowałam i użyłam jej do umycia pędzli do podkładu, z którymi zawsze mam problem. I wiesz cooo? dziękuję :D Pędzle czyściutkie :))))
OdpowiedzUsuńProsze bardzo :)) czasami nie trzeba nic kupowac, tylko przekopac wlasne szafki ;))
UsuńŚwietny pomysł! Faktycznie miałam kiedyś coś podobnego dla kota, więc może i teraz znajdę gdzieś w sklepie! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno :)
UsuńAle świetne! I najważniejsze że sprawują się z tym zadaniem :) świetny pomysł i piękny, praktyczny gadżet ;)
OdpowiedzUsuńMiłego również ;)
I za przyjemna cene :))
UsuńAle świetna jest ta rękawica! Rzeczywiście wydaje się genialna do "głaskania / czyszczenia" zwierza w okresie linienia (i nie tylko), a przy okazji i do pędzli się nada. No może niekoniecznie ta sama ;-), ale przy tej cenie można sobie pozwolić na dwie. Jedną dla siebie, drugą dla futra :-)
OdpowiedzUsuńTa sama niekoniecznie ;)) moje na szczescie maja inna szczotke, wiec ta bedzie tylko do pedzli :))
Usuńcoś podobnego widziałam w Rossmannie; nie było to rękawicą ale też miało takie wypustki :)
OdpowiedzUsuńTo z Rossmanna tez sie nadaje :)
UsuńU mnie sprawdza się też szczotka TT ;) do włosów nie powaliła, a do większych pędzli zdecydowanie na plus :) do reszty mam (po inspiracji chyba Obsession) mydelniczkę - jeżyka, a kusi jeszcze taka gumowa myjka z wypustkami z DMu ;)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie rozwiązania i różne pomysły dziewczyn ;)
Tez kiedys myslalam o TT ale u mnie akurat sie sprawdza ;)
UsuńBardzo fajny pomysł z tą rekawicą :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio mam problem z domyciem hakuro h54 wiec poszukam w bootsie czegos podobnego
OdpowiedzUsuńW jakiejs drogerii na pewno kupisz a jak nie to zawsze pozostaje ebay :)
UsuńFajny gadżet :) Ja myję pędzelki bez wspomagania, ale chyba sobie kupię coś w ten deseń, bo niektóre ciężko domyć, zwłaszcza te większe.
OdpowiedzUsuńNo wlasnie ja tez do tej pory mylam ale czasami wlasnie z tymi duzymi mialam problemy :)
UsuńOczyma wyobraźni widzę kota prężącego się pod taką rękawicą. Mrauczuny uwielbiają takie cuda :)
OdpowiedzUsuńAlbo nienawidza ;))
UsuńFajny masz sprzęt hihi:) Taki bajerancki, ja tam myje moje wynalazki metodą z kamienia łupanego:)
OdpowiedzUsuńJa tez mylam ale czasami doczyscic z podkladu to byla masakra :]
Usuńa czemu to to jest na prawą łapkę? ja chcę na lewą :D
OdpowiedzUsuńna pacz, wszystkim na komentarze odpowiedziała.. a mnie znów olała.. foch..
Usuńja Ci tam znowu... Ty tez mnie olewasz czasami i sie nie czepiam hehehe... napisz do producenta, ze chcesz na lewa :P ... czemu chesz na lewa ??
Usuńja Ciebie???? gdzieeee? :O
Usuńchcę różową na lewą :D a bo praworęczna jestem, to w prawej łapce trzymam pędzla :P
W roznych postach :P
UsuńJa jestem leworeczna, wiec mi pasuje hehe...
wypraszam sobie! odpowiadam prawie na każdy Twój komentarz ej! :)
Usuńno wiem, żeś Ty leworęczna, więc dla Ciebie jak znalazł :)
No prawie kazdy :P
Usuńna pewno więcej niż Ty :P hyhyhy
UsuńMyslalam, ze to jakis przyrzad do masazu stop ;).
OdpowiedzUsuńDla kota ;))
UsuńDobry pomysl, to fakt.
OdpowiedzUsuńJa jednak dobrze radzé sobie bez takich gadzetów bo konsekwentnie myjé pedzle od podkladu i korektora co 2 dni....wiec wszystko dobrze sié wymywa
tez sobie razilam ale z tym gadzetem idzie to dosc szybko i wygodniej :P
UsuńJuż od dawna używam czegoś podobnego, z tym że jest to do masażu ciała :-) I naprawdę rewelacyjnie się sprawuje.
OdpowiedzUsuńTakie tez juz u roznych osob widzialam :))
Usuńbardzo fajne rozwiązanie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, właśnie kupiłam taka rękawicę dla mojego kota ;P Ale za 1,55$ z darmową przesyłką ;P
OdpowiedzUsuńpodstawa, ze sie przyda ;))
Usuń