Zeby nie bylo ciagle w fioletach, to tym razem siegnelam po moja kolorowa paletke. Ogolnie to pomysl mialam troche inny ale jak to u mnie bywa efekt koncowy zupelnie odbiega od zamierzonego. Myslalam, zeby cos zrobic z tym zoltym cieniem ale niestety o ile na swatchu wyglada fajnie, tak roztarty na powiece praktycznie znika, zostawiajac zolty cien, ktory nie wyglada zbyt zdrowo... i ten cien jest tez powiedzmy jako baza na ruchomej powiece a na niego poszly dwa inne inglotowe cienie i odrobina Kiko (ostatni cien na swatchu).
I tak oto wyszlo cos w rodzaju wiosennego makijazu w sroczym wydaniu ;)
Malowalam na bazie lemon drop z TF. Jak na razie brardzo sie z nia lubie i odpukac, nie wyglada na to, zeby mi miala zrobic kuku jak standardowa wersja.
Na lini wodnej cielakowa kredka Isadora Inliner Kajal 56 blonde.
Bonusik ;)
A pozatym:
- Skin79 The Oriental BB Line Cover
- Illamasqua Powder Fundation PF210
- Mac Flower Fantasy
- Clarins Mosaique Bronzing Compact
- Artdeco Eye Brow Pencil nr 4
- na ustach Kiko 501 Light Rose
- YSL Singulier
teraz to ten Twoje niebieskie oczęta są normalnie jak od laleczki! aż ciężko uwierzyć, że można mieć taki głęboki kolorek!:D
OdpowiedzUsuńodpowiednim cieniem mozna jeszcze ten kolor poglebic :D
Usuńto zabrzmi jak tekst podkradziony taniemu podrywaczowi, ale muszę to powiedzieć: błękit Twoich oczu powala ;)
OdpowiedzUsuńhehe :)))
UsuńŁadnie, tak inaczej niż zazwyczaj :) Faktycznie wiosennie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńFajnie jak zawsze;)
OdpowiedzUsuństrasznie mi się podoba ten morelkowy cień :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękny kolor oczu!
OdpowiedzUsuńJest wiosennie ;).
~ J. Kokarda
dziekuje :)
UsuńA i zapomniałabym;) przez to, że zmieniłam nazwę to nie aktualizuje mi notek- jakbyś mogła mnie wykasować ze swojego blogrolla i dodać na nowo to byłabym wdzięczna:) może by to coś dało;)
OdpowiedzUsuńzaraz zobacze :)
UsuńSliczny jest ten cien w wewnetrzym kaciku!
OdpowiedzUsuńŁadnie i bardzo młodzieńczo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) No i te Twoje oczy ;))))
OdpowiedzUsuńfaaajnyyyy :D
OdpowiedzUsuńWolę jednak fiiiolety :P
jasneeee... wapniaczku :*
UsuńAle ładnie, wiosennie i dziewczęco. Love!
OdpowiedzUsuńWiosennie - pięknie!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło; faktycznie wiosennie i tak świeżo. Natchnęłaś mnie, muszę sama spróbować z jaśniejszymi kolorami.
OdpowiedzUsuńpolecam :)) w celu przywolania wiosny tez wskazane :D
Usuńprzepiękny morelowy makijaż ! :)
OdpowiedzUsuńPiekny makijaz- zarąb..cie podkreślił kolor twoich oczu <3
OdpowiedzUsuńpomarancze i rudosci/miedz wyjatkowo dobrze prezentuja sie przy niebieskich slepiach :)
Usuńladny dzienniak :):)
OdpowiedzUsuńCudownie...:))) Sroczi zakochałam się w Twoich oczętach! <3 mam podobną brzoskiwnkę z Inglota tylko matową może pokombinuję podobny makijaż do Twojego bo bardzo mi się podoba :)))
OdpowiedzUsuńkombinuj :)) to bardzo fajny kolorek na wiosne :)
UsuńPięknie:-)
OdpowiedzUsuńPieknie:) Ja ciagle w atkich kolorach ostatnio chodze, a KIKO boski, ja je uwielbiam. Aczkolwiek Maczki teraz wygrywają.
OdpowiedzUsuńKupilas mozaike Clarins?
dostalam od Urbi :)
UsuńSzczesciara:-)I co o niej sadzisz?
UsuńKiedys ja juz pokazywalam :) ja ja lubie i ostatnio bardzo czesto po nia siegam :D
UsuńMyszko kochana! Jakie Ty masz piękne rzęsy już!! Pięknie podkreślił ten mejkap Twój niebiański kolor paczałków!! Ślicznie wyglądasz!!
OdpowiedzUsuńrzesy to zasluga RevitaLash :)))
Usuńfajny efekt dała ta "cielakowa" kredka na linii wodnej, jakby otworzyła oko
OdpowiedzUsuńi nie na temat, w każdym razie nie na temat dzisiejszy, ale znalazłam w ELLE info, że produkty AUSSIE od maja mają być dostępne w Rossmanach w PL
Usuńdlatego ja bardzo lubie cielaki na lini wodnej :)
UsuńŚliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńMam pod ręką podobne kolorki, może jutro wypróbuję ;)
sroczko, miło Cię widzieć w takiej wiosennej wersji :) takie żywe, jasne kolory też Ci bardzo pasują. szkoda, że ten żółty nie wychodzi tak intensywnie jak na swatchu.
OdpowiedzUsuńtak dla odmiany ;)
Usuńno szkoda ale moze kiedys przy okazji dokupie jakis perlowy zotly i wtedy jak je polacze to cos z tego wyjdzie :)
Mi się podoba ta wersja. Przypomina mi o brzoskwiniach... a drzewko brzoskwiniowe mam w ogródku, więc może niedługo się doczekam ;)
OdpowiedzUsuńSroczko, podałabyś nam numery tych cieni z Inglota? :)
OdpowiedzUsuńM379, AMC129, P409 od lewej :) wszystkie cienie inglota ze swatchami sa w zakladce inglot :)
UsuńRewelka! Tak inaczej :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż:)
OdpowiedzUsuńAle ty masz oczy:)) oddaj!
OdpowiedzUsuńodpowiednio pomalowanie wygladaja na wieksze niz sa w rzeczywistosci :P
Usuńpieknie podkresla Ci ten maczek kolor Twojej niebieskiej teczowki :) podoba sie!
OdpowiedzUsuńjest tyle pieknych kolorow a czlowiek z uporem maniaka siega ciagle po to samo ;P
UsuńJak Ci slicznie Sroczku w tej morelce :) pieknie wygladasz :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńBardzo ładnie i świetnie Ci pasuje. Jak świetnie takie kolory "podbijają" barwę niebieskiej tęczówki!
OdpowiedzUsuńLubię się malować takimi kolorami, choć mam zupełnie inne kolory "własne", ale one chyba każdemu pasują.
taka morelka chyba faktycznie pasuje przy kazdym kolorze teczowki :) ja tez mam inne ulubione ale zeby nie bylo nudno, szczegolnie na blogu to co jakis czas sie staram zmalowac cos innego :D
UsuńChyba swoim wyglądem przywołałaś wiosnę, bo coraz tu cieplej ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kolory tej paletki. No i makijaż oczywiście, ale chyba nie muszę tego mówić?
no trzeba cos robic, bo inaczej utoniemy w tej wszechobecnej szarosci ;))
UsuńPiękny makijaż, bardzo fajnie podkreśla kolor Twoich oczu!
OdpowiedzUsuńTa morela bardzo Ci pasuje, masz bardziej niebieskie oczy :)
OdpowiedzUsuńjuz pare razy sobie obiecywalam, ze bede czesciej po takie kolory siegac ale jakos potem nic z tego nie wychodzi ;)
Usuńdziekuje dziewczyny :* ... wiosne mamy to trzeba troche koloru w makijaz wprowadzic i moze niekoniecznie fioletu :P ... jak bede miala czas to sie pobawie jeszcze kolorami :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w tych kolorach :)
OdpowiedzUsuńMakijaż na wiosnę idealny!
Chyba powinnam czesciej po takie kolory siegac :)
UsuńDo twarzy Ci w tej wiosennej odsłonie makijażu:) Twoje rzęsy są bardzo długie i nieziemsko podkręcone:)
OdpowiedzUsuńRevitaLash dziala :)) chociaz teraz uzywam tylko 3 razy w tygodniu :) w koncu widac, ze mam rzesy i nawet nie musze przyklejac polowek :)) chyba nie musze pisac jak sie ciesze :D
Usuń