Malo co mnie tak uszczesliwia jak nowe paletki Dior. Lubie to u Diora, ze jak wymieniaja to rowno... wszystko jak leci zostaje odswiezone. Tak bylo w przypadku pomadek, blyszczykow i o ile dobrze kojarze rozy. Teraz po raz kolejny sa to paletki 5 Couleurs. Dla osob, ktore sa ze mna od dluzszego czasu nie jest to nic nowego, ze wywoluje to u mnie szybsze bicie serca, plus powiekszenie sie posiadanego stanu o kolejne egzemplarze. Z tym, ze nie tak latwo mnie zadowolic... zawsze czekam na ciekawe zestawienia kolorystyczne i musze przyznac tym razem Dior stanal na wysokosci zadania.
W sklepie oczywiscie dostalam oczoplasu. Jak na razie spotkalam nowe paletki tylko w Douglasach ale na pewno powoli beda sie pojawiac we wszystkich sklepach z kolorowka tej firmy... w Müller niemrawo zabierano sie za montowanie nowych elementow w szafie, wiec napewno nastepnym razem bedzie to dluzsze posiedzenie, panie w tym sklepie wiedza, ze ja lubie spokoj i na sepy reaguje agresywnie, wiec zostawiaja mnie w spokoju, pozwalajac mi grzebac tak dlugo az dojde do tego co chce ;)
Na poczatek zdecydowalam sie na jedna paletke. Ta wpadla mi w oko od pierwszego momentu jak tylko zobaczylam zdjecia zapowiadajace kolekcje i wiedzialam, ze to jest moj "must have".
Ogolnie zostajac jeszcze na chwile przy puderniczkach... to przeszly one tez maly lifting. Sa takie bardziej zgrabne, granat jest coraz glebszy... wyglada prawie na czarny. Jak widac srebrny paseczek z poprzedniej wersji znajduje sie teraz po srodku a nie na kancie... zniknely tez zupelnie te duze litery CD, ktore widac na najstarszym moim opakowaniu. Na szczescie nie zmienila sie gramatura cieni i w dlaszym ciagu jest to 6g ... natomiast cene maja koszmarna i niehumanitarna, w dougim kosztuja okolo 55,00€ ... pamietam jak te paletki kosztowaly o prawie 10€ mniej.
Przejdzmy do mojej perelki. Oczywiscie glownym magnesem byl cien znajdujacy sie po srodku. Takiej czerwieni dlugo juz szukalam i ta na szczescie jest intensywna i dobrze napigmentowana.
876 Trafalgar to takie dosc odwazne zestawienie kolorow i na pewno nie dla kazdego. Ja uwielbiam takie "maszkarony" bo czesto bardzo zaskakuja w uzyciu... i oczywiscie jak najbardziej pozytywnie.
Jak dla mnie jest to swietna paletka dla niebieskookich lubiacych mocniej podkreslone oko.
Jak to przewaznie bywa mamy lepsze i slabsze cienie. Dwa dolne i srodkowy sa rewelacyjne, czerwien jest satynowym matem... to zloto tez takie dosc trudne do okreslenia. Braz wpadajacy w sliwke to ladna perla. Dwa slabsze cienie to dwa gorne. Sa dosc twarde i ten rozowy po lewej nie jest zbyt przyjemny w uzyciu... nie jest to typowa perla, bardziej taka polyskujaca rybia luska, ten jasny perlowy po prawej bedzie sie nadawac do rozswietlenia kacika. W opakowaniu wyglada na zlamana biel, natomiast roztarty tez polyskuje na zloto i rozowo ale nie sa to drobinkowe cienie albo drobinki sa tak niesamowicie drobno zmielone, ze w ogole ich nie widac. Bardzo jestem ciekawa jak beda sobie radzily na oku i juz nie moge sie doczekac az bede miala chwile wolna, tak zebym mogla spokojnie potestowac i machnac oko.
Ponizsze zestawienie paletek pochodzi ze strony nailderella.com,
tam tez mozecie zobaczyc pozostale kosmetyki z tej kolekcji.
kliknij zeby powiekszyc :) |
Podobaja mi sie jeszcze trzy paletki ale czy jakas jeszcze kupie, to sie okaze.
I jak... wpadlo wam cos w oko ??
:)
Piekne sa te cienie. W moim guscie jest 155
OdpowiedzUsuńOj wpadło wpadło...numerek 566 wpadł <3
OdpowiedzUsuńNie zasnę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tego posta!!!
Ta paletka jest przeelegancka,jeśli mozna tak powiedzieć. I to właśnie przez ten środkowy cień! Nie umiałabym go użyć ale dla samego widoku bym ją kupiła. Jak rownież Bar i Tutu. I którąs brązową:)
Czekam na kupon z Douglasa i jakaś mi wpadnie na pewno. Dla mnie są ładniejaze niz nowe Chanelowe. Szkoda,ze w Szczecinie babki nie wiedziały kiedy będą:(
Wkrotce powinny sie pojawic... wiele blogerek dostalo juz od PR i pewnie jak pokazaly, to napisaly tez kiedys w pl powinny sie pokazac :]
UsuńJa mimo posiadanego stanu i tak sie pewnie jeszcze na jakas skusze ;)
Skusilam sie na bar, chodzi za mna jeszcze victoire i jardin. Już się nie mogę doczekać aż zobacze ja u ciebie na oku ☺
OdpowiedzUsuńNa nastepne spotkanie malujemy sie obie naszymi paletkami hehe... i bedziemy podziwiac ;))
UsuńJesssoooo jakie one piękne :)
OdpowiedzUsuńWpadła mi w oko Victorie :)
No piekne sa... i im dluzej sie na nie patrzy, tym bardziej sie podobaja :)
UsuńŚliczne odcienie tych paletek i naprawdę ciężki wybór.; Chętnie wybiorę coś z naturalnych jasnych kolorów. :)
OdpowiedzUsuńta mi wyjatkowo wpadla w oko ale pozatym, to nie jest latwo cos wybrac, bo wszystkie sa fajne ;))
UsuńCzemu maszkarony? Jak dla mnie kapitalny zestaw kolorów!
OdpowiedzUsuńMoze maszkarony to troche brutalnie powiedziane ;) ... dla mnie to tez zestaw idealny i takai bardziej odwazny, co u Diora nieczesto sie zdaza ale mimo wszystko jest to dla tej firmy dosc specyficzna paletka i takie czesto (w przypadku tej firmy) bajecznie sie potem prezentuja na oku. My obie lubimy mocny makijaz i takie kolory sa dla nas idealne ale jestesmy tez mniejszoscia ;))
UsuńPiękna jest ta czerwień! Całe zestawienie przyciąga wzrok! Jestem bardzo ciekawa co na ślepku zmalujesz. Czekam na posta :)
OdpowiedzUsuńTez jestem ciekawa, co z tego wyjdzie ;)
UsuńFemme-Fleur - moje klimaty - cudowne zestawienie kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńWyjatkowo im wyszy te nowe paletki :)
Usuńaj aj ja jestem w kropce bo Trafalgar wydają się szalenie ciekawie tylko obawiam się czy ona nie jest za ciepła dla mnie, zaczyna mi się podobac coraz bardziej tez Femme-Fleur, taki fajny zwyklak na codzień <3 za to Pied de Poule wybiłam sobie z głowy bo mam dobra paletkę do smoky od chanel;-)
OdpowiedzUsuńJa im sie nie moge za dlugo przygladac, bo wtedy wszystkie zaczynaja mi sie podobac ;))
UsuńHmmm paletki wyglądają uroczo jak zawsze.
OdpowiedzUsuńprawda hehe...
UsuńZupełnie nie moje kolory, ale jestem bardzo ciekawa jak wygląda makijaż oka wykonany tymi cieniami :)
OdpowiedzUsuńJak widac maja tez wiele innych kolorow do wyboru :)
UsuńPowiem szczerze, ze tegoroczna kolekcja jesienna jakos malo mnie zakrecila ... Bylam, ogladalam, swatchowalam - i oprocz prezentowanej przez Ciebie tutaj paletki i jej srodka - wszystkie sa raczej powtarzalne chociaz nr 96 i 796 wpadl mi w oko. Mam dwie piatki Dioraska i jak na mnie to zupelnie wystarczy. Podziwiam Twoja pasje do piateczek - no i jak wiekszosc czekam na make up w kolorze ala czerwieni ;)
OdpowiedzUsuńNie znasz sie i tyle ;))) ... ale trudno zeby krecik kojarzyl kolory hehe...
UsuńOj, coś mi się komentarz nie dodał. Mam 796 Cuir Cannage - swatchowałam parę dni temu na blogu. Są świetne - cudnie satynowe, dobrze napigmentowane, idealne zestawienie kolorów jak dla mnie - szatynki piwnookiej. Chętnie złapałabym jeszcze 096 przy jakiejś dobrej okazji (zniżka 20% na przykład;))
OdpowiedzUsuń20% rabatu to byloby marzenie ;)) ... ja tez pewnie kiedys jeszcze jakas dokupie... one sa tak cudne, ze nie potrafie sie im oprzec ;))
UsuńO jezzzuuu, piękne kolory wybrałaś. Środkowy podoba mi się najbardziej, ale nie wiem czy potrafiłabym nim coś porządnie zmalować. Czekam na makijaż.
OdpowiedzUsuńTo sa w sumie paletki przeznaczone dla osob, ktore nie zajmuja sie makijazem profesionalnie, tylko dla zwyklych uzytkowniczek, wiec ogolnie sa proste w obsludze :)
Usuńo paletce Diora myślę już od dawna :D to takie moje niespełnione marzenie, po paletkach Maca, UD, Lancome, ale kurde jak piszesz, że z 5 cieni, godnych uwagi jest tylko 3, w dodatku za cenę 55 € to mi się odechciewa....
OdpowiedzUsuńGdybym jednak miała się na którąś zdecydować poszłabym w kierunku 166, 156, bądź 096
Ja czesto kupuje jak mam rabat albo 10% albo 5€ ... nie jest to moze duzo ale zawsze cos ;))
UsuńAaa masz ta, ktora i ja sobie upatrzylam:)
OdpowiedzUsuńBo ona jest cudna *.*
UsuńNiesamowite kolory! :)
OdpowiedzUsuń:o genialne kolory ;o ten burgund :o !
OdpowiedzUsuńTen kolor od samego poczatku wpadl mi w oko i wiedzialam, ze musze ja kupic :))
Usuńaż miło popatrzyć na twoją kolekcję :) a kolory w paletce bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńtroche sie tego przez lata nazbieralo ;)
UsuńPrzygarnęłabym którąś z tych paletek... Twoja faktycznie przepiękna dla niebieskich oczu :-)
OdpowiedzUsuńTez bym jeszcze jakas przygarnela ;)
UsuńPiękne opakowanie mają:-)czekam na makijaż,bo jako niebieskooka z chęcią zobacze Twoja propozycję:-)
OdpowiedzUsuńbedzie biedzie... urlop sie zaczyna, wiec powinnam miec troche wiecej czasu i checi ;)
Usuńte paletki są przepiękne;)
OdpowiedzUsuńprawda :))
Usuńpaletki piękne i kolorki takie jesiennie :) choć za samą jesienią i zima nie przepadam bo zimno... ;)
OdpowiedzUsuńja jesien lubie... zime juz niekoniecznie, bo nie ma juz fajnych zim :]
UsuńMI najbardziej wpadl w oko podklad:) Ale puzderka Diora sa teraz slicznosciowe
OdpowiedzUsuńWlasnie widzialam, ze cos nowego wypuscili ale nie mam pojecia co to za podklad... mi srednio pasuja diorowe podklady :)
Usuń