Seiten

sobota, 1 czerwca 2013

dzien paszteta ;)

 Czyli dzien dziecka dla ekhmm... zaawansowanych... 
nie powiem ze wiekowo, bo sie jeszcze ktos obrazi ;)

Nie bede sie wypowiadac co do tego co za oknem, bo ile mozna. Powiem tylke, ze leje... ciagle i nie przestanie jak na razie. Nastraja to szalenie kanapowo i chyba nie wycisne z siebie odpowiedniej ilosci sily, zeby jakos oko zmalowac. No coz...


... za to postanowilam sobie zrobic dobrze. Z okazji tego radosnego dnia. Po tym jak zrobilam sobie kuku pewnym produktem ale o tym bedzie przy okazji, to dzis dla odmiany trzeba bylo cos dla siebie zrobic... tym razem cos dobrego. 

W roli glownej smierdzaca maseczka Khadi Sandalwood z jeszcze bardziej smierdzaca woda rozana Khadi ale czego sie nie robi, zeby wygladac lepiej... i kolagenowe platki pod slepia Crystal... te podobno sa ze zlotem ale nie wiem ile w tym prawdy a ile barwnika nadajacego platkom zloty kolor, jakby nie bylo bardzo je lubie... i ze zlotem czy bez, swietnie wspomagaja delikatna skore pod okiem :)

No i moja skromna osoba :P


Fanaberyjna skore glowy dopieszczal przez cala noc olej kokosowy a teraz potraktowalam wlosy szamponem i kuracja Aussie. O!

ps. wode termalna tez mialam pod reka ale doprawdy nie da sie wszystkiego na raz robic ;)

***

W kazdym badz razie, zycze wszystkim milego dnia... i udanego weekendu.

Buziam :*


64 komentarze:

  1. U nas też brzydko, ale jeszcze nie pada, choć pewnie niedługo się to zmieni :///
    Ja ostatnio miałam taki cień i robiłam sobie mini SPA :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jest zrobic sobie co jakis czas taki dzien :)

      Usuń
  2. hehe jeszcze kąpiel by się przydała z ogromną ilością piany i szampanem w ręku:D

    OdpowiedzUsuń
  3. :-D
    cuuuuuuuuuudne! :-D
    też leje, zamiaruję się dopieścić i zrobić sobie gorącą czekoladę w ramach dnia dziecka ;-)
    ogólnie jest beztrosko ;-] do poniedziałku, w poniedziałek znowu do firmy, aż się boję normalnie co też mój szefuńcio tym razem wymyśli, żeby mi życie uprzyjemnić, heh ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz ...cudnie :D jakoś tak ..inaczej niż zazwyczaj .. Bomba !:D
    Wiesz.. skusiłaś mnie na Aussie i kupiłam na próbę wczoraj szampana :D Jutro sprawdzę jak działanię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mami to pewnie przez te zlote placki pod oczami ;)) ... no i ten plamiasty kolor skory... pomijajac niebieski turbanik ;)) a slepia takie naked hehe... zupelnie nie po mojemu hehe...

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. O! :)) beda na deser... na razie obiad dochodzi w piekarniku :D

      Usuń
  6. Taki dzień dziecka to się rozumie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie tez leje, ale moje spa poczeka do wieczora
    nie mam siły na nic...
    nienawidzę takiej pogody ;( zero chęci na cokolwiek..

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądasz przesłodko, aż się uśmiechnęłam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie po miesiacu deszczowej pogody jest w koncu slonce!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie pogoda równie fantastyczna, więc chyba pójdę w Twoje ślady i wieczorem porozpieszczam się maseczkami...

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja Kochana Sroczko, pod wpływem Twoich dawniejszych postów zakupiłam sobie maskę sandałową Khadi wraz z wodą różaną ( mnie ten zapach oczarował)i przyznam szczerze, że był to strzał w dziesiątkę :-) Maska nie raz ratowała mnie z "wulkanicznych" opresji i generalnie rewelacyjnie oczyszcza moją cerę! Dzięki Ci dobra kobieto za inspirację :-) Testuj dalej, bo bardzo podobają mi się te perełki ,które wynajdujesz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z woda rozana tak juz jest i albo sie lubi ten zapach albo nienawidzi :P ... niech Ci dobrze sluzy, ja tez uwielbiam ta maseczke :))

      Usuń
    2. Masz rację co do zapachów. Różane ogólnie lubię , ale te dodane do najnowszych mascar Lancome doprowadzają mnie do łez rozpaczy......dosłownie! Nic w życiu mnie nie uczuliło, a po pomalowaniu rzęs samplerem Doll Eyes płakałam jak bóbr!

      Usuń
    3. Ja sie z tuszami lancome nie lubie ;))

      Usuń
  12. To już wiem co robię wieczorem :D Kąpiel, maseczki i film :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :)) ja jeszcze kapiel musze wieczorem zaliczyc a potem ksiazka, lozko i mruczace koty :D

      Usuń
  13. Masz naturalnie tak bosko niebieskie tęczówki, czy sobie pomagasz soczewkami?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naturalnie :) w zyciu nie wsadze sobie soczewki w oko... trauma z dziecinstwa :]

      Usuń
  14. booooomba foto, wpadam na herbatke :P

    ile ja bym dala za deszcz... kocham deszcz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urbi zapewniam Cie, ze po 2 tygodniach nieustajacych opadow mialabys dosc :P

      Wpadaj :))) moje drzwi sa dla Ciebie zawsze otwarte :D

      Usuń
  15. fantastycznie Ci do twarzy w tych platkach i masce....gdzie mozna kupic takie platy ze zlotem?

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczny tzw. "bonusik" :) no na taką pogodę to tylko dzień piękności i dobra książka i coś smacznego do zjedzenia. Jak jestem w kuchni i przyrządzam pyszności to nawet deszcz mnie nie obchodzi. Ale nie marudź już od jutra pogoda się polepsza...czyli 16 stopni i bez deszczu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zalezy gdzie ma byc ta pogoda lepsza, bo u mnie ma jutro wsciekle lac... trabia o tym we wszystkich wiadomosciach :P

      Usuń
    2. w czarnej ( zielonej ) dupie czyli bawarski Rhön

      Usuń
    3. aaaa...to u Ciebie bedzie juz troche lepiej :) u mnie ma byc jutro maly koniec swiata ;)) a potem ma byc lepiej ;D

      Usuń
  17. ślicznie, ja robię sobie wieczór paszteta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez moze byc :)) ... Podstawa, ze robimy cos dla siebie :D

      Usuń
  18. nawet w maseczce, bez makijażu wyglądasz ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam te plastry pod oczy! Sama dzis bede w takich paradowala :D !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez uwielbiam :))) widzialam tez maseczki na cala twarz ale jakos nie wyobrazam sobie tego na calej twarzy :P

      Usuń
  20. Lubię takie płatki pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. A czy takie platki to sa moze jednorazowki?

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę... ja nie dałam rady dziś po dentyście się zmaseczkować, ale na jutro planuję dzień dla mnie (z maseczką, płatkami pod oczy i może wreszcie farbowaniem...) ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzien paszteta to ma szczescie swieto ruchome ;)) ... zycze jutro milego maseczkowania

      Usuń
  23. Maseczka zawsze zdąży mi zastygnąć, zanim sięgnę po aparat i uwiecznię ten moment;) Właśnie funduję sobie wieczór paszteta;)

    OdpowiedzUsuń
  24. I bardzo dobrze to wymyśliłaś ;) fajne zdjęcie

    OdpowiedzUsuń
  25. i ja muszę się wreszcie tak dopieścić :D ale czasu brak, albo mam lenia :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam nadzieję,że wkrótce deszczowe chmury Was opuszczą, a dzień dziecka dla siebie to must have:)Trza byc piękną:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj pogoda faktycznie to taka,że nic się nie chce:-(ostatnio widzialam produkty do włosów z aussie i mnie zaciekawily:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Haha! Uwielbiam Twój dystans do siebie i luz. Wyglądasz uroczo. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. też miewam dni paszteta i dodatkowo straszę w maseczce na twarzy na szczęście tylko jednego domownika

    OdpowiedzUsuń
  30. i to jest dopiero dzień dziecka :D ale wyglądasz powiem ci gustownie w tym złocie :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  31. To co tygryski lubią najbardziej ;) idealny sposób na spędzenie leniwego popołudnia, chyba każda z nas lubi się czasem dopieścić w ten sposób :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń