... czyli pare nowosci, ktore wkrotce zawitaja na sklepowe polki. Co jakis czas robie przelot, bo wiadomo trzeba wiedziec co w trawie piszczy. Zadna szanujaca sie sroka nie powinna tego przegapic a czy potem cos kupic, to juz inna sprawa ale wiadomo... dobrze jest wiedziec ;)
Givenchy odswiezylo swoje pryzmy. Ja sypane pryzmy lubie, ciagle uzywam opakowanie ktore mam i konca nie widac. Z tym, ze tym razem nie zainteresowaly mnie kolorowe, tylko przedstawiony na ponizszym zdjeciu Poudre Premiere. Transparentny puder fixujacy... ja mam do takich slabosc.
Czy w sypancach cos sie zmienilo oprocz opakowania to sie okaze.
Jak co roku mozemy cieszyc nasze slepia kolejnymi wcieleniami Terracoty Guerlain. O ile sa piekne i chcialoby sie chocby dla samego opakowania, to mi osobiscie jeszcze zadna terracota nie pasowala koloroystycznie i jak patrze na te nowe to tez watpie zeby mi bylo w nich dobrze... ale moze tak i lepiej ;)
Dior na lato jak zwykle dosc kiepski ale ten roz mi sie spodobal,
mozliwe ze jak dorwe to pomacam.
Chanel tez mnie nie porwal ale na widok tych blyszczykow zaliczylam opad szczeki i chce wszystkie. No dobrze... drugi od gory moge sobie darowac, bo podobny juz mam. Absolutnie ubostwiam te bezdrobinkowe zelki.
Na koniec mile zaskoczenie. YSL wypusci piateczki, ktore mi sie naprawde podobaja. I jak jeszcze jakosc i nasycenie beda mi odpowiadac, to moze sie na jakies skusze. Bo zestawienia kolorow sa bardzo moje :) ... to nie sa wszystkie jakie beda dostepne ale te co by mi najbardziej pasowaly.
Ciekawa jestem jakie te cienie beda... tylko perla czy mieszane, bo choc na zdjeciach wygladaja podejrzanie matowo, to takie na pewno nie beda :P
***
Ehhh... mam nadzieje, ze nowy sprzet dojdzie w przyszlym tygodniu.
Bez aparatu to jak bez paru czesci ciala ;)
Hmm zaciekawil mnie jedynie puder fixujacy, bo akurat sie za czyms takim rozgladam :)
OdpowiedzUsuńon moze byc calkiem ciekawy :))
UsuńTerracotta juz do mnie leci, ten fixujacy givenchy mam tyci miniaturkę, błyszczyki chanel chce wszystkie bez wyjątku a cienie ysl zapowiadają sie bosko... Mówiąc krótko: i hate you!!! :*
OdpowiedzUsuńIch Dich auch :)) :* ... miniaturki sa urocze i cholernie niepraktyczne... warto mu sie przyjrzec ??
UsuńA weź :/ Paskudo ;)
OdpowiedzUsuńhehe...
UsuńDior róż macałam i wpadł mi w oko, zastanawiam się nad jego kupnem! Podobne odczucia mam wobec nowych cieni YSL. Jak będą fajne to się na pewno na jakąś paletkę skuszę :>
OdpowiedzUsuńKurcze u mnie oczywiscie jeszcze nic sie nie pokazalo pfff...
UsuńPryzmy mi się podobają, ale pudrów mam na razie pod dostatkiem, więc chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńGuerlain też nie zachwyca, to znaczy opakowania i tłoczenie wzoru piękne, jak zwykle w Guerlain, ale dlaczego oni łączą róż z bronzerem tego nigdy nie pojmę, dla mnie albo jest róż, albo bronzer, bo nie chce mi się wydłubywać pędzlem jakiejś części całego produktu tylko po to, żeby jeden odcień nabrać.
Ale za to błyszczole Chanel... Przyjrzę im się, chociaż nie przepadam za błyszczykami te mogą okazać się całkiem fajne:)
te bezdrobinkowe blyszczydla sa boskie :))
UsuńTe pudry z Guerlain wyglądają niesamowicie! Najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńG zawsze ma cudne bronzery ale niestety ze mnie robia umpalumpe :P
UsuńPryzmy wyglądają świetnie! Nie mam nic od Givenchy (szok i skandal :P) i mam chęć coś przetetstować :D Tylko nie wiem co. Za sypańcami nie przepadam, ale pryzmy bym może przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńTerracoty wyglądają cudnie! Jestem jednak ciekawa czy nie będą pomarańczkowe. Błyszczole Chanel piękne *.*
Ja nie wiem jak Ty sie uchowalas nie majac nic od Givenchy :P
UsuńTerracoty na pewno beda walily cegla po oczach ;))
No właśnie sama nie wiem :O Wiele razy krążyłam wokoł ich standu w Sephorze, ale jakoś nigdy nie wiedziałam na co się zdecydować i odchodziłam.. ehhh :)
UsuńAno, i tego się troszku boję. Cegłą w twarz nie chcę dostać ;)
Diorek piekny,Guerlain tez,ale te kolory bardziej sa chyba do patrzenia,srednio by mi pasowaly ;;)
OdpowiedzUsuńNa mnie wszystkie terracoty wygladaja pomaranczowo O.o
UsuńNa Diorka czekam i na Guerlain, wlasnie tez o nim napisalam no i na puder Chanelkowy:) Calosc sie zobaczy, YSL kompletnie jednak nie w moim guscie:/
OdpowiedzUsuńpryzmy to zawsze byl wielki atut Givenchy:) Kiedys sie na nie skusze ponownie ale sa nie do zdarcia haha
UsuńMnie ten pasiak Chanel kompletnie nie kreci ale ciekawa jestem czy Tobie sie spodoba :))
UsuńTerracota zachwyca opakowaniem. Ale błyszczyki Chanel i tak rządzą :)
OdpowiedzUsuńBlyszczyki sa boskie *_*
UsuńOj givenchy kusi, kusi :)
OdpowiedzUsuńGivenchy mnie też kusi, ale po co kolejny puder kiedy w szufladzie leży perfekcyjny duet Chanel Cristalline i NARS.... Ale jednak zawsze chciałoby się spróbować czegoś jeszcze :)
OdpowiedzUsuńTerracocie się przyjrzę na pewno bo nie mam na chwilę obecną żadnego (!) bronzera a te typu hoola bronzer itp. są dla mnie zbyt szare lub żółte... Dlatego szukam idealnego bronzera wpadającego lekko w czerwone klimaty
Cristelline kiedys sie skonczy (nawet nie chce o tym myslec) ... mowisz, ze ten NARS taki fajny ?? ... bede musiala kiedys go kupic w ciemno :]
UsuńCuda<3 Dwa ostatnie błyszczyki Chanel i drugą piąteczkę YSL to i ja poproszę:)
OdpowiedzUsuńO nieeee, ten pider fiksujacy chyba juz tera zakrecil mi w glowie :p moje pryzmy mam i mam, konca nie widac. Na poczatku ich nie docenialam, ale gdy porypalo mi sie zdrowie okazalo sie, ze dzialaja cuda, wiec zlego slowa nie powiem :p
OdpowiedzUsuńJeszcze te blyszczyki chanel mnie kusza jak szalone, chyba wybiore sie pomacac, boje sie tylko tego jak to skonczy... :p
Ja tez lubie moje pryzmy ale kurcze nierowno mi schodza :/ ... w jednym kwadracie a wlasciwie szescianie jest wiecej pudru jak w pozostalych trzech :]
UsuńJa bym z chęcią przytuliła pierwszą Terracotę Guerlain i róż z Diora. Podobają mi się takie nowości, idealnie moje klimaty :-)
OdpowiedzUsuńroz chyba przygarne ;)
UsuńTerracota wygląda booosko :) Aż chciałoby się już pomacać :) Ciekawe jak kolorystycznie...
OdpowiedzUsuńjedna pokazala juz Urbi i niestety niezle z niej brzydactwo ;) ... ale opakowanie ma piekne hehe
UsuńCienie YSL nieźle się prezentują, a ja ciągle mam dylemat kulki czy pryzmy, nie ma lekko :D
OdpowiedzUsuńmusialabys sprobowac czy Ci kulki podejda :) ... jak tak, to tylko kulki :D
UsuńWolałabym żeby większość z tych cieni była perłowa, a może wtedy bym jakąś paletunie przygarnęła ;) Poczekam, pomacam i zobaczę ;)
OdpowiedzUsuńSypkich produktów nie lubię, ale za to reklama Givenchy prisme libre... aaaaaaa, boska <3
prawdopodobnie beda perlowe :) ... wiekszosc tego typu paletek jest perlowa, nawet jak na zdjeciach wcale na to nie wyglada ;))
Usuńja uwielbiam sypane pudry fixujace :D
Kusicielka następna. :p Mimo że mam już kilka błyszczyków, chcę ten środkowy. :D
OdpowiedzUsuńblyszczykow nigdy za duzo ;))
UsuńEch wszystko bym przygarnęła;-)
OdpowiedzUsuńja w sumie tez ;))
UsuńJuż mam chrapkę na transparentny puder fixujacy. Terra co piękne, ale pierw trzeba pomacać by sie nie przejechać :)
OdpowiedzUsuńJa mam kurcze tyle pudrow.. w kolejce, ze ten powinnam sobie tluczkiem z glowy wybic ;))
UsuńKiedyś myślałam, ze jak błyszczyk to tylko z drobinkami. Teraz już mam i jedne i drugie. Choć akurat od Chanel w tej chwili błyszczyka nie mam. Mnie by właśnie ten drugi od góry najbardziej pasował.
OdpowiedzUsuńJa lubie tez takie z drobinkami ale nie wszystkie... ogolnie to jednak preferuje bezdrobinkowe :D
Usuń