Wlasciwie to bylam juz jedna noga w lozku... i ten produkt mial sie pojawic za jakis czas, natomiast po paru komentarzach z jakimi sie spotkalam jak pokazalam ten kosmetyk na insta itp. ... i tym co przeczytalam na blogu Magdy, zdecydowalam sie na szybkiego posta zeby ukrecic lep hydrze, zanim sie rozbryka.
W Niemieckich drogeriach pojawil sie pare dni temu produkt dosc znany za kaluza. Jest to w amerykanskiej wersji mokry puder. U nas nazwano to ultra lekkim podkladem ale zeby nie bylo pomijajac nazwe, kolory czy pojemnosc jest to to samo.
Wzielam oczywiscie z ciekawosci, bo jak zeby inaczej ;) ... z tym, ze wrazenia z uzywania pojawia sie kiedys przy okazji, na razie nie mialam na to czasu.
Szklana buteleczka o 20 ml pojemnosci. Zebezpieczona naklejka, przynajmniej wiadomo, ze nikt tam paluchow nie pchal. Przed uzyciem nalezy dobrze wstrzasnac.
Butelczyna jest malusia... nie wiem czemu ja sie spodziewalam wielkiej flachy. No i oczywiscie u nas tez ma idiotyczny otworek, przez ktory zywsze wyleje sie za duzo produktu :]
Zlapalam odcien 140... teraz powienien mi pasowac.
Z jasniejszych o ile dobrze pamietam byla jeszcze 120.
Jak widac jest to ten sam bardzo lekki i lejacy sie podklad, ktory po chwili przechodzi w forme pudrowa i z testow narecznych daje bardzo przyjemny mat. Przyjemny rozwniez w dotyku, jak bedzie sie tak sprawowal na twarzy, to bede mogla zrozumiec dlaczego cieszy sie za klauza taka popularnoscia. Choc oczywiscie wiadomo... nie kazdemu on podjedzie. Zapach ma bardzo delikatny i mily dla nosa. Wiecej na razie nie moge powiedziec ale to nadrobie przy okazji :)
Sklady dla porownania... dla tych co puszczaja bajki w swiat, ze to zupelnie inne produkty.
Na gorze moj...
na dole zapozyczony z posta Urbi (:*) mam nadzieje, ze sie nie obrazi... sklad amerykanskiej wersji.
Mam nadzieje, ze wszystko juz jasne.
I zmykam bo jutro do pracy.
Za wszelkie kwiatki i niedociagniecia przepraszam ale w 10 minut dziela nie stowrze.
:)
No i wszystko jasne. Grasjas :*
OdpowiedzUsuńjop :)) nie ma za co ;)
UsuńNo mnie tez ciekawi... chociaz ja niedrogeryjna w tym temacie ale co tam... dla dobra ogolu sie poswiece ;)) krycie to pikus, od tego sa korektory... ja lubie lekkie podklady :D
OdpowiedzUsuńu mnie też w Bootsie go ostatnio go widziałam.. ale mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńJa tez ale zupelnie ńie moja bajka. Jakis taki bezplciowy sie wydaje :D
UsuńMartus ja czasami lubie sobie potestowac wynalazki ;))
UsuńKasia w sumie moja tez nie tak do konca ale takie wynalazki moge potestowac... jak nie dla mnie to moze komus innemu sie przyda :)
Czekam na pełną recenzję, ciekawe jak się sprawdzi taki nowy 'wynalazek' :)
OdpowiedzUsuńTak, czekamy na wizualizację na twarzy :P
UsuńWkrotce sie pojawi :))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa tez już nie mogę się doczekać pełnej recenzji. Mam do niego łatwy dostęp wiec może się skuszę:)
Usuńwkrotce sie pojawi :)
UsuńJa ostatnio go widzialam w drogerii, ale nie wpadl mi w oko...a co za kaluza o nim pisza jakos mnie nie dosiegnelo, wiec nawet nie znalam....
OdpowiedzUsuńMala ta butelusia...co to jest 20 ml.....i u nas chyba kosztuje ca 12€
dobrze, ze mala... jak cos to nie bedzie zal ;)
UsuńAle to cie przypylilo, skoro prawie z wyrka cie wyciagnelo i chcialas pisac:-)
OdpowiedzUsuńjeszcze latalam ale juz w pidzamie ;))
UsuńGdzieżesz ja bym śmiała się za cokolwiek na Ciebie obrażać? :*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, co na niego powiesz :) Bardzo ciekawa :)
no to bardzo mnie to cieszy :D :* ... tez jestem ciekawa... jutro przetestuje :D
UsuńCiekawa jestem jak się spisze na twarzy:)
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawa :)
Usuńno butelka jest kiepska, ale ciekawi mnie jak z zawartością:)
OdpowiedzUsuńpodklad sam w sobie lejacy, wiec nie trzeba trzepac ;) ... tylko uwazac zeby sie nie wylalo ;))
Usuńz chęcią poczekam na pełną recenzję :) bo jeśli tak będzie się na twarzy zachowywał to fajna rzecz na lato, zamiast pseudo BB, po których zwykle świecę się jak psu.... :) ;p
OdpowiedzUsuńwszystko jest lepsze jak pseudo BB ;)) ... ale to fakt, jakby sie sprawdzil, to bylby fajna alternatywa na lato :)
UsuńW Norwegii go nie widziałam, choć jeśli dotrze to wersja typowo europejska.
OdpowiedzUsuńo tego to juz w ogole nie wiem :P ale na pewno europejska :)
UsuńJak matuje to bym go z chęcią wypróbowała, ale w PL go chyba jeszcze nie ma...
OdpowiedzUsuńjeszcze nie... ogolnie jestem ciekawa tego matowienia na twarzy :)
Usuńciekawa jestem jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawa :)
UsuńO zaspokoilas moją ciekawośc, bo nie wiedzialam co to za nowość ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa jestem ciekawa, co z tego będzie :)
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawa :))
UsuńOpakowanie strasznie niewygodne :/
OdpowiedzUsuńDobrze, że skład jest- bo często go nie ma. Akurat silikony mi nie przeszkadzają, ale talk już tak (święcę się potem tak, że widać na Marsie ;) )
ja tam tez lubie sie z silikonami, oczywiscie zalezy jakie ale jak sa porzadne to krzywdy mi nie robia ;) ... no butelka to niewypal :/
UsuńButelka tak samo kretyńska jak w Colorstay z Revlona . Zupełnie nie kumam dlaczego takie coś firmy wypuszczają ? Czy jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie ?
OdpowiedzUsuńOby nafejsowo okazał się wcale niegłupim wynalazkiem .
20 ml , to wcale nie jest głupi pomysł , zważywszy , że większość z nas wciąż kusi coś nowego ;)
No wlew kretyński. 20ml fajne rozwiązanie ale nie w tej cenie :D Ja za 27 płaciłam $10 i wydawało mi się, że drożyzna.
UsuńZnowu mam go na japce dzisiaj i znowu zaczyna mi się podobać :D
Mami ten jest bardzo lejacy... az za bardzo, przez to sie duzo wylewa :]
UsuńJestem ciekawa czy pojawi się w Polsce, mam ochotę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńtego to nie wiem ale pewnie tak :)
UsuńDzięki za słowa wyjaśnienia, Sroczko :*
OdpowiedzUsuńTeraz przynajmniej jest jasne ;))) ... bo czasami to zglupiec mozna :P
UsuńMi nic w nim nie pasuje:/ A ta butelka szklana to nie wiem czemu hihi
OdpowiedzUsuńmi tam nie chodzi o to zebym w nim znalazla podklad stulecia... tak tylko jestem ciekawa co to za jez ;)))
UsuńZ tą butelką to dali czadu.. ;)
OdpowiedzUsuńpewnie mialo byc prosto, wyszlo doopiato ;))
UsuńW Polsce chyba jeszcze go nie ma. Jeśli się pojawi to chętnie wypróbuję. Dzięki za opis! ;)
OdpowiedzUsuńz tego co wiem jeszcze nie ma... ale pewnie sie wkrotce pojawi :)
UsuńJestem go bardzo ciekawa, czekam aż się u nas pojawi. Jak będzie w jakiejś rozsądnej cenie na dzień dobry to kupie.
OdpowiedzUsuńskoro u mnie kosztuje cos kolo 10-12 €, to pewnie cena bedzie przeliczona na zl i zblizona do tej u mnie :)
UsuńCiekawi mnie bardzo. Lubie podklady z Loreal. True match byl dla mnie genialny.
OdpowiedzUsuńja w sumie chyba nigdy nie uzywalam lorealowych podkadow... ten mnie ogolnie zainteresowal, bo ja lubie wynalazki ;))
UsuńNie próbowałam jeszcze a szukam tego podkładu idealnego :)
OdpowiedzUsuńjak my wszystkie chyba hehe... w poszukiwaniu produktu idealnego ;)
Usuń