Przed wyjazdem pokazywalam wam moja wakacyjna kosmetyczke. Teraz po urlopie moge stwierdzic, ze mialam ze soba wszystko co potrzebowalam. No dobrze... zapomnialam balsamu do ciala ale to akurat byl drobiazg ;)
I tak sobie pomyslalam, ze we wrzesniu moi ulubiency miesiaca ogranicza sie do tych urlopowych a i tak jak widac na zdjeciu jest tego calkiem sporo :)
Na poczatek pielegnacja :)
Moj od lat ulubiony filtr do ciala. 50+ sprawdzilo sie idealnie i uchronilo dwa przerazliwie blade stworzenia od zweglenia. Bo dawno nie przebywalam tylke czasu na sloncu. I mimo tego, ze lato w sumie za nami ja bylam blada. Vichy Capital Soleil swietnie sobie radzilo, slona woda nie byla mu straszna.
To mleczko Vaseline aloe fresh kupilam
na wyspie, bo jednak musze sie czyms posmarowac. Inaczej wydaje mi sie,
ze trzeszcze i pekam ;) ... to akurat wpadlo mi w reke w holelowym
sklepie a ze zapach mialo przyjemny to wzielam i calkiem dobrze sobie
radzilo.
Ladival Apres Pflege to
rewelacyjny zel po opalaniu, szczegolnie jak sie ma wrazenie, ze slonce
troche przypieklo. Ma swietny sklad, szybko sie wchlania... ma forme
zelu, bardzo sobie go slubny chwalil a on nie lubi myziajacych sie
produktow, wiec ten mu bardzo przypadl do gustu. Do tego niedrogu i
wydajny, bo reszta wrocila z nami do domu. Mimo tego, ze codziennie go
uzywalismy.
O tym filtrze Vichy do twarzy tez juz wiele razy pisalam, wiec i tym razem nie moglo go zabraknac :)
O
pozostalych dwoch produktach do wlosow pisalam wczoraj, wiec nie ma
sensu zeby sie powtarzac ale ze soba mialam jeszcze jeden produkt, ktory
robil dobrze moim wlosom. Phytokeratine to moje ulubione bezsilikonowe serum na suche koncowki... jest po prostu rewelacyjne :)
Czas na kolorowke :)
Oba produkty Shiseido swietnie sie sprawdzily, choc musze przyznac, ze czesciej siegalam po plynny podklad. Wydaje mi sie, ze lepiej sie dopasowuje i jest bardziej trwaly. Dobrze znosil kapiele basenowo-oceaniczne. Twarz mialam po lecie troszke ciemniejsza, wiec tu wystarczal SPF 30. Po kompakt siegalam jak wiedzialam, ze nie bede miala kontaktu z woda albo po poludniu poniewaz nie mialam ze sobia zadnego innego pudru, wiedzialam, ze ten sobie poradzi. Matuje i jest twaly jedynym warunkiem zeby dobrze wygladal, jest dobrze nawilzona skora.
Tusz z Misslyn byl bardzo dobrym i niedrogim zakupem. Jak dla mnie swietny wodoodporny tusz, ktory mi ladnie podkreslal rzesy. Wygladaly dokladnie tak jak chcialam. Zastanawiam sie co z nim teraz zrobic, bo ogolnie nie uzywam wodoodpornych na codzien a poniewaz jest dobry, to szkoda mi go wyrzucic.
Zestaw do ust, ktory byl nie do pobicia. Dior Lip Balm 001 moj ukochany od dluzszego czasu i kredka Clinique, ktora wam pokazywalam przed wyjazdem.
Aqua Brow MUFE tez nie moglo tu zabraknac. Co tu duzo mowic... rewelacja i teraz nakladanie jej idzie mi rownie szybko co zrobienie brwi kredka. Swietne kremowe cienie... kredka Chanel i sloiczkowy Dior. Uzywalam codziennie, zeby wieczorem troche podkreslic oko. Te cienie wystarczyly mi w zupelnosci.
Podrozny zestaw pedzlekow MAC. Dla mnie zupelnie wystarczajacy i bardzo lubie cala piatke. Wiadomo nie zawsze dorownuja te limitowane pedzle tym z regularnej sprzedazy ale mimo wszystko z tych jestem zadowolona :)
Oczywiscie byla tez ze mna woda termalna Uriage ale wykorzystalam ja do ostatniej kropelki i pustego opakowania ze sobia nie wiozlam ;)
Ja uzywam 50+ z clarinsa. Vichy jeszcze nie probowalam. Balsamik z Diora uwielbiam tak samo jak cienie :-D nie uzywalam jeszcze nic z shiseido poza pielegnacja.
OdpowiedzUsuńja mialam pare produktow z Shiseido... wrazenia byly rozne ;) ... ale ten podklad jest wyjatkowo fajny na lato :)
Usuńoj nie wyobrażam sobie kąpać się z podkładem na twarzy,ale dobrze że są takie trwałe,pewnie się przydają :)
OdpowiedzUsuńTo sa filtry z kolorem... i dokladnie po to sa :P ... z tym, ze wiadomo kapianie sie moze miec rozne formy, ogolnie woda w oceanie jest dla mnie za slona i nie lubie moczyc w niej twarzy, to samo dotyczy sie wody w basenie... jak mialam ochote na intensywne plywanie lub "nurkowanie" to uzywalam filtra Vichy :)
UsuńAle masz świetny zestaw tych pędzelków podróżnych. Musze sobie taki sprawić na następne wakacje.
OdpowiedzUsuńw przypadku macowych to najlepiej pomacac w sklepie, bo te zestawy nie sa najtansze a niestety czasami jakosc im kuleje... ten byl wyjatkowo udany... na szczescie ;)
UsuńŚwietny zestaw, też uwielbiam te kosmetyki. :)Tych dwóch co kupiłaś na miejscu nie znam jeszcze ale pewnie są fajne. :))
OdpowiedzUsuńna miejscu kupilam tylko balsam do ciala z Vaseline ;)
UsuńZestaw idealny i fajne rączki mają te pędzle :)
OdpowiedzUsuńFiltrów nie znam.
taaa... polecialam na wyglad ;) ... tez m sie te raczki podobaly ;)
UsuńVaseline byl takze w moich wakacyjnych ulubiencach, uwielbiam! Staram sie miec jego zapas:))
OdpowiedzUsuńu mnie niestety jest niedostepne, pewnie moglabym poszukac na ebayu albo w jakis sklepach online... ale na miejscu mam pare ulubionych, wiec jak mi sie skonczy, to pewnie nie bede szukac :)
UsuńFajne letnie produkty ;) zazdroszcze urlopu ja juz zapomnialam ze bylo tu kiedys cieplo ;)
OdpowiedzUsuńu mnie slonko swieci ale ogolnie to widac, ze to juz jesien... rano jest ciemno i zimno ehhh...
Usuńzastawiam się właśnie nad zakupem Aqua Brow :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie... co prawda trzeba sie z tym oswoic i nauczyc obslugiwac ale potem idzie jak burza ;)
Usuńniczego nie znam, ale pędzelki M.A.C -cudownie wyglądają.
OdpowiedzUsuńnie mozna znac wszystkiego ;)) ... a w przypadku pedzelkow, tez polecialam na wyglad ;)
Usuńsuper zestawik! :) chce tego Diorka :D a do Aqua Brow się przekonuje, ale coś mi kurcze w nim nie do końca pasuje.. :/
OdpowiedzUsuńja na poczatku mialam obawy ale teraz uwielbiam, choc powiem Ci, ze na urlopie nakladalam go macowym SE266 i sprawowal sie jeszcze lepiej :))
Usuńja kupiłam do niego tego Sephorowego pędzlaka, co Maxi polecała i jest o niebo lepiej, ale nadal nie idealnie :/
UsuńMiałam kiedyś kupić podkład z filtrem shiseido i ciągle jakoś o nim zapominam.
OdpowiedzUsuńPóki co moim ulubieńcem filtrowym do twarzy jest krem z biodermy (zwykły, nie koloryzujący)
w sumie jak sie nie potrzebuje to nie ma co kupowac, ja go wzielam specjalnie ze wzgledu na urlop ale na tyle mi sie spodobal, ze bede go uzywac latem :)
UsuńTaki dobry set podróżnych pędzli, to super sprawa . Nie posiadam, więc wiem co gadam, bo zawsze targam ze sobą te duże tyki :/
OdpowiedzUsuńMuszę dumać teraz ja nad swoją stajenką do zabrania. Nas dwie, to jest tego ...
Mami przyjade i was spakuje ;) ... nie chwalac sie ciuchowo tez bylam idealnie zaopatrzona :P ... a moja walizka wazyla 17 kg ha!
UsuńMiszcz :D
UsuńPrzyjeżdżaj !!!
Lece ;) ... w listopadzie mam urlop hehe...
UsuńLadival wygląda ciekawie, zupełnie nie znam:) A kredki Chanel moje love:)
OdpowiedzUsuńmozna u mnie glownie w aptekach dorwac albo online... maja bardzo fajnie filtry i produkty na lato :) ... kredeczki tez kocham bardzo mocno :D
UsuńNie używałam jeszcze kosmetyków po opalaniu w formie żelu. Zaciekawilas mnie.:)
OdpowiedzUsuńten jest naprawde fajny i niedrogi... slubny oporny w uzywaniu tego typu rzeczy ale tym sie sam smarowal i bardzo sobie chwalil :) ... do tego faktycznie lagodzi skore gdy slonce mocniej przygrzeje :)
UsuńZatęskniłam za słońcem. Produktów nie znam, ale promienie słońca tańczące na ich opakowaniach sprawiają że kuszą po stokroć.
OdpowiedzUsuńu mnie slonko swieci... z tym, ze jest juz dosc chlodno :]
UsuńFajny zestaw :) Wszystko co potrzebne, a jednak nie ma tego dużo :) Ja zawsze biorę ze sobą dużo za dużo w myśl zasady, że może się przydać, a potem i tak okazuje się, że ani razu tego nie użyłam :P
OdpowiedzUsuńja biore to co wiem, ze bede uzywac ;) ... z pakowaniem na szczescie nigdy nie mialam problemu :)
UsuńCiekawe to serum na końcówki, i bez sylikonu, a to nowość, z reguły są to same sylikony...
OdpowiedzUsuńŚwietne ulubieńce :)
Phyto ma naturalne produkty :) ... to serum jest naprawde swietne, juz kiedys o nim pisalam :)
UsuńPolecam Ci żel aloesowy Vaseline, jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńu mnie nie ma Vaseline... w sumie szkoda :)
UsuńA co do tuszu to może zacznij chodzić na basen? :) Tuszu nie zmarnujesz a i kondycja będzie lepsza :P
OdpowiedzUsuńtak tez myslalam ;))) na basen zaczynam chodzic od jutra :D
UsuńVichy 50+ do ciala sprawdza się naprawdę wszędzie. Zdaje egzaminy w azjatyckim i afrykanskim sloncu!
OdpowiedzUsuńdlatego jest dla mnie najlepszym filtrem i pozostane mu wierna :D
UsuńUwielbiam ten podkład:) Najlepszy z najlepszych! I niedługo mi się skończy,buu:(
OdpowiedzUsuńVichy jest na mojej liście na następne wakacje.
ja na pewno latem do niego powroce :) ... tym bardziej, ze mi jeszcze na dlugo wystarczy... plus kompakt :)
Usuńwszystko bym chciała powaznie, idealny zestaw kosmetyków, chcę taki i co teraz?;)
OdpowiedzUsuńA uzywalas moze tego skosnego pedzla z Shiseido do podkladu? Ciekawi mnie czy wart jest swojej ceny.
OdpowiedzUsuńA uzywalas moze tego skosnego pedzla z Shiseido do podkladu? Ciekawi mnie czy wart jest swojej ceny.
OdpowiedzUsuń