Tadam... i tak wszystko co piekne kiedys sie konczy. Niestety szybciej jakbysmy sobie tego zyczyli. I tak tez wczoraj ciemna noca dotarlam do domu, zanim sie ogarne to chwile potrwa ale chcialam sie przywitac, bo sie za wami stesknilam i mam nadzieje, ze wy za mna tez... chociaz troszeczke ;)
Na pewno w najblizszym czasie pomecze was troche wrazeniami z wakacji ale jest to naprawde miejsce, ktore warto poznac. A przy okazji mam tez pare kosmetykow, ktore sie pojawia.
Lupy lotniskowe malutkie ale to juz pisalam na insta, ze w sumie sklepy lotniskowe to jakas pomylka cenowa. I co to w ogole za duty free, skoro na terenie EU i tak nie ma cla, to tylko roznie w podatkach miedzy panstwami, wiec te kredki na przyklad byly raptem ca. 3€ tansze jak w sklepie. W kazdym badz razie jak widac przygarnelam Clinique kredke do ust w kolorze Heaping Hazelnut i w koncu dorwalam cien w kredce, wzielam jeden na probe i jest to Curvaceous Coal. Jak zwykle nudek do ust i szarak na oko ;)
W domu czekala na mnie paczka od pani Doroty z firmy Flax. Nie moglam sie oprzec, bo jak wiadomo kosmetyki Mythos sa w Niemczech trudne do zdobycia a bardzo mnie ciekawily i juz sie nie moge doczekac testow. Szczegolnie te maselka sa chwalone. A moja skora po urlopie... duzej ilosci slonej wody, chloru i slonca potrzebuje teraz wsparcia.
Dotarla tez do mnie paczka od Urbisia, nawet otworzylam... zajrzalam, zemdlalam a jak doszlam do siebie to stwierdzilam, ze rozpakowanie tego upchanego do granic mozliwosci kartonu zajmie mi wiecej czasu. Zostawilam sobie ta przyjemnosc na pozniej ale co przechodze kolo paczki to gdyby nie uszy to smialabym sie dookola. Dziekuje kochana :*
***
To byloby tyle slowem wstepu.
Buziam :*
Ale pięknie! zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńOkularki zacne:D! mam podobne, ino szkła brązowe zwykłe;)
Mecz nas mecz :-) tyle mi zostalo co poogladac zdjecia :D
OdpowiedzUsuńno dobrze... skoro chcecie ;))
UsuńJestem ciekawa Twojej opinii na temat kosmetyków Mythos. Cały czas mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawa... dlatego sie skusilam :)
UsuńMamma Mia herbu Zielonej Pietruszki...czy jakos tak:))) taaakie widoki, teraz to ja juz na pewno w nocy nie zasne:P
OdpowiedzUsuńto dopiero pocztek ;)) ... wiec nic tylko kupic duza swinie i zbierac ;))
UsuńWspaniałe widoki!
OdpowiedzUsuńMiejsce wygląda fantastycznie! Wyskoczyłabym tam choćby na weekend... Chętnie zobaczę więcej zdjęć!
OdpowiedzUsuńja bym tam wyskoczyla na stale ;)) ... podoba mi sie hiszpanskie podejscie do zycia :D
Usuńciekawa jestem tych kosmetyków Mythos :) o masełkach czytałam same pozytywy :)
OdpowiedzUsuńja tez... dlatego chcialam koniecznie przetestowac :)
UsuńJa tesknilam;)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że się stęskniłyśmy :D
OdpowiedzUsuńChoć wielki buziakCi się należy za relację fejsowe i instagramkowe :D Dzięki temu, mniej więcej wiedziałyśmy gdzie lata Sroka :D
Ciekawe jak ocenisz Mythos ?
Mam odżywkę i maskę na kudły i uważam , że extra . Jednak co włosy, to inna historia, a moje lubią oliwę . Masło było takie na 4 kę .Niby nic mu zarzucić nie mogłam ,ale też nie czołgało z zachwytu.
Chwal się czym tam Urbi Cię zasypała jak się tylko odpierzesz :P
bo bylo wiadomo, ze tam bede sie udzielac... tym bardziej jak dostep do netu byl hehe...
Usuńtez jestem ciekawa tych kosmetykow :D
O matko i córko, ależ boskie widoki!!! *___*
OdpowiedzUsuńo tak... Teneryfa jest przepiekna :)
UsuńBardzo lubię to masełko Mythos.
OdpowiedzUsuńbardzo jestem ciekawa, bo wiele dobrego o nim slyszalam :)
Usuńśledziłam Cię na Instagramie i wzdychałam ach
OdpowiedzUsuńkosmetyków Mythos jestem bardzo ciekawa...
tez jestem ciekawa :)))
Usuńno wreszcie :* wracaj szybko do codzienności i do Nas :*
OdpowiedzUsuńjestem jestem :*
Usuńi bardzo dobrze! :*
UsuńMini relację znam z Instagramu:), teraz czekam na więcej szczegółów:)
OdpowiedzUsuńtam byly glownie obrazki, teraz bedzie wiecej tekstu :D
UsuńWow ale pieeeeknie, swietne okulary. Nie moge sie doczekac rozpakowanej paczki
OdpowiedzUsuńpaczka bajka ;)) ... okulary meczyly mnie pare dni, bo codziennie kolo nich przechodzilam az w koncu musialam kupic ;)
Usuńświetnie, że wypoczęłaś :D
OdpowiedzUsuńtez sie ciesze, bo juz tego potrzebowalam :)
UsuńTeż dostałam paczkę z tymi kosmetykami i jestem bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńtez jestem... bo przynajmniej bede mogla sobie potestowac a do tego dostalam sporo probek :)
Usuńwrażenia z wakacji są bardzo wskazane, a nawet wyczekiwane:)
OdpowiedzUsuńbeda :))
Usuńo, jak miło Cię znów przeczytać :-) uściski!!!
OdpowiedzUsuńtez sciskam :)))
Usuńnie wiem skad ten mit tanich rzeczy w sklepach na lotniskach ;)
OdpowiedzUsuńBo kiedys bylo tanio. Jeszcze pare lat temu jak latalam to caly pobyt oszczedzalam jak moglam by wydac potem wsszystko w sklepach duty free...
UsuńA jak jest poza UE ? tez lipa ?
UsuńPytam ,bo jak jest w granicach wiadomo, ale lec poza i ciekawi mnie, czy warto w ogóle się nastawić na jakiś shopping...
A lotnisku w Chicago w poniedzialek jest wujnia z grzybnia. Przelecialam po sklepie jak blyskawica, bo gdy zobaczylam ceny perfum i wodki to mi kapcie spadly - w Carsonie zdarzylo mi sie kupowac taniej. A wodka w moim lokalnym likierku byla $3 tansza niz w df. Masakra
UsuńAlez mi masakra slowna wyszla. Pierwsze zdanie mialo wygladac tak: na lotnisku w Chicago w poniedzialek byla wujnia z grzybnia.
UsuńMagdalena,
Usuńbo kiedys tak bylo... przed powstaniem UE :P
Mami,
ogolnie juz troche zdechlo i prawde mowiac asortyment jest taki sam jak w sklepach, wiec tez nic nie urywa ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA z Kanarów przywożę zawszę żele aloesowe- głównie z firmy calmaloe, szampony aloesowe, kosmetyki la petit marseillas i dostępne w fund grube kosmetyki bananowe.
OdpowiedzUsuńA i jeszcze w sparze są ekstra maski do włosów po euro/dwa.
Dobrze, że ostatni Pani mi przepuściła 6 kg nadbagażu gratis:D
Jeśli byłabyś zainteresowana informacjami na temat wyżej wymienionych kosmetyków to chętnie coś podpowiem.
widzialam widzialam ale ilosc i wybor mnie przerosly ;) ... i w sumie nie mialam czasu na zakupy ;)
UsuńZazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę :) I czekam na więcej zdjęć i wrażeń z wakacji :)
OdpowiedzUsuńbeda... jak tylko sie ogarne :D
UsuńZnane mi widoki:))
OdpowiedzUsuńNo nareszcie jesteś :)
OdpowiedzUsuńto bylo tylko pare dni ;))
Usuńwiem, że to brutalne ale cieszę się że już jesteś i ten urlop się już skończył ;)
OdpowiedzUsuńściskam
Kaś :*
hehe... tez sie ciesze, choc jak dla mnie to urlop byl jak zawsze za krotki ;))
UsuńW końcu do nas powróciłaś :) czekam na zdjęcia i wrażenia z wakacji, musiało być ekstra :))) miłego testowania kosmetyków Mythos :) ciekawa jestem czym Cię to Urbi uraczyła, znając ją to musi być super paka :)
OdpowiedzUsuńO jest super :D ... same amikowe smakolyki ;)
UsuńOjej zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia! :) Ray Bany <3 ale oczywiście na kosmetyki czekam z utęsknieniem.
OdpowiedzUsuńZdjec mam duzo, wiec na pewno na wiele postow wystarczy mi materialow ;)) ... a kosmetyki beda, jak zawsze :D
UsuńTesknilam :D I mam nadzieje, ze kosmetyki sie podobaja
OdpowiedzUsuńJa tez :*
UsuńJasne :)) ... ale to juz Ci napisalam :D
Piękne widoki, zazdroszczę urlopu :-))
OdpowiedzUsuńCo za widoki ech zachcialo mi sie takiego urlopu:)kosmetykow jestem ciekawa bardzoooi i cudnie ze juz jestes:*
OdpowiedzUsuń:* ... tez sie ciesze, choc wiadomo urlop jak zawsze za krotki ;))
Usuńba wiem, wiem ale teraz juz z nami:**Będzie łatwiej:P
Usuńna szczescie w listopadzie mam jeszcze dwa tygodnie urlopu ;)
UsuńZ chęcią wróciłabym a tą wyspę. Boskie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńja tez... jakbym mogla to natychmiast ;))
Usuń