Seiten

piątek, 28 czerwca 2013

I-CY U ... czyli kulaski z najnowszej kolekcji Essence z bliska :)


Co prawda od jakiegos czasu nie za bardzo zwracalam uwage na to co sie dzieje w drogeryjnym swiecie jezeli chodzi o limitowane edycje ale tej nie moglam sobie darowac. Jako milosniczka kulek musialam sie tym kulaskom przyjrzec z bliska.  A do tego wzielam jeszcze mokre chusteczki, beda jak znalazl na lato (ktorego nie ma) do torebki. 


Mowa oczywiscie o kolekcji  Me&My Ice Cream i jej najciekawszej czesci... 
shimmer pearls 01 I-CY U.


 W plastikowym opakowaniu, wielkoscia zblizonym do bazy z burzuja, ktora pokazalam w poprzednim poscie. Tu mamy 14 g produktu. Zabezpieczone gabka nadaja sie do zabierania w podroz. Zapach ma delikatny... cukierkowo chemiczny ale na tyle slaby, ze jak nie wsadzimy nosa w kulki, to w ogole go nie wyczujemy.

zdjecie w swietle dziennym
 Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Kuleczki sie przyjemnie prezentuja, maja sliczne pastelowe kolory i podoba mi sie tez zestawienie kolorystyczne. Kuleczki sa pudrowe ale nie za miekkie, wiec nie ma obawy... nie rozpadna sie pod pedzlem. Twardoscia przypominaja meteorki, wiec lepiej bedzie nakladac je przy pomocy twardszego pedzla, bo miekki bedzie je tylko myzial.

zdjecie z fleszem
 Jak widac na ponizszym zdjeciu mamy tu 5 kolorow, tak wygladaja w swietle dziennym. Nie liczylam czy kazdego jest po rowno ale na to wyglada.


 Tu mamy znowu zdjecie z fleszem i jak widac polysk tych kuleczek jest bardzo przyjemny perlowy ale nie maja w sobie brokatu ani duzych drobin, co jest kolejna zaleta tego produktu.


Efekt na skorze daja delikatny i dosc naturalny, wiec raczej nie musimy sie obawiac, ze machniemy sobie bombke... nalozylam na cala twarz i puder stopil sie ze skora dajac jej odswiezony wyglad. To nie jest mocny rozswietlacz, porownalabym go do meteorkow z regularnej sprzedazy, choc wiadomo to tak nie do konca to samo ale na pewno fajna alternatywa dla tych co lubia tego typu produkty a meteorki z roznych powodow nie znajduja sie na aktualnej liscie zakupowej. Chcialabym tylko zaznaczyc, ze tak samo tutaj moze sie okazac, ze efektu tego pudru nie bedzie u wielu osob widac... nie zapominajcie, ze to kosmetyk a nie osmy cud swiata. Dla mnie to taki drobiazg wykonczeniowy... taka kropka nad "i".



58 komentarzy:

  1. Ciekawe te kulki. Ja mam meteoryty, ale ostatnio tak się świecę, ze nawet nie używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie tak samo ostatnio. Pewnie prze upały...

      Usuń
  2. ale to ślicznie pudrowo wygląda :)
    ładna kolekcja. jestem ciekawa jaki efekt będzie na twarzy po wymieszaniu tych różnokolorowych kuleczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One nie daja koloru, jako puder wykonczeniowy nadaja miekkosci i delikatnego rozswietlenia :)

      Usuń
  3. no fajnie wyglądają fajnie :) przypominają sławne Meteorytki z Guerlain :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy kolekcja bedzie w polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nigdzie nie mogę dostać tej limitowanki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona sie u mnie dopiero pojawila, wiec w pl na pewno jeszcze jej nie ma...

      Usuń
  6. O, jutro muszę kopnąć się dmu :D może też już w końcu wystawili tą limitkę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak będą u nas to pewnie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Baaardzo chciałabym je dorwać... nawet, jeśli miałabym tylko na nie patrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. cieszą oko :) czekam niecierpliwie aż limitka pojawi się w pl :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ładniutkie ;)
    taki gadżeciarski kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te kulki wyglądają kusząco:) Jeśli będę miała okazję, to chętnie się w nie zaopatrzę. Ostatnio przekonałam się do rozświetlaczy i doceniam ich walory;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubie tego typu rozswietlacze :) dlatego kocham meteorki :D

      Usuń
  12. Dokładnie te dwa produkty wrzuciłam ostatnio do koszyka, ale ostatecznie odłożyłam... ;)
    Cała kolekcja moim zdaniem wygląda całkiem, całkiem chociaż lakiery rozczarowały mnie lekką perełką... ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie wzielam zielony ale ta perla mnie zniechecila :]

      Usuń
  13. Nie mogę się doczekać, aż będą dostępne w Polsce, na pewno je kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo ciekawe te kuleczki, ładne kolory ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne pastelowe kolory ; ]

    OdpowiedzUsuń
  16. Sroczko a te kulaski to w DM były?Bo ja w środę obieram kierunek Berlin;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja akurat zaliczylam DM'a ale w sumie Essence jest tu wszedzie ;)

      Usuń
  17. Fajne te kuleczki. Postaram się przypilnować tą kolekcję :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. No cudne, cudne, z takim lekkim efektem połyskującym, o którym piszesz, będą pasować nawet do cery mieszanej, takiej jak moja, poświaty nie brakuje, tyle łoju, ale dobrego wykończenia już tak, a te kuleczki chyba go zapewnią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinny :) one sa tak na meteorki zrobione ale nie te blink blink tylko bardziej na te standardowe

      Usuń
  19. utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że warto na nie polować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. zastanawiam się nad nimi i nadal nie wiem czy je chcę czy nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Odpowiedzi
    1. To bedzie jak w przypadku meteorkow,nie da sie zrobic zdjecia zeby efekt byl mocno widoczny, bo wymieszane nie daja koloru :)

      Usuń
  22. No fajniusie:) Ale kocham meteoryty:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam nadzieję, że uda mi się je dorwać :)

    OdpowiedzUsuń
  24. *.* I znowu muszę uruchomić kontakty, bo w USA o limitowanki Essence bardzo trudno :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne są, ale w Pl sobie pewnie na nie jeszcze trochę poczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolekcja prezentuje się bardzo ciekawie.Co do kuleczek to nie lubię takiej formy jakiegokolwiek kosmetyku...:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nie przeszkadza :) choc wiadomo prasowane sa latwiejsze w obsludze ;)

      Usuń
  28. Takie pastele cieszą oko :)

    OdpowiedzUsuń
  29. jakie cukiereczki !
    W ogóle ta limitka taka cute ;)

    Będzie , nie będzie ... ,a nawet jak będzie, to pewno ustrzelić te kulasy będzie jak wygraną w LOtto :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak... u mnie essence jest w kazdej drogerii, markecie i domu towarowym :]

      Usuń
  30. Mam wielką ochotę na te kulki :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak tylko zobacze te kulki, to sobie je sprawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę je mieć, choćby dla samego faktu posiadania :-P

    OdpowiedzUsuń
  33. Dzisiaj lecę do Superpharmy zobaczyć i pewnie zakupić coś z tej kolekcji <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem czy w pl juz ta kolekcja jest dostepna :)

      Usuń