Co prawda od jakiegos czasu nie za bardzo zwracalam uwage na to co sie dzieje w drogeryjnym swiecie jezeli chodzi o limitowane edycje ale tej nie moglam sobie darowac. Jako milosniczka kulek musialam sie tym kulaskom przyjrzec z bliska. A do tego wzielam jeszcze mokre chusteczki, beda jak znalazl na lato (ktorego nie ma) do torebki.
Mowa oczywiscie o kolekcji Me&My Ice Cream i jej najciekawszej czesci...
shimmer pearls 01 I-CY U.
W plastikowym opakowaniu, wielkoscia zblizonym do bazy z burzuja, ktora pokazalam w poprzednim poscie. Tu mamy 14 g produktu. Zabezpieczone gabka nadaja sie do zabierania w podroz. Zapach ma delikatny... cukierkowo chemiczny ale na tyle slaby, ze jak nie wsadzimy nosa w kulki, to w ogole go nie wyczujemy.
zdjecie w swietle dziennym |
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Kuleczki sie przyjemnie prezentuja, maja sliczne pastelowe kolory i podoba mi sie tez zestawienie kolorystyczne. Kuleczki sa pudrowe ale nie za miekkie, wiec nie ma obawy... nie rozpadna sie pod pedzlem. Twardoscia przypominaja meteorki, wiec lepiej bedzie nakladac je przy pomocy twardszego pedzla, bo miekki bedzie je tylko myzial.
zdjecie z fleszem |
Jak widac na ponizszym zdjeciu mamy tu 5 kolorow, tak wygladaja w swietle dziennym. Nie liczylam czy kazdego jest po rowno ale na to wyglada.
Tu mamy znowu zdjecie z fleszem i jak widac polysk tych kuleczek jest bardzo przyjemny perlowy ale nie maja w sobie brokatu ani duzych drobin, co jest kolejna zaleta tego produktu.
Efekt na skorze daja delikatny i dosc naturalny, wiec raczej nie musimy sie obawiac, ze machniemy sobie bombke... nalozylam na cala twarz i puder stopil sie ze skora dajac jej odswiezony wyglad. To nie jest mocny rozswietlacz, porownalabym go do meteorkow z regularnej sprzedazy, choc wiadomo to tak nie do konca to samo ale na pewno fajna alternatywa dla tych co lubia tego typu produkty a meteorki z roznych powodow nie znajduja sie na aktualnej liscie zakupowej. Chcialabym tylko zaznaczyc, ze tak samo tutaj moze sie okazac, ze efektu tego pudru nie bedzie u wielu osob widac... nie zapominajcie, ze to kosmetyk a nie osmy cud swiata. Dla mnie to taki drobiazg wykonczeniowy... taka kropka nad "i".
Ciekawe te kulki. Ja mam meteoryty, ale ostatnio tak się świecę, ze nawet nie używam.
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo ostatnio. Pewnie prze upały...
Usuńno ładne to to :D
OdpowiedzUsuńale to ślicznie pudrowo wygląda :)
OdpowiedzUsuńładna kolekcja. jestem ciekawa jaki efekt będzie na twarzy po wymieszaniu tych różnokolorowych kuleczek :)
One nie daja koloru, jako puder wykonczeniowy nadaja miekkosci i delikatnego rozswietlenia :)
UsuńSłodkie są!
OdpowiedzUsuńno fajnie wyglądają fajnie :) przypominają sławne Meteorytki z Guerlain :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy kolekcja bedzie w polsce :)
OdpowiedzUsuńPowinna byc :)
UsuńA ja nigdzie nie mogę dostać tej limitowanki :(
OdpowiedzUsuńOna sie u mnie dopiero pojawila, wiec w pl na pewno jeszcze jej nie ma...
UsuńO, jutro muszę kopnąć się dmu :D może też już w końcu wystawili tą limitkę :D
OdpowiedzUsuńPowinna byc :)
UsuńJak będą u nas to pewnie kupię :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo chciałabym je dorwać... nawet, jeśli miałabym tylko na nie patrzeć ;)
OdpowiedzUsuńCiesza oko :)
Usuńcieszą oko :) czekam niecierpliwie aż limitka pojawi się w pl :)
OdpowiedzUsuńładniutkie ;)
OdpowiedzUsuńtaki gadżeciarski kosmetyk ;)
Te kulki wyglądają kusząco:) Jeśli będę miała okazję, to chętnie się w nie zaopatrzę. Ostatnio przekonałam się do rozświetlaczy i doceniam ich walory;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubie tego typu rozswietlacze :) dlatego kocham meteorki :D
UsuńSlodziaki :)
OdpowiedzUsuńOjj slodkooo!
OdpowiedzUsuńDokładnie te dwa produkty wrzuciłam ostatnio do koszyka, ale ostatecznie odłożyłam... ;)
OdpowiedzUsuńCała kolekcja moim zdaniem wygląda całkiem, całkiem chociaż lakiery rozczarowały mnie lekką perełką... ;P
No wlasnie wzielam zielony ale ta perla mnie zniechecila :]
UsuńNie mogę się doczekać, aż będą dostępne w Polsce, na pewno je kupię :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe te kuleczki, ładne kolory ;)
OdpowiedzUsuńPiękne pastelowe kolory ; ]
OdpowiedzUsuńSroczko a te kulaski to w DM były?Bo ja w środę obieram kierunek Berlin;-)
OdpowiedzUsuńja akurat zaliczylam DM'a ale w sumie Essence jest tu wszedzie ;)
Usuńja wolę Gerlę :D
OdpowiedzUsuńja tez :D
Usuńno to jest nas dwie :D
UsuńŁadnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńpodobaja mi sie ;)
OdpowiedzUsuńFajne te kuleczki. Postaram się przypilnować tą kolekcję :-)
OdpowiedzUsuńNo cudne, cudne, z takim lekkim efektem połyskującym, o którym piszesz, będą pasować nawet do cery mieszanej, takiej jak moja, poświaty nie brakuje, tyle łoju, ale dobrego wykończenia już tak, a te kuleczki chyba go zapewnią :)
OdpowiedzUsuńPowinny :) one sa tak na meteorki zrobione ale nie te blink blink tylko bardziej na te standardowe
Usuńutwierdziłaś mnie w przekonaniu, że warto na nie polować :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad nimi i nadal nie wiem czy je chcę czy nie ;)
OdpowiedzUsuńPoka na policzku :)
OdpowiedzUsuńTo bedzie jak w przypadku meteorkow,nie da sie zrobic zdjecia zeby efekt byl mocno widoczny, bo wymieszane nie daja koloru :)
UsuńNo fajniusie:) Ale kocham meteoryty:)
OdpowiedzUsuńJa tez :))
UsuńMam nadzieję, że uda mi się je dorwać :)
OdpowiedzUsuńMuszę je mieć!
OdpowiedzUsuń*.* I znowu muszę uruchomić kontakty, bo w USA o limitowanki Essence bardzo trudno :(
OdpowiedzUsuńŚliczne są, ale w Pl sobie pewnie na nie jeszcze trochę poczekamy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKolekcja prezentuje się bardzo ciekawie.Co do kuleczek to nie lubię takiej formy jakiegokolwiek kosmetyku...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mi nie przeszkadza :) choc wiadomo prasowane sa latwiejsze w obsludze ;)
UsuńTakie pastele cieszą oko :)
OdpowiedzUsuńjakie cukiereczki !
OdpowiedzUsuńW ogóle ta limitka taka cute ;)
Będzie , nie będzie ... ,a nawet jak będzie, to pewno ustrzelić te kulasy będzie jak wygraną w LOtto :P
No tak... u mnie essence jest w kazdej drogerii, markecie i domu towarowym :]
UsuńMam wielką ochotę na te kulki :D
OdpowiedzUsuńJak tylko zobacze te kulki, to sobie je sprawie ;)
OdpowiedzUsuńMuszę je mieć, choćby dla samego faktu posiadania :-P
OdpowiedzUsuńDzisiaj lecę do Superpharmy zobaczyć i pewnie zakupić coś z tej kolekcji <3
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy w pl juz ta kolekcja jest dostepna :)
Usuń