Seiten

piątek, 28 września 2012

niekosmetycznie w obrazkach cz. XI

 Wyprawa do uk obudzila moje wspomnienia z wyprawy do Szkocji. Dzis dla odmiany mam dla was pare obrazkow z tego urlopu. Co prawda mialam wtedy slabszy sprzet ale widoki i tak mowia same za siebie :) ... planowanie tej podrozy zajelo mi wtedy prawie 6 miesiecy, tak zeby byla dopieta na ostatni guzik ale faktycznie sie oplacilo.


Szkocja to niesamowite przestrzenie, zielen tak intensywna, ze nigdzie takiej nie widzialam. To przepiekne jeziora i zatoki bez wody (wiadomo odplw) ... i snujaca sie rano mgla.


To cudne i przeogromne, spokojne plaze nad oceanem...


... ale takze strome klify, gdzie wiatr wial calkiem porzadnie 
a rzut okiem w dol zapieral dech w piersiach.


Zamki... ktorych ilosc po prostu powala. Wiele z nich, tak jak te cztery na zdjeciach... znajduja sie w prywatnych rekach, przez co sa w bardzo dobrym stanie. Ceny za zwiedzanie sa przewaznie wyzsze, niz te np. z National Trust for Scotland ale z drugiej strony jakos musza wlasciciele te obiekty utrzymac. Do tego naprawde warto zaplacic, bo w srodku mamy kawal historii. 


Ale to nie tylko zamki, w tej wiezy (Wallace Monument) mozna zobaczyc miecz, ktorego wlascicielem byl William Wallace, oraz mozemy sie wiele dowiedziec na temat walki o niepodleglosc. Historia historia ale "Braveheart" i tak na tyle zakorzenil sie w moim umysle, ze patrze troche na ta i inne postacie przez pryzmat filmu :P


Zapomniane opactwa, z wielkimi... naprawde wielkimi katedrami,
 po ktorych przewaznie pozostaly tylko czesci murow.


 Urocze i zadbane miasteczka. To mi wyjatkowo zapadlo w pamieci, glownie przez to, ze wszystkie domy w centrum pomalowane byly na bialo. Wiadomo zdazaly sie i male, brzydkie miasteczka... szczegolnie typowo portowo - przemyslowe ale na szczescie wiekszosc mi sie podobala.


A w miasteczkach urocze wiktorianskie domki, ten akurat to byl jeden z naszych B&B. Pamietam, ze mielismy lozko z baldachimem w krateczke i wielki kominek... w wielu oknach byly witraze a na scianach w calym domu wisialy zdjecia wykonane przez wlasciciela, nie dalo sie ukryc, ze byl z niego swietny fotograf.


I oczywiscie Highland Cattle... najbardziej urocza przestawicielka gatunku ;) ... ktora w Szkocji mozna wyjatkowo czesto spotkac.


Za kazdym razem jak ogladam te zdjecia, to mam ochote spakowac sie i natychmiast wyruszyc do Szkocji. Jak juz pisalam na pewno jeszcze tam wroce... do zobaczenia pozostala mi daleka polnosc i wyspy Shetland i Orkney... i poludnie ponizej Edinburgh i Glasgow.


52 komentarze:

  1. Byłam w Szkocji i najpiękniejsze moje wspomnienia stamtąd to właśnie zrujnowane opactwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te zrujnowane opactwa maja cos w sobie... pomimo tego jak byly ogromne, to nie udalo im sie przetrwac, troche szkoda... w przypadku obiektow, bo chetnie bym je zobaczyla w pelnej okazalosci :D

      Usuń
  2. Ale tam pięknie! Nie widziałam, że aż tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak... a na zywo wyglada to wszystko jestcze lepiej :)

      Usuń
  3. Przepiękne widoki, zazdroszczę ci tych wszystkich wypraw :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne miejsca zwiedzałaś. To musi być niesamowicie satysfakcjonujące, kiedy wyprawa planowana przez pół roku tak super się udaje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wszystko podroze planuje sama, po prostu zadne biuro podrozy nie jest mi w stanie zaproponowac tego co szukam, po normalnej cenie, ktora jestem w stanie zaakceptowac ;D

      Usuń
  5. o rany:) zakochałam się w tym miejscu:)))) Ostatnio byłam we Francji i też widziałam mnóstwo takich miejsc:) zdjęcia z mojej wyprawy tutaj: http://make-your-life-beautiful.blogspot.com/2012/08/foto-relacja-z-wakacji.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. francuskie zamki tez sa na pewno niesamowite i jakby nie bylo maja tego sporo ale podjerzewam, ze tam mnie za szybko nie zobacza... jestem chyba jedna z niewielu osob, ktora za tym krajem nie przepada :P

      Usuń
  6. Chciałabym takie zamki zwiedzić:) Może kiedyś..

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia! Wyspy mają swój urok,zdecydowanie. W Szkocji nie byłam,ale chciałabym bardzo

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dziwie się,że wybrałaś właśnie to miejsce na urlop... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia:) Sama planuję podróż do Szkocji, ale dopiero, jak dzieciaki trochę podrosną:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne tak powspominać, widzę,że obudziła się w Tobie dusza podrożnicza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podrozowanie jest moja najwieksza pasja, wiec obidzila sie ona we mnie juz dawno dawno temu, niestety tez najbardziej kosztowna :P ... zaraz potem mamy fotografie i gdzies tam potem kosmetyki :D

      Usuń
    2. hehe no tak, wiem coś o tym ostatnio:)Ale ile można przeżyć, wszystko to bezcenne:)

      Usuń
  11. Rok temu pracowałam w Szkocji i zaraz obok mojego miejsca pracy pasły sie własnie te krowy. Najpiekniejsze jakie w zyciu widzialam!
    Szkocja jest piekna i mam nadzieje ze wroce tam kiedys nie w celu zarobkowym tylko wakacyjnym, chcialabym zobaczyc na zywo to co tu pokazujesz

    OdpowiedzUsuń
  12. Marzę o tym, żeby kiedyś pojechać do Szkocji! Mam swoją prywatną listę miejsc do odwiedzenia i Szkocja znajduje się w ścisłej czołówce :) Nieziemskie widoki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkocja jest cudowna- od niedawna jest na mojej liscie- must to see !!

    pozdrawiam z Barcelony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo... w Twoje rejony tez sie bede musiala kiedys wybrac :D

      Usuń
  14. Wow, pięknie! Aż sama zapragnęłam się tam wybrać!

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkocja zawsze kojarzy mi się z taką spokojną sielanką ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i potworem Nessie, i szkotami w spodniczkach... i pluszowymi krowami... :D

      Usuń
  16. Świetne zdjęcia:)kocham zamki, więc Szkocja to idealne miejsce żeby pozwiedzać i wypocząć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to na pewno... przy tej ilosci zamkow co maja :D

      Usuń
  17. Koniecznie musze sie tam wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mieszkałam 1,5 roku w Szkocji, teraz w Anglii, tęsknię bardzo.. jest magiczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to fakt... choc Anglia sama w sobie tez mi sie podoba ale jest inna... nie da sie ukryc :P

      Usuń
  19. Ile razy patrzę na Highland Cattle to stoję jak zaczarowana :D Niedaleko od mojego domu jest farma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo one sa rozkoszne :D nawet z tymi rogami ;) a moze wlasnie dlatego, ze ta cala pluszowosc ma rogi ;P

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. z bliska robily jeszcze wieksze ;) teraz mam zamiar zobaczyc te biale anglielskie :D

      Usuń
  21. O, jak dobrze Cię rozumiem, ja tez pokochałam Szkocję podczas krótkiego tam pobytu. Wszechobecne na trawnikach króliki strasznie mnie śmieszyły - ale owce na pastwiskach budziły tylko dziką chęć kradzieży :) Przywiozłam sobie zresztą kłaczek wełny, którą jakiś miły Baranek Shawn zgubił przy skałach. W miastach bywaliśmy mało, chociaż obowiązkowo obejrzeliśmy sobie Edynburg i Glasgow. Zieleń, piaskowcowe skały, przestrzeń do chodzenia - coś, czego nie mam tu, w Gdańsku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak kroliki... pamietam, ze bylo takie miejsce gdzie z okna naszego B&B jak sie patrzylo na lake, to mialo sie wrazenie, ze sie cala rusza :D

      Usuń
  22. pieknie tam.. ale mówię Ci, u mnie jest jeszcze ładniej :D hyhy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martus wierze :D ... i jakbym mogla to bym juz poleciala ;D

      Usuń
    2. mów tylko kiedy i z którego lotniska Cię / Was odebrać :D

      Usuń
    3. ja juz nawet sprawdzalam, co tam do Ciebie lata... o jakies takie zielone samoloty do Dublina znalazlam ;D ... ale powoli, musze odpowiednio pourabiac mojego slubnego ;P

      Usuń
  23. Respect za planowanie podróży przez 6 miesięcy, mnie takie planowanie męczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie nie :D ... wystarczy, ze ktos mi rzuci haslo a ja natychmiast ruszam do kompa i zaczynam szukac ;D

      Usuń
    2. Ja lubiłam oglądać ciekawe kierunki podróży, dopóki naprawdę gdzieś nie jechałam.

      Na co dzień mam tyle planowania, że jak mam jeszcze czytać co zobaczyć to aż mi się odechciewa:P

      Także i tak respect z mojej strony.

      Piękna zieleń i jakie jej ilości, u siebie to jestem przyzwyczajona głównie do betonu, sama mam koło siebie zieleń, ale 2 km w stronę centrum i koniec.
      A w wakacje głównie piachu się naoglądałam, wiadomo w hotelach bawili się w trawę i bez wątpienia nie była to łatwa zabawa, ale nie wszędzie ona była. A jednak komuś ze środka europy ciężko się do takiego krajobrazu przyzwyczaić.

      A jeździć wolę w miejsca mocno słoneczne, bo tego mi brakuje. Chociaż jakiś wycieczek na północ nie wykluczam. Ale zacznę od Londynu.

      I do Niemiec w końcu bym się chciała wybrać, ale to zakupowo.

      Usuń
    3. ja w koncu tez bede musiala sie wybrac do Londynu... bo juz dwa razy bylam w uk a Londyn tylko w kawalku z powietrza widzialam ;) z tym, ze postanowilam, ze pojade tylko do Londynu, na kilka dni... bo w jeden dzien to sie zmaeczyc mozna :P

      Usuń
  24. Desti... to pakuj manatki i przyjezdzaj!! Lila i jej domek z radością Was ugoszczą!!

    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy moje oczy dobrze widza :)))))

      :*

      Usuń
    2. Śmiem twierdzić że z Twymi oczkami jest wszystko cacy :)

      Nie bloguje ale raz na jakis czas robie duzy przeglad co u Ciebie w kosmetyczce (i nie tylko) piszczy :D
      A zaproszenie to oczywiscie prosze brac jak najbardziej powaznie!!

      :*

      Usuń
    3. Az je musialam przetrzec, bo nie moglam uwierzyc :))) wieki Cie nie widzialam ;D

      Przeglady mnie bardzo ciesza ale mozna by czesciej do mnie pomachac ;)))

      Usuń