To byl wlasciwie zupelnie nieplanowany zakup. Jakos ostatnio nie jestem na biezaco ze wszystkimi nowosciami i jak mi cos faktycznie wpadnie pod nogi, to moze przystane popatrzec ale ogolnie to zylam sobie w blogiej nieswiadomosci. W kierunku tych cieni, o ktorych istnieniu tez nie mialam pojecia, popchnela mnie pani w perfumerii. Pomacalam, zainteresowaly mnie, przygarnelam jeden.
Dior Addict Fluid Shadow jest czescia Dior Cosmopolite Collection ale na szczescie zostana one w stalej sprzedazy, wiec nie trzeba sie spieszyc. Zdecydowalam sie na jeden z szesciu odcieni.
Typowe blyszczykowe opakowanie. Kiedys nawet blyszczyki zamiast srebrnego mialy wlasnie takie ciemne elementy. Zawartoswc to 6 ml. Aplikator w formie dosc cienkiego pedzelka. Kolor ktory wybralam 655 Univers, to chlodny brudny roz, ktory po roztarciu ujawnia zlotawe refleksy.
Cienie te daja efekt plynnego metalu, co bardzo dobrze widac na swatchu. Nizej mamy cien nalozony pedzelkiem i tak pozostawiony, powiedzmy w skoncentrowanej formie, wyzej po roztarciu. Rozcierac nalezy jak cien jest mokry, gdy podeschnie mozemy zrobic sobie plamy ale poniewaz chwile potrzebuje na wyschniecie to mozna spokojnie rozetrzec. Cieniem mozna tez namalowac kreski, wtedy kolor bedzie intensywny, aczkolwiek podejrzewam, ze tu trzeba miec wprawde w malowaniu kresek.
Przy okazji sie dzis spielam i machnelam makijaz uzywajac tylko i wylacznie tego cienia. nie sa one wodoodporne ale jak zasna na powiece to nic ich nie rusza. Moje oko wyglada dokladnie tak samo jak w momencie malowania. Jestem bardzo zadowolona i narobilam sobie sama ochoty na wiecej. Bez bazy nie trzyma sie u mnie na oku nic... ani prasowane cienie ani kremowe. Ten za to bez zacznego problemu.
Cien nalozylam pedzelkiem Zoeva 227 Soft Definer (vegan). Wydaje mi sie, ze pedzle ze sztucznego wlosia beda sobie dobrze radzic. Cien zebralam pedzlem z trzonka do ktorego przymocowany jest diorowy pedzelek. To w zupelnosci wystarczylo. On jest dosc mocno napigmentowany, wiec na poczatku ostroznosc nie zaszkodzi. Naprawde myslalam, ze to nie bedzie takie latwe... poradzic sobie z tym cieniem ale zostalam mile zaskoczona. Czasami cienie w kremie gorzej mi bylo ladnie rozprowadzic na powiece. Ciekawa jestem jak by to wygladalo jakbym sprobowala nalozyc dwa kolory. Moze kiedys jak jakis jeszcze dokupie to sprobuje.
Do tej pory co czytałam to wszyscy narzekali ... Kolory nie dają pełnego krycia ... Blendowanie ich jest niemożliwe ... A jak sie zaczyna blendowac to robią sie plamy ... Sama sprawdzałam ten piękny ciemny bordo - fiolet i porazka ... Te od Armanka są zdecydowanie lepsze :-) na Diorka sie nie skusze!
OdpowiedzUsuńNo wlasnie ja nie wiem jak inne kolory... w sklepie tylko macalam a ten sie ladnie rozcieral, dlatego go wzielam. Zadowolona jestem bardzo i podoba mi sie jak wyglada i jak sie trzyma. Negatywne opinie w necie tez widzialam i az sie zdziwilam. O Armankach tez slyszalam i kiedys mialam kupic a potem zapomnialam hehe... Chyba kupie i porownam.
Usuńja i bez tego porównania kupię :D
UsuńSroczko, Ty czytasz po naszemu ( niemiecku ) wiec poczytaj u Mel :
Usuńhttp://www.mel-et-fel.com/2015/08/dior-herbstkollektion-2015-cosmopolite.html?m=1
Mimo, ze dostała jako PRSample to nie ma na sile lizania tyłka :-D
:-))))
Karo ja wlasnie widzialam ale w sumie po tym jak kupilam, dlatego sie lekko zdziwilam O.o ... ale to nie pierwszy raz, ze mi sluzy cos co ogolnie ma kiepskie opinie hehe... ja jakas inna jestem ;)
UsuńNajważniejsze ze służy :-) i nie zachwalasz na sile jak niestety wiele osób to robi :-/
UsuńNiestety... teraz to czasami trudno wyrobic sobie opinie. Jak mnie cos interesuje to nawet nie patrze w necie jak kiedys robilam tylko polegam na intuicji i jak kupie i mi nie pasuje, to objade ;)) ... ale juz pare razy mialam taka sytuacjie, ze kupilam cos i swietnie mi sluzylo a w necie mialo kiepskie recenzje :]
UsuńHaha, myślałam, że to błyszczyk. :D Super opakowanie i daje fajny efekt na oku. :))
OdpowiedzUsuńTez się dalam zwieść i mysle ... jessuuu co to za kolor Sroka kupila :D:D
UsuńHaha... szalone jestescie :P
UsuńSuper wyglada na oczku <3 Ciekawa jestem bardzo jak inne kolory z pigmentacja... Bede je musiala obadac w Douglasie :D
OdpowiedzUsuńNie bylo zle ale ten zdecydowanie najlepiej wypada :)
UsuńPrzepięknie wygląda i mam wielką chęć na niego przez Ciebie pokusiłaś skutecznie :)
OdpowiedzUsuńTen jest wyjatkowy :) ... inne lepiej przetestowac, bo jak widac opinie takie niezbyt porywajace maja w necie
Usuń"To byl wlasciwie zupelnie nieplanowany zakup."
OdpowiedzUsuńSerio?! Skąd ja to znam:)
Kolor jest bardzo fajny i super robi całe oko, właściwie on i tusz do rzęs i koniec makijazu.
Ostatnio bardzo lubie takie makijaze ;)
UsuńTo byl bardzo nieplanowany, bo w ogole nie wiedzialam, ze cos takiego maja w ofercie hehe...
Dla mnie trochę zbyt świecące - wolę matowy makijaż oczu :)
OdpowiedzUsuńJa lubie swiecace :)
UsuńKolor jest ladny, ale dla mnie chyba za duzo swiecenia ha ha, ale ja rukwia stara jestem ;)
OdpowiedzUsuńHehe... no to metalik, wiec matowy nie bedzie ;)
UsuńZdjecie jest z fleszem, on dodatkowo podkresla blysk.
Po roztarciu ma śliczny kolor! W wersji skoncentrowanej dla mnie jest zbyt ciemny... ale kreska mogła by wyglądać efektownie!
OdpowiedzUsuńJa w ogole nie wiem, czy w wersji skoncentrowanej daloby sie nalozyc na cala powieke. Obawiam sie, ze nie wygladaloby to najlepiej. Jako kreska owszem :)
UsuńKolor i efekt na oku świetny! Zresztą, widziałam już zdjęcie na Insta i się zachwycałam :p
OdpowiedzUsuńPiekny jest... Idealny na szybki ale i efektowny makijaz :)
UsuńMuszę przyznać, że po opakowaniu myślałam, że to błyszczyki :D
OdpowiedzUsuńCień na oku prezentuję się świetnie nic dziwnego, że masz ochote na więcej :)
Bo to opakowanie takie mylace :))
UsuńPięknie wygląda do Twoich oczu :)
OdpowiedzUsuńTo idealny kolor dla niebieskich slepi :)
Usuń