Coroczny wypad na noryberski Christkindlesmarkt jest juz w sumie nasza tradycja. Uwielbiam ten klimat i bez wzgledu na pogode trzeba odwiedzic. W tym roku nie bylo zle, co prawd niebo bylo szare ale w miescie nie wialo i nie lalo. Nie bylo tez tlumow... w weekendy przypomina to bardziej zorganizowany koniec swiata ;)
Oczywiscie kroluja norymberskie pierniki, choc mi prawde mowiac srednio smakuja ale ja nie lubie tych wszystkich dodatkow korzennych i roznych przypraw. Dla mnie piernik ma smakowac jak piernik... ale w sumie kazdy znajdzie tu cos dla siebie.
Oczywiscie nie moglo zabraknac Drei im Weggla, czyli trzy norymberskie kielbaski w chrupiacej bulce. To tez produkt regionalny z zastrzezona nazwa. Nürnberger Bratwürste sa produkowane tylko w Norymberdze. I znowu pierniczki we wszystkich kolorach. A takze wszelkiego rodzaju ozdoby, czesto recznie wykonane i malowane. Takie bombki to ca. 20 - 60€ za sztuke.
Zywa szopka dla dzieci tez byla...
... oraz inne atrakcje :)
Ogolnie kompletnie zignorowalam sklepy. Jedyny do ktorego weszlam ale nie ukrywajmy, to tez tym razem byl dodatkowy powod zeby tam jechac... to oczywiscie salon Pandory. Dlaczego chcialam tam wejsc, to pokazalam wam juz wczoraj :)
Ale za to natknelam sie na sklep Make-up Studio. Przy okazji bede musiala mu sie blizej przyjrzec.
***
Pare nowosci za to przyszlo poczta. Rouge Bunny Rouge ma w koncu w de sklep online. Co prawda nie mozna placic paypalem tylko przedplata albo kredytowa... mam nadzieje, ze kiedys to sie zmieni.
To piekne pudlo i breloczek do kluczy dostalam gratis. Do tego spora probke primera i 10€ rabatu przy nastepnych zakupach.
W drugiej paczuszcze przyszlo zamowienie z Yankee Candle "Christmas Memories" to 12 samplerow.
Trzy zapachy juz znam ale lubie... reszta to swiateczne nowosci jak dla mnie, dlatego sie na ten zestaw zdecydowalam. To jest najlepszy sposob na testowanie, tym bardziej gdy zamawiam online. Na insta spotkalam sie z opiniami, ze samplery slabo pachna i prawde mowiac bylam mocno zaskoczona. Te co do tej pory mialam pachnialy mi w calym mieszkaniu i zapach utrzymuje sie dosc dlugo po zgaszeniu.
Trzecia paczka zawierala trzy produkty La Roche Posay. Ostatnio pielegnacja apteczna najlepiej mi sluzy. Przywleklam z Teneryfy jakiegos bakcyla i pewnie w koncu skoncze u dermatologa ale jak na razie sobie radze i LRP swietnie sie spisuje.
To byloby na tyle. Zycze milego weekendu. Ja w koncu tez mam wolny, wiec bede korzystac.
Swietne nowosci, szczegolnie ciekawa jestem kosmetykow Rouge Bunny Rouge
OdpowiedzUsuńduzo tam nie ma ;) ... oprocz probki primera to wzielam tylko moj kochany korektor w pisaku o ktorym juz pisalam i eyeliner w pisaku... bo temperowke trudno nazwac kosmetykiem ;))
UsuńKompletnie nie znam serii redermic LP w związku z czym mam nadzieję, że jakiś post będzie :)
OdpowiedzUsuńtez nie znam... posty na pewno sie pokaza :)
UsuńŁadne miejsce. Dobrze, że pogoda była i Xawier tam nie dowiał;p
OdpowiedzUsuńcale szczescie... na trasie troche mocniej wialo ale w miescie bylo ok :)
UsuńPrezentacja RBR powala na kolanach - aż chce się im płacić te bajońskie sumy, choćby za same opakowania :D
OdpowiedzUsuńA Weihnachtsmarkt to coś za czym tęsknię najbardziej w kategorii "Niemcy". Uwielbiam ten klimat, grzane wino, kiełbaski... jadłabym ;)
Dlatego zrobilam zakupy teraz... dostalam pudelko ;D ... ale ogolnie uwielbiam za calosztalt, opakowania sa boskie :)
Usuńnastepny razem wysle kielbaski i wino ;))
i tego osiołka ze zdjęcia tez. bitte :D
UsuńNie wiem czy osiolkowi sie to spodoba ;))
Usuńwow, cudowne miejsce... uwielbiam takie bozonarodzeniowe targi z prawdziwego zdarzenia, żałuję że nie mam żadnego w pobliżu.
OdpowiedzUsuńja mam w sumie w kazdym miescie, w niektorych nawet po kilka ale ten w Norymberdze jest wyjatkowy :))
UsuńUwielbiam opakowania RBR. Mają bajkową estetykę :)
OdpowiedzUsuńja tez... lubie ich prostote a przy tym maja cos w sobie :)
UsuńOO, a ja za tydzien sie wybieram do Norymbergii :)
OdpowiedzUsuńJa tez odniosłam wrazenie ze samplery slabiej pachną niż woski YC, ale jak uzytkuję je "normalnie", w roli wosku spisują sie śweitnie :)
tak sobie w ogole pomyslalam, ze nie ma co samplerow porownywac do woskow a bardziej do swieczek... woski z reguly moga byc mocniejsze :)
UsuńUwielbiam wszelkie świąteczne jarmarki:)
OdpowiedzUsuńja tez :))
UsuńOsiołek *.* ale bym go wymyziała za uszkiem :D hihi
OdpowiedzUsuńRBR cudo! juz samo opakowanie zachwyca, a to co w środku pewnie jeszcze lepsze :)
samplerowy zestaw z YC świetny! a tak przy okazji spytam, bo nigdy tych sampleri nie miałam, jak to to palić? w czym? wosk nie robi syfu jak się topi?
Tez chcialam wymyziac ale jakis niekooperatywny byl ;))
UsuńOstatnio wrzucalam na insta zdjecie takiego "swiecznika" z pierniczkami ale to moze byc kazdy szklany o odpowiedniej wysokosci i szerokosci... sampler sie potem rozlewa ale wypala sie praktycznie do konca, to co zostaje na dnie wychodzi w calosci i mozna wsadzac nastepna :)
może był onieśmielony? :D
Usuńja coś z tym Insta zaprzyjaźnić się nie mogę ;) kilka dni już nie zaglądałam.. ale zerknę :)
właśnie zastanawiałam sie czy to się topi do samego końca czy tylko rozlewa się i syf zostawia :) ale jak można wyjąć, to może się skuszę przy okazji na jakieś na próbę, bo do tej pory, to mnie powstrzymywało przed zakupem :)
albo mial focha, bo tak krzywo patrzyl ;))
Usuńbo wlasnie ja sie dosc dlugo czailam a one w sumie niedrogie sa... no i to najlepszy sposob przy kupowaniu w necie, bo jak mi nie podejdzie to jakos to przezyje ;) ... cena swieczek za to jest dosc wysoka i mam taka jedna, ktorej nie lubie... dobrze, ze to mala ale i tak nie moge jej zmeczyc :/
a tak to teraz moge sobie testowac i nawet jak cos tam zostanie na dnie, to wystarczy to czmys dziabnac np. pilniczkiem :P ... i wszystko sie ladnie odkleja w calosci od szklanych scianek :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie. Ta książka YC wygląda bosko. Ja uwielbiam ten klimat przedświąteczny :) jarmarki :)
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam... te niemieckie jarmarki sa wyjatkowo dopieszczone :))
UsuńTyle samplerów w jednym miejscu *.* Ostatnio sobie zamówiłam jeden sampler i mam nadzieję, że będzie pachniał :)
OdpowiedzUsuńhurtowo i swiatecznie ;))
UsuńAch, te Twoje jarmarki:) Bardzo lubię jak je opisujesz, bo to znaczy, że święta blisko. Zakupy super! Też czekam na recenzję Redermica.
OdpowiedzUsuńRedemic uzywam i jak na razie jestem z obu zadowolona ale na efekty pewnie trzeba poczekac :)
UsuńUwielbiam te targi bożonarodzeniowe :D Ja byłam dwa razy w Wiedniu, super klimat, a grzaniec jak smakuje :D!!. Rewelacyjna ta paczuszka od YC
OdpowiedzUsuńdo Wiednia tez bym sie chetnie wybrala :))
UsuńAle atmosferkę zapodałas ech rozmarzylam sie:)Fajnie to wszystko wyglada, u mnie tez jest ta ksiazka Yankee Candle ale z gory kilku zapachów nie lubię, bo wąchalam i darowalam sobie:)
OdpowiedzUsuńA Redermic R tez czekac u mnie w kolejce:P
ja wzielam bo chcialam wyprobowac, czasami sama swieczka tak sobie pachnie a jak sie ja pali, to okazuje sie calkiem przyjemna :)
Usuńsuper są takie co roczne targi można powoli zacząć wtedy wkręcać się w aurę świąt :)
OdpowiedzUsuńwg mnie samplery wcale gorzej nie pachną -są tak samo dobre jak woski :)
Zgadzam się :)
Usuń.biemi,
Usuńja prawde mowiac nie uzywam woskow, dlatego trudno mi porownac ale ogolnie zdazaja sie lepsze i gorsze swiecie, dlatego tak mysle, ze jak swieczka jest slabsza to i sampler nie bedzie porywajacy ;)
Te karuzele !
OdpowiedzUsuńJak w "Dziadku do orzechów" ... klimat cudny !
Set od YC suuuuuper !
dlatego lubie te klimaty :)) takie troche bajkowe... tylko sniegu brakowalo :)
UsuńA mi pierniczki w glowie:)
OdpowiedzUsuńlasuch ;))
UsuńRouge Bunny Rouge ma piękne opakowanie - zachwycające pudełeczko! I świeczki jak pomysłowo zapakowane. Widać że się starali. Jarmarki świąteczne uwielbiam! Mają w sobie jakąś magię :)
OdpowiedzUsuńoni maja talent do prezentowania czarno - bialych opakowan w niesamowity sposob, niesamowicie mi sie to podoba :))
Usuńuwielbiam takie jarmarki swiateczne!!!
OdpowiedzUsuńja tez :))
UsuńŚwiąteczny jarmark ma bajeczny klimat :) Przesyłka z Rouge Bunny Rouge pięknie zapakowana! Samplery według mnie dają mniej wyczuwalny zapach, ale nie, że nie czuć ich wcale. Ten wosk świeczki można też wykorzystać do kominka (przynajmniej czytałam, że tak można, bo nie próbowałam).
OdpowiedzUsuńten wosk jest troche inny jak w swieczkach, wiec calkiem mozliwe, ze mozna ale ja nie mam kominka wiec palic bede standardowo ;) ... chco niektore faktycznie slabiej pachna ale ze zwyklymi swiecami tez tak jest, jedne sa lepsze inne gorsze :)
Usuńkiedys tez chodzilam co roku na weinachtsmarkt (W Köln i w Berlinie tak sie nazywa), a ostatnie chyba 3 lata juz nie mam cierpliwosci. Pic nie pije....wiec bez grzanca marzne i spass sie skonczyl.
OdpowiedzUsuńChoc jak sie zaczyna sezon, to mam ochote....ale potem juz mi sie nie chce i tak sie konczy ten czas.
ja tez nie pije, bo nie lubie... a nie marzne bo sie odpowiednio ubieram ;)) ... choc bywaly lata gdzie sciskalo tylek z zimna ;D
UsuńTe jarmarki są super, w tym roku odwiedziłam kilka w Wiedniu :)
OdpowiedzUsuńooo... wiedenski tez na pewno jest piekny :)
UsuńTe kiełbaski apetycznie wyglądają<3 ostatnio mam tak że szybciej zjem mięcho niż ciasto. Ech, zima. Zastanawiam się nad tym LRP, musze go sobie wpisac na listę.
OdpowiedzUsuńte kielbaski to podstawa w Norymberdze :))
Usuńja ostatnio praktycznie tylko LRP uzywam
RBR I YC zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńw koncu jest u mnie RBR dostepne, co prawda tylko online ale jest :))
UsuńUwielbiam klimat jarmarków świątecznych, więc czuję lekkie uczucie zazdrości ;)
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam... co roku musze jakis odwiedzic :)) na szczescie u mnie tego calkiem sporo :)
Usuń