Naked 3 paletka, ktora wzbudzila szalone zainteresowanie zanim sie tak naprawde pojawila. I gdyby nie to, ze byl to przypadek, to mozna by to potraktowac jako genialny plan marketingowy. Bo dawno o zadnej palecie nie bylo tak glosno jak o tej. Spowodowalo to, ze paletka jak juz sie w koncu pojawila, to znikala jak swieze buleczki. Ja moja mam dzieki uprzejmosci Marti (jak Cie w koncu znowu dorwe to wysciskam) i bardzo jestem ciekawa czy polubie ja tak jak inne moje palety UD.
To jest moja piewsza naga paletka, bo prawde mowiac dwie pozostale nie przemowily do mnie az tak bardzo... ta za to, oczarowala mnie jak tylko ja zobaczylam na zdjeciach.
Do palety dolaczony jest dwustronny pedzelek, ktory wydaje sie byc calkiem fajny i bedzie mozna z niego krzystac. Do tego mamy probki wszystkich 4 baz pod cienie. Dla kogos kto chcialby wyprobowac na pewno mily dodatek.
W metalowej kasetce, ktora zreszta bardzo mi sie podoba, mamy 12 cieni po 1,3g o roznych wykonczeniach. Utrzymane w rozowo - brazowych kolorach. Jak dla mnie... cos pieknego :)
UD zapewnia, ze sa to calkowicie nowe odcienie, ze takich nie bylo we wczesniejszych paletach... aczkolwiek jak sie dobrze przypatrzec, to moze maja inne nazwy ale pare kolorow widzialam juz w paletkach tej firmy. Plusem jest to, ze tu mam je wszystkie w jednej ;)
W pierwszej szostce mamy maty, metaliczne cienie i nikomu niepotrzebny i denerwujacy brokacik, ktory ma to so siebie, ze daje malo koloru a czesto sie sppie i migruje. Tak... moim zdaniem takie cienie jak Dust sa nikomu niepotrzebne, to taka zapchajdziura ;)
Druga szostka jest idealna. Metaliki ale w takim przyjemnym wydaniu, satyna i maty... choc Blackheart jest wlasciwie matem z drobinkami.
Trwalosc powinna byc dobra, bo musialam niezle potrzec chusteczka do demakijazu, zeby pozbyc sie tych ciemnych kolorow z reki. Zreszta ja ogolnie bardzo lubie jakos cieni tej firmy i mam nadzieje, ze w tym przypadku tez tak bedzie. Choc mam wrazenie, ze maja troche inna konsystencje... taka zblizona do paletki Smoked, co pewnie tez nie kazdemu bedzie odpowiadac.
Ciesze sie, ze udalo mi sie ja dorwac. Lubie takie kolory i dobrze sie w nich czuje. Idealna paletka, ktora zrobie dzienny i wieczorowy makijaz. Moze uda mi sie w ten weekend cos stworzyc, wtedy napisze jak sie cienie sprawuja podczas malowania i na oku :)
Jeeeeju, piękna jest <3
OdpowiedzUsuńAle wolałabym więcej matów, bez głupkowatego brokaciku, grr..
brokacik tez mi dziala na nerwy ale i tak jest ok, tylko jeden cien jest faktycznie dupiaty ;)
Usuńsą prześliczne.. w ogóle nie znam tej marki.. ale paletka jest swietna
OdpowiedzUsuńKusisz!
OdpowiedzUsuńMi ta paletka bardzo się podoba, nie jest tak uniwersalna jak Naked 2, ale dla mnie cienie świetne.
OdpowiedzUsuńto zalezy komu co pasuje... na tym chyba polega fenomen tych paletek :))
UsuńŚliczniocha :) Oczywiście, że by się przydała :)
OdpowiedzUsuńCudowna, choruje na nia.
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnej paletki naked, ogólnie paletki powyżej 4/5 kolorów nigdy mi w 100% nie pasują.
OdpowiedzUsuńAle gdybym się zdecydowała to raczej na inną niż trójkę, ta ma niekorzystne dla mnie kolory.
to fakt z paletami roznie bywa... choc ja przewaznie potrafie wszystkie kolory wykorzystac :)
UsuńAle cudowna....
OdpowiedzUsuńZe wszystkich paletek Naked to właśnie 3 najbardziej do mnie przemówiła. Myślę, że się w nią zaopatrzę, bo wydaje mi się, że każdy cień miałby szansę fajnie się u mnie sprawdzić. Będę czekać na Twoją makijażową kombinację :)
OdpowiedzUsuńmialam dokladnie tak samo... 1 w ogole mnie nie ruszyla... 2 hmmm... niby ok ale to nie bylo to co chcialam ale jak ta zobaczylam, to wiedzialam, ze bedzie moja :))
Usuńciekawe kolory, kilka wydaje się na tyle "bezpiecznych", że nawet taki laik makijażowy jak ja mógłby coś z nimi wykombinować,
OdpowiedzUsuńbrawa za szykowne opakowanie
bezpieczna do bolu :)) pod warunkiem, ze rozowe nie swinkuje ;)
Usuń3 mnie ciekawi, jeszcze żeby nas tak dalej rozpieszczali i paletę z fioletami wypuścili.
OdpowiedzUsuńhehe... ale taka z fioletami to juz byloby trudno naked nazwac ;))
Usuńzachwyca i jest taka romantyczna :) jednak mi cały czas pozostaje tylko do niej wzdychać ;)
OdpowiedzUsuńChyba najładniejsza ze wszystkich nagusków:) kolory typowo do mnie nie pasują, ale zdania nie zmienię :D najładniejsza!
OdpowiedzUsuńtak jest... najladniejsza :D
Usuńprezentuje się pieknie! mam nadzieję, że się mocno polubicie.. ale nie kuś za bardzo, bo ja jej (chyba :P) nie chcę :D :**
OdpowiedzUsuńMartus :* ... na pewno sie polubimy... tzn ja juz ja lubie i mam nadzieje, ze ona mnie tez hehe...
UsuńOh jak ona kusi... na razie się trzymam twardo i nie kupuję, nie wiadomo jednak jak długo :P
OdpowiedzUsuńja nawet nie probowalam byc twarda... polecialam na nia jak cma na ogien ;)
UsuńZa dużo różu dla mnie, choć jest śliczna. Muszę się zmobilizować do zakupu 2...
OdpowiedzUsuńdla mnie za to idealna :D
UsuńZazdroszczę! <3
OdpowiedzUsuńto jest pierwsza paleta Naked, która mi się podoba, i którą mam ochote kupic :)
OdpowiedzUsuńtez tak mialam... no i kupilam :D
UsuńNo teraz to już nie mam wyjścia i muszę sobie taką kupić. Jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńDust faktycznie nie jest za bardzo udany, ale ogólnie paletka świetna :D
OdpowiedzUsuńMniam
OdpowiedzUsuńPrezentują się cudnie
OdpowiedzUsuńJak dla mnie chyba za dużo różu ;)
OdpowiedzUsuńcalkiem mozliwe ;)
Usuńjedyna paletka na którą mam ochotę i dopiero ona wzbudziła we mnie uczucie chciejstwa :) pozostałe mnie nie kusiły wcale kolorami :) albo tylko pojedynczymi
OdpowiedzUsuńja mam pare paletek UD i wszystkie roznia sie od siebie... no i wszystkie bardzo lubie :D
UsuńLiar, Blackheart i Mugshot misie najbardziej... to oznacza, że jestem zakamuflowanym przestępcą? ;-)
OdpowiedzUsuńhehe... kto wie ;)
Usuńśliczna, ale mi właśnie bardziej stare przypadły do gustu, tutaj za dużo różu :D
OdpowiedzUsuńKocham ta paletke!
OdpowiedzUsuńPrześliczna :) Najbardziej podobają mi się maty, szczególnie Limit :)
OdpowiedzUsuńMi też podoba się tylko ta :) Dwie poprzednie nie zrobiły na mnie wrażenia.
OdpowiedzUsuńten piereszy mat blado wyglada na zdjeciach ale taki kolor jest bardzo przydatny :)) tego drugiego mogloby nie byc ;)
UsuńNieee no piękna jest :) czy ja ją chcę? Chcę tylko niekoniecznie potrzebuję, bo cieni mam od groma :) faktycznie zbędny jest ten brokat (dust) i - moim zdaniem- miedziany trick, wolalabym jakis fioletowy róż :D za to druga szostka wypada perfekcyjnie. Nie będę umiała jej się oprzeć.
OdpowiedzUsuńA kiedy mogę się spodziewać pierwszego mejkapu?:)
ja tez nie narzekam na brak cieni :P ale musialam ja miec :D
UsuńJak ja Ci ich zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńCzekam w takim razie na makijaż z jej udziałem.
OdpowiedzUsuńpostaram sie wkrotce cos stworzyc ;)
UsuńŚwietne kolorki ma, ale cenę zabójczą.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i widoczne kolory sprawiają, że coraz mocniej chcę ją mieć. W Norwegii na razie wyprzedana.
OdpowiedzUsuńu mnie w ogole nie ma UD... musialam sciagac z Irlandii :]
UsuńTo ci dopiero. U mnie jest chociaż internetowo dostępna. Za to Zoevy w NO nie doświadczę :(
UsuńMam swoją NAKED 3 od tygodnia i jestem nią oczarowana :) Też nie miałam innych bo wydawały m się za ciemne i nie pasujące, za to trójka jest idealna, nie mówiąc już o jakości cieni, która też jest bez zarzutów.
OdpowiedzUsuńja ogolnie uwielbiam cienie UD, dlatego mam nadzieje, ze z tymi tez nie bedzie problemu :)
UsuńIdealna kolorystyka ! :)
OdpowiedzUsuńA ja sie wyłamię, bo to jedyna z tych paletek, ktora mi się z serii NIE podoba, za różowa i kolory jakoś niezbyt mi pasują. Im więcej swatchy widzę, tym bardziej się cieszę, że nie wyrzuciłam pieniędzy w błoto na nią.
OdpowiedzUsuńwszystko zalezy od tego, co sie komu podoba :)) mi nie podeszly 1 i 2... ta za to bardzo :)
UsuńBoziu jaka piękniutka. Muszę ją mieć!!!! No zakochałam się po prostu. I do tego jeszcze cztery próbki baz!!! Jedno wielkie "AAAAAAAaaach!!!"
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczególnie druga połowa cieni w tej paletce :)
OdpowiedzUsuńa ja ciągle się zastanawiam czy ją chcę czy nie :) piękna jest niewątpliwie :)
OdpowiedzUsuńNo piękna jest ta paleta. Do tej pory wydawała mi się zbyt różowa, a teraz widzę, że nie do końca tak jest.
OdpowiedzUsuńnie do konca :) sporo w niej rozu ale mozna go ladnie polaczyc z innymi cienami i bedzie bajka :))
UsuńJest taka śliczna!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś ją dorwę, bo kolory są idealnie moje.
OdpowiedzUsuńObejrzałam już mnóstwo swatchy tej palety i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że bardzo chcę ją mieć.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taka.. szkoda, że na razie mnie na nią nie stać :(
OdpowiedzUsuńjak nie teraz to moze kiedys :)
UsuńJest cudna, będzie moja ;-)
OdpowiedzUsuńA ja sama nie wiem co o niej sądzić. Niby mi się podoba, ale nie jestem przekonana, czy warta jest aż tyle pieniędzy... muszę jeszcze przespać się z myślą o jej zakupie.
OdpowiedzUsuńJak sie nie jest do konca przekonanym to moze warto poczekac na kolejna ;))
UsuńŚliczne kolory, choć dla mnie trochę za dużo tego różu jednak jest
OdpowiedzUsuńja lubie roz :))
UsuńNo i zaczeła mi się podobać :( moj portfel
OdpowiedzUsuńhehe...
UsuńWczesniej palety naked jakos mnie nie kusily, ale ta sprawia ze az mi sie oczy swieca ;D
OdpowiedzUsuńmnie tez nie... ale przy tej padlam na ryjek ;))
Usuńfantastyczne kolory!!!!
OdpowiedzUsuńprawda :)) mnie tez urzekly
UsuńTeż mnie urzekła, ma bardziej "moje" kolory niż 2, którą posiadam. Przy pierwszej okazji i przypływie gotówki będzie moja <3
OdpowiedzUsuńDlatego ja czekalam wlasnie na taka co mnie calkowicie przekona i z ta tak bylo od pierwszego spojrzenia, jak w sieci ciagle krazyly pogloski, ze to podroba :D
UsuńPS Kasia tak mi sie przypomnialo, przesylka do Ciebie doszla ?? Bo jak sprawdzalam online, to pokazalo, ze 12.11 byla u Ciebie :)
Chcę ją bardzo:-)chyba wyśle zamówienie do brata:-)))
OdpowiedzUsuńhehe... wcale sie nie dziwie, tez bardzo chcialam ;)
UsuńMi sie ten brokacik bardzooo podoba, cała paletka jets bardzo moja, mam wszystkie i uwazam,że ta wygrywa na całego:)
OdpowiedzUsuńjak ktos lubi brokaty to na pewno wykorzysta :) ja akurat za takimi nie przepadam ;) ... ale ogolnie cala paletka jest boska *.*
Usuńten brokatowy to moj ulubiony:) Ja tez kocham ten zestaw , na razie na maksa ho eksploatuje ale Maczki tez czekaja:P
UsuńNaked3 to po prostu must have w moich zbiorach cieni :)
OdpowiedzUsuńmialam dokladnie tak samo :)
UsuńSzkoda tylko, że jest taki problem z dostępnością w PL. Musze polować zawsze na rzeczy z UD na różnych stronach zagranicznych...
UsuńU mnie tez nie ma UD :)
UsuńJa nie wiem co byśmy zrobiły bez zakupów w internecie i na strefie bezcłowej, haha :) Była bieda :D
UsuńMa sie swoich dealerow ;))
Usuńkolory są piękne, kiedyś będzie moja;)
OdpowiedzUsuńMoje makijażowe marzenie!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie odcienie zbyt wpadają w róże, o wile bardziej podobają mi się Naked 1 i 2 i muszę je kiedyś wypróbować :D
OdpowiedzUsuńzapragnęłam! Muszę zobaczyć jeszcze gdzieś porównanie kolorystyczne wszystkich trzech, zastanawiam się czy nie jest za 'ciepła' 4Me
OdpowiedzUsuń