Tak wiem... mialy byc fiolety ale mam chwilowo faze na te, wiec pojawiaja sie po raz kolejny. Tym razem w wydaniu bardziej wieczorowym. Po prostu ja uwielbiam.
Zeby nie bylo nudno to uzylam czarnej kredki Chanel jako bazy.
To bylo oko na szybko, na niedzielny wypad do kina. Taki metaliczny smok.
Niestety beznadziejna pogoda zmusila mnie do zrobienia zdjec przy lampie a ja zdecydowanie wole naturalne swiatlo. No coz... jesien sie zbliza, wiec ze swiatlem bedzie coraz gorzej. Bede musiala wywlec druga lampe z szafy. A wracajac do makijazu to uzylam glownie dwoch cieni. Zieleni z lewego gornego rogu, ktory nalozylam na calosc i roztarlam oraz tej jasnej zieleni z prawego dolnego rogu, ktora mi posluzyla do lekkiego rozswietlenia wewnetrznego kacika.
Bonusik ;)
Milej reszty tygodnia zycze. Buziam :*
Nie lubimy się jakoś specjalnie, zielenie i ja, ale Tobie pięknie poszło ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolory, ja ostatnio strasznie delikatnie sie maluje, bo czasu nie mam na nic :)
OdpowiedzUsuńBuuuu....a fioleciki kiedy???? Na wieczorowo ta paletka też ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńJak bede miala czas i lepsze swiatlo :)
UsuńCzekam z niecierpliwością :-)
UsuńCzekam na fiolety oczywiście ale ta zieleń tak Ci pasuje , że chętnie jeszcze raz się przyglądam i tej paletce i Tobie :)
OdpowiedzUsuńPięknie oczko zmalowane :*
mi sie ta paletka podoba bo jest inna :)
UsuńJak zwykle nie mogę się napatrzeć na te Twoje niebieskie oczyska <3
OdpowiedzUsuńPiękne są te piątki...
OdpowiedzUsuńLubię Srocze makijaże, takie proste, ale zawsze mają coś w sobie! I to idealne blendowanie! <3
OdpowiedzUsuńDziekuje :* ... bo moje malowanie jest takie zwykle do noszenia ;) ... makijazowe dziela pozostawiam wizazystom :D
UsuńDobrze, że w kinie ciemno bo inaczej nikt by filmu nie oglądał tylko oczy Twoje :) Pięknie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńhehe... dziekuje :)
Usuńmrau :D
OdpowiedzUsuńcudnie! coraz bardziej mam na te palety ochotę... dawaj fiolety!!! :D
juz sa ba blogu :P
Usuńo, jakie cudo! przepięknie wyglądasz! :-) samych radości!
OdpowiedzUsuńoj przydałaby się taka paletka z metalicznymi cieniami, widze siebie w tych cieniach :P
OdpowiedzUsuńWyszło Ci cudnie !
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie powiedziała, że to zielenie . U mnie wyglądają jak szarości i grafit ;)
bo ten cien na czarnym troche zmienil odcien... no i to sa takie troche inne zielenie ;)
Usuńpiękna i śliczna! *.*
OdpowiedzUsuńcienie grzechu warte! :)
OdpowiedzUsuńwaw uwielbiam takie ciemne cienie
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
Przepięknie wyszło :))) do twarzy Ci w tych kolorach :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, już mam na nie ochotę...
OdpowiedzUsuńPiękne! Bardzo chce tą paletkę :)
OdpowiedzUsuńSroczi :D Jak oceniasz je jakościowo ?
OdpowiedzUsuńWarto zainwestować?
Na temptalii i u Ciebie wyglądają na dobrze napigmentowane, na wizażu ktoś pokazal własne swatche i wygladały bardzo mizernie, niczym mgiełki.
Hmm.. ?
Jezeli chodzi o ta paletke to jestem bardzo pod wrazeniem i juz w pierwszym poscie napisalam, ze dawno diorowe cienie nie mialy tak dobrej pigmentacji :) ... wiesz jak mazne lekko palcami i w ten sposob zrobie swatcha, to moze to slabiej wypasc ale jak sie nalozy pacynka to swietnie wygladaja... Jak widac na zdjeciach to na oku po roztarciu tez wygladaja super :)
UsuńPrześlicznie! Niby proste, ale mi i tak zajęłoby pół dnia ;)
OdpowiedzUsuńwszystko to kwestia wprawy :)
UsuńPiękny makijaż :) W ogóle ta paletka mi się podoba, zawiera same "moje" kolorki :)
OdpowiedzUsuńMakijaż bomba, przez niego przekonuję się do tych kolorów :)
OdpowiedzUsuńbo to bardzo fajne kolory :)
UsuńJuż nie wiem, która z tych paletek podoba mi się bardziej....
OdpowiedzUsuńtez nie wiedzialam, dlatego kupilam obie ;)
UsuńPIĘKNY makijaż! Ja jestem zachwycona tymi cieniami i chcę upolować jeszcze drugą kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :* ... ja jestem zachwycona obiema paletkami, dawno Dior nie mial tak swietnych piatek :)
UsuńSlicznie, jednak ten jeden cien z paletki podobny jest do Cosmos:)
OdpowiedzUsuńa tego to nie wiem, bo nie znam tego cienia :)
UsuńPięknie ! Ja mam problem z ciemnymi cieniami, trudno mi je właściwie rozetrzeć. Tutaj wyszło perfect :)
OdpowiedzUsuńte sie w sumie same rozcieraja ;) ... satynowe cienie sa chyba najprzyjemniejsze do rozcierania :)
UsuńWybaczam brak posta z drugą paletką gdyż ta jest równie cudowna<3 piękny make up i nie ma co się bać tych zieleni na niebieskich paczałach
OdpowiedzUsuńdoczekalas sie ;) ... zielone na niebieskim bardzo ladnie sie prezentuje ;)
Usuńdziekuje :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
OdpowiedzUsuńPiękna paletka :) Ja ostatnio choruję ;) na zielenie. Kupiłam Club z MAC'a oraz kilka z UD, mój faworyt to brązowo-zielony Lounge. Polecam, jest śliczny :)
OdpowiedzUsuń