Dzis mialam wolne i korzystajac z tego pozwolilam sobie na poranne lenistwo w kudlatym towarzystwie a przy oakzji przegladnelam sobie yt. Trafilam na jeden z filmow Gossa, ktory mnie zainteresowal. Do tego stopnia, ze postanowilam to przetestowac. Film mozecie ogladnac tutaj.
Ogolnie nic skomplikowanego i krzywdy tym sobie nie zrobimy a ciekawa bylam czy naprawde bedzie skuteczne. Sama z siebie nigdy bym na takie pomysl nie wpadla. Oprocz zmniejszenia porow i wygladzenia optycznie niektorych zmarszczek, ma ten manewr utrwalic nasz makijaz.
Uzylam tych trzech produktow. Po tym jak buzie umylam to uzylam nawilzajacego lotionu Ibuki Shiseido. Jako baze nalozylam filtr Chanel UV Essentiel (slonko dzis rowno grzalo) ... i nastepnie za rada Gossa nalozylam puder sypki. Ja uzylam transparentny Chanel Cristalline ale rownie dobrze moze to byc sypaniec z kolorem, wtedy uzyskamy lepsze wyrownanie koloru skory i krycie. I dopiero na tak przygotowana buzie nakladamy podklad. U mnie to jest Armani Maestro w odcieniu 5.5 (ogolnie podklad srednio kryjacy).
I to byloby na tyle. Lekko musnelam policzki rozem. Zrobilam brwi, rzesy. Zadnych pudrow wykonczeniowych, zadnych plynow w sprayu do utrwalania makijazu. Efekt widac na zdjeciu.
Jestem bardze ale to naprawde bardzo pozytywnie zaskoczona. Wyglada to naprawde swietnie. Bez zadnych korektorow i z lekkim podkladem uzyskalam idealny look na lato. Dzis bylo u mnie w porywac do 27 stopni. Duzo slonca... ani razu nie musialam poprawiac twarzy. Wiadomo nie mam matu ale ja nie lubie matu na twarzy. Mam bardzo naturalny efekt i mimo wielu godzin caly czas wyglada to dobrze. Bede musiala poprobowac z innymi podkladami i pudrami :)
Znacie ten sposob... probowalyscie... ??
Jestem ciekawa waszych wrazen.
Ciekawy pomysł trzeba będzie pobawić sie w domu :-)
OdpowiedzUsuńSprobowac nie zaszkodzi ;)
UsuńJutro się tak pobawię bo skoro mam wyglądać tak świetnie jak Ty,to muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńGwarancji nie dam ale sprobowac mozna ;))
UsuńJa jutro też spróbuję :) Dzisiaj widziałam filmik dressedinmint na ten temat, a teraz jeszcze Twój post. Bardzo mi się podoba efekt na twarzy!!
OdpowiedzUsuńOoo... nawet nie wiedzialam, ze dressedinmint ma taki filmik :))
Usuńbomba efekt, ale ja bym się bała, że mnie wysyfi tragicznie. pudru nie używam w ogóle. hmmm, ale pomysł interesujący :-)
OdpowiedzUsuńA czemu ma Cie od razu wysyfic ?? :))
UsuńPróbowałam kiedyś na taką sypką bazę Diva Defense Primer i ok . Myślę, że to latem świetny sposób na utrwalenie makijażu
OdpowiedzUsuńMami utrwalilo niesamowicie a do tego o wiele lepiej podklad wyglada na skorze :)) ogolnie calosc wyglada lepiej :)
UsuńSłyszałam o tej metodzie wcześniej, bo subskrybuję jego kanał ;) Ale ja musiałabym dorzucić jeszcze jedną warstwę pudru na wierzch i trochę się waham szczerze mówiąc.
OdpowiedzUsuńDlaczego... przeciez Goss mowil, ze przy tlustej cerze moza potem zmatowic to co ma tendencje do swiecenia :)
UsuńAle wiadomo, to kolejna warstwa ;) Zresztą widziałam na YT, że jedną vlogerkę nieco wysadziło po takim eksperymencie.
UsuńMimo wszystko zastanawia mnie dlaczego puder na podklad je nie zapycha a podkad na puder owszem ;)
UsuńJa już próbowałam tą metodę, jak tylko u niego o niej usłyszałam, niestety na mnie to nie działa...
OdpowiedzUsuńA jaka masz cere ??
UsuńMieszaną. Próbowałam wykonać tą metodę z pudrem Nars, który nie ma koloru, próbowałam też z sypkim Guerlain, z tym Narsem to wzięłam podkład Armaniego Lasting Silk, a przy Guerlainowym pudrze nałożyłam na twarz Narsowy Sheer Glow i za każdym razem ten sam efekt - to znaczy cera wygląda ok przez jakąś godzinę, potem wyglądam bardzo źle, świecę się mocniej, niż zwykle (chociaż rozświetlenie cery akurat lubię, ale w tym przypadku to było świecenie z niemalże takim klejeniem się, nie wiem, jak to dokładnie opisać), efekt był ok, ale na chwilę, a potem wyglądałam po prostu źle, o wiele lepiej sprawdza się u mnie nakładanie tych produktów (nawet w takich kombinacjach, w jakich ich użyłam) w normalnym wydaniu, czyli najpierw podkład, a potem puder.
UsuńO kurcze... ja tez mieszniec. Z tym, ze naprawde dobrze funkcjonuje to w tym zestawieniu... z innymi kosmetykami juz nie bylo takiego WOW... a podklad z Hourglass kompletnie sie nie nadaje :P
Usuńjakoś nie wyobrażam sobie tego patentu na swojej cerze... bałabym się szpachli no i nie mam Chanela :)
OdpowiedzUsuńNigdzie nie jest powiedziane, ze to musi byc Chanel :P ... ja po prostu ten puder najbardziej lubie i najczesciej uzywam... Goss uzyl w filmie NARS :)
UsuńJak sie nie sprobuje, to sie nie bedzie wiedzialo... watpie zeby w ten sposob mozna bylo sobie zafundowac szpachtel, pomijajac ze w tradycyjny sposob tez mozna ;)
Spróbowałam jak tylko obejrzałam filmik i muszę przyznać, że Goss kolejny raz mnie zaskoczył.
OdpowiedzUsuńTaki banał, a działa!
I to jak dziala :D :D
UsuńCzytałam o tym, próbowałam na paru malowanych 'obiektach' :D, na sobie nie, ale mam odzew że skuteczne bardzo ;)
OdpowiedzUsuńJa moge tylko potwierdzic, jutro przetestuje ten sposob w warunkach ekstremalnych... naloze podklad na puder do pracy... jak to bez wiekszych "uszkodzen" przezyje, to bede przeszczesliwa :)
UsuńMuszę spróbować tego patentu - tyle czytałam, ale sama jakoś nie mam odwagi ;)
OdpowiedzUsuńCzemu nie... raz nie zaszkodzi ;)
UsuńTeż widziałam ten filmik, ale na mnie ta metoda nie działa. Jest też opcja że robię coś źle. Spróbuję jeszcze raz, ale w weekend bo rano w pospiechu przed pracą to chyba nie najlepszy pomysł:P
OdpowiedzUsuńNo w pospiechu to raczej nie ;) ... moze sprobuj z innymi kosmetykami :)
Usuńjak fotoszop :)
OdpowiedzUsuńdokladnie :)
UsuńAle czad! Buźka wygląda pięknie! Muszę wypróbować to też na sobie! Mam nadzieję, że będzie równie cudownie! :D
OdpowiedzUsuńLecę obejrzeć filmik i ponapalać się przy okazji na Gossa <3 hyhyhy
On ma jednak bardzo fajne filmiki... dawno go nie ogladalam, wiec teraz nadrabiam :P
UsuńI jak sprobowalas na sobie ?? Bo ciekawa jestem :P
Ja uwielbiam na Niego patrzeć i Go słuchać! *.* ahhhhh ehhhhh ochhhhh
UsuńNie jeszcze! :/ Tak mnie rozleniwił urodzinowy weekend, że nie mogę się ogarnąć. Nawet sama widzisz jakie tyły miałam w pisaniu u Ciebie!! :(
No wlasnie widze ;))
UsuńAle wróciłam! Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo! :*
UsuńBardzo mnie to cieszy :P :*
UsuńFajnie, że jesteś, wiesz! :*
Usuńwzajemnie ;) :*
Usuń:*
UsuńSłyszałam o tym sposobie i nawet zastanawiałam się nad spróbowaniem, ale później trafiłam na Dziewczyny u których ta metoda wywołała niesamowite pogorszenie stanu skóry i odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńale może jutro rano... ;)
Mi sie wydaje, ze to tez zalezy od produktow, ktore sie uzyje... bo w sumie nie wiem dlaczego im sie tak pogorszyl stan skory... ciekawe :)
UsuńEfekt super! Spróbuję jutro z pudrem bambusowym z Biochemii Urody.
OdpowiedzUsuńtez powinno funkcjonowac :)
UsuńSpróbowałam tego dzisiaj (Twoje wczoraj ;) po Twoim foto na insta i .... KUŹWA, genialne! :* Sroka wyznacza nowe/stare trendy :*
OdpowiedzUsuńHehe... jak to sie w Twoich pustynych warunkach przy tlustej cerze sprawdza to super :))) :*
UsuńTeż próbowałam ten sposób i sprawdzał się, choć i tak puder daję też na koniec.
OdpowiedzUsuńJa przelece kulkami albo Hourglassem ;)
UsuńBuźka wygląda ślicznie:) Ja stosowałam taki manewr, ale tylko punktowo na wypryski:) Na całą twarz nie próbowałam, ale coś czuję, że niedługo to nadrobię:)
OdpowiedzUsuńja w ogole wczesniej nie wpadlam na to, ze tak mozna :P
UsuńKurczę, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPomysł ciekawy, a efekt świetny :)) Jutro wypróbuję na sobie ;)
OdpowiedzUsuńI jak wrazenia ?? :)
Usuńnie próbowałam tego sposobu, ale chętnie spróbuję :) u Ciebie wygląda to super!
OdpowiedzUsuńi funkcjonuje ;)
UsuńPróbowałam do tej pory raz i niezbyt się to u mnie sprawdziło.. Muszę spróbować jeszcze raz:)
OdpowiedzUsuńSprobuj z innymi kosmetykami :)
UsuńGoss wie co mówi hyhyh:) tylko ze u mnie to sié nie sprawdza bo mam mocno mieszana cere i wyglada to nie ladnie ....
OdpowiedzUsuńnie mam tak idealnej cery jak ty i nie mam tak gladkiej buzki.. a szkoda
Moja cera tez miewa gorsze dni i wtedy mam zalamke jak patrze w lustro ;)
Usuńciekawy sposob, napewno wyprobuje
OdpowiedzUsuńSprobowac zawsze mozna :)
UsuńOoo muszę wypróbować. Czasami mi się zdarzyło tak łatać cienie pod oczami, czy jakieś większe syfki, tzn. na skórę na której był podkład + puder aplikowałam ponownie miejscowo podkład/ korektor i działało.
OdpowiedzUsuńja w ogole wczesniej nie slyszalam o czyms takim :) ... aczkolwiek wole stosowac to jak naprawde mi bardzo bedzie na trwalosci zalezec, bo normalnie na codzien, nakladam zwyczajnie w tradycyjnej kolejnosci :)
UsuńWypróbowałam metodę na sobie i też jestem jej zwolenniczką :) Przede wszystkim cudownie utrwala makijaż. Wraz z dobrą lekką bazą jest to wg mnie idealna opcja na wielkie wyjścia, ślub itd :)
OdpowiedzUsuńDokladnie :)) ... na codzien moge uzywac w ogolnie przyjetej kolejnosci ale jak bede chciala zeby makijaz swietnie wygladal i do tego rownie swietnie sie trzymal, to bede na 100% uzywac tego sposobu :D
UsuńSroczko pieknie wygladasz:) W zyciu nie slyszałam o takiej kolejnosci nakładania kosmetyków, ale wypróbuje bo efekt świetny:)
OdpowiedzUsuńdziekuje :* ... ja tez pierwszy raz cos takiego widzialam ;)
UsuńWidziałam filmik jakis czas temu, ale jakoś bałam się spróbować tego sposobu. Efekt u Ciebie bardzo zachęca, więc sama również potestuję ;)
OdpowiedzUsuńU mnie sie super sprawdza ale trzeba tez dobrze dobrac produkty, bo nie ze wszystkimi dziala :)
Usuń