Seiten

piątek, 22 kwietnia 2011

Biotherm Biocils Anti - Chute

Poniewaz skonczyl mi sie moj plyn z Missha, o ktorym pisalam tutaj. To bylam zmuszona poszukac czegos innego i naprawde trudno mi sie bylo zdecydowac. Bo o ile micele bardzo lubie to najlepiej (dla oka) zmywa mi sie makijaz dwufazowkami. Z tym, ze nie wiedzialam jaki tym razem kupic... czy cos co juz uzywalam, czy moze jednak cos nowego.

I tak w moje rece wpadl produkt firmy Biotherm Biocils Anti - Chute. Kiedys mialam dwufazowke tej firmy i byly calkiem w porzadku, ta podobno ma byc jeszcze lepsza, wiec nie pozostalo mi nic innego jak dac sie skusic :) Butelka zawiera 125 ml i kosztuje 23,50 €



Wg producenta: Pierwszy opracowany przez Biotherm preparat do demakijażu oczu ograniczający wypadanie rzęs związane z demakijażem o potrójnym działaniu: - chroniący i poprawiający kondycję rzęs, - ograniczający wypadanie rzęs podczas usuwania makijażu, - pomagający zachować piękne rzęsy. Dwufazowa konsystencja zapewnia wyjątkową skuteczność. Już jedno pociągnięcie wacikiem usuwa większość makijażu, jednocześnie nie powodując podrażnienia rzęs i skóry wokół oczu. Płyn do demakijażu Biocils pielęgnuje rzęsy i długotrwale ogranicza ich wypadanie.



Moje wrazenia: Trudno mi cos na razie powiedziec na temat zapobiegania wypadaniu rzes. Wypadaja mi te co maja wypasc i tego nic nie zatrzyma ale na szczescie nie mam problemu z nadmiernym gubieniem. Wzielam ten plyn raczej zeby stosowac go jako profilaktyke i dodatkowo wzmacniac rzesy. Makijaz usuwa bardzo dobrze, lacznie z zelowymi linerami... a przy tym nie musze pocierac oka, wiec jestem bardzo zadowolona. Nie podraznia, nie uczula.

6 komentarzy:

  1. 23 ojro za plyn do demakijazu oka? Zartujesz ? :/ Tutaj wylazi ze mnie chyba dziad, bo w zyciu bym tyle nie dala :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Urbi,
    ja jestem lekko przewrazliwiona jezli chodzi o slepia i tu mi akurat nie jest zal... o poniewaz z 4 - 5 miesiecy mi posluzy to nie jest tak zle :D

    przede wszystkim ma dobrze zmywac i dbac o moje oka ;P ... i ten sobie swietnie radzi...

    OdpowiedzUsuń
  3. 4-5 miesiecy? Ja bym go pewnie zabila w trzy tygodnie :D Gwoli jasnosci - bron Bosh nie oceniam, po prostu dziele sie swoim skapstwem ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Urbi,
    wiem wiem... a swoja droga co Ty nim bys myla, ze w trzy tygodnie bys go wykonczyla :D jakbym miala tak czesto kupowac to tez by mi sie ten fakt nie podobal hehe...

    a przy okazji po swietach moge wysylac paczuche... co Ty na to :D ... chyba, ze masz jakies jeszcze zyczenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. osz.. wszystko ładnie pięknie ale to nie na moją kieszeń xD

    OdpowiedzUsuń
  6. no tak cene ma niezla ale i tak jest tanszy jak Lancome, ktorego kiedys uzywalam :]

    OdpowiedzUsuń