Urbay Decay tez wypuszcza nowa kolekcje na lato ale od jakiegos czasu nie potrafia wypuscic nic co by wywolalo duze "wow" ... czekam i czekam, bo ogolnie lubie ich paletki... ale w kazdej kolejnej te cienie kolorystycznie sa malo zachecajace :] W letniej kolekcji 2011 tez nie ma szalu i przynajmniej portfel nie ucierpi ;). Jedyny plus to to, ze w koncu do kogos dotarlo i baza pod cienie wystepuje teraz w tubkach.
![](//2.bp.blogspot.com/-F_QGekzys9w/TZ7Vv4vufwI/AAAAAAAAFHQ/VmFYEBShL8c/s320/Urban-Decay-summer-2011-Lip-Love-Honey-Infused-Lip-Therapy.jpg)
- Lip Love Honey-Infused Lip Therapy $16
![](http://2.bp.blogspot.com/-F_QGekzys9w/TZ7Vv4vufwI/AAAAAAAAFHQ/VmFYEBShL8c/s320/Urban-Decay-summer-2011-Lip-Love-Honey-Infused-Lip-Therapy.jpg)
- Rollergirl Eyeshadow Palette LE, $32
![](http://4.bp.blogspot.com/-JgclgEKk3a0/TZ7Vo75cMaI/AAAAAAAAFHI/tbnO1ERPNx0/s320/urban-decay-summer-2011-palette.jpg)
zdjecie pochodzi ze strony www.makeupandbeautyblog.com
tam mozna tez zobaczyc swatche :)
- Rollergirl Nail Kit LE, $28
Noo to prawda, szału nie ma ;)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja znam tylko jedną bazę UD hmm
oj, nie moja bajka tym razem :/ jedyne co bym wypróbowała to tinted moisturizer... cienie, lakiery i błyszczki takie zwyczajne...
OdpowiedzUsuńBazę UD bym chciała.
OdpowiedzUsuńŁał super to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńDezemka,
OdpowiedzUsuńz baz to jeszcze ewentualnie Eden jest fajna :) pokazywalam ja na blogu... te dwie ostatnie sa z blink blink... ta ostatnia w ogole z tego co pamietam jest zlota :]
Kolorowy Kot,
no moja tez nie :]
Lady_flower,
moja ulubiona to wlasnie UD :)
Cookie,
:))
Maus będę więc musiała nadrobić :) Powinnam sobie zapisać Twój blog w formie książki i czytać w pociagu :)
OdpowiedzUsuńDezemka,
OdpowiedzUsuńtak to jesz jak sie trafi na bloga to troche sdie popatrzy co bylo ale tez nie przekopuje sie calego archiwum ;D
ja troche zwolnilam tempo... na poczatku wstawialam wiecej postow dziennie ;))
ten Meltdown mnie jedynie zainteresowal ale cudów nie ma ;)
OdpowiedzUsuńTen prawie, że czarny błyszczyk jest po prostu śliczny, a tak korzystając z okazji to się pochwalę, że moje zadupie sie cywilizuje, weszła limitowanka Catrice Urban Baroque, niestety, dzisiaj wchodzę do drogerii, a tam wszystkie pudry zabrane, a ze szminek została jedynie Victoria :(
OdpowiedzUsuńPaletke poprosze :D
OdpowiedzUsuńSwirrusku,
OdpowiedzUsuńpotestowac tez bym mogla ale nie jestem przekonana ;)
Anka,
woww ;)) ... teraz juz wiesz, ze trzeba uwazac kiedy sie nowe kolekcje pojawiaja. Choc w pl to i tak jest pewnie trudne do przewidzenia :]
Urbi,
nie widze problemu... dostep do UD masz ogolnie nieograniczony :D
Eee... nic ciekawego tym razem. I wreszcie wpadli na to, zeby zmienic opakowanie bazy :)
OdpowiedzUsuńMoodlishka,
OdpowiedzUsuńw koncu :))) bo troche to trwalo :]