Seiten

wtorek, 25 października 2011

Catrice LE “Big City Life”



Wlasciwie to zrobilam dzis maly przypadkowy przelot po sklepach, bo ciekawa bylam czy moze gdzies u mnie pojawila sie limitowana paletka Essence. Niestety sie nie pojawila ale za to ku mojemu wielkiemu zdziwieniu natknelam sie na LE Big City Life Catrice, paletki ktore wam tutaj pokazalam na poczatku wrzesnia :)



Przystanelam, podumalam, pomacalam i wyszlam z wszystkimi czterema :P

Lakierow nie bralam, bo akurat zaden mnie nie zachwycil.



Paletki sa bardzo porzadnie wykonane i naprawde szkoda ich bylo nie wziazc. Za sztuke zaplacilam 6,99 € co sie oplaca, bo w koncu w srodku mamy 6 cieni po 1,5 g i dwa roze po 2,5 g. I juz mnie to wcale nie zdziwilo, ze wyprodukowane zostaly w Polsce.



W weekend na pewno sie im blizej przyjrze i porobie swatche. Jeszcze nie wiem czy zatrzymam wszystkie 4... ale na pewno zostanie ze mna New York i Berlin.

26 komentarzy:

  1. ja sie też na wszystkie czaję i mam nadzieję, że ceny będa podobne jak na Zachodzie;) czyli po przeliczeniu na złotówki znośne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja już przebieram nóżkami i czekam na dokładniejszą relację :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa swatchy zwłaszcza, że ostatnio polubiłam Catrice - przystępne ceny a jakośc OK.

    OdpowiedzUsuń
  4. rany a w Warszawie nada kurzy się out of space ;(
    zazdrośnik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie zrób swatche, od tego zależy, czy się na nie skusze czy nie;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Też się czaję na te limitowanki i w PL nadal ioch nie ma. Zazdroszczę. Mi podobały się jeszcze lakiery :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaaaaaa ja też chce!!!! :D
    gdzie dorwałaś?

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawe czy u mnie tez juz sa. a gdzie dorwalas ? w DM ?

    OdpowiedzUsuń
  9. najśmieszniejsze będzie, jak nie dotrą w ogóle do polskich sklepów, mimo że u nas wyprodukowane ;-P

    OdpowiedzUsuń
  10. hehhe ... no to dawaj swatchyki Sroczko bo jak wszystkie zabrałaś tzn. muszą być warte uwagi . Ja bardzo lubie cienie z Catrice bo za małe pieniądze jakośc jest naprawdę przyzwoita .

    OdpowiedzUsuń
  11. Widziałam swatche i dwie paletki mi się spodobały. Czekam na twoje, bo różnie z nimi bywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hehe, właśnie pomyślałam o tym samym, co ninnette. U nas produkują, a potem nawet nie wystawią. :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądają zacnie... Też bym wzięła wszystkie :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Agnieszka,
    pojawily sie w drogerii Müller :) ... jak na razie tylko tam je widzialam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekam niecierpliwie na okazanie!
    Jak mi się spodobają to też polecę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Haha, sroko, ale z Ciebie... sroka :P :) A mi się nie podobają :) W ogóle stwierdziłam, ze cieni mam tyle, że mi na lata starczą, więc postanowiłam pielęgnować w sobie umiejętność mówienia nowym cieniom "nie". I póki co bardzo dobrze mi to wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja tez ich szukam...ale u mnie jeszcze nigdzie nie ma, nawet w Müllerze...pfff

    ale za to w poszukiwaniach dostalam nagrodzona, bo dorwalam limitowana paletke essence...juhuuuuu.Az sie spocilam w sklepie z wrazenia:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolorowy Kot,
    mi tez cienie na lata starcza ale co tam :) co jakis czas wysylam paczke do mamy to mi ubywa ;)

    Neomedia,
    ja pewnie tej essencowej nie dorwe, bo jak sie pojawia W Norymberdze to je wymiecie z pradkoscia swiatla a w Regensburgu bylam teraz pare razy, jak ich jeszcze nie bylo, wiec zanim sie znowu wybiore to juz ich nie bedzie :]

    ale za to tam gdzie kupilam w tym Müllerze, wymiotlo je tak, ze sladu nie ma, ze w ogole byly... wiec najlepiej to sie pytac, bo moze byla ale wyszla :P

    OdpowiedzUsuń