Seiten

piątek, 12 listopada 2010

Artdeco skin basics - peelingi

Moje ulubione produkty firmy Artdeco to dwa peelingi z serii Skin Basics... jeden w formie zelu Advanced Exfoliating Facial Gel... drugi enzymatyczny w formie kuleczek Ferment Peeling.

Moim faworytem jest peeling enzymatyczny... delikatny ale skuteczny. I bardzo wydajny, tubka zawiera 30 g. Zawiera wyciag z owocow papai. Po kontkacie z woda (najlepiej wysypac na wilgotna dlon) natychmiast zamienia sie w bezdrobinkowa mase, ktora wmasowujemy w skore... w zalezonosci od potrzeb 3 do 7 minut.

Zel bardzo dobrze radzi sobie martwym naskorkiem... laczy sie z Keratynina i rownie delikatnie oczyszcza pozostawiajac skore gladka i swieza. W tym przypadku widac dzialanie peelingu... stosujac go na sucha twarz po chwili masowania mamy pod palcami grudki starego naskorka. Na koniec zmywamy twarz woda i na koniec delikatnym tonikiem odpowiednim to typu skory.
Pojemnosc opakowania z pompka to 75 ml.

Poniewaz moja skora jest na tyle wrazliwa, ze nie toleruje ziarnistych peelingow to dosc dlugo szukalam czegos odpowiedniego. Nie wiem dlaczego ogolnie w Niemczech dosc trudno jest kupic peelingi enzymatyczne. Te dwa produkty byly strzalem w 10... i mam tylko nadzieje, ze nagle nie znikna z oferty.

6 komentarzy:

  1. interesujący ten proszkowy peeling, kanebo ma taki i go uwielbiam :)) ciekawe czy w PL jest pielęgnacja art deco.
    Desti testowałaś kiedyś kanebo peeling proszkowy?

    OdpowiedzUsuń
  2. nie... ale musze przyznac, ze juz mnie zainteresowalas :D ... mozesz mi podac pelna nazwe. Z pielegnacja Artdeco to niestety jest dosc trudno czego nie rozumiem, bo maja naprawde fajne produkty... ale je namierzyc ehhh... ja kupuje w necie ale wlasnie chwilowo tego enzymatycznego peelingu nie ma i tak sie zastanawialam co zrobie jak mi sie ten skoczy za jakis czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. peeling enzymatyczny o którym pisalam to
    Kanebo, Sensai Silky Purifying, Silk Peeling Powder (Pudrowy jedwabisty peeling)

    rewelacja!!! mega wydajny drogi bo aktualnie kosztuje około 280 zł :/

    OdpowiedzUsuń
  4. hmmm... nie znam... bede musiala sie blizej przyjrzec :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię pudrowe peelingi. Miałam i ten Kanebo i Oriflame i nie widziałam różnicy, poza ceną. Ale fajna rzecz ogólnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja w ogole uwielbiam peelingi enzymatyczne, bo w sumie tylko takie moge uzywac :)

    OdpowiedzUsuń